Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Next move

6 posts / 0 new
Ostatni
Slippin Jimmy
Portret użytkownika Slippin Jimmy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: po 30stce
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2020-04-27
Punkty pomocy: 81
Next move

Cześć wszystkim. Na wstępie chciałbym podziękować użytkownikom za treści, które było motorem mojej zmiany w relacjach damsko-męskich. W skrócie z needy pieska do wyważonego gościa, na którego kobiety coraz częściej zwracają uwagę i zabiegają o względy. Obecnie działam trochę w sieci. Szukam czegoś na stałe, ale na razie udało mi się skręcić 2 panny na seks (po długieeej abstynencji przed czytaniem stronki;) plus 1 znajomość z Daygame. Mam bardzo ciekawy przypadek dziewczyny. Ona mnie sklasyfikowała, że zależy mi tylko na seksie. Piszemy i rozmawiamy przez telefon już 3 tyg. i wczoraj miałem jej zaproponować, że przyjadę do niej bo jest z poza mojego miasta.
Wcześniej coś tam sobie gadaliśmy na inne tematy i ona mi zaczęła coś opowiadać, że ona też może ranić facetów itd. itp.
Ja powiedziałem, że jeżeli to będzie opowieść o jakiś jej facetach to ja zwyczajnie nie mam na to ochoty, ale tak na pełnym luziku bez spinki oznajmiłem. Po czym mnie zjebała jak burą sukę, że za kogo ja ją uważam i że już ma dość mojego zachowania itd. Ja miałem pełny spokój, pogadałem i powiedziałem, że muszę lecieć.
Dodam jeszcze, że olałem ją raz na 3 dni nie odpisywałem na rząd wiadomości bo pojechałem do innej(oczywiście tego jej nie mówiłem;) i wypomina mi to w kółko. Robię jej push&pull non toper i ona sama przyznaje, że nie wie o co kaman co ma myśleć. Teraz pytanko co dalej bo w sumie nie mam ochoty się do niej na razie odzywać, a myślę że ona wznowi kontakt bo jest trochę wkręcona. To taka zadziorka mała jest wiecie o co kaman:) Czy mam odezwać się pierwszy i od razu proponować spotkanie na ten lub kolejny weekend? Z góry dziękuję za rady.

If you're having girl problems I feel bad for you son
I got ninety-nine problems but a bitch ain't one

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

do podstaw i wpisów.
odpowiedzi na twoje pytania tam znajdziesz.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

dakmen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2019-06-28
Punkty pomocy: 565

Masz na samej górze napisane, czy coś więcej trzeba dodawac ?

Miej jaja by robić i mówić to na co masz ochotę

Masz ochotę to sie z nią spotkaj nie chcesz to ją olej Smile

Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

"Robię jej push&pull non toper i ona sama przyznaje, że nie wie o co kaman co ma myśleć"

To jest spoko, ale w określonej ilości. Ale ty widocznie przesadzasz. Sam mialem taka sytuację z dziewczyną, ze dawalem jej zwodnicze sygnały. Szczypta tego czy tamtego jest okej w określonej ilości, ale jak przesolisz ziemniaki to za chuja nie chcesz ich zjeść.

Slippin Jimmy
Portret użytkownika Slippin Jimmy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: po 30stce
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2020-04-27
Punkty pomocy: 81

Dzięki. Cenna rada. U mnie od pisania do spotkania max tydzień. Przez ten czas jak robię push pull to jest optymalnie i kobieta przychodzi już w odpowiednim nastroju. Tutaj nieco dłuzej z racji odległości i tak jak napisałeś chyba zaczęła się troszķę irytować, ale już umówiłem spotkanie zapoznawcze. Teraz tylko utrzymać pisanine na poziomie romantycznym i powinno być git.

If you're having girl problems I feel bad for you son
I got ninety-nine problems but a bitch ain't one