Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Koniec czy sprawdzanie

16 posts / 0 new
Ostatni
raqwer76
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: plonsk

Dołączył: 2018-09-15
Punkty pomocy: 2
Koniec czy sprawdzanie

Witam po raz pierwszy i wszystkich pozdrawiam

Długo się zastanawiałem czy logować się i poruszać swój temat.Po przeczytaniu paru artykułów stwierdziłem ,że tutaj znajdę pomoc i odpowiedz bo już nie wyrabiam.Ale od początku

To mój czwarty związek i tak jak wcześniej rozgryzałem moje ex tej nie mogę rozgryżć albo mam klapki na oczach.

Związek obecny trwa 4 lata,wszystko zaczęło się pierd...lić w tym roku a dokładnie od lipca.Wtedy pojechaliśmy na urlop trafiliśmy na ch...wą pogodę więc większość czasu się piło ze znajomymi i chodziło do knajp.Po powrocie z urlopu wyczułem u niej dziwne zachowanie.okazało się że znalazła na facebooku swojego kolegę z którym kiedyś kiedy mieszkała u siebie z parę lat temu miała dobry kontakt (nie byli razem).On ponoć był w strasznym dole przychodził do niej się zwierzać i szukał w niej takiego mozna powiedzieć wsparcia.Jest młodszy o 7 lat.
I teraz do rzeczy

Pytając ją kto to jest to cały czas odpowiedz dobry przyjaciel którego długo znam i dobrze mi się z nim gada.Na moje pytanie czy dzwonicie do siebie odpowiedziała że tak ale rzadko.Dorwałem bilingi i okazało się ze juz zaczęła z nim gadać jak bylismy na urlopie i trwa to do teraz tzn codziennie ze sobą rozmawiają piszą na messengerze i smsy.Najlepsze jest to, że po urlopie powiedziała mi że coś w niej pękło i przestała czuć do mnie cokolwiek ,że przez moje pijaństwo i zachowanie zadzwoniła do niego i tak się zaczęło.Oczywiście zszokowała mnie ta wiadomość kiedy zacząłem z nią rozmawiać zaczęła zaraz mówić że to już się psuło od 2 lat oczywiście wywalając przy tym różne argumenty.
Dzieli ich odległość jakieś 250 km więc na razie do niczego nie doszło.Ona mieszka ze mną i córką.Dotychczas była naprawdę przynajmniej ja tak uważałem kobietą która mnie szanowała.
Odkąd ma znim kontakt nasze relacje się popsuły o 180 stopni.Nie uprawiamy sexu ona nie zwraca uwagi na mnie czyli generalnie ma wyjebane na mnie a mimo to dalej siedzi ze mną.Powiedziałem jej że w takim wypadku ma czas na znalezienie mieszkania i wyprowadzenie się bo tak żyć nie można.Ona mówi że szuka mieszkania. z gościem oczywiście rozmawia nawet jak jestem w domu i zadzwoni to nie kryje się z tym,a mnie po prostu szlag trafia.Gdy zaczynam poruszać ten temat wścieka się że w kółko mówię to samo ,że mi tłumaczy że to tylko kolega i nie mam prawa zabraniać jej rozmów a ja ją tylko psychicznie wykańczam.
Dodam że wcześniej kiedy zacząłem podejrzewać że z kimś piszę śledziłem ich wpisy na messengerze i jak wspomniałem billingi.Nie wiedziała o tym przez jakiś czas i kiedy jej o tym powiedziałem ponownie się wściekła. W dniu dzisiejszym twierdzi że mnie jeszcze nie przekreśliła ale że dużo zniszczyłem swoim zachowaniem.Mówi że potrzebuje czasu a ja mysle że gra na zwłoke bo albo odkłada kasę na wyprowadzenie się albo czeka aż gość wyzna jej miłość.
Uwierzcie że rozmawiałem z nią o tym dziesiątki razy,że nie podoba mi się że codziennie dzwonią do siebie, że to dla mnie nienormalne ,że nie wierzę w przyjażń damsko męską,dałem jej ultimatum że albo skończy te gadki lub je ograniczy albo to koniec.
Ona na to że nie bedę jej stawiał warunków bo ona nic takiego nie robi.Ja natomiast widzę jej zmianę z tygodnia na tydzień i jak oddala się ode mnie.czasami jak gdzieś pójdę i mnie nie ma to potrafi zadzwonić ale to rzadkość.
Nie wiem czy to faktycznie koniec związku czy ona gra w gierki czy te jej rozmowy to odreagowanie na to że sama nie wie co chce. Opróćz tego zauważyłem że zmieniła się tzn.twierdzi że była cały czas tylko służącą że jej nie szanowałem co jest dla mnie totalną bzdurą a raczej jej iluzja.Nie ukrywam że święty nie byłem ale nie na tyle żeby teraz w ciągu zaledwie jednego tygodnia to wszystko się tak pozmnieniało.Nie wiem czy ona mnie testuje czy jak,jakby coś z nim ją łączyło to by już dawno się wyprowadziła ale też wie że tu jest zameldowana jej córka (ślubu nie mamy) i może to ją powstrzymuje no i kasa za wynajem tu nic nie płaci
powiedzcie mi co mam robić zależy mi jeszcze na niej staram się jej dawać spokój i taki ma ale do momentu jak np on zadzwoni albo jak widzę że ona z nim gada wtedy adrenalina mi się podnosi
Dodam że ona ma 41 lat

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12893

koniec związku, a Ty nie masz jaj. Dodatkowo ona o tym doskonale wie.

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

raqwer76
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: plonsk

Dołączył: 2018-09-15
Punkty pomocy: 2

Dzięki Guest za odpowiedz.
Tak myślałem.Zgadzam się... nie mam jaj bo inny już dawno by nie wytrzymał i zakończył to.
Tylko co mam zrobić wywalić ją z mieszkania dać ultimatum czy olać system i udawać że nic się nie dzieje?
Dlaczego sama się nie wyprowadzi skoro się męczy ja jej nie zatrzymuję

H8M4
Portret użytkownika H8M4
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: PL

Dołączył: 2017-11-09
Punkty pomocy: 313

"W dniu dzisiejszym twierdzi że mnie jeszcze nie przekreśliła ale że dużo zniszczyłem swoim zachowaniem.Mówi że potrzebuje czasu"

Typowa zagrywka na czas. Jak tamten się okaże super i ogarnie nową miejscówkę to zaliczysz ostrego kopa w dupe.
Ja bym wyprzedził sytuacje i sam zarzucił kopem Wink

raqwer76
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: plonsk

Dołączył: 2018-09-15
Punkty pomocy: 2

Tak samo myślałem o tym,
Problem u nich w tym że on musiałby się przeprowadzić tutaj czyli 250 km bo ona ma uwiązane ręce--córka zaczęła nową szkołę tutaj.
Myślałem żeby zadzwonić do tego gościa ale tylko chyba bym się ośmieszył co i tak już to robię swoim zachowaniem
Czyli co powiedzieć jej wypierdalaj?
Nie wierzyć w te brednie że jest zagubiona nie wie co ma robić i że opamięta się.najlepsze jest to że mi mówi że gdyby miała coś do ukrycia to w ogóle nie mówiłaby mi o tym kolesiu.a i najlepszy tekst przecież nic złego nie robię
chora sytuacja

raM
Portret użytkownika raM
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Rzeszów

Dołączył: 2011-09-05
Punkty pomocy: 794

Laska Ci pluje w twarz, jednocześnie mówiąc Ci że stoisz w deszczu, dlatego jesteś taki mokry. Romansuje sobie przy Tobie z młodszym fagasem, a Ty nie jesteś w stanie jej wyjebać z mieszkania? Jaja zostawiłeś u niej w torebce?

raqwer76
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: plonsk

Dołączył: 2018-09-15
Punkty pomocy: 2

raM dobrze napisane,powiedziałem jej że ma czas do września.Z tego co wiem pospisywała już parę adresów pod wynajem tylko jeszcze czeka chuj wie na co

berrad
Portret użytkownika berrad
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Mazowieckie

Dołączył: 2009-01-12
Punkty pomocy: 976

Narazie Cie nie kopnęła w dupe, bo jesteś poniekąd jej częściowym sponsorem. Mieszka u Ciebie, nie płaci za wynajem a ma lokum dla siebie i swojej córki (gdzie nie Ty jesteś ojcem.
Można mieć kolegów/koleżanki ale jak to się przedkłada ponad związek i dodatkowo idą teksty w stylu "wypaliło się", "nic nie czuję" to nie ma na co czekać. Kop w dupę i życzyć powodzenia. Wyjdziesz z tego jako częściowo wygrany.

Rocco
Portret użytkownika Rocco
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2015-05-28
Punkty pomocy: 247

Coś mi się zdaje, że tak łatwo tego pasożyta z mieszkania się nie pozbędziesz... PS} Oczywiście, jesteś tylko sponsorem.

raqwer76
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: plonsk

Dołączył: 2018-09-15
Punkty pomocy: 2

Jeśli chodzi o sponsoring to fakt ona nie płaci za mieszkanie ja też.Jest dłużnik który to robi ale to inna sprawa.Nigdy nie chciała pieniędzy zawsze odkładała na wspólne wakacje robiła zakupy. materialsitką też nie jest wręcz przeciwnie jest skromną osobą.
Zmiany nadeszły jak zaczęła z tym fagasem pisać jak zapytałem ją wprost czy coś jest między nimi a jesli tak to niech po prostu powie,mówi że nie że on nie wykazuje zainteresowania nią że tylko lubi pogadać.Ten gość ponoć wcześniej był w jakimś dole,chodził do niej się żalić po latach stanął na nogi udziela się charytatywnie i to jej chyba zaimponowało.Za dwa tygodnie jedzie do rodziców i pewnie się spotkają.raczej to spotkanie chyba nie będzie przyjacielskie

SIKS
Portret użytkownika SIKS
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 28
Miejscowość: Mordor

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 944

Podręcznikowy przykład Beta Providera.

"To mój czwarty związek i tak jak wcześniej rozgryzałem moje ex tej nie mogę rozgryżć albo mam klapki na oczach."
No nie zgrywaj ślepego idioty tylko spójrz końcu prawdzie w oczy.
Jak Ty się możesz nad tym jeszcze zastanawiać?

"Najlepsze jest to, że po urlopie powiedziała mi że coś w niej pękło i przestała czuć do mnie cokolwiek ,że przez moje pijaństwo i zachowanie zadzwoniła do niego i tak się zaczęło.Oczywiście zszokowała mnie ta wiadomość kiedy zacząłem z nią rozmawiać zaczęła zaraz mówić że to już się psuło od 2 lat oczywiście wywalając przy tym różne argumenty."

W skrócie. To wszystko Twoja wina.

"Odkąd ma znim kontakt nasze relacje się popsuły o 180 stopni.Nie uprawiamy sexu ona nie zwraca uwagi na mnie czyli generalnie ma wyjebane na mnie a mimo to dalej siedzi ze mną.Powiedziałem"

Jak Twoja kobieta nie uprawia z Tobą seksu to wiedz, że coś się dzieje.

Jasne, że z Tobą siedzi. Bo ją pewnie częściowo utrzymujesz i zapewniasz dach nad głową jej i jej córci.

Ultimatum w tej sytuacji to jest żart. Przecież ona Cię trzyma krótko na smyczy i ma sytuacje pod kontrolą.
Zakończ to definitywnie i urwij kontakt. Gadanie typu jeszcze Cię nie przekreśliłam wynika z tego, że gdyby jej nie pykło z nowym mieszkaniem to jeszcze trochę pomieszka u Ciebie.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Romansuje z nim przy tobie i jeszcze biadoli, ze nic zlego nie robi. Pierdolnięte babsko.

Skoro ona nie ma skrupułów żeby coś takiego robić to ty nie miej skrupułów, żeby ją wyjebać z chaty. Ma czas do piątku, w innym wypadku wyrzucisz jej graty za drzwi lub przyjedzie Policja. Sama jest sobie winna i najbardziej szkoda dziecka, ale to mamusi wybór był. To ty musisz to zakończyć, niech zobaczy faceta, który ma jaja i nie da sobą pomiatać.

raqwer76
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: plonsk

Dołączył: 2018-09-15
Punkty pomocy: 2

Dzięki wszystkim za radę.Wiem że wychodzę na ciotę nie jestem już młodzieniaszkiem i trochę mi trudno to zaakceptować ale dałem jej czas 2 tygodnie ze względu na dziecko.
Póki co gada z nim przez telefon przy mnie i są to gadki o pierdołach jaj mam wrażenie że ona jest uzalezniona od tego.Ale chuj 2 tygodnie szybko zlecą
dam znać

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Fajna dziewczyna, wszystko ci powiedziala, podala na tacy twoje bledy przyczyny czemu sie wypalilo a ty jestes faja I tylko sie chlopaczka czepiasz. Taka prawda niestety. O zwiazek sie dba a nie przepija w knajpie.

raqwer76
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 99
Miejscowość: plonsk

Dołączył: 2018-09-15
Punkty pomocy: 2

Witam
Wczoraj zadzwoniłem do kolesia z którym ciągle gada.Rozmowa odbyła się w kulturalnej atmosferze na poziomie,krótko mówiąc pogadaliśmy jak facet z facetem.
Okazało się że nie jest to żaden romans,znają się od 18 lat a ona znalazła w nim osobę która ją rozumie.Facet powiedział że zdaje sobie sprawę że ona może chcieć coś więcej ale on niechce i na przyjażni się kończy.Nie wiem czy mnie ściemniał ale po 40 minutowej rozmowie wydał mi się w porządku że mówi prawdę.Co do niej strasznie mnie wyzwała jak jej powiedziałem że do niego zadzwonię wręcz zagroziłą że to koniec.Po rozmowie poszedłem do niej jednak tylko usłyszałem że mnie nienawidzi mam zejść jej z oczu że zachowuje się jak gówniarz,że ona się wyprowadza.
Tak więc związek zakończony przyczyna jej zachowania leżała w tym że mnie naprawdę przestała kochać a do mnie to nie docierało.
Może spierdoliłem sprawę na całej linii ale ten związek dał mi cenną lekcję na przyszłość.
Nie widzę ratunku dla niego

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Czemu wy tak boicie się kogoś wyjebać ze swojego życia?
Przecież po kilku długich związkach człowiek już nie jest w stanie się tak łatwo przywiązać, przechodził już rozstania i wie że nie ma tragedii...
Byś ją wyjebał wcześniej , nie musiałbyś słuchać tego biadolenia przez telefon...