Witam,
od jakiegoś czasu narasta we mnie problem związany z malejącą tolerancją na wszelkiego rodzaju Facebooki, Messengery, Snapchaty, Instagramy itd, można wymieniać w nieskończoność.
Bardzo denerwuje mnie to, że ludzie w dzisiejszych czasach spędzają mnóstwo czasu w p*erdolonym telefonie. Non-stop, przyklejony do dłoni, zabierany wszędzie gdzie się da, wszędzie leci foteczka, na każdy portal.
Na spotkaniu ze znajomymi odpalony messenger i piszą z niewiadomo kim, zamiast cieszyć się obecną chwilą spotkania.
Wszystko robione na pokaz, np. główny cel mojej dziewczyny na wyjazdach, to zrobić ładne zdjęcia, dodać na instagrama, żeby pokazać znajomym. Mam wrażenie, że nie widzi wgl. piękna krajobrazu, miejsc itd. Za ładne zdjęcie dałaby się pokroić. Kiedy wracaliśmy z Zakopanego, zobaczyliśmy stado owiec. Nie chciało się jej wyjść nawet z samochodu, żeby chociaż na nie spojrzeć. Za to jej koleżanka wyszła i zrobiła zdjęcie.
Tamta za jakiś czas wstawiła je na portal, jako jej (choć miała gdzieś tak naprawdę wszystko).
Tak bardzo mnie to wkurza. Ciężko mi sie z tym pogodzić. Mam tendencje wracania myślami do czasów, gdzie nie było całego tego gówna i zdecydowaną większość rzeczy, robiło sie dla nich samych w sobie, a nie na pokaz dla innych.
Być może przesadzam, świata ani tego w jakim kierunku idzie, nie zmienię. Moje pytanie brzmi, jak sie z tym pogodzić ? Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?Wpis traktuje po części jako swoistą terapię.
Pozdrawiam
Robić swoje.
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
Wiem jestem młody i to co napisze może być śmieszne. Moim zdaniem trzeba iść po prostu z duchem czasu. Nie chodzi mi o to, że Ty też masz postępować tak jak Twoja laska. Chodzi o to, że powinieneś zaakceptować to, że świat idzie w tym kierunku. Ja swojej byłej też zwracałem uwagę, ponieważ, gdy gdzieś jechaliśmy chciała se koniecznie robić zdjęcia razem. Ja byłem temu najczęściej przeciwny. Sam mam instagram itp i wrzucam tam czasami zdjęcia. Telefon w dzisiejszych czasach uważam, że trzeba mieć na każde wyjście przy sobie, ponieważ zawsze komuś może się stać jakaś krzywda ta osoba może na tobie jedynie polegać, a Ty akurat nie masz przy sobie telefonu. Mam takie podejście poonieważ obiecałem sobie, że nie chcę być jak te stare mochery ograniczone jedynie na wspominaniu sobie jak to kiedyś było dobrze, a teraz jest chujnia. Pozdrawiam
Zawsze możesz wynaleźć wehikuł czasu i się cofnąć, nikt ci nie broni.
Żadna normalna dziewczyna nie patrzy na to czy masz te aplikacje czy nie także jeżeli nie chcesz to nie musisz mieć i nikt cię za to nie pobije. Dla Ciebie to jest gówno bo urodziłeś się zapewne dużo później, gdybyś od małego korzystał z tych aplikacji to pewnie mówiłbyś inaczej
.
Messenger i Facebook przydatne narzędzie do komunikacji z ludźmi, szukania grup tematycznych, eventów, pracy aczkolwiek mimo wszystko wolę tradycyjne formy - sms/dzwonienie itp. Facebooka miałem głównie po to aby się komunikować z grupą w liceum oraz na studiach. Jestem już po studiach więc rzadko korzystam ale nie widzę sensu usuwania.
Jeżeli jesteś młodym chłopakiem to moim zdaniem głupio robisz, że się od tego izolujesz. Powinieneś chociaż spróbować użyć tych aplikacji, dobry profil z wartościowym contentem, fajnymi zdjęciami pokazującymi ciebie jako ciekawego człowieka, wysportowanego jeśli ćwiczysz robi dobrą robotę no i małolaty na to lecą. Sam jestem już za stary na takie rzeczy ale gdybym miał 5-10 lat mniej to na pewno zrobiłbym sobie odpicowany profil i czerpał profity.
Dzięki za odpowiedzi chłopaki . Problem ten zaczął narastać, kiedy znacznie ograniczyłem i pozbyłem się co niektórych mediów. Pozostaje chyba jedynie robić swoje, realizować zajawki, nie tracić czasu na to gowno. Czasem przydatne, Wiaodmo , studia itp. Najgorsze jest to uczycie rozdrażnienia, kiedy inni (w tym najbliżsi ) wydają się tego nadużywać .