Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Koleżanka z pracy / gierka czy zainteresowanie . Określijcie to

9 posts / 0 new
Ostatni
Czarny22
Portret użytkownika Czarny22
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdzies tam gdzie nie dotarl nikt:) CZYLI CZARNA DZIURA:D

Dołączył: 2011-06-17
Punkty pomocy: 282
Koleżanka z pracy / gierka czy zainteresowanie . Określijcie to

Witam po tym jak zerwała ze mną kobieta zmieniłem pracę . Tam poznałem sporo dziewczyn do których mialem dystans.
Jedna było widać że ewidentnie proboje zagadać i zwracała na mnie uwagę . Na początku olewalem .
Kiedy widziałem typowe oznaki zainteresowana , zagadywanie spojrzenia i coś typu .
Masz kawę u mnie co ja na to idź zaparz z ekspresu .
Ona że u niej w domu nie ma ekspresu.
Po czym wróciłem do pracy na drugi dzień odjebal się że galy opadły. W kolejny dzień zabrałem numer .
Odczekalem parę dni i zadzwoniłem .
Skwitowała tym że w niedzielę nie może bo ma jakiś wyjazd i może w którąś da jej uda się jej mieć wolna .
Nie podała alternatywnego terminu to mówię ok chyba do końca nie chce się spotalc.
W pracy normalnie raz uśmiechy i gadka raz poważną miną i zlewka.
Dzwonie w wtorek koło godziny 20 40 brak odzewu tylko SMS o 22 sorki spałam .
Trochę dziwne się to wydaje młoda laska i śpi .
Ktoś pomyśli no tak przecież ma prawo ja widzę w tym drugie dno że nie szanuje mojego czasu i nie chce się spotkać z kolegą z pracy chciała podbić swoje atrakcyjność i nie ma sensu w to brnąć a każda kolejna próba to tylko proszenie o spotkanie tak uważam . Jakie jest wasze zdanie na ten temat. Nie mam parcia nie będę kolejnym pieskiem sądziłem że po jej czynach i zachowaniu ewidentnie chce się spotkać widocznie się mylilem

................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................

-Puer-
Portret użytkownika -Puer-
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: w mazowieckim

Dołączył: 2015-01-14
Punkty pomocy: 14

Ja bym odpuścił i nie brnął w to. Zazwyczaj nie najlepiej kończą się bliższe relację z koleżanką z pracy. W pracy pracuj, a nie szukaj laski. Mało to masz ich dookoła? Wink
ps. swoją droga masz tyle punktów pomocy i jeszcze dopadają Cię takie rozkminy...

________________________________________________________

"Projektowanie własnego życia uskrzydla..."
________________________________________________________

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

Jak dla mnie, to Ty ją olewałeś i teraz ona odpłaca Ci tym samym. Poczuła się zraniona Twoim zachowaniem, dlatego trzyma dystans. Stosuje zasadę lustra. Możesz jeszcze spróbować ją zaprosić, jak Twoich prób będzie więcej niż jej, to pewnie Ci odpuści.

Ale czy jest sens wikłać się w romanse w pracy? Ja wychodzę z założenia, że można spróbować wówczas, gdy ktoś naprawdę mocno się nam podoba. Jak jest letnio, to lepiej sobie odpuścić, bo mogą być z tego tylko problemy.

"Co ma płynąć, nie utonie"

Czarny22
Portret użytkownika Czarny22
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: Gdzies tam gdzie nie dotarl nikt:) CZYLI CZARNA DZIURA:D

Dołączył: 2011-06-17
Punkty pomocy: 282

Hahah dobre ja ją olewalem . Czy dla Ciebie wzięcie numeru próba umówienia 2 spotkan to jest sygnał że ja olewalem ?? Patrzenie w oczy i komunikacja niewerbalna to też mało .
Twoim zdaniem t o miałem w pracy latać za nią i gadać wypisywać setki sms że się nie mogę doczekać spotkania i mówić jaka jest piękna .
Co do pracy zmieniam ja w przeciągu kilku miesięcy .
Poza tym zainteresowana kobieta daje alternatywne terminy jeśli nie może ,Pomaga . Kobieta która udaje zainteresowana i chce podbić swoje mniemanie tak się zachowuje .poza tym jesteśmy obcymi ludźmi nie miałem obowiązku spowiadać się jej i dawalem sygnały chciałem poznawać się na randkach gdzie jest na to czas i miejsce a nie ganiać po biurze .Pozatyma sam sobie odpowiedziałem . odpusczam a temat uważam za zamknięty pozdrawiam

................................................................................
NIE BĄDŹ JAK PLASTELINA MIEJ WLASNE ZDANIE !!!
................................................................................

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

"Masz kawę u mnie co ja na to idź zaparz z ekspresu .
Ona że u niej w domu nie ma ekspresu."
W ogóle odniosłam się do tego fragmentu. Może to kwestia niefortunnego sformułowania, ale ja zrozumiałam, że ona w ten sposób zapraszała Cię na kawę do siebie do domu. A Ty nie pociągnąłeś tematu. Tylko w dość dziwny sposób ją spławiłeś, każąc zaparzyć kawę w firmowym ekspresie.

Ona mogła poczuć się tym dotknięta, dlatego nie podała Ci alternatywnego terminu, bo stwierdziła, że dziwnie reagujesz na propozycję spotkania.

"Co ma płynąć, nie utonie"

Smarkacz
Portret użytkownika Smarkacz
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 36

Leć na wyjebce po całości. Zapewne to typowy babsztyl który próbuje tylko swojego ego podbić na Tobie Wink, a potem gada między koleżankami jak to puściła Ci jedno zalotne spojrzenie a Ty poleciałeś jak piesek. Takie są najgorsze, bo z jednej strony daje taki sztuczny opór i zlewa Cię, a potem od znajomych można usłyszeć, że ta sama dziewczyna leci na kasę i daje dupy na prawo i lewo, kiedy tylko zobaczy znaczek Mercedesa Wink

Przynajmniej takie wnioski mogę wyciągnąć z tego co napisałeś, zrób jej totalną zlewkę i zobacz jej reakcję.

Młody i głupi :/

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12893

teraz musisz być jak Miczurin w ogrodzie, jak Pawłow badający odruchy warunkowe... Postawa naukowca: testujesz i piszesz wnioski. Dystans i luz..

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1345

Napisz jej sesa: "Bawisz się mną : )". Potem jej nic nie odpowiadaj. Po reakcji będziesz wiedział co i jak. Jak zacznie się wykręcać to atencjuszka, która została przejrzana. Jak zacznie przepraszać i pisać błagalnie: "to nie tak" to coś może będzie.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

Wtemacie
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: W Pl

Dołączył: 2018-01-11
Punkty pomocy: 45

Nic nie pisz olej ja nie poświęcając jej czasu zajmij się czymś innym żeby nie kusiło myślę że sama się odezwie i zaprosi na kawę tylko wypatrz dobrze ten temat żeby czegoś nie odwalic

-Lepszy jeden czyn, niż tysiące planów