Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Kłamstwo i rozstanie po 2.5 roku.

69 posts / 0 new
Ostatni
mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3
Kłamstwo i rozstanie po 2.5 roku.

Witam, piszę z prośbą o pomoc oraz wytłumaczenie niektórych rzeczy. Sprawa wygląda tak iż jestem z pewną kobieta już dwa i pól roku. Często wychodziło tak,że spieprzyłem sprawę,mój problem polega na tym,że z 3 razy okłamałem ją odnośnie tego co robię. Nie będę opisywał każdego przypadku osobno lecz zajmę się tym ostatnim. Byłem z z nią nad jeziorem,wróciliśmy i było wszystko okej, nie wiedzieć czemu powiedziałem jej że idę spać, a naprawdę wyszedłem ze znajomymi chlać nad jezioro, zrobiłem to odruchowo,może dlatego żeby jej nie denerwować, sam dokładnie nie wiem. Laska się dzisiaj dowiedziała o wszystkim, napisała że mam do niej przyjechać bo ważna sprawę do mnie ma, no więc przyjechałem, wszystkie rzeczy spakowane i słowa że to koniec. Nic jej nie przepraszałem nie błagałem ani nie prosiłem o powrót i kolejna szanse. Wiem,że powinienem jej powiedzieć od razu zamiast to ukrywać ale nie wiem czemu nie zrobiłem tego. Wiem,że zjebałem z tym okłamywaniem jej parę razy, lecz nie umiem tego wytłumaczyć. Proszę was o jakieś porady jak się zachować w takiej sytuacji, oraz jak może to trochę załagodzić.

Pozdrawiam.

Jay
Portret użytkownika Jay
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 21
Miejscowość: Wadowice

Dołączył: 2012-03-23
Punkty pomocy: 462

hmm podsumowanie - brak szczerości z twojej strony = niedojrzałeś jeszcze do poważnego związku... Co to za problem powiedzieć swojej dziewczynie/ kobiecie że umówiłeś się ze znajomymi i musisz iść? Przynajmniej szczery będziesz, niech wie że Twój świat nie kręci się tylko wokół niej.. ;P
Jak się zachowywać? Zrobiłeś to już kilkakrotnie, więc radzę Ci żebyś póki co nic nie robił i przemyślał swoje zachowanie.. Nie jesteś fer wobec tej kobiety, więc nie podejmuj żadnych kroków, dopóki się nie zastanowisz i nie będziesz wiedział czego chcesz...
Przecież po co masz być w związku, skoro Ci to nie na rękę i w dodatku nie potrafisz być szczery ze swoją wybranką? Przemyśl to dobrze, zanim podejmiesz jakiekolwiek działanie, bo robisz sobie sieke w głowie z myśli, a ją tylko krzywdzisz tym brakiem szczerości.

** PAMIĘTAJ!: Jutra może nie być...

Lepiej żałować tego co zrobiłeś, niż tego czego bałeś się zrobić.. Smile **

mat127
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: wroclaw

Dołączył: 2010-11-10
Punkty pomocy: 10

Co to za milosc,jezeli kobieta konczy zwiazek przez male,niewinne klamstwo,moim zdaniem byl to tylko pretekst i chciala to zrobic od dawna.dobrze ze sie od niej uwolniles Smile

kobieta
Nieobecny
Ponoć faceci za nią szaleją. ;)
Wiek: 26
Miejscowość: Piękna

Dołączył: 2012-03-03
Punkty pomocy: 263

Chyba za przeproszeniem ocipiałeś.
Niewinne kłamstwo?
Generalnie u mnie mój facet ma dużo luzu,może latać z kumplami gdzie chce i kiedy chce,ale jak mówi "idę spać" to "idzie spać",a jak nie pójdzie spać tylko pojedzie nad jezioro z kumplami to dla mnie nie jest to niewinne kłamstwo,a powód do tego,żeby zjeżdżał.
Postaw się w odwrotnej sytuacji.
Pytanie tylko ile masz lat no bo ja w wieku licealnym to też mówiłam chłopakowi,że idę spać,a imprezowałam zdrowo.
Jednak nie jestem już gówniarą i nie spotykam się z gówniarzami i takie kłamstwa nie toleruję.

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

W Tym roku kończę 24. W odwrotnej sytuacji? Jakoś nie za bardzo by mi to przeszkadzało,można zrozumieć przecież że człowiek miał zamiar przypuśćmy pójść spać kładzie się, a za jakiś czas ma możliwość wyskoczyć. To co muszę się ograniczać bo wcześniej już powiedziałem,że się kładę? Wybacz,ale trochę bez sensu. Może ja mam takie dziwne myślenie...

kobieta
Nieobecny
Ponoć faceci za nią szaleją. ;)
Wiek: 26
Miejscowość: Piękna

Dołączył: 2012-03-03
Punkty pomocy: 263

Kładziesz się spać,ale wpływem telefonu kumpla zmieniasz zdanie?No to jeszcze lepiej.
Mam wyjebane na to co robi mój chłopak,może chlać do upadłego,ale jak mówi że idzie spać to ma iść spać,bo jak wyjdzie że tego nie robił to jest to kłamstwo.
Po coa opowiadasz,że idziesz spać jak generalnie nie masz zamiaru iść spać?Mów,że zobaczysz co będziesz robić.
Wiesz ja wychodzę z założenia że jak mam oszukać to wolę powiedzieć nie wiem.To wygląda strasznie,gdy potem okazuje się,że robiłeś co innego.Zwłaszcza w Twoim przypadku,gdy już kilka razy kłamałeś.

Wystarczy napisać,zmieniłem zdanie - wychodzę.

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

Wspolczuje Twojemu chlopakowi...

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

Dziękuje za szybka odpowiedź Smile Może,źle zrobiłem że tego nie napisałem od razu, lecz problem jest trochę głębszy, moja kobieta zawsze była mega zazdrosna i wkurzała się o to gdy chciałem z kimś gdzieś wychodzić sam, robiła mi straszne kłótnie o to gdy chciałem gdzieś wychodzić, ja już miałem dość słuchania tego, trochę przystopowałem i zaczałem większa uwage poświęcać jej, co było zapewne błędem. Raz czy dwa wyszedłem ze znajomymi, nie mówiłem jej nic aby uniknąć kłótni z nią. Jak widać teraz się na tym przejechałem.

Jay
Portret użytkownika Jay
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 21
Miejscowość: Wadowice

Dołączył: 2012-03-23
Punkty pomocy: 462

Masz racje, to większe poświecenie jej uwagi było błędem.
Skoro ona od zawsze taka była - to teraz rozumiem dlaczego tak się skończyło - myślałem że te jej odpały to były jednorazowe sytuacje w ciągu waszego związku.
Teraz to Ci się dziwie że tyle z nią wytrzymałeś, skoro ona Cię chciała tak usiedlić przy sobie i mieć zawsze pod ręką..
Powinieneś to już był dawno zakończyć, więc w takim razie najlepiej już nic nie działaj i niech wie że to koniec, bo nie warto, szkoda czasu na taką kobiete co szuka faceta który będzie zawsze na jej zawołanie...

** PAMIĘTAJ!: Jutra może nie być...

Lepiej żałować tego co zrobiłeś, niż tego czego bałeś się zrobić.. Smile **

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

Popełniałem błędy i wiem o tym, tylko nie mogę do dzisiaj dojść do tego w którym momencie spieprzyłem sprawę i pozwoliłem się tak traktować, no ale cóż... Najlepiej to bym chciał wyrzucić jej z głowy te gierki na zawołanie, lecz teraz to już chyba trochę za późno na to? Nie chce jej odrazu skreślać bo jednak ma to coś w sobie, wiem że pewnie popełnie błąd ale chciałbym odwrócić sytuacje na moja korzyść i zmienić ją, tak wiem,że to zapewne potrwało by lata, ale chciałbym spróbować, chciałbym ją zmienić. Da rade jakoś ? Smile

dickinson
Portret użytkownika dickinson
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Miejscowośc

Dołączył: 2011-05-10
Punkty pomocy: 1208

rację moze mieć Jay ale tez i mat127. Jesli rację ma Jay to aitorze tego tematu zmien się a ona za jakis czas sie odezwie. Jesli mat127 ma racje to juz gorzej

Cenna rada : Nie naciskaj !

Jay
Portret użytkownika Jay
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 21
Miejscowość: Wadowice

Dołączył: 2012-03-23
Punkty pomocy: 462

wiesz co.. na świecie jest wiele wartościowych kobiet i takich, które nie potrzebują by je zmieniać.. Wink
jej już nie zmienisz - nawet jeśli Ci się to uda, to z czasem znowu wszystko wróci do normy i będzie tak jak wcześniej, a Ty sobie uświadomisz że tylko czas straciłeś.. Jeśli ona zrozumie swój błąd i będzie chciała się zmienić - to wtedy jest szansa, ale tylko wtedy, na to że będzie dobrze i że ona naprawdę może się zmienić - ale bez tego to nie ma sensu się podejmować jakiegokolwiek działania

** PAMIĘTAJ!: Jutra może nie być...

Lepiej żałować tego co zrobiłeś, niż tego czego bałeś się zrobić.. Smile **

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

Ciężka sprawa widzę. Szkoda,że wszystko tak się potoczyło. Muszę się jeszcze trochę zastanowić co z tym zrobić. Wy widzę doradzacie aby olać ją Smile

Fan
Portret użytkownika Fan
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: nie istnieje
Miejscowość: tylko na pw

Dołączył: 2009-08-16
Punkty pomocy: 2071

na twoim miejscu bym jej powiedział prawdę, czyli że pojechałeś chlać nad jezioro, bo nie chciałeś jej martwić. A nie zdradzałeś jej, ani nic z tych rzeczy.

Co do wszystkich wypowiedzi:

'zostaw ją, inne tez mają'

Czy was popierdoliło?

Co, jak was matka/ojciec wkurwi, to co- zostawiacie i szukacie innych? Czy dalej chcecie utrzymywać relacje? No właśnie, tak samo normalni ludzie naprawiają błędy, a nie szukają nowych mówiąc że to drugiej strony wina i uciekania od problemu.

To tak apropo tych wszystkich komentarzy, które zawsze się pojawią...

Pytanie coachingowe:
Jeżeli masz problemy z kobietami, odpowiedz sobie SZCZERZE na jedno pytanie:
Czy gdybyś był kobietą i taki chłopak jak ty podszedłby do ciebie, to czy chciałabyś z nim być?

Jay
Portret użytkownika Jay
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 21
Miejscowość: Wadowice

Dołączył: 2012-03-23
Punkty pomocy: 462

"Wiem,że powinienem jej powiedzieć od razu zamiast to ukrywać ale nie wiem czemu nie zrobiłem tego. Wiem,że zjebałem z tym okłamywaniem jej parę razy, lecz nie umiem tego wytłumaczyć."

masz racje, nie powinno się tak robić - odpuszczać czy zostawiać, bo inne też mają, ale skoro laska ma jakieś odpały, a autor niby rozumie swój błąd, wie co zrobił źle ale i tak nie wie co robić dalej, to powinien póki co odpuścić i przemyśleć swoje zachowanie i odbyć ze sobą sam na sam taką "rozmowe", bo to on musi wiedzieć co jest dla niego najlepsze, a nie my..
My mu tylko przedstawiamy najprostsza opcje, a on i tak zrobi tak jak uważa za słuszne.. Wink

** PAMIĘTAJ!: Jutra może nie być...

Lepiej żałować tego co zrobiłeś, niż tego czego bałeś się zrobić.. Smile **

Jay
Portret użytkownika Jay
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 21
Miejscowość: Wadowice

Dołączył: 2012-03-23
Punkty pomocy: 462

wiesz, szczerze mówiąć.. Wink 2,5 roku związku to sporo.. już przeżyliście wiele wzlotów i upadków.. to najlepsze co miało być już było, nic nie trwa wiecznie i odświeżanie czegoś co już było jest jak odgrzewanie kilkudniowego kotleta - "niesmaczne"

** PAMIĘTAJ!: Jutra może nie być...

Lepiej żałować tego co zrobiłeś, niż tego czego bałeś się zrobić.. Smile **

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

Dziękuje wszystkim za pomoc i pomocne rady. Zastanowię się nad wszystkim i gdy podejmę decyzje lub cokolwiek to odrazu napiszę. Smile

emel
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 374

"Popełniałem błędy i wiem o tym, tylko nie mogę do dzisiaj dojść do tego w którym momencie spieprzyłem sprawę i pozwoliłem się tak traktować, no ale cóż..."

wg. mnie: Od samego początku spieprzyłeś sprawę. Twój problem leży w twoich przekonaniach, inaczej w twojej głowie. - "z 3 razy okłamałem ją odnośnie tego co robię."
Mam wrażenie, że nie potrafiłeś wyrazić własnego zdania, powiedzieć jej tego co myślisz, ustalić z nią pewnych spraw, tylko jej ulegałeś - próbowałeś się przypodobać na siłę i to nie ma znaczenia jaki okropny z niej typ kobiety.
Zabrakło ci siły charakteru i tyle.

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

Gdy mówiłem jej to co mysle często wychodziło tak,że już nie dawałem rady jej słuchać i tych jej kłótni, wolałem odpuścic jak pizda i dać temu spokój, tak wiem to był błąd. Pogubiłem się w tym wszystkim i sam już nie wiem co mam robić.

emel
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 374

było odp: jak się uspokoisz i będziesz w stanie normalnie porozmawiać daj znać i wyjść (zdaję sobie sprawę, że banalnie to napisać, a jak panna przyprawia kogoś o "wkurwy" to różnie wychodzi)

"wolałem odpuścic jak pizda" - nie chciałem tego napisać

Aktualnie wybierz się z kolegami na piwo i nie schodź w rozmowie na jej temat. Ochłoń troszeczkę i jak już emocje nieco opadną poukładaj sobie w głowie pewne sprawy. Taka sytuacja to wg. mnie dobre doświadczenie, które dla umiarkowanie ogarniętego umysłowo człowieka powinny wyjść przyszłościowo na dobre.

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

A co z sytuacja gdy ona będzie pisać? Odpisywać normalnie czy dać spokój?

emel
Nieobecny
Wiek: .
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2011-06-25
Punkty pomocy: 374

jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi zrób to na co masz ochotę...tylko bez całowania nikogo po dupie

Masz być facetem, który wie czego chce, ma własne zdanie i nie daje się spokojnie w dupę kopać przez jakieś krzykliwe nastolatki. Ogólnie rzecz biorąc - ma szacunek do samego siebie.

A to czy odpisać czy oddzwonić czy olać czy dać 1 kwiatek czy 2 nie ma tak naprawdę żadnego znaczenia, jeśli tylko jest zgodne/spójne z twoją osobą a nie wynika z tego, że ktoś tak napisał w internecie.

Platonow
Nieobecny
Wiek: 20
Miejscowość: Gdańsk / Toruń

Dołączył: 2012-05-06
Punkty pomocy: 5

Ja bym odpisał. Odpisał, że nie chcę z nią tak rozmawiać. Pisanie do siebie SMS-ów (domniemam, że nie o listy chodzi) o związku, który tyle trwał jest śmieszne. Albo niech pakuje tyłek w autobus i przyjeżdża, albo niech spada.

No, ale ta opcja to tylko jak już wiesz co chcesz jej powiedzieć. Bo jak przyjedzie to już musisz to wiedzieć.

Ja myślę, że dasz radę ją zmienić, ale najpierw musisz zmienić siebie... To będzie trudniejsze.

baudelaire
Portret użytkownika baudelaire
Nieobecny
Zasłużony
WtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 41
Miejscowość: południe

Dołączył: 2010-10-03
Punkty pomocy: 4740

No ale bez jaj...napiles sie z kumplami i panna Ci jazde robi bo powiedziales ze spal bedziesz? Ja bym powiedzial ze zmienilem zdanie w drodze powrotnej i nic nie tlumaczyl. Co ona matka Twoja jest ze ma Ci mowic co mozesz a co nie?

Żeby zdobyć Kobietę, musisz być gotowy Ją stracić.

PUA:
http://m.youtube.com/watch?v=BRw...

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

Dziś dostałem esa od niej coś w stylu " Chociaż raz mi odpowiedz czy było warto iść i czemu mi to zrobiłeś, jednym ruchem zjebać prawie 3 lata..."

LeTombeur
Portret użytkownika LeTombeur
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-02-02
Punkty pomocy: 1278

Dziś dostałem esa od niej coś w stylu " Chociaż raz mi odpowiedz czy było warto iść i czemu mi to zrobiłeś, jednym ruchem zjebać prawie 3 lata..."- Haha, no bez przesady. A czym Ty niby zjebałeś te prawie 3 lata wg niej? Tym, że na piwko wyskoczyłeś? Przecież to śmiech na sali jest. Ludzie naprawdę miewają poważne problemy, przez które się związki rozpadają, ale tu ewidentnie widać na kilometr, że panna ma ochotę się do czegoś przypierdolić, a jak chcesz psa uderzyć, to kij się zawsze znajdzie. Ona chce mieć nad Tobą pełną kontrolę i w tym leży problem, bo będzie teraz wyolbrzymiać takie, z pozoru mało znaczące sytuacje i każda głupota będzie teraz urastać do rangi problemu największej wagi.

"Don't trust the smile, trust the actions"

nomen
Portret użytkownika nomen
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 24
Miejscowość: PL

Dołączył: 2012-01-21
Punkty pomocy: 1655

Byłem w podobnym związku, patologiczna zazdrość i inne gówna o których nawet nie chce mi się już wspominać.

Zerwała, olałem. Później masa gierek tego typu jak sms wyżej - olałem.

Po jakichś 3-4 tygodniach uświadomiłem sobie, że to tylko i wyłącznie przyzwyczajenie mnie przy niej trzymało. Po jakichś 2 miesiącach zdałem sobie sprawę jak wielki kamień na mnie leżał wciskając mnie w ziemie nawet nie zdając sobie sprawy, że tam jest.

Jeżeli jej nie kochasz, przemyślisz wszystko na chłodno pierdolnij tym wszystkim i zacznij się bawić życiem - związek ten będzie Ci bardzo ciężko zmienić, stare przyzwyczajenia, patologiczna zazdrość... jak dla mnie szkoda czasu i energii.

Teraz na pewno nie goń od niej tylko sobie wszystko na spokojnie poukładaj w głowie.

“Be who you are and say what you feel because those who mind don't matter and those who matter don't mind.”

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

LeTombeur

Co byś proponował aby jej odpisać? Żeby zrozumiała,że to normalne.?

Jay
Portret użytkownika Jay
Nieobecny
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Wiek: 21
Miejscowość: Wadowice

Dołączył: 2012-03-23
Punkty pomocy: 462

" Chociaż raz mi odpowiedz czy było warto iść i czemu mi to zrobiłeś, jednym ruchem zjebać prawie 3 lata..."

jeśli chodzi o to pytanie i co jej odpisać to.. odpisz po prostu że masz też swoje życie, swoich kumpli i koleżanki i z nimi też chcesz spędzać czas, a nie tylko z nią i że ona coś sobie ubzdurała, bo to co robiłeś to nie było nic strasznego ( chodzi o wyskakiwanie ze znajomymi na piwko czy gdzies )
------
a według mnie dalsza konwersacja z nią nie ma sensu, widać że laska dalej stoi murem przy swoim i uważa że to Ty zjebałeś, a ona robiła wszystko jak należy.. Wink

** PAMIĘTAJ!: Jutra może nie być...

Lepiej żałować tego co zrobiłeś, niż tego czego bałeś się zrobić.. Smile **

LeTombeur
Portret użytkownika LeTombeur
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 22
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2012-02-02
Punkty pomocy: 1278

Zapewne nic bym nie odpisał i nie wdawał się w jej gierki, bo lepiej to zdusić w zarodku, ale jeśli już chcesz, to albo tak, jak Jay, albo po prostu, nie spuszczając się zbytnio nad formą, oświadczyłbym, że jej roszczenia są bezzasadne, że robi z igły widły, wyolbrzymia praktycznie sytuację, która tego nie wymaga i jest w swej istocie wręcz banalna, bo wypad na piwko z kumplami to nic złego i należy się facetowi, jak psu buda, tak było, jest i będzie, robi tak wielu facetów i ona nie ma prawa robić Ci przez to wjazdu na Twoją autonomię, bo sama spotyka się z koleżankami i Ty jej z tego powodu nie linczujesz.

"Don't trust the smile, trust the actions"

mlodziak
Nieobecny
Wiek: 23
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2011-02-18
Punkty pomocy: 3

Sądzę że ona nigdy nie odpuści i zawsze będzie stać przy swoim, uparta z niej dziewczyna i to bardzo Smile Zawsze stoi twardo przy swoim i naprawdę ale to naprawdę rzadko ustępuje.