Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Kiedy rzeczy dzieją się inaczej niż zakładaliśmy - pytania do Was

20 posts / 0 new
Ostatni
PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358
Kiedy rzeczy dzieją się inaczej niż zakładaliśmy - pytania do Was

Cześć,
jak pamiętacie mój ostatni wpis na blogu to pewnie zdajecie sobie sprawę z piekła, które przeszedłem.
Sprawy uporządkowałem sobie w głowie, przeszedłem przez ciemność i postanowiłem wrócić do działania.
Całkowity przypadek chciał, że poznałem kobietę, która zawsze mi się mocno podobała, miałem lekki support jej przyjaciółki i sprawy potoczyły się bardzo szybko i tak wylądowaliśmy u niej w domu na randce.
Pierwsze spotkanie, randka u niej, wyobrażenie trochę inne niż zawsze, no nigdy nie miałem takiej sytuacji Wink
Stwierdziłem, że warto się do tego solidnie przygotować pod względem atrakcyjności pasywnej, wiec wszedłem w tango z najlepszym barberem, odpaliłem smart casualowy wygląd.
Umówieni byliśmy na gotowanie, zrobiłem zakupy, przystawki do dania głównego, kupiłem wino no i lecimy. Delikatny stres przed wejściem dał się we znaki i myślałem, że może go nie opanuje, jednak po przekroczeniu progu mieszkania już czułem, że łapie delikatny flow.
Zawsze moje randki pod każdym względem przebiegały dość szybko, od poznania, poprzez budowanie więzi, bliskości kończąc na seksualności, no 90% czasu po trzech randkach byliśmy w łożku.

Tutaj czułem, że jest inaczej. Widziałem mocne przejawy zainteresowania, dość szybko przeszliśmy z small talków na głębsze tematy życiowe, emocjonalne(pozytywne i negatywne) kobieta mocno pytała o mnie, o moje pasje, podróże, czego chce od życia itd. Miałem wrażenie, że budujemy fajną wieź, wibracje i trwało do dość późnych godzin nocnych.
Nie wiem czy to kwestia powrotu po dłuzszym czasie do randkowania, czy okoliczności, ale ani nie czułem, ani nie miałem większych spobodoności do budowania kina. Bywały takie momenty, gdzie ona mocno się nachylała w moim kierunku, co dawało jakiś większy sygnał, jednak bywało to falowo.
W każdym razie po paru godzinach pojechałem do siebie z pytania na które znam częsciowo odpowiedź.
Zawsze chciałem, by poznać kogoś z kim sprawy potoczą się trochę wolniej, bez pośpiechu by mocno nacieszyć się tą fazą poznawania. Po powrocie dostałem wiadomość z podziękowaniem za spotkania i miły wieczór etc.
No i tak sobie myślę, bo dawno nie byłem w takiej sytuacji jak to rozgrywać dalej?
Proszę tylko o wstrzymanie się z odpowiedziami - poczekaj trzy dni, nie odzywaj się niech zatęskni xD
Myślę o randce w innych okolicznościach bliskich zbudowaniu kina z nią.
Co sądzicie?

PS Swoją drogą to dziś jestem umówiony na inną randkę do której mam średnie chęci, sam nie wiem czemu.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

"Proszę tylko o wstrzymanie się z odpowiedziami - poczekaj trzy dni, nie odzywaj się niech zatęskni xD"

Nie czekaj trzy dni ,umow sie od razu.
W zwiazki z powyzszym odezwij sie, najlepiej telefonicznie.. nie wzbudzaj tesknoty na sile kiedy jest to zbedne.

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

No właśnie czuje to bardzo podobnie.

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

No właśnie i tu druga rzecz z którą się też zgadzam i na którą częsciowo znałem odpowiedź.
Średnio mi się chce iść na tą drugą ale racja, pomoże to nabrać dystansu.
Jedyna rzecz, której się obawiam, że jak byłem na etapie randkowania parę lat temu to miałem taki młyn i ilość opcji, które wyskakiwały non stop z kapelusza, że nie potrafiłem się zdecydować, i już myliło mi się co robiłem, mówiłem danym kobietom i popadłem wręcz w uzależnienie do szukania ideału.
A skończyło się no cóż.

Mendoza
Portret użytkownika Mendoza
Nieobecny
Ogarnięty
Ta osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2012-10-28
Punkty pomocy: 2656

Zapomnij wszystkie błahe rady z tej strony. Zadawaj sobie logiczne pytania i znajduj logiczne odpowiedzi.

Więź można zbudować na przeróżne sposoby.

Przeczytaj sobie klasyki tej strony.

Zbuduj odpowiednie myślenie a to Cie posunie do odpowiednich, samodzielnych działań.

Jest Tobą zainteresowana. Nie wpuszcza byle kogo do swojego życia dlatego zadawała Ci odpowiednie pytania, by zbudować sobie obraz, z kim ma do czynienia.

Zapomnij o kinie. Jest zbędne. Seks przyjdzie w swoim czasie, nie musisz się o niego starać. Nie dysz na nią. Nie śpiesz się. Bądź przy niej ale daj jej przestrzeń.

Nie próbuj jej nic udowadniać. Uznaj, że ona już jest Twoja i właśnie w taki sposób ją traktuj. Pomyśl, że ona wie o Tobie wszystko, a jednocześnie nie ma to żadnego znaczenia. Ponieważ ważniejsze jest to, w którą stronę idziesz i co chcesz z nią zbudować.

Zastanów się jaki typ związku chcesz, jak on ma być zbudowany, jakie najważniejsze wartości mają mu przyświecać.

Myślę, że samo to rozwiązuje mnóstwo.

Jeżeli masz przeczucie, że coś może z tego być, buduj to.

Osobiście olewam inne randki, jeżeli coś z kimś wisi w powietrzu. Po pierwsze, dla swojego spokoju, po drugie, nie mam tyle czasu.

________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

Bardzo podoba mi się twoja odpowiedź Mendoza. Zawsze działałem mocno instynktownie, może delikatnie korelując swoje zachowanie poprzez tą stronę jak i inne szkoły.
Ogólnie na przestrzeni dnia mam co raz więcej przejawów, że kobieta patrzy na mnie inaczej niż inne. Mimo że jest mocno introwertyczna to poświęca mi uwagę i daje wyraźne sygnały.
Zobaczymy jak się rozwinie bo jest ciekawie, zazwyczaj przebywałem z podobnym typem charakteru jak ja czyli mocno ekspresyjnymi i pewnymi siebie kobietami a tu jest mocno inaczej, nie chce jej za bardzo zdominować i przygnieść do podłogi.

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

No Panowie sytuacja całkiem fajnie się rozwija, jak pisał Mendoza bez specjalnej spiny i osaczenia dostaje mega dużo sygnałów zainteresowania, fajnie prowadzę tą relację i umówiliśmy się na randkę numer dwa. Wjechało parę mini testów, które zbijam w mojej ocenie bardzo z wyczuciem. Mam parę pomysłów na covidową randkę, ale dostaje jasny przekaz by zaś spotkać się w domu Wink
Co sądzicie?

zbylus
Portret użytkownika zbylus
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: RJS

Dołączył: 2020-08-19
Punkty pomocy: 108

Na początku zawsze idzie lajtowo,w przypadku kiedy laska jest wstępnie tobą zaintersowana.Skoro jestes na podrywaju,domyślam sie,ze wiesz jak rozegrać to dalej..
Za huja nie opuszczaj gardy,trzymaj ramę i prowadź tą relacje,bo jeśli za szybko wkręcisz sie w to,a ona to wyczuje,bedzie stary po tobie..
Właśnie tego doświadczyłem...
Z fartem;)

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

Jak pisałem już wcześniej, chciałbym żeby sprawy potoczyły się wolniej niż dotychczas i widzę że to zdaje dobry egzamin. Przejawiam zainteresowanie, jednak nie katuje go do niemiłosiernych rozmiarów.
Zawsze rozgrywanie takich tematów przychodziło mi w miarę naturalnie i mocno kontrolowałem co się dzieje.
Trochę się już dowiedziałem co działo się z nią w przeszłości (związki, randki, relacje) i prowadzę to inaczej niż Ona do tego przywykła.
Mocno intrygują mnie sygnały zainteresowania, które dostaje i zastanawiam się czy to też nie jest testowanie mojego napalenia i czy nie próbuję sprawdzić czy zacznę przeinwestowywać.
Ogólnie to dawno nie byłem w tej sytuacji i czuję się trochę jak w tańcu na linię z której mogę w każdej chwili spaść. Na razie równowagę trzymam względnie wzorcowo.
Zobaczymy po kolejnym spotkaniu.

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 865

Jak masz spdac to lepiej żeby to było miękkie łóżko i ona na dole Smile
Jeżeli masz swój sposób to nim działaj, co to za polityka rozciągania w czasie. Może ona chce tego bardziej niż Ty, sprawdź to. To że coś będzie się wolniej
działo to nie znaczy że "wystarczy na dłużej". Jak widzisz zielone światło, ona jest intro to lepszych znaków nie dostaniesz.
Zero spiny są inne dziewczyny Laughing out loud

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

Chyba dla balansu pójdę jutro na inną randkę, bo trochę za bardzo moje myśli krążą wokół tej dziewczyny. Widać braki w obyciu, jeszcze ex atakuje od dwóch dni toksyną na twarz.
Mam takie wrażenie, że zawsze jak zaczynam układać sobie tematy i chodzić na randki wtedy ex wyskakuje z kapelusza, to jest jakaś magia przyciągania czy o co chodzi?

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

Ajaaaj jajaj ale ja lubię tą grę pozorów i testowanie przez komunikatory.
Umówiłem się wczoraj na randkę przez telefon z opisywaną dziewczyną, jednak dopiero po weekendzie. W miedzy czasie nastąpiła dłuższa chwila milczenia, gdyż zauważyłem mniejszą responsywność.
Zgodnie z tym co myślałem dziewczyna przywróciła kontakt jednak zdawkowymi emotkami. No cóż nie chciałem przeinwestowywać i po czasie odpowiadam tym samym.
I obecnie dostaję mocne push and pulle - ona coś napiszę, jak odpowiem, wykaże zainteresowanie i kontakt upada. Pewnie historia zatoczy koło i zaś dostane próbę kontaktu i tak aż do randki.
Już zapomniałem jak ten świat działa i tak twardo trzeba się trzymać na wodzy, że nie przekroczyć granic.

Miden
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2020-04-28
Punkty pomocy: 114

Telefon! Telefon! To ja lubię Laughing out loud Tylko po co marnujesz czas i do niej teraz piszesz? Masz 31 lat i jakieś tam doświadczenie a opisujesz to wszystko nazbyt logicznie jakby to była hiper trudna łamigłówka. Być może teraz nic nie będzie pisać a po spotkaniu możesz mieć problem z nadążaniem za nią.

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

"Być może teraz nic nie będzie pisać a po spotkaniu możesz mieć problem z nadążaniem za nią."
Rozwiń proszę Wink

WildGuy
Portret użytkownika WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 565

Jak chcesz się nacieszyć poznawaniem, to przecież nikt ci nie zabrania, tylko potem niech nie dziwią cię konsekwencje, np. uzna, że jesteś niedoświadczony, ponieważ boisz się zrobić krok do przodu, albo że ci się nie podoba. Kombinacji jest mnóstwo.
Ja też bym chciał dużo rzeczy, np. wyjechać direktem i mieć każdą laskę, która mi się spodoba, albo dać kwiata i załatwione. Ale to tak nie działa. Zazwyczaj takie balansowanie na granicy przyjaźni i romansu kończy się źle.
Myślę, że bardzo możliwe jest, że ty nie chcesz tego o czym mówisz, ale po prostu czegoś się boisz. Bo nawiązywanie więzi nie jest celem samym w sobie. Być może ta nieuzasadniona chęć nawiązywania jakiejś głębszej relacji przed dalszą fazą wynika z uprzedzeń wynikających z poprzedniego związku, nie wiem, nie znam tematu, ale być coś w tym jest. Albo po prostu strach przed zrobieniem kroku do przodu, wynikający z niskiego poczucia wartości. Nie ma pragmatycznego powodu, aby przeciągać tego typu relację platoniczną, aby potem przekształcić ją w romantyczną. Wszystko ma swój czas i proporcje.

~

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

W pełni się pod tym podpisuje, opie przemyśl czy aby to wstrzymywanie się nie jest przejawem jakiegoś głębszego lęku przed zjebaniem, zasady gry są takie że trzeba okazywać seksualność, to jest naturalne, i związki powstają przeważnie kiedy ma się luz i nastawienie "let it be".

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

Dzięki panowie za wszystkie komentarze.
Wczoraj widziałem się z moim dobrym kompanem z czasów wychodzenia w pole i trochę przegadaliśmy temat.
Na dziś byłem ustawiony z w/w dziewczyną.
Ogólnie całość nadaję się na bloga, ale po krótce. Byliśmy trochę poza domem, gdzie już spokojnie przełamywałem kwestie seksualności, kina.
Wróciliśmy do mnie, tematów cała masa i dalej szedłem w kierunku inicjowania większego kina, bardziej śmiałego. W pewnym momencie widziałem już w jej oczach ten moment, który albo przejdę albo po prostu wjadę w friend zone. Przyciągałem ją do siebie i spędziliśmy bardzo miło noc.
Prawdopodobnie mogło się to tak skończyć pierwszej nocy, ale co tam, było zajebiście.
Jak w opisie ma Malylunch "wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu"
Przełamałem strach, który przez chwilę miałem i jestem z siebie dumny Cool

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

No i właśnie o to było kaman, pięknie Smile

PUAvet
Nieobecny
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2020-09-23
Punkty pomocy: 358

Mały update. Sprawy rozwinęły się na dniach bardzo intensywnie, często się spotykamy, ale bez nadmiernego ciśnienia i osaczania jej z każdej strony. Balans jest prawie idealny.
Ogólnie kobieta całkowicie z mojej bajki, zajebiście się zaangażowała, dużo się dowiedziałem co przeszła i czego potrzebuje. Fajnie wchodzi realizacja tych oczekiwań i trzymanie swojej ramy.
Jeden z najlepszych czasów, które przeżywam od czasu koszmarów z ex.