Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Nie odpisała na wiadomość- jakie dalsze kroki?

18 posts / 0 new
Ostatni
lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97
Nie odpisała na wiadomość- jakie dalsze kroki?

Witam, spotkałem się z laską tydzień temu ( ta co do niej pieskuję Tongue ). Spotkanie udane ale stchórzyłem i było bez KC. Chciała bym do niej napisał gdy dojadę do domu, ale naczytałem się porad z podrywaja i nie odzywałem się przez 3 dni. Po 3 dniach napisałem, ale po kilku wiadomościach przestała odpisywać (nie dziwię się jej, bierzcie przykład jak nie pisać z kobietami). Nawet nie odczytała, ale musiała widzieć to w powiadomieniu. Tu macie ss:
https://www.fotosik.pl/zdjecie/7...
BTW Na drugi dzień, napisała mi po godzinie od odczytania mojego snapa, i zapytała o coś tam związku z tym snapem którego wysłałem na dni.
Od spotkania minął tydzień, od tej wiadomości minęły 4 dni.
Jakie dalsze kroki:
-czekać nadal?
-umówić się na kolejne spotkanie, próbować w innym mieście niż ona mieszka by kawałek też musiała pojechać?
-inne opcje?
BTW niektórzy mówią by po zjebanej wiadomości nie odzywać się. A inni mówią by się odzywać po kilku dniach by nie uciekły pozytywne emocje po spotkaniu.

basket01
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-11-08
Punkty pomocy: 37

Odpowiedź jest bardzo prosta. Laska nie jest Tobą zainteresowana. Możesz jeszcze zapytać się jej czy nie chce gdzieś wyjść, po czym po braku odpowiedzi skasować numer i wrócić do podstaw.

lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97

Może i masz rację. Chociaż mam nadzieję że nie. Spróbuję się umówić na następny tydzień. Wtedy będzie sytuacja klarowna.

lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97

Ps pisać prosto z mostu czy chce wyskoczyć na piwo, czy zahaczyć pierw o jakiś szczegół ze spotkania?

senkei
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Sochaczew

Dołączył: 2016-01-19
Punkty pomocy: 314

Tu masz faktycznie racje, tak się nie piszę z kobietami. Ogólnie czytanie podstaw to jedno, ale branie wszystkiego 1 do 1 to słaby pomysł. Musisz wyczuć, kiedy używać danej rady a kiedy nie. A tutaj zjebałeś koncernowo, spotkałeś się z panną i mimo, że ewidentnie była zainteresowana to nie wykorzystałeś okazji. Obstawiam, że w jej mniemaniu nadszarpałeś jej samoocenę (siedzę z nim kilka godzin jestem chętna napalona a ten chuj mnie nawet nie pocałował). Potem 3 dni ciszy raczej jej nie zmotywowało, choć mogła mieć w głowie lekki mętlik ale tymi drętwymi wiadomościami kompletnie ją zniechęciłeś. A teraz hmm, jak chcesz jeszcze coś ogarnąć to nie pisz tylko co najwyżej zadzwoń i umów się na jakiś wypad i spróbuj zamazać złe wrażenie, jak się nie zgodzi szukaj dalej.

lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97

Z tą jej samooceną masz rację, też mi się tak wydawało.
Podczas spotkania dodała mnie do tz. Bliższych znajomych na ig. I wstawiła na mystory mnie jak idę z nią przez miasto- i emotke z serduszkiem. I z tego co widzę już mnie usunęła z tych bliższych znajomych.
Dużo zainwestowała na tym spotkaniu a ja jej poniekąd zrobiłem mętlik w głowie.
Laska nie jest najładniejsza, ale ma coś w sobie co mnie kręci. Ma strasznie niską samoocenę, mówi że jest brzydka, ma małe cycki itd. Więc nie powinienem raczej poruszać tematu jej małych cycków. BTW wydaje mi się że jej cycki są normalnej wielkości, niewiem czemu tak sobie ubzdurała.
Zawsze gdy mówiła coś na temat swojego wyglądu nic nie odpowiadałem. Albo coś w stylu nie widziałem Cię nago to nie będę oceniał. Myślicie że taki tekst na odbicie jest dobry: " Gdybyś mi się nie podobała to raczej bym tu nie przyjechał" ?

senkei
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Sochaczew

Dołączył: 2016-01-19
Punkty pomocy: 314

Dziewczyna ewidentnie potrzebuje dowartościowania, jeśli ty tego nie zrobić to wyręczy się kimś innym. Co do pisania online to ja osobiście dałbym sobie z tym spokój, chcesz się umówić dzwoń a pisanie zostaw piwnicowym stulejarzom.
A co do tekstu to każdy jest dobry jeśli jest w odpowiedni sposób użyty, więc zamiast uczyć się ich na pamięć po prostu musisz nauczyć się dostosować do sytuacji. I przykładowo jak panna ci mówi na spotkaniu, że ma małe cycki, to możesz jej przyznać racje jednocześnie łapiąc w tali i przyciągając do siebie.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Puste pisanie bez celu, zaczepki, szukanie kontaktu na sile karmi taka dziewczyne siedzaca przy komputerze oraz daje jej fun, lecz im bardziej jest syta tym mniejszy jest jej stopien zainteresowania danym facetem. Potem sie okazuje ze jest go zero I woli zaczac pisac z kolezanka albo isc na kregle zamiast sie z nim spotkac. To jest pierwszy problem, podstawowy, ktory wystepuje u chlopakow ktorzy maja swoje pierwsze wrazenia z dziewczynami.

Nawet jej niczego juz nie proponuj. No I ulubione haslo forumowiczow >>> Z TEJ MAKI CHLEBA NIE BEDZIE <<<

lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97

Już się z nią umówiłem na spotkanie

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

no przecież nie odpisała.
weźcie gościa zbanujcie bo dalej w dupie ma czytanie podstaw i z każdą gównianą sprawą tu przylatuje

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Maciu54
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: Coraz bliżej 30...
Miejscowość: Poznan

Dołączył: 2013-10-17
Punkty pomocy: 146

Obstawiam ,że jak nie ma nic innego na oku to jednak Nie Laughing out loud

don't ever give up...

Jack Sparrow
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2019-08-21
Punkty pomocy: 491

Haha, tak samo myślę, że jak laska nie ma nic innego na oku to przyjdzie, albo odwoła spotkanie, albo wystawi zapierdalacza i przyjdzie z kolejnym tematem. Laughing out loud

Czekam, co będzie dalej.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

"A inni mówią by się odzywać po kilku dniach by nie uciekły pozytywne emocje po spotkaniu."

Ja odzywam sie do dziewczyny wtedy kiedy mam ochotę. W dupie mam sztywne regułki, że pisze sie najszybciej za 2 dni.

A co do twojej rozmowy to odnoszę wrażenie, ze chcesz ja ciągnąć na siłę.

lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97

Dziękuję za wskazówki. Kolega Pinochet ma racje co do rozmowy przez mess. Zawsze jakoś słabo mi się z nią pisało, a na żywo tysiąc razy lepiej. Więc wiem z czego muszę się również podszkolić.

Koledzy trafili, odwołała spotkanie. Zadzwoniłem do niej kilka godzin temu, powiedziała że się źle czuje. Może nie ściemnia bo sama zaczęła się mocno tłumaczyć. Sama wyszła z inicjatywą przełożenia spotkania, i po jej głosie było słychać że coś źle się czuje.
W sumie dla mnie na rękę, bo sam się dziś jakoś średnio czuję.

lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97

Napisał mi kumpel, że dziś ona prawdopodobnie spotkała się z innym gościem. Ale te info nie jest do końca pewne- 50/50
Więc i może wychodzić tak że mieliście rację, albo i nie...
Mindfuck w głowie, a prawdy i tak się nie dowiem
BTW wiem kabaret w chuj Tongue

lubiezapier239
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-12-06
Punkty pomocy: 97

Raporcik z drugiego spotkania i ostatniego:
Pierwsza niecała godzina spotkania udana. Dotyk, flirt, śmiech i rozmowa wszystko wychodzi zajebiście. Zrobiłem się głodny więc z pleneru udajemy się coś zjeść. Do targeta pisze jakaś koleżanka. HB wypada z humoru, robi się taka jakaś przydołowana, chłodzi, przestaje się uśmiechać. Pytam się czy coś się stało. Oczywiście odpowiada że niby nic się nie stało. Siedzimy w aucie rozmowa słabo się klei, w końcu też wypadam z humoru. Ale nadal coś tam gadamy. Odpalam muzykę w aucie. Przypadkowo wybieram utwór który tytuł na polski znaczy coś w stylu "zakochaj się we mnie". Ona się mnie pyta czy to specjalnie włączyłem i to jest sugestia by się we mnie zakochała. Odbijam test żartem. Coś tam pogadaliśmy. Przytulas na pożegnanie i koniec.
Ogólnie coś się stało. Albo coś jej ta koleżanka napisała. Albo ja coś zjebałem/ wypadłem z humoru. Ale nie będę przecież stawał na głowie by jej dogodzić. Spotkanie się zjebało i trudno. Raczej się nie dowiem co się stało. Nic już nie będę jej proponował. Czas się odkochać i zająć się inną