Witam,
Postanowiłem napisać ten post, ponieważ jestem ciekaw co sądzicie o pewnej sytuacji. Może ktoś posłuży mi jakąś radą.
Jakiś miesiąc temu dziewczyna mojego najlepszego znajomego powiedziała, że ma pewną dziewczynę z którą może mnie zapoznać. Zerknąłem wtedy szybko na jej profil na fb, ale nie wnikałem w szczegóły.
Na drugi dzień spojrzałem dokładniej na ten profil fb i doszedłem do wniosku, że ta dziewczyna mi się średnio podoba. Myślałem, że temat umarł. Jednak ostatnio (miesiąc po tamtym spotkaniu) znajomy pisze, że jego dziewczyna rozmawiała z tą dziewczyną i jest ona chętna się poznać. Mi natomiast teraz się tego nie chce robić. Jak teraz z tego się wywinąć?
Nie widzę opcji edycji posta, więc tylko dodam, że po tym jak zerknąłem szybko na jej profil powiedziałem, że mógłbym się z nią zapoznać.
Nie masz czasu, zarobiony jesteś albo prosto z mostu. Nikt Cię za to nie rozstrzela.
Szczerze powiedz znajomemu,że nie jest w twoim typie i po temacie,powinniem normalnie zrozumieć;)
Moje wady są normalną częścią mojego życia, akceptuję je w pełni.
Tak się charakteru nie buduje, POWIEDZIAŁEŚ, że mógłbyś ją zapoznać to się po prostu z nią zapoznaj. Żenić się z nią nie będziesz.
Słowność... kurwa mać, a nie wykręty. Nie rób z gęby dupy
________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.
Nikt Ci nie każe robić tego czego nie chcesz ,a już na pewno nie rób tego czego nie chcesz a innym się wydaje ze tak wypada...
Powiedz kumplowi ze obczailes ją i jednak Ci się nie podoba .
A jak będzie Cię namawiał i podpytywal to zapytaj ile On lasek olał zwłaszcza tych które mu się nie podobały.
Miej jajami by robić i mówić to na co masz ochotę.
POZDRO
serio robisz z tego problem na forum?
Ja pierdole, niedługo będą pytania typu, zjadłem jajka na kolacje i mnie sadzi, co zrobic?
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
Ja bym się spotkał i potraktował to jako zdobycie nowego doświadczenia.
Pocwiczenia, tym bardziej że presji by wypaść super mieć nie będziesz, bo kontynuacji tego nie chcesz.
Żenić ani wiazac się z nia nie musisz.
A z drugiej strony skoro raz się słowo rzekło należało by je dotrzymać.
Nie odkładaj zmian na jutro.
Dzialaj już dziś.
Teraz.