Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Kryzys w związku

18 posts / 0 new
Ostatni
Veem
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2015-02-02
Punkty pomocy: 5
Kryzys w związku

Witam serdecznie. Nie było mnie tu kupe czasu teraz potrzebuje waszej opini, częściowo może o rady. Głównie jak wy to widzicie.

Jestem w związku 5 lat, od dwóch zaręczony i mieszkamy że sobą. Za pół roku biorę ślub i nastał moment kryzysu.
Mianowicie przyznaje się otwarcie to moja wina. Moja kobieta od dłuższego czasu mówiła mi co jej przeszkadza a ja to miałem wszystko przyslowiowo w czterech literach.

Miała żal że od bardzo dłuższego czasu wybieram towarzystwo kolegów niż jej, dziennie lubię wypić piwko, często też lubię zajarać trawę. Moją główna rozrywka przed długi czas był telewizor. Nie wiem czemu tak się stało, nie jestem w stanie tego wytłumaczyć sobie.

No i miarka się przebrala gdy się wyprowadziła a noc i dotarło do mnie co ja odwalam. Od 3 tygodni się staram jak moge. Zero używek, zacząłem chodzić na basen, zapisałem się na kurs doszkalający języka angielskiego i w planach mam od grudnia zacząć przygodę z ścianką wspinaczkową. Zwracam większą uwagę na nią, staram się mocniej. No ale właśnie... Ona nie wierzy w moją zmianę, sądzi że ludzie tak szybko się nie zmieniają a ja mogę w każdej chwili powrócić do starego trybu życia.
Ciągle się zastanawia co z związkiem, mówi że ciezko jej zaufać i nie wie jak to będzie.

Do tego wszystkiego wyzalila się swojemu ojcu i matce.
Na jednym spotkaniu z przyszłym teściem porozmawiałem, powiedział że wie że mam dobre serce i po prostu zaniedbalem ale wierzy we mnie i trzyma kciuki że się ułoży. Inna sprawa z przyszła teściowa, ciągle jej monci w głowie że ma sobie darować. Mimo to nie wyprowadziła się, rozmawiamy dalej ale ona ciągle się zastanawia co z ślubem.

No i panowie, nie chce uciekać, nie chce tracić kobiety, zrozumiałem swoje błędy i nad nimi pracuje ciągle się starając. I co tu robić by odzyskać zaufanie i to naprawić?

Pozdrawiam

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

Jamniczeniem i mazgajstwem na pewno tego nie odbudujesz.
Postaw na swoją zmianę, wróć do dawnego etapu gdzie miałeś swoje zajawki i zainteresowania, gdzie czasem potrafiłeś ją zaskoczyć i puknąć pod prysznicem.
To już taki etap, gdzie po czasie wychodzi z człowieka wszystko, ale jeśli Twoją jedyną rozrywką był TV to nie dziw się lasce, że przestała w Tobie widzieć partnera na życie.
Drugą kwestią jest jeszcze to jaka ona jest, czy dba o relacje czy robi to samo co Ty.

scripo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Częstochowa

Dołączył: 2011-03-28
Punkty pomocy: 140

Prawda jest taka niestety, że utraconego już raz zaufania nie da się odzyskać. Tym bardziej w związku. Dziewczyna, jeśli Cię kocha będzie starała się to zrobić i da Ci szansę jeśli zmienisz tryb życia ale przy najmniejszej głupocie jaka zrobisz zacznie się wypominanie i wracanie do starych tematów. Wkradła się w Twoje życie rutyna i rozleniwienie. Zareczyles się, zamieszkaliscie razem i zapomniałeś o tym, że to nie znaczy, że można przestać się starać. To jest błąd wielu facetów którzy zapominają że w dalszym ciągu związek trzeba podsycac emocjami żeby nie popaść w marazm. Kobiety też często to robią, przestają o siebie dbać, przestają odczuwać potrzebę imponowania w dalszym ciągu swoim facetom wyglądem, zachowaniem, też dostarczaniem emocji czy po prostu dbaniem o jakośc związku. Nie staraj się napewno teraz na siłę wywracac wszystkiego o 180 stopnii bo to będzie sztuczne. Rób te rzeczy, na które naprawdę masz ochotę. Nie musisz teraz znaleźć sobie dwóch hobby, doksztalcac się czy pisać eleboratow żeby kobietą widziała, że się zmienisz. Nie chciej się zmienić tylko po prostu to zrób. Docen swoją kobietę, zrób jej romantyczna kolacje, zrób coś od siebie, nie musisz biegać z kwiatami, możesz wywołać jakieś najglupsze Wasze zdjęcie i powiesić je w sypialni na ścianie, to na pewno pozwoli jej myśleć o tych fajnych emocjach między Wami. Zrezygnuj z tv, to jest oglupiacz i złodziej czasu. Sam nie mam go od 3 lat i nie żałuję tego przez ani minute każdego kolejnego dnia. Jarasz trawę? Zapal sobie, ale nie rób tego kosztem czasu jaki możecie spędzić czas razem ze swoją kobietą. Relacje z tesciami są mega ważne. Jeśli ojciec jest do Ciebie dobrze nastawiony to masz już z górki. Matka, jak to kobieta, podchodzi do tego emocjonalnie i chce jak najlepiej dla swojej córki. Zawsze możesz usiąść z nimi na kawie, bez dziewczyny i porozmawiać szczerze. Jeśli wyczuje dobre intencje z Twojej strony i spójność w tym co mówisz i robisz to szybko zmieni zdanie.

Nowy w te klocki
Portret użytkownika Nowy w te klocki
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 17
Miejscowość: Opolskie

Dołączył: 2019-06-13
Punkty pomocy: 48

co spowodowało że się rozleniwiłeś ?

Nie odkładaj niczego na jutro nawet jak nie widzisz sensu zagadania do laski i tak zagadaj utwierdzisz sie w tym przekonaniu lub wygrasz Smile) Działaj a kiedyś ci się to obróci w profity.

Veem
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2015-02-02
Punkty pomocy: 5

Nie jestem nawet w sobie nawet odpowiedzieć co spowodowało. Może to nie jest wytłumaczenie ale sądzę że te używki wszystkie miały jakiś wpływ, nie służyły mi.

Szelka
Portret użytkownika Szelka
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-02-22
Punkty pomocy: 108

Klasyka gatunku. Myślałeś pewnie, że po kilku latach związku i po zaręczynach masz ją w garści i więcej już nic nie musisz robić. Wielu już tak myślało, a później obudzili się z ręka w nocniku bo ukochana znalazła innego, który może zaoferować jej o wiele więcej. I oni wtedy zaczynają się zmieniać, ćwiczyć i powracać do swoich pasji, a kiedy już im uda się i dziewczyna jednak zauważy ich starania i da mu szanse to po krótkim czasie znów wracają do swoich starych nawyków siedzenia przed telewizorem. Morał z tego jest więc bardzo prosty. Przez cały czas to Ty musisz być dla siebie najważniejszy, dbać o swoje pasje, rozwój, kondycje itd. Nie ważne czy masz kobietę czy jesteś sam, zawsze trzeba nad sobą pracować. Taka postawa nie tylko sprawi, ze będziesz atrakcyjniejszy dla kobiet, ale tez nie pozwoli popaść w rutynę i nie doprowadzi do takiej sytuacji w jakiej Ty obecnie się znajdujesz. Jeszcze odniosę się konkretnie do Twojej sytuacji. Uważam, że już jest po ptokach. I tyle. Na działanie jest za późno.

Byłaś wyjątkowa, jak wszystkie poprzednie.

Veem
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2015-02-02
Punkty pomocy: 5

Jeszcze dwa miesiące temu oglądała suknie ślubne, myśleliśmy nad tym jakich znajomych zaprosić. Przecież nie idzie się odkochac tak szybko tym bardziej że swoje relacje zmieniłem już na lepsze. Ona to widzi ale nie przyjmuje tego do wiadomości.

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Bo zrobiłeś to ze strachu przed rozjebaniem związku, zrobiłeś to ze strachu. Nie dla siebie, nie dlatego, że Ty chcesz i uważasz, że to dla Ciebie lepsze, zrobiłeś tak bo się boisz. Swoją drogą ona się boi że zawsze na pierwszym miejscu będziesz stawiać siebie, a nie ją i związek. Wy tu musicie zmienić siebie na znacznie głębszym poziomie, zacząć podejmować decyzje w zgodzie ze sobą, przy odpowiedniej komunikacji, a nie podejmować decyzje spowodowane strachem (czy to jest jej strach przed tym, że będzie z kimś kto ma ją w dupie i na kogo nie może liczyć, czy to Twój strach że stracisz pannę a w efekcie dla Ciebie będzie to świadczyć o tym że skoro straciłeś, to jesteś chujowy).

Mugen
Portret użytkownika Mugen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Wwa

Dołączył: 2012-07-31
Punkty pomocy: 555

Po prostu skup się na sobie a będzie dobrze. Nie na kolegach i związanych z nimi używkami.
Nie na kobiecie i lataniem za nią co czyni Cie jeszcze mniej atrakcyjnym. Rzeczy nie dzieją się bez powodu. Jeśli teraz by do Ciebie tak po prostu wróciła to za pół roku będziecie w tym samym miejscu. To twoje miejsce żeby coś zrozumieć, przecież jeśli nie ta sytuacja to dalej byś siedział przed telewizorem, czaisz?

Veem
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2015-02-02
Punkty pomocy: 5

Dziękuje za wasze opinie, wezmę sobie je głęboko do siebie.

radkes
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2017-12-10
Punkty pomocy: 13

Wiesz, to że nagle zacząłeś za nią biegać nie spowoduje, że ona zmieni zdanie. Zobacz jak długo ona wytrzymała to co ty robiłeś wobec niej czyli "obojętność". Nie miało dla ciebie znaczenia czy się zobaczysz z nią czy z kumplami zajarasz trawę, a domyślam się, że to drugie częściej było u Ciebie top1 na liście. Robiąc to nie czułeś się źle, bo wiedziałeś, że ona jest przy tobie i za tobą czeka, tęskni. Teraz jest tak samo, nadal możesz się spotykać z ziomkami na piwko, ale ona już nie czeka, jest obojętna tak jak ty byłeś. Dziewczyna nie podjęła tej decyzji z dnia na dzień.. To jest trochę jakbyś jeździł do pracy jakimś rozklekotanym fordem, jakby Cię zawiódł któryś raz z rzędu to byś stwierdził w końcu "dobra kończę z tym, muszę go zmienić". Możesz to naprawiać, ale jak mechanik za bardzo przy tobie naskakuje, chce nagle wszystko naprawiać to nie jest najlepsze podejście. Moim zdaniem najlepszą drogą jest wyrażenie skruchy i pokora Smile, 0 nacisku na dziewczynę. Biegając za nią zaspokajasz swoją potrzebę "działania" lub "odkręcenia sprawy" niekoniecznie to działa na twoją korzyść, ale masz taką ochotę żeby to odkręcić, że byś nie usiedział teraz z piwkiem przed tv. Znam to aż za dobrze. Paradoks jest taki, że jak wcześniej nic nie robiłeś to teraz nic nie robienie będzie o wiele trudniejsze. A działanie wydaje się proste i łatwe ale mało przyjemne - dla niej. Zwyczajnie osoba która zbyt usilnie zabiega o względy staje się cipą emocjonalną, ja lubię być szczery w takich sytuacjach i mówię od razu jak jest. Powiem Ci, że im częściej dziewczyna mi proponowała jakieś różne atrakcje tym rzadziej miałem na to ochotę. Jak raz pójdziesz na siłownię to się czujesz super ale jakbyś miał chodzić prawie codziennie to byś po pewnym czasie się zamęczył. Takie zamęczanie kogoś dla ciebie ważnego nie jest zdrowe ani dla niej ani dla ciebie ani dla waszej relacji

TomDe95
Portret użytkownika TomDe95
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Polska ;)

Dołączył: 2019-06-05
Punkty pomocy: 404

Nie naprawiaj wszystkiego na sile. Dużo czasu zajęło Ci spierdolenie tego, wiec i tak samo długo zajmie Ci naprawa. Broń boze nie rób tego na pokaz, to ma wyglądać i być zmiana dla Ciebie, a przy okazji związek na tym skorzysta. Nie chwal się, ze byłeś dziś na siłowni, zrobiłeś to i tamto. Sam nie poruszaj zbytnio tego tematu, niech to będzie coś naturalnego. Nie naciskaj na nią, bo ja tylko odstraszasz. Kobiety czuja kiedy facet jest prawdziwy, a kiedy odstawia szopkę.
Jak ona sama poruszy ten temat, to krótko odpowiedz „Tak, zmieniam się, dużo zrozumiałem, to dla mnie ważne”

Trzymam kciuki!

Veem
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2015-02-02
Punkty pomocy: 5

Ogólnie Panowie, tak jak się to skończyło. Powiedziała, że kocha mnie ale nie widzi we mnie tego samego człowieka. Mam sobie nie robić nadziei. Więc nie robię, spakowałem się i wynioslem się z mieszkania. Przystanek kumpel, szybko coś znajdę sam na wynajmie. Powiedziała jeszcze, że mnie kocha i może jak parę dni da sobie na przemyślenia to zadecyduje czy dać nam szansę.
Ogólnie to huśtawka emocjonalna, ciężko mi ale jakoś trzeba dać radę.

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

No i widzisz, brutalnie mówiąc jest u góry i robi sieke Ci z mózgu. Cieżko bedzie te sytuacje odwrócić, bo dobrze wie, że teraz rozdaje karty. Nie zdziwiłbym sie, gdyby krążył obok jakiś orbiter

cali
Portret użytkownika cali
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31+
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2019-09-14
Punkty pomocy: 227

Najprawdopodobniej ktoś się kręci obok niej. Nie musi się z nim spotykać, może to jakiś koleś z pracy, z uczelni który ją podrywa, może z kimś tam pisze przez net. W czasie tych kilku dni na przemyślenie chce się z nim spotkać, zobaczyć jaki on jest. Przypadki kiedy to dziewczyna zrywa z facetem nie mając nikogo nowego na oku są raczej rzadkie. Napisz jak to się potoczy dalej.

Veem
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2015-02-02
Punkty pomocy: 5

No właśnie nie sądzę. Jestem cholernie obeznany w temacie łamania zabezpieczeń. Frajerskie to było ale sprawdziłem wszystko, jeżeli już z kimś rozmawia to tylko w pracy w cztery oczy. Wiadomości, telefony na to nie wskazują a sprawdziłem sprawę.
Na zakończenie miałem małe zdziwko bo się popłakała że z jej dziadkiem źle się dzieje,nie poznaje jej ogólnie wylew. Może całe te emocje nią targają.
Proponowałem terapie nawet dla par. Heh, serio bo zależy mi na niej. Moi rodzice kiedyś mieli się rozwodzić o takie coś im pomogło. Ale nawet na to się nie zgodziła, powiedziała że nie będzie brudow wyciągać przed obcymi.
No cóż, na już rozpakowany na nowym kwadracie, niby załamany ale ciągle nadzieje ze się naprawi.
Karnet sobie kupiłem na siłownie, trener diete dostosowal i zaczynam ćwiczyć by w wolnych chwilach nie myślic o całym marasie.

hakuzery
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-23
Punkty pomocy: 22

1. Poprawić się.
2. Na odbudowę relacji, jakiś egzotyczny lub ekscytujący wyjazd we dwoje - Drogo ale niestety żona, to niestety więcej niż 200/h w porach dogodnych.

Veem
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Bytom

Dołączył: 2015-02-02
Punkty pomocy: 5

Sytuacja rozwinęła się tak, że po tygodniu chce żebyśmy wrócili do siebie da mi szansę ale chce przełożyć datę ślubu. Gdzie dla mnie to jest krzywa akcja. Pół roku do tego, większość już zaklepane, porobione, zaproszenia przygotowane.
Nie chce się godzić na takie coś, pol roku jak będzie widzieć że nie jestem tym mulem co kiedyś to chyba wystarczająco już czasu. Hmmm