Ostatnio mam do czynienia się z pewnymi tekstami mojej dziewczyny, które nie za bardzo wiem jak odpowiednio odbijać. Dla przykładu dziewczyna była na gali, na której tam jej koledzy ją wozili i potem mi mówi np. "Ten Arek to miał zajebisty samochód, super przyspieszenie, też by takim chciała polatać' albo jakiś tam inny ma dopiero 22 lata a już gdzieś tam pracuje w korporacji i zbija duże pieniądze. Widać że jej to imponuje.
Ja tego typu teksty zwykle przemilczam, mówię że nie bardzo mnie jej koledzy interesują albo kwituję stwierdzeniem, że no spoko, udało mu się, pozazdrościć.
Generalnie nie wydaje mi się, że mówi to po to aby udowodnić mi, że są ode mnie lepsi. Tylko po prostu mówi mi co robiła.
Jakieś rady? Niby nic takiego a wkurwia.
Mówisz coś takiego samego o kobietach, np "Kaśka otworzyła własną firmę, ale przedsiębiorcza kobieta, takie są dobre". Albo gadasz jakiś głupi, durny tekst "Noo gydybym był gejem to bym się hajtnął z takim gościem". Ogólnie takie teksty nie powinny Cię jakoś ruszać. Posiadanie zajebistego samochodu albo dobrze płatnej pracy to na pewno jakieś atrakcyjne cechy. Nie oszukujmy się, są laski którym to naprawdę imponuje i lecą na takie coś, ale to nic w porównaniu z tym co masz w głowie i sercu. Gdybym to ja miał pracować i kombinować żeby było mnie stać na takie coś to robiłbym tylko dla siebie. A nie dla dziewczyny bo jej się tak widzi.
A tak poza tym ta dziewczyna Ci pasuje? Ideologicznie, pod względem poglądów na życie, zainteresowań i ambicji?
Powiem Ci szczerze, że nie mam doświadczenia w związkach, ale moim zdaniem jak laska mówi Ci coś takiego, to jest coś nie halo. Duży sygnał dla Ciebie byś przyjrzał się na chłodno waszej relacji
Czy twoja dziewczyna jest blacharą ? Jara się samochodem jakiegoś gościa i praca innego pewnie jego pieniędzmi też. Albo jesteś niedowartościowany ,że się wiążesz z panna ,która ma pstro w głowie albo nie trzymasz ramy i ona okazuję ci brak szacunku takimi teksami porównując cię do jakiś pajaców co jej imponują.
Na szybką ripostę jej możesz powiedzieć.
"nie mam samochodu ani zajebistej pracy tym bardziej nie jestem bogaty a ty ze mną jesteś ja to dopiero muszę być zajebisty"-z głupim uśmiechem i błyskiem w oku.
Jeżeli dziewczyna jest zadziorna i testuję twoją pewność siebie musisz szybko ścinać a jak będzie się powtarzać notorycznie idiotycznymi testami to powiedz ,że nie bawią cię głupie gierki z jej strony i nie chcesz być z dziewczynką tylko z kobietą i będziecie musieli sie pożegnać. A jak poleci za furą to jebał ją pies.
Żeby ktoś cię zaczął szanować musisz najpierw zacząć sam szanować siebie.
Kiedyś miałem podobną sytuację to najpierw zwyłem z niej a później powiedziałem ,że nic bardziej mnie nie podnieca niż intelekt u kobiety a ty masz tylko fajne cycki wiec twoja atrakcyjność spada.