Cześć,
jak czytaliście może mojego bloga to zapewne wiecie, że byłem dość długi czas w toksycznej relacji z laską, która miała ostro najebane pod czaszką i która regularnie łamała moje granice, do czasu kiedy odciąłem to wszystko grubą kreską.
Chwilę trwało zanim uwolniłem się od niej, gdyż mocno zabiegała o kontakt, powrót do związku, obiecywała zmianę, nagabywała mnie, jak i jej rodzina, no długi temat. Pozostałem jednak mocno nie ugięty, nie i chuj.
Obecnie spotykam się od jakiegoś czasu z dziewczyną, która jest wręcz czymś chyba czego każdy facet szuka, jeżeli chodzi o związek.
Jest zajebiście pod każdym względem, wszystko to czego nie było w poprzedniej relacji tu jest i z dużą nawiązką.
Jednak od jakiegoś czasu moje myśli nawiedza ex, wiem, że dobrze zrobiłem wypierdalając ją z życia, jednak w głowie nadal nie daje mi spokoju.
Mieliście może podobnie? Jakieś pro tipy jak sobie radzić z tą toksyną, która po czasie nadal mi siedzi w głowie?
Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.
Nowa jakość w związku vs stare toskyczne pato
śr., 2020-12-16 20:45
#1
Nowa jakość w związku vs stare toskyczne pato
Pro tip jest taki żeby uświadomić sobie ze ex ci tak najebała w głowie ze nie umisz się od tego odciągnąć, a nie ze to byla milosc. Kwestia czasu, twoj przypadek nie jest wyjatkowy
Przez moją ex też często mialem rollecoaster emocji..na dodatek pierwsza miłość...;/ Po dwóch latach dalej czasami się myśli...Ciche, spokojne laski - mimo ze jest z nimi dobrze to tak jakby za pewnie i organizm który nie lubi nudy będzie szukał emocji
może z wiekiem to przejdzie. Ale jak masz dobry temat na żonę to szanuj to i daj sobie czas, nie szukaj na siłę problemów
______________________________
Nie mów hop póki nie włożysz;-)
Człowiek, który żył w burzy szuka burzy.
Ciesz się tym co masz a piaski czasu zatrą resztę.
Brakuje Ci emocji, wywołuj je z nową kobieta. Te pozytywne, wykarz się kreatywnością, możliwości masz nieograniczone.
Witaj na odwyku.
Tipy... Kopiuj wklej z jakimkolwiek innym dragiem.
________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.
Trochę to męczy łeb, ale głównie w momentach, gdzie są jeszcze sprawy do załatwienia.
Mimo wszystko decyzja dobra i nie widzę opcji zmiany.
Mam bardzo podobnie. Uruchamia mi się najczęściej kontroler i sprawdzacz. Była w chuj odpierdalala, co chwilę dowiadywałem się nowych rzeczy, zdrad i nowych kolegów przez to ciągle to potęgowało uczucie bezradności (zresztą nie dawno zrobiłem taki temat jak Ty.) Aktualna dziewczyna ma ode mnie wolna rękę ze świadomością jednej szansy. Ostatnio pierwszy taki na prawdę mocniejszy bodziec wkurwienia i chęci kontroli miałem jak zobaczyłem że jak odblokowała telefon to klikala z kimś przez mess , ale sama z siebke nagle bez prośby dała mi dostęp do swojego tele + jak wychodzi np.do kuchni zostawia telefon ze mną. Mógłbym sprawdzić ale nie chce. Ufam jej i nie mam zamiaru tej bariery zaufania łamać bo później są tylko schody w dół. Pamiętaj że jeśli nowa partnerka będzie chciala coś odjebać to odjebie czy się dowiesz czy nie, czy będziesz miał nad tym rękę czy nie, a tylko to ja zweryfikuje jaka jest na prawdę. Najlepiej jest odciąć myśli w głowie słowem. Bo tamta była zwykłym szonem i szybko się zweryfikowała to nie znaczy że wszystkie takie są. Mi to pomaga i skraca czarnowidztwo