Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Na czym powinien się znać mężczyzna?

33 posts / 0 new
Ostatni
GM
Portret użytkownika GM
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2012-04-08
Punkty pomocy: 329
Na czym powinien się znać mężczyzna?

Siema,

Jako, że w zasadzie wychowywałem się bez ojca, niewiele zostało mi przekazane z męskiej strony. Postanowiłem nadrobić braki, takie zupełnie praktyczne jak np. podstawy elektryki czy wykończeniówka.

Założę się, że jest tutaj więcej takich jak ja, którzy nie mieli od małego od kogo czerpać wiedzy.

Sam jestem ciekawy ale komuś też by się przydało;

Co wg was powinien umieć zrobić każdy mężczyzna

zawsze traktuj ją jak równego sobie..

rydzykant
Portret użytkownika rydzykant
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: krk

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 529

wg mnie to marnowanie czasu. wystarczy robić jedną rzecz bardzo dobrze, za resztę zapłacisz i będziesz miał lepiej zrobione. oczywiście można zrobić z przepychania kibla czy innej nieciekawej i koniecznej roboty hobby. jak się jest do wszystkiego, to do niczego.

rydzykant

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Pelna zgoda.
Skupianie sie na jednej umiejetnosci by byc w niej perfekcyjnym jest dobre do czasu w ktorym ta umiejetnosc staje sie bezuzyteczna. Dywersyfikacja niewiele kosztuje a moze jeszcze frajde przyniesc.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

TYAB
Portret użytkownika TYAB
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Cała Polska

Dołączył: 2013-10-17
Punkty pomocy: 1942

A ja autorowi poradzę, żeby nie słuchał tego powyżej i nie pchał się, żeby zdobywać różne umiejętności, bo kto jest do wszystkiego ten jest do niczego. Skup się na rozwijaniu i nabywaniu umiejętności miękkich, których nie uczą w szkołach, a które mają dzisiaj najbardziej fundamentalne znaczenie.

Jeśli wiążesz przyszłość z remontami i planujesz firmę założyć to ok. jak to twój cel to się ucz, tylko yt nie polecam do tego:), a jeśli tak się tylko napaliłeś do tego chwilowo no to odradzam. Wystarczy abyś umiał zrobić podstawowe męskie rzeczy jak naprawa kranu, spłuczki, umiał wbić gwoździa, założyć kontakt, ale remonty pozostaw fachowcom (no chyba, że Twoim celem jest stanie się właśnie takim fachowcem). Ja umiem wymienić koło w samochodzie, ale już grubsze sprawy np: elektryka to pozostawiam fachowcom po co mam tracić cenny czas i siedzieć i dłubać i uczyć si e z yt? jak mogę to zlecić komuś kto i tak prawdopodobnie lepiej to zrobi niż ja i moje lekcje z yt. Tylko na to, czego nie potrafisz zrobić musisz potrafić zarobić. A żeby zarobić musisz coś "sprzedać". Albo sprzedajesz swoją wiedzę, czas oraz umiejętności komuś kto to kupi i Ci za to zapłaci np: Twój szef albo sprzedajesz coś innego co da Ci pieniądze. Za pieniądze oszczędzisz kupę czasu i wynajmiesz fachowca do tego. Oczywiście wstydem jest, żeby do gniazdka elektrycznego, które trzeba wymienić wzywać elektryka, ale w sumie kto bogatemu zabroni?. Najgorzej jest jak nie potrafisz zarobić pieniędzy na to, jak i nie posiadasz takich umiejętności. To wtedy siedzisz w domu bez prądu:).

Autorze proponuję, abyś jak masz zdobywać to nie umiejętności, ale doświadczenia życiowe. Skup się na jednej umiejętności i bądź w niej mistrzem. I miej w zanadrzu asy w postaci tego, że posiadasz umiejętności miękkie, które mało co który człowiek posiada.

Jeśli chodzi "wąską specjalizacje" od robienia rzeczy bardzo dobrze to jeszcze długa droga. Wąska specjalizacja jak nazwa mówi jest "wąska" czyli dostępna tylko dla małej grupy osób. Prawda jest taka, że nawet i na wąską specjalizacje jest popyt. Po prostu w każdej niszy idzie zarobić, tylko w jednej zarobisz więcej a w drugiej mniej. A to ile zarobisz zależy od Twoich umiejętności właśnie miękkich.Oczywiście lepiej wybierać troszkę szerszą niszę i w niej się specjalizować, ale też w takiej niszy jest większa konkurencja. Mniejsza, albo minimalna może być np: jak ktoś chce się zająć czyszczeniem pieców martenowskich. Wąska specjalizacja przestaje być komukolwiek potrzebna jeśli ktoś nie trzyma ręki na pulsie i przespał moment jej transformacji np: kiedyś były maszyny do pisania i potrzebowano ludzi, do obsługiwania tych maszyn i szybkim pisaniu. Jeśli ktoś był mistrzem w pisaniu na tej klawiaturze i przegapił moment przesiadki na komputer to zginął, bo jak wiadomo komputery wyparły maszyny. Jak chcesz być dobry w jakiejś dziedzinie to musisz myśleć do przodu i być na bieżąco z wiedzą i nowinkami technicznymi w swojej branży np: jeździć na szkolenia. Ile jest jeszcze sprzedawców, którzy sprzedają na zasadzie "kup pan cegłę" jak obecna sprzedaż jest na etapie metaprogramów. W moim mieście był pan, który kamerował wesela. Był to starszy pan, który trzymał biznes od wielu lat. Miał jako pierwszy w mieście taki biznes. Jednak wypadł z obiegu bo nie szedł z duchem czasu i tyle.

A tak na marginesie robiąc jedną rzecz bardzo dobrze bywa fakt wkurwiające, ale tu chodzi o uczucie spełnienia.

Dam Ci do myślenia

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Bayt przedstawil typowo ksiazkowa definicje:) tylko ze najczesciej te ksiazki maja na celu zarabiac na siebie a juz niekoniecznie nie mijac sie z rzeczywistoscia.
Fakt faktem ze wlasnie o tym mowa, zeby podstawowe rzeczy robic samemu. Troche obciach wzywac "fachowca" do kazdej bzdury w domu;)
Nie zgodze sie natomiast ze stwierdzeniem ze jak sie jest od wszystkiego to sie jest do niczego. Byc moze to takie pierdolenie korporacyjne dla trybikow w machinie. Mozna byc fachowcem niekoniecznie w jednej dziedzinie a co za tym idzie laczyc umiejetnosci i z nich korzystac. W dzisiejszym swiecie ludzie zmieniaja prace ale zmieniaja tez branze. Zwyczajnie rynek wymusza takie dzialanie a kto sie nie dostosuje wypada z gry.
I jeszcze jedna wazna kwestia- kwestia pieniedzy. Ja np nie mam cisnienia na miliony. Zwyczajnie wystarcza mi frajda ze to co robie ma sens w postaci zadowolonych klientow i kolejnych polecen od tych w/w. Takim sposobem nie ja stroje swoje ambicje do rynku, tylko tworze rynek w ktory wchodza potencjalni klienci. Bo podoba im sie to co dostaja. A umiejetnosci sprzedazowe na ktorych zarabialem z 10 lat wlasnie mi sie przydaja w zupelnie innej branzy niz ta, w ktorej je nabywalem.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

TYAB
Portret użytkownika TYAB
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Cała Polska

Dołączył: 2013-10-17
Punkty pomocy: 1942

No skoro mijają się z rzeczywistością to jaka jest twoja rzeczywistość?Laughing out loud

Zależy co masz na myśli mówiąc słowo fachowiec, bo dla mnie jest to osoba co zjadła na tym zęby, a żeby zjeść na czymś zęby to trzeba poświęcić bardzo dużo czasu na to. Ja mam kurs zrobiony wózków widłowych, ale ostatni raz siedziałem w wózku ponad 5 lat temu na egzaminie. Mogę się nazywać fachowcem? jakieś tam umiejętności mam, ale czy jestem fachowcem?

Zależy jakie umiejętności chcesz łączyć? niektórych umiejętności twardych nie połączysz ze sobą, natomiast bardzo dobrze połączysz je z umiejętnościami miękkimi, że to tak polecę teraz naukowo. Np: w mojej branży prawniczej mogę się znać na egzekucjach, ale jakbym musiał zajmować się teraz podatkiem VAT i został w nim fachowcem siłą rzeczy musiałbym z czegoś zrezygnować, bo czas by mi na to nie pozwolił. Murarz co zjadł zęby na swoim zawodzie, może nie wiedzieć jak naprawić samochód i odwrotnie. Nawet w w walkach mma jeden lepiej umie stójkę, drugi lepiej parter. Zresztą można być ekspertem zgadzam się w kilku dziedzinach, ale ściśle powiązanych ze sobą. Bo jak są zbyt duże rozbieżności no to tak już nie będzie.

Piszesz o tym, że umiejętności sprzedażowe Ci się w tej branży nowej przydało. To nic innego jak umiejętności miękkie, które niestety są najbardziej zaniedbywane i których nikt nie uczy.

Dam Ci do myślenia

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Bayt ja akurat uwazam ze podatki a naszym kraju to ogromne obciazenie przedsiebiorcy;) a urzednicy to pasozyty zerujace na sektorze prywatnym, nie wytwarzajace nic poza dwutlenkiem wegla;) wiec w tym temacie nie pogadamy pewnie.
Moja rzeczywistosc jest taka, ze z dystansem podchodze do wszelakich "madrosci" ksiazkowych bo to od lat kilku taka moda ze mowia Ci jak zyc, w co sie ubrac, co dobre a co zle. Tyle ze pod podszewka tych rad kryje sie jedno- kasa ktora placisz;)
Przyklad: jak inwestowac na gieldzie, jak zostac milionerem, stan prosto i mow grubym glosem a laski beda walczyc o Twojego chuja:D itd. W kazdej dziedzinie masz mentorow ktorzy pozjadali wszelakie rozumy i daja Ci recepte na lepsze zycie. Obaj wiemy ze to iluzja:)

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

Kamikulka
Nieobecny
Wiek: 17
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2014-11-10
Punkty pomocy: 1

baudelaire - książki są użyteczne, wraz z tym i wiedza z nich płynaca tylko wtedy gdy możesz ją wykorzystać. Jak Ci to tak ładnie wytłumaczyć Smile

Napisałeś: "W kazdej dziedzinie masz mentorow ktorzy pozjadali wszelakie rozumy i daja Ci recepte na lepsze zycie. Obaj wiemy ze to iluzja:)". Zgodzam się w zupelności. Tylko popatrz na jeden aspekt. między tymi mentorami dupochwalebnymi znajdziesz też tych "prawdziwych", gdzie ich wiedz skonfrontowana z rzeczywistością nie rozleci sie w drobny mak.

Duża cześć guru pisze "Inwestujcie na giełdzie aby zarobić miliony" albo "oszczędzajcie każdy grosz który potem wpłacicie na lokatę z procentem składanym". Czy w ten sposób dorobimy się fortuny ? No nie. A skąd to wiem/wiemy ? Ponieważ swoją dotychczasową widzę skonfrontowaliśmy z rzeczywistością i wyciągnęliśmy wnioski.

Tak w skrócie. Każdą wiedzę trzeba "skonsumować" Smile bo nigdy się nie dowiemy czy jest bzdetem czy wartościową informacją. Takie bynajmniej jest moej zdanie Smile

GM
Portret użytkownika GM
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2012-04-08
Punkty pomocy: 329

ciekawe spojrzenie, jednak uważam, że fajnie jest mieć pewne zdolności jak te w/w

chyba wiele czasu nie pochłonie nauczenie się ich a fajnie jak się kontakt zjebie podczas wakacji na daczy, umieć go samemu naprawić a nie sięgać po kartę. To jednak też o czymś świadczy;)

zawsze traktuj ją jak równego sobie..

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Co Wy macie z tym "wyjebane"? Wyjebane to maja leszcze w gimnazjum a nie faceci majacy obowiazki i na utrzymaniu rodzine.

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

rydzykant
Portret użytkownika rydzykant
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: krk

Dołączył: 2012-06-26
Punkty pomocy: 529

utrzymanie rodziny, to zarabianie kasy, a nie bycie macgyverem. nie wszyscy mają własne rodziny, a jeśli już mają lub będą mieli, to lepiej napierdalać z dzieckiem w puzzle niż kafelki i panele. w bardziej rozwiniętych krajach nie ma czegoś takiego. tam się dzwoni do hydraulika, żeby wymienił uszczelkę w kranie, bo na tym trzeba się znać i mieć narzędzia. w polsce jest szczególny nacisk na to i w opinii niektórych ma się lewe dwie ręce, jeśli nie umie się podstawowych rzeczy zrobić.
trzeba zluzować i zaakceptować różne drogi, z których jedna jest o wiele trudniejsza i prowadzi do sukcesu, a druga do spokojnego życia i wykonywania nieprzyjemnych obowiązków częściej niż w pierwszym przypadku.
szkoda tylko, że podejście ze "złotą rączką" spowalnia rozwój naszego kraju, ale każdy może wybrać i trzeba to zaakceptować. niech tylko ci, którzy tak robią, nie narzekają, że nie mają na dobrego fachowaca, jeśli przyjdzie taka potrzeba, a przyjdzie. niech nie narzekają, ponieważ sami nie są specjalistami w jakiejś dziedzinie, skoro muszą robić sami tyle różnych rzeczy, co jest strata czasu i pieniędzy.
podsumowując, jeśli chcesz w czasie urlopu malować mieszkanie, to spoko. To Twój wybór i może odnajdujesz w tym coś fajnego, więc może zostań zawodowym malarzem. jeśli takie rzeczy mają być oderwaniem od codziennej monotonii, to jest to też Twój(nie zwracam się tylko do Ciebie baudelaire) wybór. ja jednak wolę prawdzie odpoczywać, a nie robić coś, co jest koniecznością.

rydzykant

Ulrich II
Portret użytkownika Ulrich II
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 34
Miejscowość: .

Dołączył: 2012-12-25
Punkty pomocy: 5414

sprawa jest tak naprawdę prosta, jak coś umiesz, masz to za darmo jak nie umiesz musisz za to zapłacić, oby dwie opcje są do zniesienia, zależy od podejścia
daleko nie szukać w innych krajach się dziwią że polak zna się na na remontach, pracach domowych, mechanice i jeszcze robi w innym zawodzie Smile
czasami dziwi mnie presja innych osób w tym i kobiet "bo staszek od hani sam położył kafelki"
a no położył, ale nie każdy musi to umieć, tak jak i nie każda kobieta musi umieć gotować
tak na dobrą sprawę polacy są bardzo zaradni i pracowici i nawet jeśli ktoś ma umiejętności tylko w jednym kierunku nie oznacza że jest nieudacznikiem
to raczej oznacza, że w tym kraju musisz orać na trzy etaty aby mieć zacne życie, ot realia u nas
czemu w innym kraju jesteś specjalistą, a w naszym ledwo wiążesz koniec za minimalne ?
zauważcie że w takiej uk wystarczy spokojnie zawodowe-średnie aby pracować i sie utrzymać i jeszcze zostanie, a u nas musisz mieć trzy kierunki i 20 lat doświadczenia i najlepiej jeszcze zapierdalaj w weekendy ...

they hate us cause they ain't us

TYAB
Portret użytkownika TYAB
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Cała Polska

Dołączył: 2013-10-17
Punkty pomocy: 1942

w uk za godzine pracy możesz najebac się w barze, a w Polsce?Laughing out loud czasem na jednego browara nie starczy.

Dam Ci do myślenia

Miszczu
Nieobecny
Wiek: Kilka wiosen za sobą.
Miejscowość: A czy to ważne?

Dołączył: 2013-02-25
Punkty pomocy: 354

A może wyjdźmy po za pracę? Przeczytajmy sam tytuł i pomyślmy co pierwsze nam do głowy wpada. Mechanik? Ślusarz? Może biznesmen? Na czym powinien znać się mężczyzna - na życiu. Co powinien umieć robić? - żyć!

Co mi to da, że będę umiał zrobić w domu wszystko, od wymiany żarówki po położenie kanalizacji, jak jak mi się kobieta popłaczę to będę dzwonił po pogotowie, bo pomyśle, że to krowotoczka oczna? Co mi da zapierdalanie 24/7 i multum kasy na koncie, jak się z własną rodziną nie będę widywał, bo nawet w święta będę zapierdalał, żeby sobie żona kupowała torebki ze skóry (hehe a dzieci będą na mnie wujek mówić Tongue).

Co Wam to panowie da, że macie własny domek po za miastem, w dodatku jeszcze spore mieszkanie w bloku, jak was tam kurwa nigdy nie ma , bo zapierdalacie na 3,4 etaty i jeszcze wam mało, bo Kowalski ma 5 zł lepszy zarobek (roczny!) to ja też muszę.

Jeszcze raz Panowie, trzeba umieć żyć, bo żyje się raz.
- Pracę można zmienić.
- Przyjaciół można znaleźć.
- Nauczyć się można czegoś w każdym wieku (znam 90 letniego staruszka , który opanował używanie telefonu dotykowego!)

Ale na wszystko, powtarzam na wszystko musimy mieć czas.
- Ciągła nauka = brak znajomych + brak kasy
- Cięgła praca = brak znajomych + stagnacja w nauce.
- Multum znajomych = brak pracy + stagnacja w nauce

Nigdy nie osiągniemy idealnego złotego środka, ale możemy chociaż starać się go poszukiwać, żeby za 60, a oby i więcej lat nie pluć sobie w brodę na łożu śmierci :"Kurwa, a było iść na imprezę , a nie zakłuwać jak zmienić cewkę zapłonową".

"Planuj tak, jakbyś miał, żyć wiecznie,
żyj tak, jakbyś miał jutro umrzeć."

Tylko nigdy niczego nie żałuj!

"Nie ważny jest cel, ale droga jaką się do tego celu dąży".

"Ludzie znają Cie na tyle, na ile im pozwolisz".

zivetar
Portret użytkownika zivetar
Nieobecny
Wiek: 2X
Miejscowość: WLKP.

Dołączył: 2014-03-15
Punkty pomocy: 795

Na wszystkim w czym nie radzi sobie kobieta Smile Czyli wszystkimi zajęciami brudzącymi łapy błotem, smarem i cementem.

Grzeniu
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kielce

Dołączył: 2012-12-17
Punkty pomocy: 114

Ulrich II,każda kobieta według mnie powinna umieć gotować.Byle jak,ale powinna.

brudneskarpety
Portret użytkownika brudneskarpety
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2014-02-21
Punkty pomocy: 1854

Autorowi chyba chodziło o jakieś podstawowe czynności które każdy facet powinien umieć wykonać, a wy się zagłębiacie w jakieś filozofie. Dla mnie facet powinien umieć wykonać jakieś nie skomplikowane naprawy w domu, umieć zadbać o swoje auto, a nie jak pizda lecieć do mechanika z np. wymianą tłumika czy klocków no i ogólnie znać się na wszystkim po trochu żeby nie biegać z byle gównem do specjalistów.

EDIT: a no autorze, skoro nie miałeś ojca to nie miał kto cię nauczyć takich podstawowych rzeczy więc masz na pewno trudniej, ale dzięki swojej dociekliwości na pewno ogarniesz wszystko to co chcesz sam Wink

GM
Portret użytkownika GM
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2012-04-08
Punkty pomocy: 329

no, chodziło mi raczej, żeby podpowiedzieć, co jeszcze się przydaje.

Ja jestem zdania, że naprawić kontakt, zmienić uszczelkę, umieć ogarnąć to i owo w remoncie czy gotowaniu to taki survival każdego z nas, nie wliczając czy przyniesie to korzyść czy nie..zreszta tak czy siak się to zwróci tylko nie zawsze w postaci papierka.

Dzięki wszystkim za ciekawą wymianę poglądów.

P.S.

Poza tym wiadomo, najlepiej zarabiać na swojej pasji, czego wszystkim życzę.

zawsze traktuj ją jak równego sobie..

panxyz
Portret użytkownika panxyz
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2010-11-19
Punkty pomocy: 219

Jak dla mnie facet powinien przede wszystkim mieć chęć do takich robót i chęć do ich nauki. Kurwa, ludzie odpłynęli w jakieś skomplikowane remonty, a założe się, że chodziło o rzeczy typu kran, podstawowa elektryka czy położenie paneli (autorze popraw mnie jeśli się mylę). Dla mnie najważniejsza jest chęć, bo co z tego, że czegoś nie umiem skoro wezmę się za to, pokombinuję, przeczytam coś w necie i zrobię to choćby i pierwszy raz- ale wiadomo, że trzeba wiedzieć za co można się brać, bo elektryki się nie tykam.

TYAB
Portret użytkownika TYAB
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30+
Miejscowość: Cała Polska

Dołączył: 2013-10-17
Punkty pomocy: 1942

Tak zmiana koła, znam sporo osób co mają samochody i tego nie potrafią. No ale jak chcą wzywać pomoc to ich sprawa....

Nie od Grzesiaka i dobrze zrozumiałem.

Dam Ci do myślenia

Grzeniu
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Kielce

Dołączył: 2012-12-17
Punkty pomocy: 114

Wczoraj pojechałem wymieniać końcówki drążków kierownicy do mechanika i robiłem z nim.Teraz sam mogę naprawić i 60zł w kieszeni.Także wniosek nasuwa się sam.jak możesz coś podpatrzeć czy coś to siedź choćby Cię to nie interesowało,ale zawsze coś podłapiesz.

Joshua
Portret użytkownika Joshua
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Wien

Dołączył: 2014-11-10
Punkty pomocy: 30

- zrozumiec podstawowe zasady fizyki, elektryki i geometrii,
- opanowac wiertarke, umiec wsadzic dybla w sciane, zlozyc meble z IKEI, przeczyscic odplyw, wymienic zamek w drzwiach, kolo, olej, klocki w samochodzie,
- zrozumiec jak dzialaja systemy w samochodzie (mechanicy strasznie dymaja ludzi ktorzy nie wiedza co sie dzieje),
- potrafic zrobic kilka ciekawych potraw, drinkow,
- wiedziec jak i dlaczego przedmioty, ktore cie otaczaja dzialaja
- jak zrobic dobre zdjecie,
- zawiazac krawat,

To tak z podstawowych umiejetnosci, KAZDY POWINIEN TO UMIEC!! inaczej cale zycie bedziecie oszukiwani przez specalistow.

PS.nawet dzisiaj probowano mi sprzedac za maly akumulator za 460zl a kupilem w innym sklepie taki jak potrzebuje za 320zl (tej samej marki).

PS 2. zaloze sie, ze CHLOPCY, ktorzy twierdza ze to strata czasu, ze lepiej nauczyc sie konkretnej specalizacji doskonale wiedza co sie dzieje w Lidze mistrzow, i kto ile goli napykal.

Joshua B.

GM
Portret użytkownika GM
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Szczecin

Dołączył: 2012-04-08
Punkty pomocy: 329

dzieki Joshua

zawsze traktuj ją jak równego sobie..

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1349

Ja powiem tak: nigdy nie dać się wcisnąć w to co powinieneś, a co nie. Bo takie coś rodzi poczucie winny.
Zgadzam się z TYABem, praca nad umiejętnościami miękkimi będzie najkorzystniejsza.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.