Siemanko
Kolejnym tematem z którym nie mogę sobie poradzić jest to jak przejść na tematy intymne i jak wskoczyć na tor który prowadzi do seksu. Chodzi mi głównie o pisanie w necie. Na początku rozmowa na zasadzie co robisz, czym się zajmujesz i czym się jarasz, ale który moment jest odpowiedni żeby zasnuć insynuacje i jak to zrobić
WTF? Kolejny etap w Internecie? A po Ci to? Wyjdz z przed kompa i spotkaj sie z ta dziewczyna...
Nie no wiadomo, że tak. A na spotkaniu jak zacząć jej sugerować i zmieniać tematy na intymne
Marcin
Naturalnie tzn to musi wyjść samo w sposób naturalny.
Gdy zrobisz to sztucznie to popsujesz. Chyba nie będziesz odliczał czasu i kiedy wyczerpiesz już wszystkie tematy to przejdziesz do tych intymnych?
Najpierw kobiete zainteresuj sobą, rozmawiaj z nią na tematy emocjonalne czyli wszystko oprócz szkoły, pracy. Potem jak już rozmowa fajnie płynie
to dotknij jej dłoni, szyi, uda i dalej opowiadaj z uśmiechem. Lub kiedy ona mówi to nagle nachyl się nad nią i powiedz, że ładnie pachnie.
Kiedy już będziecie nakręceni to pocałuj.
Na 3 spotkaniu zaproponuj film i wino u siebie.
Tylko najważniejsze, musisz czuć się pewnie w tym co robisz.
Gdy będziesz miał to w podpunktach zaplanowane w głowie to i tak popsujesz.
Także kilka pierwszych spotkań to niech to będzie trening dla ciebie.
No to do dzieła. Dzięki wielkie
Marcin
"Na początku rozmowa na zasadzie co robisz, czym się zajmujesz i czym się jarasz, " Jak tak zaczniesz rozmowę to nie potrzeba Ci znać dalszego etapu. Nigdy nie dojdziesz tak daleko żeby był Ci potrzebny.
Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.
Co chcesz przez to powiedzieć ? Twoim zdaniem na złe tematy rozmawiam czy co bo nie rozumiem
Marcin
Najpierw tutaj poczytaj forum i blogi, te tematy które napisałeś są 'najnudniejszymi' tematami na początek rozmowy, te tematy które wypisałeś maja wyjść same z siebie podczas rozmowy, a ogólnie musisz prowadzić ciekawa rozmowę która wyróżni Cię z tłumu na jakimś portalu poszukaj na forum sobie jak działa podryw w necie i zobaczysz i będziesz miał podpowiedzi jak ma to wyglądać
W internecie to nie jest takie trudne.Dziś rozmawiałem z jedną dziewczyna z Niemiec. Przepraszala mnie za swój słaby polski, ja jej dla żartu napisałem, że gorzej byłoby gdyby, język Napoleona znała słabo, a ona z grubej rury, że leży właśnie na swym nagim łóżku i czy chce się z nią zrelaksowac. Jeszcze ją zrugalem, że po polsku nie piszemy nagim łóżku, ona, że od roku nie miała faceta. Pytam czy lubi seks romantyczny, czy dziki i ostry. Ona że romantyczny. I tak to leci bez wysiłku.
zapewne jakiś Hermann nie otrząsnął się jeszcze po Oktoberfest i umila sobie czas w necie;)
Powiedz, huka, co leci? Relaksujesz się z nią w tym łóżku, czy tylko piszesz, ze się zrelaksujesz? Pitu, pitu, pitu...
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Przecież to żarty były, ale jeśli z dziewczyna serio się rozmawia, można udać żart w celu przemycenia treści intymnych. Żart to takie usypianie podejrzliwości, my tylko tak żartem, to nie jest serio, zwykłe jaja i tak dalej. Bardzo pomocny sposób, coś jak Bez Jaj na żywo.