Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Już raczej po ptakach, ale ciekawi czy będzie kontynuacja

11 posts / 0 new
Ostatni
aks
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Jarocin

Dołączył: 2021-08-17
Punkty pomocy: 3
Już raczej po ptakach, ale ciekawi czy będzie kontynuacja

Sprawa dotyczy wieloletniej znajomości z kobietą po 25 roku życia. Głównie co nas łączyło to wspólne projekty, a co ostatnio udało mi się to sprawić jej satysfakcję, że coś dużego robi. Także w innych sprawach mogłem wywołać dość pozytywne emocje u niej.

Jakieś dwa miesiące temu pojawiły się między nami sprawy damsko-męskie, minus sytuacji od początku był taki, że mieszkamy od siebie ponad 100 km. Po dobrym początku odpaliła maniery księżniczki, co mnie wkurzyło, że wprost powiedziałem, że mi zależało na niej, ale. To jest mój główny błąd w tej historii. Ona początkowo stwierdziła, że nic się nie stało, bo się aż tak dobrze nie znamy i wszystko przed nami, aby dwa dni później stwierdzić, że nie chce mnie ranić. Ustaliliśmy, że ograniczymy kontakt, a potem może spróbujemy na nowo.

Jak się okazało ustalenia były fikcyjne, bowiem owszem zaproponowała mi spotkanie w perspektywie kilku tygodni, ale nie widzi problemu, aby z innymi randkować. Moja reakcja była taka, że stwierdziłem, że znajomość jest zakończona, to dyskusyjne, ale z mojego punktu widzenia przekroczyła granice. Na komunikatorze nie lamentowałem, o nic nie prosiłem, za to szczerze podkreśliłem, że jej dobrze życzę. Ona jak to ma w charakterze próbowała udowodnić, że zawsze ma rację, nie polemizowałem twierdząc, że chyba mienie racji jest nawet ważniejsze od naszej znajomości. Pomimo tego, że nawet zaczęła się dość niemiło zachowywać, nie dałem się wyprowadzić z równowagi.

Ciekawe czy to koniec, mnie nawet nie kusi, aby robić krok do tyłu. Jakiś mały kontakt będzie z uwagi na projekt.

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1345

Za mało danych.
Co to znaczy "księżniczkować" w tym przypadku?

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

dantone
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: stolica województwa

Dołączył: 2020-05-23
Punkty pomocy: 83

To w końcu jak? Najpierw, że:

„Ona początkowo stwierdziła, że nic się nie stało, bo się aż tak dobrze nie znamy i wszystko przed nami, aby dwa dni później stwierdzić, że nie chce mnie ranić. Ustaliliśmy, że ograniczymy kontakt, a potem może spróbujemy na nowo.”

A dalej:

„Jak się okazało ustalenia były fikcyjne, bowiem owszem zaproponowała mi spotkanie w perspektywie kilku tygodni, ale nie widzi problemu, aby z innymi randkować.„ - a dlaczego miałaby nie randkować?

„Moja reakcja była taka, że stwierdziłem, że znajomość jest zakończona, to dyskusyjne, ale z mojego punktu widzenia przekroczyła granice.” - granice czego?

„Ona jak to ma w charakterze próbowała udowodnić, że zawsze ma rację, nie polemizowałem twierdząc, że chyba mienie racji jest nawet ważniejsze od naszej znajomości.” - no przecież ma rację, to o co chodzi? Najwidoczniej nie zależy jej na rozwijaniu tej relacji, za jakikolwiek rodzaj ją uznałeś.

aks
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Jarocin

Dołączył: 2021-08-17
Punkty pomocy: 3

dantone punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 775

Ktoś ma Ci to napisać że ona Cię nie chce ale jak jej się bedzue nudzić za kilka tyg Przez brak adoratorów to się z Tobą spotka skoro gonisz za nią jak pies. Chcesz mieć jakiekolwiek szanse to zapomnij o niej i utnij nawet projekty, poznawaj inne laski ale nie na siłę żeby wzbudzać zazdrość. Tylko żeby sobie znaleźć lepsza sto razy i mając taka perspektywę odwrócisz grę.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

aks
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Jarocin

Dołączył: 2021-08-17
Punkty pomocy: 3

Staram się być realistą, więc nawet cytując z tytułu ,,już raczej po ptakach". Budowanie zazdrości na pokaz, to mentalnie nie w moim stylu.

DamianBelfort
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2021-06-13
Punkty pomocy: 67

Duzo bledow, niestety. Po pierwsze bardzo dobrze, ze mowisz, ze nie odpowiada ci ksiezniczkowanie, cokolwiek to znaczy. Bledem bylo to, ze mowisz ze ci na niej zalezy. Jest naukowo udowodnione, ze kobiety maja wiekszy pociag do mezczyzn, co do ktorych sa nie pewne. Nie wiem, czy oczekiwales, ze ona sie nagle rzuci w twoje ramiona po takim tekscie?

Nastepna kwestia, propozycja spotkania nie rowna sie posiadaniu siebie na wylacznosc. Jezeli ona mowi, ze sie spotyka z innymi, twoja reakcja to powinno byc - "okej, niech oni ciebie zabawiaja gdy mnie nie bedzie w poblizu ;)" albo cos takiego. Bycie na wylacznosc, powinno wyjsc ze strony kobiety. Jezeli nawet nie bezposrednio, to posrednio i ty wtedy drazysz. Powiedziales jej wgl o tych granicach, ktorych nie uszanowala? Bardzo malo informacji i bardzo chaotycznie.

Co do kolegi Heathcliff, to kilka twoich postow juz przeczytalem i niestety, ale pod kazdym jest to samo biadolenie - ze kobietom w czasach tindera nie chce sie inwestowac, co jest oczywista bzdura. Wystarczy byc lepszym gosciem niz konkurencja na tinderze, co nie jest trudne Smile W tej sytuacji, jezeli ona ci dala kosza, to ona ma inwestowac 100%, a ty 0%. Nie pisz do niej juz nigdy wiecej, dopoki ona tego nie zrobi.

Flirty vibe przy projekcie, poznajesz inne kobiety i czekasz na jej ruch. Jezeli sie nie odezwie to trudno, sa 4mld kobiet na ziemii Smile

Jeszcze jedna kwestia, zauwazylem ze na tym forum bardzo duzo problemow wynika po prostu z braku opcji. Gdyby autor watku mial przynajmniej 2-3 kobiety w luzniejszej relacji, to tamta by za nim latala, bo bylby mniej needy. To jest klucz do wszystkiego, bo jesli sie nie ma alternatyw, to robi sie duzo bledow i sa mocne wahania emocjonalne, z czym nie kazdy umie sobie poradzic.

________________________________________

Kobiety kochaja mezczyzn, ktorzy kochaja kobiety

WildGuy
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: pomorskie

Dołączył: 2018-03-22
Punkty pomocy: 547

Zrobiła sobie z ciebie pieska na smyczy, a ty posłusznie za nią latałeś. Spotkanie za kilka tygodni? Serio? Na język męski tłumaczy się to jako "ZAPOMNIJ". To żadna perspektywa.
Ty okazałeś zainteresowanie na co ona reaguje tym, że randkuje z innymi. Ile jeszcze będziesz się łudził? Ona daje ci wyraźne znaki, że robisz za metaforycznego kundla, który lata wokół jej nogi.
"Moja reakcja była taka, że stwierdziłem, że znajomość jest zakończona." - znowu, większości osób wyda się, że jest to prawidłowa reakcja. Ale ona wynika z ramy REAKTYWNEJ. Ona ci zagrała, a ty zatańczyłeś pod jej muzykę. To ty musisz decydować kiedy znajomość się kończy, ale nie możesz robić tego w sensie reakcji obronnej. Takie radykalne kroki są oznaką bezradności i są nieszczere. Im bardziej subtelne zachowanie tym przemawia przez nie większa szczerość. Za twoim zachowaniem krył się motyw. Jak w pokerze - mam mało kasy, to wjadę All In, może się uda, może nie, ale to już akt desperacji, wszystkie karty na stół, bo nie mam innej opcji.
Poza tym co to miało mieć na celu? Może w sensie, że CHŁODNIK? Chłodniki nie działają, kiedy laska nie odczuwa pociągu do faceta. Z takiego chłodnika większość lasek się ucieszy myśląc "Uff, na reszcie dał sobie spokój."
Wiele kobiet pożąda facetów alfa, ale potem mają tendencję do nieustannego testowanie jego ramy. Większość kobiet takiego alfę zdepczę i wgniecie w podłogę, jeśli tylko okaże się być słabszy. To zachowanie ewolucyjne, kobieta upewnia się, że dokonała dobrego wyboru. Dlatego alfą trzeba być, a nie bywać. Attraction może zniknąć tak szybko jak się pojawiło.
Powiedziałeś jej, że ci na niej zależy. Wspaniale, na to jest miejsce i czas, natomiast zawsze musisz utrzymywać kobietę w granicach nadziei i zwątpienia. Ona nie może nigdy poczuć, że ma cię za pewnik. To co przychodzi nam łatwo, szybko nam się nudzi. Kobieta musi inwestować w interakcję, a dostała cię na tacy, jak rozumiem jeszcze bez jakiegoś konkretnego spotkania.
"...że jej dobrze życzę" - po ch*j. Próbujesz wkleić się w jej łaski, czy masz nadzieję, że ona się nad tobą zlituje? Po co coś takiego pisać?
To wszystko wydaje się być na miejscu oczywiście, takie miłe i romantyczne. Ale laski z wyższej półki nie będą lamentować nad twoim losem. Musisz mieć w sobie pierwiastek skur**ela. Ona nie chce faceta, który dobrze jej życzy jak ta wychodzi z innymi facetami, tylko alfę, który jak dawniej - weźmie maczugę i zdzieli delikwenta. Metaforycznie oczywiście. Ona umawia się na randki? Wspaniale, niech wie, że ty też masz ogromny wybór. Jak się spotkacie, to ma szanse ci zaimponować i wtedy droga otwarta, ale nie może mieć nic za darmo. Jeśli taka rama do niej nie dociera, to musisz popracować nad swoim życiem i osobowością po prostu.

~

aks
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Jarocin

Dołączył: 2021-08-17
Punkty pomocy: 3

Życzyłem wszystkiego dobrego, bo uważam, że to lepsze od akcentowania jakiejś wrogiej postawy.

Zerwanie kontaktu potraktowałem przede wszystkim jako katalizator, bo wracając do tytułu wątku ,,już raczej po ptakach", takie mam nastawienie. Może to błąd, ale wole mieć taką sytuację, niż zadowalać się tym, że ktoś mi umożliwi kontakt za kilka tygodni, a przede wszystkim przeżywać to. Postawiłem sprawę jasno i z jakiejś strony mi lżej.

aks
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Jarocin

Dołączył: 2021-08-17
Punkty pomocy: 3

Dziękuje za szereg postów, także tych krytycznych, a może przede wszystkim.

Zgadzam się, że odkrycie kart na początku było kardynalnym błędem. Będę już polemizował z tym, czy źle zrobiłem życząc komuś wszystkiego dobrego, taki mam charakter i kulturę, a chce być przede wszystkim sobą.

Mam potencjalne inne opcje, ale nie chce nikogo na dzisiaj wykorzystywać jako taką opcję. Ale to kwestia myślę krótkiego czasu.

Przypomniało mi się, że w życiu raz taki błąd już popełniłem z odkryciem kart, na dodatek panna miała chłopaka za granicą, wiele lat temu i co było wtedy zadziwiające, panna wcale nie uciekała, ale mieliśmy intensywny kontakt, widywaliśmy się nawet po kilka razy w tygodniu. Wiem, że wtedy to było głupie, może dlatego uznałem, że teraz należy zakończyć znajomość.

Jak wspomniałem nie świeżą znajomość, bo się trochę znamy i do tej pory jako koleżanka mogła zawsze na mnie liczyć.