Cześć. Nie wiem czy dobrze wybrałem dział, ale wydaje mi się, że problem tego właśnie dotyczy. Pomyślałem, że grono doświadczonych ludzi coś mi poradzi, coś na co sam nie mogę wpaść. Otóż długi czas po rozstaniu z dziewczyną nie potrafię zainteresować się jakąś inną na poważnie. Nie żebym był jakiś zrozpaczony, po prostu zastanawia mnie to. Kilka słów o mnie, studiuję i jestem ze swego kierunku bardzo zadowolony, mam mnóstwo świetnych przyjaciół na których zawsze mogę liczyć, mam własne pasje takie jak sport i na codzień jestem uśmiechniętym, niemającym problemów z nawiązywaniem kontaktów i relacji z innymi kolesiem. Lubię czytać,o uwodzeniu też, nigdy nie mam takich myśli "o czym ja z nią będę rozmawiał?", czasem jakaś impreza (chociaż ostatnio jakoś bardzo rzadko) i rozmawiać z innymi. Uprzedzę hejty, brzydki też jakoś nie jestem No ale tak poważnie mówiąc, mam pewien kłopot gdy staram się do jakiejś dziewczyny podejść bliżej. Nie wiem czy to coś "we mnie", czy o co chodzi. Jakbym miał to opisać.. to takie chodzenie od drzwi do drzwi, ale bez żadnego skutku, a na koniec dnia zostajesz sam z pytaniem "co robię nie tak?"
Tym razem kieruję do Was, moi drodzy.
I pozdrawiam
Nie żebym był jakiś zrozpaczony,
i nie musisz być, to ty kreujesz swoje szczęście, a nie poradniki, strony, czy fora
they hate us cause they ain't us
''Nie ma ludzi niezastąpionych, ludzie są jedynie niepowtarzalni''.
Trochę nie sprecyzowałeś o co Ci chodzi. Czy TY nie możesz się zainteresować kobietami czy one Cie zlewają? Jeśli to pierwsze to nie staraj się, wychilluj. Traktuj to jako zabawę, fun. Mówisz ze rzadko chodzisz na imprezy. To idź w najbliższym czasie, pobaw się.
Pozdro!
Nie odnoszę, że zlewają, bo po chłodnej ocenie faktów raczej jestem jedną z bardziej komunikatywnych osób na roku, do każdej dziewczyny podejdę i pogadam, to jedna wielka bajka. Chyba to ja nie mogę się zainteresować, coś mnie odpycha. Może ta żmudna droga do zbudowania związku.. Coś jak u syzyfa i jego pracy z kamieniem Ale gdy siedzimy na jakiejś imprezce to wtedy jest naprawdę super. Może i tego mi trzeba.
Dzięki !
"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz
Też uwielbiam cytaty i sentencje, ale tak poważnie mowiąc w tym momencie zupełnie nie wiem co jest nie tak. Ulrich - tak wiem, po prostu to kwestia podejścia do sprawy. Możemy się smucić lub dostrzegać możliwości jakie ze sobą niesie.
"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz
musisz się wyrozniać ... miec coś wiecej niz masz teraz
a co :> no wlasnie, popracuj nad sobą.
Jeżeli masz pytania - pisz PW
Cały czas pracuję Wyróżniać się.. też. Spoko, nie jest aż tak źle, chęć pomocy doceniam i dziękuję
"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz