Witam wszystkich. Jestem w dwuletnim związku ( ja- kawaler bez dzieci ona-rozwódka z dzieckiem ).
Pytanie do wszystkich zarówno mężczyzn jak i kobiet które tutaj są.
Opisze sytuacje:
Kobieta przyjezdza po pracy do domu jak zawsze po 17:00. W łóżku wieczorem ja zaczynam ją pieścić delikatnie językiem po piersiach. Jej reakcjia - za mocno bolą ją. Przystępuje do pieszczot jej łechtaczki i okolic ręką a potem dla pewności języczkiem. Jej reakcjia - widać że boli a łechtaczka jest rozdrażniona.
Co sądzicie na ten temat. Czy jest to powód do tego aby sie zastanowić czy zdradziła?
Cześć. Zgadzam się z twoją wypowiedzią. Zawsze kręciło mnie to aby rozpalić kobietę. Zawsze przystępuje do pieszczot delikatnych aby podkręcić atmosferę. Ale tutaj sytuacja miała miejsce już po rozkręceniu sytuacji a nigdy tak nie było wcześniej stąd moje spostrzeżenie.