Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Jak przemóc się w stosunku do facetów? Jak być atrakcyjną dla faceta?

22 posts / 0 new
Ostatni
Pomidor12
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 23
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2020-02-19
Punkty pomocy: 81
Jak przemóc się w stosunku do facetów? Jak być atrakcyjną dla faceta?

Cześć! Okres kwarantanny, trochę zmusiła mnie do przemyśleń. Zresztą, ostatni post i wasze komentarze zmusiły mnie do refleksji i przemyśleń. Chciałabym popracować nad sobą i swoim zachowaniem. Wiem, że forum głównie skierowane jest dla mężczyzn, ale wiem, że opinia mężczyzn może mi pomóc.
Jestem hm, na pierwszy rzut oka dość otwartą dziewczyną, ale jednak w głębi duszy bardzo boje się zranienia. Przez co mężczyzną, których poznaję wydaje się, że ich nie chce i odpycham. Dlatego zastanawiam się czy warto mówić o tym? Czy jednak próbować samemu z tym walczyć? Jak okazywać facetowi, że jestem zainteresowana? Warto opowiadać facetowi o sobie, swoich przemyśleniach, przeszłości? Jakich cech charakteru nie lubicie u kobiet? Kiedy niedostępność jest odpychająca, a w jakim momencie pociągająca? Jakie tematy lubicie? Lubicie jak kobieta opowiada wam o swoich problemach?

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 910

Niedostępność jest fajna kiedy kobieta daje się zdobywać powoli, jak daje wszystko naraz to wpada w szufladkę łatwej (mi to nie przeszkadza bo sam zwykle dążę do seksu na pierwszej randce xD ale niektórym tutaj tak) a jak jest zbyt niedostępna to się ją "nextuje" bo szkoda tracić czasu.

Bądź zabawna, flirtuj, daj się zdobywać... dla Was to naprawdę nie jest trudne, znajdź w tym zabawę i balans i to docenimy bo my też lubimy się bawić i zdobywać.

"Jestem hm, na pierwszy rzut oka dość otwartą dziewczyną" vs. "Przez co mężczyzną, których poznaję wydaje się, że ich nie chce i odpycham." - wybierz jedno, to nie ma sensu.

Co do ostatnich pytać to kwestie indywidualne, jeśli taki masz charakter to nie ukrywaj tego i bądź gadatliwa, mi to nie przeszkadza (w granicach normy) a po zdobyciu zaufania większość kobiet mówi (za) dużo.

Na wszelki wypadek - gdybyś okazała się być zaniedbana i gruba a ten post powstał z braku atencji (bez urazy) to zacznij od naprawienia tego. My naprawdę doceniamy jak dziewczyna zapierdala na siłownię machać sztangą (od razu mówię, rośnie się od żarcia a nie od ćwiczeń) a na randkę odwali się w tak, że mózg wywraca się na lewą stronę.


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

pacofiesta
Portret użytkownika pacofiesta
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 21

"Dlatego zastanawiam się czy warto mówić o tym?" - zależy od etapu znajomości. Gdybym usłyszał coś takiego np. na pierwszej randce, to nie trwałaby ona długo Wink
"Czy jednak próbować samemu z tym walczyć?" - samemu, z rodziną, z przyjaciółmi, na pewno próbować
"Jak okazywać facetowi, że jestem zainteresowana?" - mieć z nim kontakt, powiedzieć mu to prosto w twarz, zgodzić się na wspólne stanie w kolejce przed sklepem w bezpiecznej odległości. Sposobów jest multum, a zainteresowanie będziesz mu okazywać nawet nieświadomie.
"Warto opowiadać facetowi o sobie, swoich przemyśleniach, przeszłości?" - jak wcześniej, zależy od etapu znajomości i chwili
"Jakich cech charakteru nie lubicie u kobiet?" - nie lubię leniwych
"Kiedy niedostępność jest odpychająca, a w jakim momencie pociągająca?" - to zależy Laughing out loud
"Jakie tematy lubicie?" - MMA, muzyka, kobiety, polityka, ilość wygranych piastów w loterii pod kapslem, dużo tego
"Lubicie jak kobieta opowiada wam o swoich problemach?" - zależy Laughing out loud

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3653

"Jak okazywać facetowi, że jestem zainteresowana?"

Sama tez napisz, zadzwoń, zaproponuj spotkanie. Chodzi o zaangażowanie.

"Warto opowiadać facetowi o sobie, swoich przemyśleniach, przeszłości?"

Zależy jakie to są przemyślenia.

Tak w ogóle to chłopaki wyżej ci fajnie opisali to i owo.

Pjetrek
Portret użytkownika Pjetrek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 97'
Miejscowość: Dziki wschód

Dołączył: 2017-06-22
Punkty pomocy: 248

Pytanie zbyt ogólne. Z czym masz konkretnie wątpliwości w swoim zachowaniu? Dzieciństwo? Wygląd? Z tego co tutaj widzę masz problem z zaufaniem, mówisz i żałujesz. Może ci faceci byli nieodpowiedni? Tutaj jesteś anonimowa Wink możesz lecieć po bandzie, pozwalamy Laughing out loud Laughing out loud

TenTypTakMa89
Portret użytkownika TenTypTakMa89
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: X

Dołączył: 2012-05-27
Punkty pomocy: 665

"Niedostępność jest fajna kiedy kobieta daje się zdobywać powoli"

Bardzo się z tym nie zgodzę. Jedną byłą dziewczynę poznałem w pracy w dzień i tego samego dnia wieczorem byliśmy w łóżku- była tak mocna chemia. Potem byliśmy razem kilka lat Wink

Obecnie dziewczyny popełniają jeden błąd- nie chcą pokazać, że się angażują, żeby faceta nie spłoszyć. Wolą fajnego gościa sztucznie olewać i pogrywać, a potem płaczą w poduszkę Wink

Pjetrek
Portret użytkownika Pjetrek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 97'
Miejscowość: Dziki wschód

Dołączył: 2017-06-22
Punkty pomocy: 248

Najgorzej z laskami które naczytały sie jakichś bzdur z bravo albo z zołzo coś tam, takie to odrazu olewam bez względu na lige, partie, shb Wink trzeba sie cenić.

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 910

Albo ja piszę niezrozumiale albo masz ze mną jakąś kosę bo drugi raz się nie rozumiemy zupełnie, dalej w poście dodałem nawet że "(mi to nie przeszkadza bo sam zwykle dążę do seksu na pierwszej randce xD ale niektórym tutaj tak)" i choć w związku po ONSie nie byłem nigdy to wcale by mi to nie przeszkadzało.

Z kolei chyba się zgodzisz że jak kobieta umie kokietować i flirtować to taka gra jest naprawdę przyjemna i daje dużo satysfakcji, z tym że mało która to dobrze potrafi.


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

Pomidor12
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 23
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2020-02-19
Punkty pomocy: 81

Zacznę od początku.
Mój pierwszy związek był totalną porażką, typ był manipulantem, znęcanie psychiczne, ale jakimś cudem zakończył się ten koszmar. Chociaż już miałam blizny, nie potrafiłam zaufać. Kolejny związek, toksyczny. Zostawił mnie bez słowa, bez żadnego wytłumaczenia, zostałam ja i setki pytań. Potem już było tylko gorzej, przyciągam dupków, którzy traktowali mnie jak swoje wybawienie, zawieź mnie, przywieź, zapłać, ciągle byłam krytykowana, że źle coś powiedziałam, że w nieodpowiedniej formie itd.. A mnie to raniło i kończyłam takie znajomości. Znam swoją wartość, studiuję, pracuję, mam znajomych, ogarniam życie, jakieś zainteresowania. Podobno całkiem nienagorzej wyglądam, więc poczucie własnej wartości w miarę dobre. Po prostu mam problem z zaufaniem, boje się otworzyć. Mam dość poznawania nowych ludzi, a potem ta znajomość się kończy. Dlatego zastanawiam się, jakie aspekty mają wpływ na znajomość z facetem Laughing out loud

Pjetrek
Portret użytkownika Pjetrek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 97'
Miejscowość: Dziki wschód

Dołączył: 2017-06-22
Punkty pomocy: 248

Czyli nie chodzi o kwestie początkową, atrakcyjności. Tylko o tą sfere emocjonalną która jest nadszarpnięta. Wiesz co? Jest takie coś, że swoim myśleniem kreujemy swój własny świat. Zobacz co sie dzieje gdy masz zajebiste nastawienie - wszystko się układa, a gdy ma się złe - wzraca się uwagę na te złe szczegóły. U ciebie problem jest z nierozwiązanym konfliktem. Przyciągasz takich partnerów a nie innych, właśnie z tego względu. Grunt to przestać nosić w sobie problemy. Szukając wartościowego związku sami musimy mieć coś w ofercie, a nie być tylko proszącym o względy itp. Nie radzę ci zająć się sobą czy znaleźć pasję - to jest męski sposób radzenia sobie z problemami. Tobie przydałyby się jakieś psiapsi, jakaś przygoda, coś babskiego Wink grunt to samemu wymagać (ale z rozsądkiem, bez skrajności) po ludzku, weryfikować znajomość. Toksyczne relacje na samym początku powstają z braku laku, zbytniego układania się pod kogoś, niespęłnionej desperackiej potrzeby... Grunt to znaleźć osobę na której można polegać, dlatego tak ważny jest szacunek pokazywany od początku, a który zweryfikujesz tylko i wyłącznie sama. Powodzenia Smile

Edit:

Popatrz na wcześniejsze relacje, mało wymagałaś nie chciałaś niczego w zamian i nie otrzymywałaś szacunku, bo goście uznali to za oczywiste i nie musieli się starać.

Możesz obczaić podstawy na forum (przy bannerze), dużo sposobów postrzegania my faceci i wy kobiety wbrew pozorom mamy wspólne wobec ludzi, szczególnie szacunek, bycie kimś wartościowym

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 910

To co piszesz w ogóle się nie trzyma kupy.

Jakbyś znała swoją wartość to takie sytuacje by nie miały miejsca "którzy traktowali mnie jak swoje wybawienie, zawieź mnie, przywieź, zapłać, ciągle byłam krytykowana".

Te aspekty nie mają aż takiego znaczenia, jak jesteś normalna to się mieścisz w normach i tyle.

Jak dla mnie to masz ultra pecha i trafiasz na samych pojebów albo coś z Tobą jest nie tak. Może jednak wizyta u psychologa nie byłaby złym pomysłem (koleżanka to nie psycholog!)

ps. Mam zajebistego kumpla z Opola, 28 lat, programista, 190cm. Jak coś to pw Laughing out loud


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

Pomidor12
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 23
Miejscowość: Opole

Dołączył: 2020-02-19
Punkty pomocy: 81

O to mi chodziło, że jak widzę, że typ ma jakieś pojebane zachowanie to wycofuję się z relacji.
Wcześniejsze relacje, w sensie moje związki, były kiedy moje poczucie własnej wartości były równe zero, stąd takie, a nie inne zachowanie.
Ale fakt, sama myślę nad terapią bo bardzo bym chciała ruszyć do przodu, a nie potrafię

Pckr
Portret użytkownika Pckr
Nieobecny
Ogarnięty
Płeć: mężczyzna
Wiek: '97
Miejscowość: 3miasto

Dołączył: 2019-06-01
Punkty pomocy: 910

To się wybierz, wszystko dla ludzi. Jak Ci się nie spodoba albo uznasz że bez sensu to w najgorszym razie będziesz te 2-3 stówki w plecy, a potencjalnych korzyści całe mnóstwo Wink


~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!

snowmann
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 387

"Jak dla mnie to masz ultra pecha i trafiasz na samych pojebów"

Tutaj się nie zgodzę. W przeciwieństwie do rodziny swoich partnerów się wybiera i jeśli któryś z kolei okazuje się burakiem to nie, nie jest wówczas pech.

Przecież jak laska jest pierdolnięta to widać to od razu. Z facetami podobnie, prostak na piątej randce nie będzie dżentelmenem na pięćdziesiątej. Po prostu niektórzy ludzie naiwnie nie zwracają uwagi na alarmujące sygnały najczęściej tłumacząc to sobie w stylu "przy mnie się zmieni, miłość przezwycięży wszystko, każdy ma swoje wady" itd. A potem lament i zwalanie na pecha, że się nie ma szczęścia do facetów/lasek.

Dlatego moja rada jest taka: bądź otwarta na mężczyzn, ale miej swoje wymagania. A z kolei wymagania pojawiają się wtedy, kiedy jesteśmy pewni siebie, więc od tego de facto bym zaczął. Może jakiś nowy ciuch, wizyta u fryzjera, dwa treningi na siłowni... Nie wiem, po prostu coś co sprawi, że następnym razem trafiając na palanta stwierdzisz "stać mnie na więcej, next!" Laughing out loud

hakuzery
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2019-04-23
Punkty pomocy: 22

A czy potrafisz określić swój światopogląd i wartości? Może zacznij od tego, oceniaj i dobieraj faceta przez ten pryzmat.
Bo może jesteś weganką, a wiążesz się z myśliwymi Wink

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

a ja uwazam ze to nie jest strona dla kobiet i namawiam do tego zeby nie dawac porad.
nawet motto ma w sobie "jaja" więc ten teges...

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Jack Sparrow
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: .

Dołączył: 2019-08-21
Punkty pomocy: 491

Owszem to nie jest strona dla kobiet, tylko dla mężczyzn, ale też są działy dla kobiet i też są Panie z podrywaja, które podzielą się wiedzą na temat uwodzenia.

Jak Pani ma problem, to dlaczego nie dawać porad? Są działy specjalnie dla nich i jak mają problem to piszą.

Pjetrek
Portret użytkownika Pjetrek
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 97'
Miejscowość: Dziki wschód

Dołączył: 2017-06-22
Punkty pomocy: 248

Elduś, owszem masz racje. Też nie jestem za kobietami na forum, bo odwala im tutaj, co było widać w przeszłości. Wpierdalają się i robią kafeterię, takie to odrazu trzeba ustawić do pionu. Mimo wszystko jeśli panna wyzbędzie się wszystkich wkurwiających docinek, jak faktycznie się na czymś zna, to może być jak Elba, poprostu pomocna. Wyjątki potwierdzają regułę. Bez generalizacji. Pozdr.

RafaelB
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2019-11-15
Punkty pomocy: 623

Czy warto o mówić o tym, że boisz się bliskości i zranienia? Trudno o lepszą, dyplomatyczną zlewkę faceta Wink. Tak samo jak wszystkie "dajmy sobie czas, muszę cię lepiej poznać". Zwłaszcza faceci, którzy liznęli teorie uwodzenia wiedzą, że to mina pt. potencjalny FZ.

Seks na pierwszej randce nie oznacza, że nie będzie związku. Been there, done that. Not even once. Przy czym nigdy nie ustalisz, czy facet chce tylko szybkiego seksu, czy szybki seks to tylko formalność przed realnym zainteresowaniem. Wiem po sobie, bo spotykałem kobiety, z którymi był szybki seks, a które trafiały do obu kategorii. Przy czym, zaznaczam, że mówię tylko za pewien wycinek facetów, bo są też tacy, którzy są hipokrytami - sami chcą szybkiego seksu, ale ich "szanująca się partnerka" ma być w tej sprawie cnotliwa, bo boją się wolnej seksualności kobiet decydujących o swoim seksie.

Związek się udaje, gdy trafiasz na osobę, której potrafisz zaimponować intelektem, zgrać się charakterem (to b. ważne), podobasz się fizycznie na tyle, żeby było coś z tego więcej niż ONS (nie do ustalenia bez sprawdzenia w seksie).

Musisz (tak, musisz) ustalić taki typ faceta Cię interesuje, bo do różnych "typów" trzeba podejść odmiennie. Stwierdzenie w stylu "ma być kochający i troskliwy" to za mało. Tak samo jest z kobietami: nie każdy facet poderwie każdą i to nie będzie nawet kwestia wyglądu, ale różnic charakterów i perspektyw.

"O to mi chodziło, że jak widzę, że typ ma jakieś pojebane zachowanie to wycofuję się z relacji."
To jest akurat dobry nawyk. Od pojebów płci obojga należy uciekać tak szybko, na ile nogi pozwolą Tongue. Ale to też dotyczy facetów. Ja, jak widzę, że dziewczyna ma jakieś toksyczne zachowania, to też się wycofuję. Np. żadnego chamstwa, nawet ubranego w "specyficzne poczucie humoru". Chamstwo to chamstwo i żadna farba tego nie zmieni. Po dwóch przypadkach - żegnam!

Nie bać się, tylko działać.

TomDe95
Portret użytkownika TomDe95
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Polska ;)

Dołączył: 2019-06-05
Punkty pomocy: 404

Co do tego ze byłaś raniona, miałaś toksyczne związki i ciężko Ci zaufać, przełamać się...
To wszystko leży w Twojej głowie, przyciągałas kolejnych dupkow bo takie miałaś myślenie o facetach. Pamietaj, ze myśli przyciągają czyny bo tak działa podświadomość, czy tego chcesz, czy nie.
Polecam Ci książkę potęga podświadomości i wdrożenie się w temat prawa przyciągania. To wszystko oparte jest na podświadomości. Zacznij od zmiany siebie i swojego myślenia, a będziesz przyciągać do siebie facetów jakich sobie tylko wymarzysz. Musisz w to uwierzyć, a zobaczysz ogromne zmiany.
A co do atrakcyjności to bądź normalna, nie zgrywaj cholera wie jakiej niedostępnej bo większość facetów którzy się szanują, spróbuje 2 razy i odpuści temat. Angażuj się. Zrób sobie wizualizacje w głowie, wyobraź sobie siebie szczęśliwa i co robisz, jak się zachowujesz, ze Twój facet jest tobą zainteresowany na maxa. Oczywiście wszystko z głową. Zaangażowanie według mnie na początku znajomosci jak się już poznacie i jestescie sobą zainteresowani powinno być 50/50, oczywiście jak wyczujesz ze dasz od siebie więcej, a później facet tak samo się zrewanżuje itd to możesz tak robić. Mam nadzieje, ze wiesz o co chodzi.
Pozdrawiam

Kensei
Portret użytkownika Kensei
Nieobecny
Moderator
ModeratorWtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 37
Miejscowość: Pyrlandia

Dołączył: 2019-11-19
Punkty pomocy: 3951

Pomidor

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1347

Nikt Ci nie da formuły na niezranienie. Musisz po prostu wypatrywać oznak u facetów, które świadczą, że facet może mieć coś nie tak z psychiką. Tylko nie popadnij w paranoję.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.