Dopiero od niedawna otaczam się wieloma kobieta i spędzam z nimi wiele czasu. Można powiedzieć, że w wieku 20lat dopiero je poznaje. Jak wszyscy wiemy, słowa tytułowe tej strony to "Miej jaja by robić i mówić to na co masz ochotę". Zdanie którego trzyma się pewnie każdy facet z tego forum, ale mi nasuwa się pewna myśl, szczególnie, że ostatnio usłyszałem od dwóch dziewczyn "Kamil, ty to jesteś wredny", powiedziane z uśmiechem na twarzy. Generalnie ostatnio stałem się osobą, że gdy dziewczyna ma zły humor to po chwili spędzonej ze mną jej humor się poprawia i staje się mega pozytywna. No i właśnie tutaj mam pytanie do was. Jaka jest granica powiedzenia "Miej jaja by robić i mówić to na co masz ochotę". Popełniłem ostatnio trochę błędów, ale zostały one poprawione i są tego efekty. Ale czy powiedzenie dziewczynie czegoś typu "No wiesz, nie pomogę Ci po tym jak ostatnio ...", itp.
Sytuacja z wczoraj, kiedy wraz z dwoma dziewczynami poszedłem do sklepu. Wychodzimy i jedna mówi do mnie: "Wziąłbyś te zakupy i pomógł, a nie idziesz z pustą ręką (miały lekkie torby). Ktoś kiedyś powiedział, że nie powinno się w tej sytuacji zgodzić, bo się źle wypadnie, więc zarzuciłem tekstem, że za jakiś masażyk mogę pomyśleć. Kiedyś miałem sytuacje, że powiedziałem, że tak za nic to nie ma opcji, laska pyta co w zamian, spojrzałem jej w oczy i wystrzeliłem z tekstem "przybij piąteczkę". Reakcja dziewczyny była mega pozytywna.
Tutaj moje pytanie, jakie są granice w "mówieniu co się chce" oraz w "robieniu co się chce". Nie chcę po prostu kiedyś przesadzić. A może jest tak jak jest napisane i mamy mówić i robić co chcemy, dosłownie co chcemy.
Jesli ową dziewczynę traktujesz jak kolezanke,a ona Ciebie jak kolegę to nic zlego w tym ze dzis jej pomozesz zaniesc zakupy a ona jutro da Ci notatki,nie bedziesz frajerem. Ponadto ciągłe skupianie sie na tym zaburzy Twoj komfort, nie bedziesz czuł się swobodnie
Nie popadaj w skrajnosc!
Frajerem bedziesz jak bedziesz uganial sie za laską, robil za nia wiele rzexzy,umilal jej czas a nie dostaniesz od niej nic !
Motto strony odnosi sie glownie do tego, bys nie robił rzeczy niezgodnych z Twoim "ja" ,z tym co czujesz a sięgał po rzeczy, ktorych gleboko pragniesz.
Ponadto polecam artykuł ze strony " Prawo wzajemności ".
Mysle ze po jego przeczytaniu zrozumiesz pewne kwestie i odpowiesz sobie na wiele pytań, rowniez tych, ktorych nie umiesciles w temacie.
Mam nadzieję, ze pomoglem pozdawiam
Pamiętaj tylko, że nie możesz odpierdalać szopki typu: laska pyta się Ciebie czy wykonasz dla niej jakąś głupią przysługę, a Ty zaraz masz w głowie obraz podrywaj.org i pytasz się sam siebie "kurwa, co ja mam teraz zrobić - ciekawe co by na forum poradzili". Odpowiednie zachowanie w takich sytuacjach musisz sobie po prostu wypracować, wiedzieć kiedy możesz coś dla nich robić, a kiedy po prostu nie wypada, bo wychodzisz na łosia.
Chwycenie jakiejś głupiej siatki z zakupami jeszcze nie jest żadnym frajerstwem, o ile nie są to ciężkie pakunki - bądźmy elastyczni, nie popadajmy w skrajności.
http://www.podrywaj.org/blog/jak... - tutaj masz mój wpis, w którym dokładnie opisałem frajerskie zachowania (skup się głównie na pogrubionym cytacie) - tego powinieneś się wystrzegać. A jeżeli miałbym Tobie tu to streścić, to wyrażę się tak.. Wyobraź sobie teraz związek kobiety i mężczyzny, w teorii mężczyzna w takim związku ma jakieś tam obowiązki i jednym z nich jest robienie niektórych rzeczy za kobietę - to logiczne od wiek wieków. Przemyśl sobie zachowania, które powinien w takim związku wykonywać facet - jeżeli któryś z Twoich targetów będzie od Ciebie tego wymagał, a nie było jeszcze między Wami ostro - pass. Dam Tobie po prostu radę - niektórych rzeczy nie robi się dla laski, z którą jeszcze nie spałeś - uwierz mi, trzymając się tej zasady jesteś mocno do przodu w kontaktach z kobietami.
http://podrywaj.org/blog/jak_nie...
Możesz pomóc jęj z zakupami,nie daj się zwariowac
Widziałem ananasow gdzie trzymają kobiecie torebki pół imprezy, nie tedy droga.