Siemano!
Ostatnio spotykam się z dziewczyną lat 20 która mam wrażenie jakby wysługuje się facetami.
Znacie ten typ kobiety? Ten dla niej robi to, tamten tamto, ten zawozi/przywozi, tamten odprowadza, ten kupuje...
I się zacząłem zastanawiać... Jestem pomocnym facetem, ale nie będę z siebie robił przecież jakiegoś kurwa lokaja czy pomagiera. Póki co były takie 3 sytuacje i już mnie to zaczyna kuć w oczy, bo znam Pannę od kilku dni dopiero.
Przy okazji zawsze musi tylko jej pasować, ja jestem elastyczny więc mi to wsio rybka, ale zaczęło mnie to wkurwiać.
Ten typ kobiety zauważyłem, burzy się, kiedy nie jest tak jak po jej myśli - obraża się, focha, zmienia totalnie swoje nastawienie.
I teraz pytanie:
Czy to jakaś dziewczyna niestabilna emocjonalnie? Wykorzystująca swój urok żeby mężczyźni skakali wokół niej?
Jak jej powiedzieć subtelnie, że są jakieś granice i mogę pomóc, ale nie tylko wtedy kiedy w sumie ona coś chce?
Kiedy chciałem ją zaprosić do siebie, to ona powiedziała, że busami jeździć nie będzie, bo nie lubi, więc to już mnie rozjebało na łopatki, bo widać chyba wozidupa na maksa.
Zaznaczę, że dałem jej zajebisty seks który potem ciągle w wtrącała przez telefon.
Rozpieszczona księżniczka. Musisz szukać kompromisu w sytuacjach gdy ona nie przesadza np.
Wiesz ze będzie seks no to podjedziesz do niej autem. logistyka
Ale takie akcje jak zawieź mnie do koleżanki, kup mi rolexa to od razu lekceważ.
Ogólnie laska ma coś z kopułą jeśli szuka sługusów więc nic Ci po niej dobrego.
Wygrywasz, albo się uczysz.
Żyj tu i teraz.
Takie to sie omija tak naprawde ale ja to bym sie z zaczal droczyc I robil kompletnie to samo. Zacznij sie nia wyslugiwac. For fun
Właśnie chcę coś robić w stylu: Wiesz, jak mnie ładnie poprosisz to się zastanowię nad tym... I chcę zobaczyć po prostu do czego jest zdolna, jeśli rezygnuje, bo musi się postarać, to znaczy, że mocno ją rozpieszczali
Lepiej unikać tego typu lasek. Mój kolega ma tego typu dziewczynę - masakra, wozi ją w tą i z powrotem, przepierdziela ponad 500 zł co miesiąc na paliwo. No ale księżniczka wszędzie zawieziona.
Możesz pobawić się w temperowanie jej, materiał na coś więcej to raczej nie jest.
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
To dobry materiał na poruchanie, a nie związki.
http://podrywaj.org/blog/jak_nie... - przeczytaj sobie mój wpis na blogu - idealnie odpowiada na Twoje pytania. Co do wyświadczania laskom przysług to trzeba wyrobić sobie odpowiednie zachowania kiedy co i jak można, a kiedy się nie powinno.
http://podrywaj.org/blog/jak_nie...
Daje ci marchewkę.
Idzie do łóżka, uwodzi, owija wokół palca i oczekuje że zrobisz to czego chce.
Czytaj - daje dupyi podnosi ci ego,w zamian ty spełniasz zachcianki. Taki nieformalny barter. Kojarzy ci się to z czymś?
"Nie dziś", "jestem zajęty", "następnym razem" - wprowadź te wyrazy do słownika.
Możesz oczywiście to wykorzystywać- poczytaj o psie Pawłowa i warunkowaniu.
Przeramuj się, bądź inni niż wszyscy, niedostępny dla niej. Zrób z siebie nagrodę
Tego typu laskom łatwo grać na emocjach wywołując zazdrość. Ale raczej nie zagłębiaj sie w relację z kimś takim. Poza tym shaker dobrze poradził