Pytanie na rozkminkę. Zauważyłem , że często kobiety chcą ratować kolesia alkoholika . Koleś np często chleję , jest agresywny a ona dalej chce z nim tkwić mając nadzieję że go uratuje bo w końcu ma problem. A czemu kobiety zlewają facetów którzy mają problemy z powodu choroby przez to mają ograniczenia w codziennym życiu ? Przez w jednym i w drugim przypadku są problemy w którym mogą się te laski wykazać .
Czy ty chcesz u kobiety szukać logicznego działania????
Nie odkładaj zmian na jutro.
Dzialaj już dziś.
Teraz.
Jest taka książka "kobiety, które kochają za bardzo". Dość krótka ale pozwala zrozumieć pewne mechanizmy.
Czasem jest tak, że taka laska wychowuje się w dysfunkcyjnej rodzinie. Czyli po prostu wzorce jakie wynosi z domu - chłodni rodzice, brak ojca, ojciec alkus albo zamknięty emocjonalnie powtarza w dorosłym życiu. Nie zawsze ale często pani po prostu myśli, że tak wygląda "miłość",realizuje się w jakiś upośledzonych relacjach i ciągnie ją do tego typu życiowych dram.
Nawet w niedzielę z przyjaciółka o tym gadałem. Sama mi na swoim przykładzie tłumaczyła, że czasem trzeba psychoterapii by zrozumieć te krzywe wzorce, dość mocno sięgnąć wstecz do dzieciństwa i po prostu zaakceptować to, że kolejny zjebany typ w życiu to nie jest przypadek ale to wymaga samoświadomości. Dla wielu takie krzywe związki i dramy będą chlebem powszednim do końca życia.
"Kutas wie czego chce, lecz mądry nie jest".
o to masakra ...
...
Bo jak jej pierdolnie gonga to czuje ze zyje, same emocje
Zazwyczaj alkoholizm gościa nie jest powodem, dla którego oboje wiążą się w parę. To wychodzi później kiedy jest już etap relacji seksualnej. Więc naturalnym jest, że kobieta chce ratować taką relację. Nie jest to problem, który człowiek zna na poziomie EWOLUCYJNYM.
Tak samo z kobietami. Jakbyśmy mieli do czynienia z alkoholiczką, nasz mózg nie zna pojęcia alkoholizm w kontekście ewolucyjnym, lecz jako zjawisko występujące w społeczeństwie, chorobę społeczną.
Natomiast, kiedy taka kobieta okazałaby się mieć przewlekłą chorobę, AUTOMATYCZNIE wyłącza to nasze mierniki atrakcyjności kobiety, które są nastawione głównie na cechy fizyczne kobiety. To jest ewolucyjna reakcja na poziomie emocjonalnym. Przy chorobach społecznych takich reakcji nie ma, nie reagujemy na nie tak silnie, choćby generowałoby to koszty reprodukcyjne.
~