Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak tego nie zepsuć?

4 posts / 0 new
Ostatni
Andrzej85
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: zg

Dołączył: 2018-11-06
Punkty pomocy: 0
Jak tego nie zepsuć?

Niecałe 2 tygodnie temu poznałem na necie pewną dziewczynę. Ona 30 lat, można powiedzieć dość elitarny zawód. Na moją propozycję kawy zgodziła się od razu, popisaliśmy jeszcze z 20 minut i po 2 dniach się spotkaliśmy. Wyszło chyba zajebiście, wiadomo pierwsza godzina trochę sztywna, ale potem się rozkręciliśmy i jakieś 5-6 godzin przegadaliśmy. W między czasie gdzieś tam jeszcze podjechaliśmy, pospacerowaliśmy chwilę, na koniec odwiozłem ją pod dom. Było trochę dotyku (teraz żałuję, że nie więcej, ale przed spotkaniem walnęła tekstem, że ona pod żadnym względem nie jest łatwa), jakieś podteksty. Pod koniec odnosiłem wrażenie, że się we mnie wpatruje jak w obrazek (albo kurwa ślepy jestem i sobie to tylko wyobrażałem...)

Problem: ciężko się z nią umówić na kolejne spotkanie. Na drugi dzień po naszej randce zadzwoniłem z zaproszeniem na kolejne, niestety było to przed długim weekendem, który spędzała w domu rodzinnym, na drugim końcu Polski. Ogólnie chce się spotkać, ale nie ma kiedy, ten cały tydzień też odpada (w weekend ma szkolenie).

Jak teraz podtrzymywać z nią kontakt, nie chcę wyjść na desperata a z drugiej strony nie chcę, żeby o mnie totalnie zapomniała Laughing out loud Piszemy do siebie co kilka dni parę zdań, ale ja nie przepadam za pisaniem i wydaje mi się, że to się spierdoli.

Co byście doradzili w tej sytuacji?

huna
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: bielsko-biała

Dołączył: 2017-09-14
Punkty pomocy: 369

Nie masz wobec niej żadnych zobowiązań. Traktuj to luźno, jak klienta Laughing out loud czyli dzwonisz z propozycją spotkania jeżeli masz interes do niej i ona może wtedy odmówić i zaproponować inny termin. Specjalnie tak napisałam trochę urzędowo to potraktować bo się napaliłeś jak reksio na kiełbache a to najszybsza droga do spierdzielenia. To ona ma się zastanawiać czemu i kiedy się odezwiesz, nie odwrotnie.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

To ze powiedziala ze nie jest latwa wypusc drugim uchem, to raz.
Dwa, jak zrobiles dobre wrazenie to sama cie bedzie probowala ponownie zlapac tymbardziej ze teraz jej ruch.
Trzy, jestescie dorosli, macie swoje zycie oraz obowiazki wiec nie mozna stawiac potencjalnego partnera na piedestale. O tym trzeba pamietac.
Cztery, lepiej jak sie spierdoli poprzez brak chemii niz przez sfrajerzenie sie.

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Za szybko zaproponowałeś jej kolejne spotkanie, ja bardzo często po spotkaniu w ogóle się nie odzywam i dziewczyny wtedy same piszą, dziękując za spotkanie. Forma nieodzywania się do niej po spotkaniu działa dla Ciebie o tyle dobrze, że ustawia Cię w pozycji nagrody, bo im dłużej przytrzymujesz, ją w niepewności, tym bardziej kobieta się nakręca. A im też zależy na tym, czy dobrze wypadłam, czy dobrze się bawił, czy będzie chciał się jeszcze spotkać i dobrze niech myśli i się zastanawia. Jeśli Ty już kilkanaście razy proponowałeś, spotkanie a ona z takich czy innych względów nie mogła, to teraz trochę wyluzuj, bo powoli zaczynasz, się robić potrzebujący a kobieta to wyczuwa. Skoro ona już kilka razy Ci odmówiła, to teraz daj jej szansę, żeby mogła się trochę o Ciebie postarać. Stań się trochę niedostępny, nie pisz z nią tak często w obawie, że ją stracisz, bo jak będziesz, tak myślał, stracisz ją na pewno. Odpuść trochę i daj jej do zrozumienia, że skoro tyle razy już Ci odmówiła spotkania, to teraz niech ona coś zaproponuje i wymyśli dla Was. Coś na zasadzie, ok to, co proponujesz ?

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia