Cześć !
Na wstępie dodam, że mam 21 lat i nigdy nie miałem dziewczyny, a to co napisze w poście to nie jest żadna zazdrość, czy też próba wyżalania się, a tylko mój wszechobecny światopogląd.
Dość często obserwuje ludzi, ich zachowania, sposób w jaki żyją i staram się wyciągać z tego odpowiednie wnioski. Portale społecznościowe takie jak Facebook, Instagram, a może i poniekąd SnapChat nikomu nie są tutaj obce. Pełno tam osób, które się w jakiś sposób promują, a głownie chodzi tutaj o dziewczyny. Wypinanie tyłka, cycki na wierzchu czy wakacje pod palmami to normalka. Przechwalają się z tym na potęgę. Nie mówię, że jest to aż tak złe. Tak się zastanawiam patrząc na to wszystko, że one też będą potrzebować mężczyzny, który żyję na takim samym poziomie. Odzwierciedlając to zapewne muskularne ciało, kasa, dobra fura i mieszkanie. Widzę w sumie dość często takie pary (małżeństwa). Ledwo co skończone 30 lat, a tu nowy dom, samochód, dzieci nic tylko żyć nie umierać. Ja zapewne jak tyle będę miał lat co oni to nie wiem czy starczy na wynajem mieszkania Panowie jak to jest z tymi kobietami. Zazwyczaj każdy chce mieć księżniczkę, ale wiemy, że tak nie jest. Czy teraz trzeba spełniać takie standardy u kobiet trzeba posiadać zdjęcia na Instagramie z wakacji, muskuły, super bogatą rodzinę ?
W ostatnim czasie skasowałem wszystkie portale społecznościowe. Dużo rzeczy tam jest na pokaz. Nie podoba mi się to, strasznie sztuczne. Gdzie się podziały te wszystkie wartości w ludziach, a zwłaszcza w kobietach ? Może to wszystko mój zły tok myślenia. Sam wiem, że muszę odpuścić kobiety na 2-3 lata i zająć się samym sobą, albo będą to łączył z nimi. Wszystko dzięki rozjaśnieniu spraw na tym forum.
Co o tym wszystkim myślicie, ogólne przemyślenia ?
Pozdrawiam !
"Czy teraz trzeba spełniać takie standardy u kobiet trzeba posiadać zdjęcia na Instagramie z wakacji, muskuły, super bogatą rodzinę ?"
Nie
"Sam wiem, że muszę odpuścić kobiety na 2-3 lata i zająć się samym sobą, albo będą to łączył z nimi."
Dlaczego miałbyś odpuszczac? Inwestuj w siebie, rozwijaj się i jednocześnie poznawaj kobiety. Czasu i koncentracji Ci z pewnością nie zabraknie.
"Prawdziwe efekty pojawiają się wtedy, gdy już brak Ci sił"
Zajebiście, że są jeszcze tacy ludzie jak Ty Ambition, bo mam podobne zdanie dot. portali społecznościowych, ogólnie "tzw. internetów". Uważam, że to w większości jest tylko takie błyszczenie, ale czy to jest dokładnie taka prawda, że Ci ludzie są tak cholernie bogaci ? Ja myślę, że ten kto ma, to się nigdzie tym chwalić nie musi, często to Ci co dostali, a nie zarobili, się chwalą, ale to jest tylko gdybanie, bo bez poznania danej jednostki, to tylko sobie myślimy.
Daj na luz, możesz działać w innych miejscach, niż sieć, szukać kobiet, według tego co Ci pasuję i tak powinieneś robić zawsze, bo po co się interesować takimi, które wiesz, że to nie Twoja bajka ? Na wstępie nerwy ? Szkoda czasu na takie coś, skup się na tym co zgodne z Tobą.
Szukam siebie na nowo - ruszam w podróż.
Po pierwsze, co Cię obchodzi co robią inni, chwalą się, błyszczą czy co tam? Zajmij się sobą. Ich życie to ich sprawa, a Ty kasując portale społecznościowe nie jesteś od nich ani lepszy, a nie gorszy. Nie próbuj się wywyższać.
Po drugie, dlaczego miałbyś odpuścić kobiety na 2-3 lata? I po co? Wyobraź sobie, że po tych 2 latach nagle wracasz do rozmów z nimi i uwodzenia. I jakbyś się czuł? Zapewne jak jakiś kurwa jaskiniowiec, który nagle wylazł z jaskini i próbuje nadążyć za światem. To tak jakbyś opuścił siłownię czy ogólnie treningi na 2-3 lata. I co, urosną Ci mięśnie przez ten czas? Wręcz przeciwnie.
"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz
Koleżko, może ja Ci coś napiszę..
W wieku 22 lat nadal mieszkam z rodzicami - odkładam na wkład własny na mieszkanie, jeszcze z rok/dwa będę musiał z nimi mieszkać, żadnej lasce to nie przeszkadza, oraz zawsze jakoś znajdziemy miejsce, żeby doprowadzić do seksu. Nawet te nowo zapoznane, albo w klubach, po prostu one mnie zabierają do siebie
Snapchata nie używam tak samo instagrama, na facebooku mam tylko swoje zdjęcie, oraz najbliższych znajomych.
Poznałem pewną youtuberkę, 150 tysięcy subskrybcji, 100 tyś followers'ów na instagramie.
Pyta się mnie czemu nie mam instagrama itd.
Ja jej odpowiedziałem, zgodnie z prawdą, bo nie muszę nikomu udowadniać jakie mam zajebiste życie
Każdy by pomyślał, że jestem na straconej pozycji, ona jest popularna, a ja co? A ja na to wyyyjebane xD Jestem dla niej nagrodą i jak wraca z jakiegoś meet up'u to powiedziała żebym do niej wpadł na piwko, bo ma wolną chatę, ja skwitowałem to ,że jak będę miał czas to wpadnę.
Tak więc jak widzisz ważne jest Twoje podejście tylko i wyłącznie. Sama coś gadała, że chce nakręcić vloga i mam w nim wziąć udział.
Więc kolego instagram, to tylko uchwycona chwila czasami z nędznego życia
Znajoma robi na produkcji na taśmie, ale jak wyjeżdża do Bułgarii/ Turcji na ten urlop, to robi 100 zdjęć i potem dodaje kolejne kilka tygodni
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
Ambition, może jestem tutaj początkujący ale widać od razu, że nie czytałeś podstaw z tej strony. A tam jest dobitnie napisane, że muskularne ciało i pieniądze nie gwarantują sukcesu. Oczywiście można trafić na laski, które na to polecą, zwłaszcza na hajs. Podejrzewam, że takiej nie szukasz. Możesz być brzydki, gruby. Nie mieć za dużo kasy w portfelu i mieć piękne dziewczyny koło siebie. Ale to wymaga czasu i treningów. Liczy się siła charakteru, a nie siła mięśni.
Po pierwsze nic nie musisz odpuszczac
Po pierwsze nic nie musisz odpuszczac
Po drugie szukasz w chujowych miejscach.Albo szikasz takich panien by podobały sie nie tobie a innym.Uzależniasz życie od opinni innych.
"Zazwyczaj każdy chce mieć księżniczkę"
Buhahaha
Standardy u kobiety spełniać?
A czy kobieta spełnia Twoje standardy? Masz takie?
Dam Ci do myślenia