Witam
Od 2 mies spotykam się z kobieta po 40.
Podkochiwała się we mnie już od kilku lat w pracy . Zrobiłem krok w jej stronę i spotykamy się .
Jak ona twierdzi dla niej jest to coś więcej , mówiła już kilo razy ze mnie kocha. Na początku byłem podjarany bo kręci mnie jak żadna inna kobieta nie tylko fizycznie ale tez gdyby nie ta różnica wieku mogłoby być coś więcej . Wiem ze nie będziemy para ale świetnie się przy niej czuje , jest świetny seks , dominujący z mojej strony co ona lubi . Zawsze pisze do mnie pierwsza , praktycznie codziennie , widujemy się raz w tyg , seks i przytulanie , całowanie .
Staram się być teraz zimny , mniej dostępny i pojawiły się ostatnio pytania z jej strony czy czasami nie spotykam się z nią tylko dla seksu , żebym czasami się odezwał do niej .
Zależy mi nie tylko na seksie co jej mówiłem ale może za bardzo poszedłem w stronę drania ( pyta tez czy bywam zazdrosny , bo dla niej dodaje to do związku pikanterii ) .
Pytanie czy częściej samemu do niej pisać ? Czy czasami zaskoczyć ja jakimś upominkiem ?
Na kawę czy kolacje jej nie zabiorę bo musimy się ukrywać
Nie chce po prostu przesadzić i zacząć pieskowac a nie chce żeby myślała ze traktuje ja tylko jako zabawkę do seksu . Uważa tez ze jestem oszczędny w uczuciach i mało ich okazuje ( wiem ze tak jest )
I ona nie wie co ja czuje .
Pozdrawiam
Ona się pyta czy jesteś zazdrosny, bo według niej to „dodaje pikanterii do związku” ale jakiego związku, jak ona męża. Brzmi śmiesznie
Wg mnie ona lubi adorowanie, sama mi mowila ze chciałaby żebyś oszalał na jej punkcie
Czyli co? Laska leci na 2 fronty, bzykacie jedną laske we dwóch i myślicie o sobie poważniej? Chcesz to tam sobie ją bzykaj, ale głupotą jest wczuwanie się w relacje z taką panną. Tym bardziej jeśli ona ma jakieś wymagania co do ciebie to jest zdrowo pierdolnięta.
" pojawiły się ostatnio pytania z jej strony czy czasami nie spotykam się z nią tylko dla seksu"
A na czym ma ci zależeć jak nie na seksie skoro ona ma męza, dzieci zapewne też. I co? Odejdzie od niego dla gościa młodszego o 10 lat? Watpie
"Zależy mi nie tylko na seksie co jej mówiłem "
Możesz dalej improwizować i czerpać z tego korzyści w postaci seksu albo zapytać jej czego od ciebie oczekuje. Czy chodzi jej o seks czy o coś innego.
Improwizuje i pytanie czy więcej się angażować przez pisanie do niej , adorowania jej żeby nie czuła się tylko wykorzystywana do seksu ?
Dalej chce podtrzymać ta znajomość i seks .
Emocjonalnie się nie angażuje bo tak jak pisałem związku z tego nie będzie
"żeby nie czuła się tylko wykorzystywana do seksu ?"
A nie pomyślałeś, ze to ona ciebie wykorzystuje? Może jesteś odskocznią od jej rodzinnych problemów? Przecież nie jest pozbawiona rozumu i chyba ma świadomość, ze to tylko seks.. Chyba, ze mysli, ze uda jej sie prowadzić podwójne życie. W koncu przyjdzie taki moment, że laska popelni gdzies błąd i wyda sie caly wasz romans, ciekawe co wtedy
Nawet jeśli to niech tak myśli , dla mnie taki układ odpowiada
W życiu nie, trzymaj ramę do znudzenia i korzystaj póki jest ogień, jak tylko zaczniesz być milusi to jebnie.
Trzymam . Nie chce być milusi tylko raz na jakiś czas dać coś od siebie , zainwestować żeby nie poszło to za bardzo w druga stronę i żeby ona się nie wycofała bo nie widzi mojego zaangażowania . Chyba ze się mylę i kobieta która ma wymarzonego ( tak mi mówił ze marzyła często on mnie i to się spełniło i jest jak bajka ) kochanka i ponad 40 lat z tego nie zrezygnuje mimo to
Bzykasz to bzykaj ale więcej z tej relacji nie wyciągniesz. Co innego jakby była stanu wolnego, ale skoro ma męża i Ciebie na boku to faktem oczywistym, że spotyka się z Tobą dla seksu.
Moim zdaniem, pomijając kwestie moralności, nie ma więcej się angażować niż tylko bzykanie.
W pracy mam podobnie, laska starsza ode mnie 6 lat, mężatka i nie raz do mnie pisze o seksie itp., dwuznaczne aluzje, ale ja póki co nie skorzystałem xD
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
I pytanie jak to jest z niedowartościowanymi kobietami w tym wieku ?
Z tego co czytałem bycie chłodnym i niedostępnym na nie nie działa bo one i tak potrzebują podbijania swojej wartości zainteresowaniem faceta , zwróceniem na siebie jego uwagi
Czy jednak jak to u każdej laski jak będzie tego za dużo to i tak się znudzi ?
a może wkrecila się na tyle ze zaczyna myśleć o tym zeby pierdolnac tamtego w kat i z toba sie zwiazac?
tak czy siak, dla mnie za duza roznica w wieku i to w złą stronę.
jak wyżej piszą, ruchaj ile wlezie a jak zacznie cos wymagac, jakies deklaracje z twojej strony, to sie wycofuj powoli.
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
Przeczytaj sobie mojego bloga, bo potem sam się wkręcisz i będzie bęc.
Przeczytałem . Ja traktuje taka relacje jako naukę i poznanie siebie . Na bieżąco się dokształcam w temacie kobiet i trzymam rękę na pulsie właśnie po to żeby się nie wkręcić i rozbić psychicznie .
Początek właśnie miałem taki ze wkręciłem się za bardzo ale poszukałem znalazłem te stronę i dużo teraz z tego wyciągam i uczę się
Halo !!! Jesteś ? obecny? Przechodzę przez takA sama relacje mówi ze niby mnie kocha , jest niby przy mnie jednak nie wie czego chce ,mówi ze mnie kocha a do innych ma maślane oczy, niby jest wszystko wporzadku seks.mowi ze Cię kochA, mówi ze bez Ciebie. Nie może żyć jednak w rzeczywistością ma maślane oczy do innych, niestety jest to chybA syndrom łatwych .. mówi dla mnie ze jest tylko moja , wyznaje mi miłość jednak ma maślane ocZy do mego kumpla , po mimio, ze jesteśmy razemna niby Na wyjeździe . Toi itak zerrznela by mego kumpla niby ze wyznawała mi
Miłość i wyznaje dalej ... jednam ten wyjazd potwierdził mnie w tym ze jakbym zapił chętnie wskoczyła by na kutAsa mego kumpla ...
Może i to robi jak teraz pisze do Ciebie na pomoście nie widząc ich ... niby nie wkrecilem się tam jak Ty jednak To boli.... wiec miej się na uwadze .... Może pisze to bez składu gdyż wyszło to teraz .... widziałem jej Maślane oczy ..., i ich razem cZule objętych....mimo ze mówił ze nic do. Niego.nie czuje , to widać ze chętnie. By go bzyknela.. może pisze bez ładu i składu ale pisze na gorąca ku przestrodze dla innych ... aby się nie wkręcali .. gdyż później boli .... niby tylko fajny seks a jednak boli .... podsumowując ... chłopaki z forum mówią prawdę .... może na początku to jest nie racjonalne jednak to wszystko jest prawda .... jeśli chcecie wchodzić w taka relacje musicie mieć naprawdę mocna psychikę .... na prawdę bo jednak niby nie a to boli .... pisze to na już Aby przestrzec innych ,.,,
bo niby nie a jednak się wkręciłam .... jakby tak niby mnie kochała była by przy mnie , jednak nie ma jej i możliwe ze posuwa ja moj kumpel ... w danej chwili ... reasumując ... nie mam za zle memu kumplowi .. bo fajna dupa i skoro dała to bierze i korzysta .. skoro zdradzała mniema mężem ... jednak będę silny i kończę ta relacje od jutra ... licz się z tym ze musisz mieć mocna .... bArzo mocno psychikę aby taka relacje pociągnąć ...oczywiście tylko dla seksu bo nic z tego więcej nie będzie ...uwierz mi ... Gdyż schemat się powtarza czytając wcześniejsze wątki.... cZyli albo bardzo .. Ale naprWde bardzo dobra psyccha i dobry seks albo będzie trochę bolało .... szczerze .. w sumie nie żałuje .. bo seks fajny ale licz się z konswekcjonami ...
Dzięki za komentarz .
Możliwe ze moja tez kręci z takim gościem na boku ( znają się od kilku lat wiem ze z nim pisze ) mi oczywiście nic o tym nie mówi , ja o to nie pytam bo nie chce związku tylko fajna relacje i seks która mam . A to co ona robi i z kim to jej sprawa, mam luz z tym ( na początku nie miałem ale się ogarnalem) . A ze kobiety mówią pięknie i to co chcemy usłyszeć to inna bajka ...