Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

" nie angażujesz się tyle co ja"

18 posts / 0 new
Ostatni
NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35
" nie angażujesz się tyle co ja"

Witam,
Jestem z Kobietą prawie miesiąc w związku. Generalnie na początku 50/50 dawaliśmy do tej relacji, jednak z czasem było 20/30 moje, a jej 70/80. Wielokrotnie słyszałem, że ona się bardziej angażuje, że ma wrażenie ze tylko ona chce - nie wchodziłem w dyskusję. Wczoraj najpierw dostałem jedna fale z pretensjami ze to ona wiecej chce itp a później na spotkaniu jeszcze jedną z tekstem na koniec "musze pomyśleć co dalej z tobą, daj mi kilka dni" Jest w trakcie okresu z tego co wiem , wiec aż tak hormony atakują ? Czy może faktycznie za bardzo ona chciała ?
Dodam, że ona dążyła do związku, a ja do seksu. Pytanie : czy to juz się rozwaliło?

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Dodam, że ma 30 lat a ja 26. Jej zależy i to bardzo, ale myśli co dale będzie

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

A Tobie? Czego oczekujesz od miesięcznego "związku" z kobietą o 4 lata starszą?

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Mi też zależy. Mam non stop pisać do niej , skoro tak oczekuje ?

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

Co to znaczy "zależy"? Zależy na czym? Chcesz z nią sypiać? Wziąć ślub? Wprowadzić się do niej? Czy też może po prostu nic innego nie masz na horyzoncie, a ona to aktualnie Twoja najlepsza opcja?

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Chce być z nią w związku, poki co

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

No własnie - póki co? Póki Ci się nie znudzi? Póki nie znajdziesz młodszej i ładniejszej (a szukasz)?

Bo mam wrażenie, że mogłeś się zachowywać niespójnie, skoro dopiero teraz dochodzisz do takich wniosków. Nic więc dziwnego, że ona nie wiedziała o co Ci chodzi.

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Na stałe. Bez żadnego póki co, nie szukam żadnej innej. Ostanie 2 lata to był 1-2 miesiące znajomości i następnej szukałem, bo fakt - nudziłem się. Teraz ta relacja trwa 4-5 miesięcy i w żadnym momencie nie chciałem rezygnować i nie rezygnuje.

tddaygame
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-07-12
Punkty pomocy: 1753

No to nie kombinuj, tylko zachowuj się tak, jakbyście już byli parą. Niech zostanie na noc. Zrób jej rano śniadanie. Zróbcie razem coś więcej niż tylko wino+seks. Następnym razem zorganizuj coś ciekawego.

Zastanów się, która rzecz doprowadziła ją do ostateczności (bo kobiety werbalnie reagują, gdy wszystkie inne sposoby zawodzą):
- olewasz ją w trakcie spotkań, bo zależy Ci tylko na seksie i nic więcej nie robicie
- nie inicjujesz kontaktu
- nie prowadzisz tej relacji (nie Ty decydujesz o wszystkim, nie planujesz spotkań, nie organizujesz Wam ciekawego czasu, itd.)

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Póki co to nic nie mogę zrobić, bo ona myśli czy chce dalej to ciągnąć.

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Generalnie wczoraj już humor lepszy + sama zadzwoniła w nocy

Pokagontas
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Upadles? Poznan

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 39

Kiedys mnie byla zostawila za cos takiego. Z jednej strony nie widzialem sensu sie angazowac, wolalem ten czas lepiej spozytkowac. Niestety w koncu w niej cos peklo i mnie zostawila wlasnie dlatego ze nasz zwiazek polegal jedynie na seksie. Ale mi to odpowiadalo ;P.

Moze lepiej zebys od czasu do czasu cos sie angazowal chociaz powierzchownie, bo jesli bedziesz olewal w 100%, to w koncu Cie zostawi tak jak mnie.

A to "musze pomyslec co dalej z toba, daj mi kilka dni" to najprawdziwsza oznaka braku szacunku i byc moze gra psychologiczna.

´

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

To nie jest tak, że mam w dupie. Słuchaj, teraz wgl nie wiem co dalej po tym jej tekście o przemyśleniu. Czy jest sens teraz coś "ratować" skoro ona napewno zamknie to.

Pokagontas
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Upadles? Poznan

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 39

"musze pomyśleć co dalej z tobą, daj mi kilka dni" to takze jej sposob na ukazanie kto ma wladze w zwiazku. Ona rozdaje karty, bo ona decyduje czy bedziecie dalej razem, czy nie, a Ty tkwisz w niepewnosci.

I tutaj dobrze by bylo odwrocic paleczke. zeby ona sie czula niepewnie, nie Ty.

´

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Napisałeś: "musze pomyśleć co dalej z tobą, daj mi kilka dni"

Pogrywa z Tobą, chce zobaczyć czy dasz się łatwo okręcić wokół palca. Dziewczyna chce przejąć kierowanie w waszej relacji i nigdy nie powinieneś na to pozwolić, bo to nie jest jej rola. Co dalej z Tobą ? Czyli ona właśnie potraktowała Cię trochę jak małpkę tańczącą na sznurku. Zwykłe nie próbuj mną manipulować, bo bardzo mi się to nie podoba, wystarczy. Jak ona robi coś, czego nie rozumiesz, to właśnie wtedy wiesz, że zaczyna w coś z Tobą grać. Wtedy powinieneś przywołać ją do porządku.

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Co radzisz?

huna
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: bielsko-biała

Dołączył: 2017-09-14
Punkty pomocy: 367

No bo powinno być te 50/50, no dobra niech będzie na Wasze i 60 kobiety ale mnie to wkurza jak to ja się bardziej staram a mam wrażenie, że facet ma to w tyle, ewentualnie czasami rzuci w moją stronę jakiś ochłap tych 30%. No niestety kopałam takich w dupsko a potem latali i wtedy dopiero wychodziła desperacja. I TAK WTEDY TO JEST ZŁE ZACHOWANIE żeby cokolwiek ugrać.
50/50 nie oznacza pieskowania, utraty ramy, okręcania sobie faceta wokół palca, utraty prowadzenia czy inne śmieszne teorie.
Nie powinieneś teraz absolutnie zacząć latać. Daj jej te kilka dni a potem gdzieś zaproś jakby nigdy nic. Może się wykręcać żebyś zaczął pieskować ale spokojnie... wtedy daj jej kilka dni i znowu. Powinna zmięknąć buła. Wink
Moja rada jest taka powoli ten procent po procencie wyrównaj proporcie, to mogą być drobne gesty, miłe słowo itp. Okazywanie tego, że nam zależy w taki lekki,delikatny, nie zdesperowany sposób nie jest niczym złym. Kto Wam tak sprał banie chłopcy.

NewBoy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2014-05-04
Punkty pomocy: 35

Po tych wkurwach, wczoraj w nocy dzwoniła aby porozmawiać. Genrealnie u niej już dobrze, ale nadal myśli co dalej.