Jest dziewczyna. Samotna mama przed rozwodem, 3 dzieci. 28 lat. Obydwoje uczęszczamy na spotkania pewnej grupy, której adminem jest również singiel. Mnie i jego różnią dwie rzeczy - jest przystojniejszy i mieszka na pokoju, podczas kiedy ja przymusowo z rodzicami na chwilę obecną. On ma jakies 30, ja 35. Spotkałem się z nią 2x, było bardzo fajnie, ale jak się dowiedziała, że mieszkam u rodziców to powiedziała, że naprawdę mi współczuje, bo ona wyniosła się z domu w wieku 18 lat. Potem spotkała się z nim, pojechali nad wodę, a następny dzień była u niego cały wieczór. Pytałem, czy jeszcze się spotkamy, to powiedziała, że narazie nie, bo chce zobaczyć, jak się rozwinie relacja z tamtym, ale że jeszcze nie są razem.
Czy da się ją w takiej sytuacji odbić?
Po co pchać sie w relacje z matką trójki dzieci, która jest przed rozwodem?
Widocznie tamten wypadł lepiej, niż ty. Gość ma swój pokój, ma ją gdzie bolcowac.
Powiedziała, że seksu jeszcze nie było.
Po co miałaby kłamać?
Pytanie brzmi raczej po co miałbyś pytać, albo po co miałaby się Tobie tłumaczyć.
hahhahahahahahahahaah
Zasady portalu | | Netykieta | Zgłoś nadużyc
Pytanie czy jest szansa żeby ją odbić samą rozmową? Normalnie rozmawia, odpisuje, odbiera tel. Nie są jeszcze razem, ale ona "chce zobaczyć".
Ja bym z taką zakończył znajomość. On ją puka, a Ty pytasz się o to, czy jeszcze się spotkacie. Do tego, z dzieciatą laską życia sobie nie ułożysz. Będzie postrzegać Cię jako pomoc materialną dla swoich dzieci, a jak podupadniesz na zdrowiu, czy wydarzy się coś innego, co spowoduje, że nie będzie widzieć w Tobie pomocy finansowej, to zostawi Cię dla pogatszego. Oczywiście, nie musi nikt się ze mną zgadzać. To moja prywatna opinia.
Jest inteligentna i samowystarczalna finansowo. Wynajmuje mieszkanie, ma auto, studiuje, stać ją na wszystko.
Osobiście mam wrażenie, że on ją chce ją tylko bzyknąć.
Da się tu coś zadziałać?
"Osobiście mam wrażenie, że on ją chce ją tylko bzyknąć."
A Ty nie chcesz? Ty ją kochasz bardziej niz tamten ?
Zasady portalu | | Netykieta | Zgłoś nadużyc
Teoretycznie w kazdym przypadku jak kobieta urodzi może tak traktować faceta czyt:jako bankomat. To że dzieci nie są jego za wiele tu nie zmienia. Z dzieciata może sobie ułożyć jak i nie i działa to również z bezdzietna, nie ma reguły ale akurat w tym przypadku bym sobie darowała
Szok, to tacy desperaci jeszcze istnieją. Już nie wspomnę, że cały układ jedzie patologia na odległość. Ty u rodziców w wieku 35 lat, gościu na pokoju i jakaś skrzywiona baba wciskając Ci kit, normalnie Trudne sprawy jak bum cyk cyk.
Jeśli jest jakaś szansa to proszę o porady
Jasne, wynajmij trzech typów żeby go wysłali do szpitala, jak będą kończyć zrób tak, żeby widziała jak wbijasz w nich jak dzik w maliny i sprzedajesz buły i go bronisz, będziesz miał alibi i urosniesz w jej oczach. Niech leży kilka miesięcy, żebyś miał czas podziałać i ją pocieszyć.
Nie.
wy sie smiejejcie, a ja naprawde mialem takie pytania na maila "Adept, powiedz czy to dobry pomysl jesli wynajme 2 kolesi i oni napdaną na ta dziewczyne i wtedy ja... jak superman... bla bla bla"
Zasady portalu | | Netykieta | Zgłoś nadużyc
Gorzej jakby jej spuścili łomot a później temu asowi, i powiedzieli że ma do zapłaty dwa razy tyle xD
Po co od razu być takim pesymistą. Jakby jej spuścili łomot to mógłby negocjować cenę za usługę.
Od tysięcy lat, nam wszystkim zależy tylko na jednym. A Wam dziewczyny, to się ciągle podoba .
Biegnij z kwiatami i pierścionkiem póki nie jest za późno
Beznadziejna sytuacja. Byłeś może i fajniejszy ale poszło o kwestie materialne, nie Posiadasz swojego lokum. Ale na Twoim miejscu bym aż tak bardzo nie rozpaczał w tym przypadku. Może lepiej się stało jak się stało. I na Twoim miejscu również bym sobie wybił z głowy jakieś granie księcia na białym koniu jak już jej to wszystko jebnie. Takie życie.
Co do pytań o seks, to podzielę opinię powyżej. Otóż nie jest to pytanie które Powinieneś zadawać. Ono jest zupełnie bez sensu ... Pytasz matki trójki dzieci czy uprawia seks ...
Od tysięcy lat, nam wszystkim zależy tylko na jednym. A Wam dziewczyny, to się ciągle podoba .
Może być gorsze combo?
- Grupa wsparcia, patrząc na całe trio to pewnie AA
- babka z 3-ką dzieci( nie ma na tym świecie takich bez dzieci?)
- koleś ją bolcuje a ty się needy pytasz czy się spotkacie, czy uprawiają sex lol
- masz 35 i mieszkasz z rodzicami, tak to nigdy nic nie wyrwiesz.
Weź się skup na sobie, bo pewnie bez zmian i terapii do końca życia bedziesz jechał z ręką.
Na pierwsze co to znajdz inna grupę wsparcia, bo będziesz przezywał tą kobietę jak dziki i wyprowadz sie od rodziców.
Z jego podejściem zbitego psa nic nie wyrwie. Z dobrym mindsetem i przedstawieniem lasce w odpowiedni sposób mógłbyś mieć dupe mieszkając z rodzicami w pokoju.
Dla mnie to postawa mega needy, dramatycznie uniżony czeka w odwodzie aż tamtemu się nie uda.
Tutaj najważniejszy ratunek to jego głowa:) a nie to że mieszka z rodzicami... Gdybym się tym przejmował w wieku 27 lat to chyba bym nie miał kobiet. A ja je ciągle mam wokół siebie.
Fakt że dom wykańczam ale przecież zacząłem go rok temu a kobiety mam od zawsze...
Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu
`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano
A ja tak z innej beczki, co to znaczy że on "mieszka na pokoju" a ty z rodzicami? Tzn mieszkasz z nimi w jednym pokoju?
"On mieszka na pokoju" to chyba znaczy że mieszka pokojowo, nikomu nie wadząc. No Wiesz ... z każdym wódkę wypiję, wkręci sąsiadce żarówkę jak się jej spali, gołębiom ziarna sypnie. Taki ... w sumie klawy gość .
Od tysięcy lat, nam wszystkim zależy tylko na jednym. A Wam dziewczyny, to się ciągle podoba .
Zamiast snuć istnie diabelski plan, jak odbić mamuśkę, sugeruje zasadzić sobie kopa w tylek i ostro wziąć się za Siebie, a potem za kobiety. Przy okazji czytaj stronkę, może po kilku miesiącach będziesz wiedział dlaczego Ci koledzy wyżej odradzają
23
-chrisbp
Powiem tak, przyszedłeś po radę, jak ją odbić, a dostałeś komentarze, żeby jednak dać sobie spokój. I... słusznie Sam bym tej pannie podziękował, właśnie ze względu na to, że rozpatrywała Cię w kategorii mieszkania u rodziców. Też nie zgadzam się, że nikogo nie wyrwiesz, bo wróciłeś do swojego domu rodzinnego (chyba, że nigdy się z niego nie wyprowadziłeś, to wtedy faktycznie jest problem). Z drugiej strony w środowiskach małomiasteczkowych i wiejskich, zwykle jest tak, że dziecko dostaje piętro i niezbyt często się wyprowadza. Z kolei w większych miastach, gdzie notabene trudniej jest się usamodzielnić mieszkanie z rodzicami, to wstyd. Ja bym z tego problemu nie robił, tylko postarał się najpierw usamodzielnić, dopiero później poszukał sobie kogoś.
Też zauważyłem to, że jak ma się 30 lat i wyżej, większość kobiet ma dzieci, ale ja bym się za cholerę nie pchał w związek, gdzie dzieci jest trójka, a panna nie jest panną, bo jest przed rozwodem, który może trwać kilka lat.
Kolejna kwestia:
"Jest inteligentna i samowystarczalna finansowo. Wynajmuje mieszkanie, ma auto, studiuje, stać ją na wszystko.
Osobiście mam wrażenie, że on ją chce ją tylko bzyknąć.
Da się tu coś zadziałać?"
Wynajem mieszkania, posiadanie auta i podjęcie studiów, to dla Ciebie wyznacznik inteligencji i samowystarczalności?
Czy da się tu coś zdziałać? Teoretycznie tak, ale po co?
"uczęszczamy na spotkania pewnej grupy"
Domyślam się, że to grupa wsparcia lub coś w tym stylu. Wcale nie musi to być AA, ale jeżeli chodzisz do takiej grupy, to gdzieś leży jakiś problem, a jak jest problem, to lepiej skupić się na jego rozwiązaniu. Uwierz mi, są lepsze kobiety niż ta, która nie dość, że w dość subtelny sposób zaznaczyła, że będą dla niej ważne kwestie finansowe, to na dodatek ma trójkę dzieci. Fakt, nie są one niczemu winne, ale domyślasz się, że będziesz je musiał odebrać z przedszkola/szkoły i uwzględnić je w swoim grafiku, do tego dojdzie wizyta ojca, który z reguły (wcale nie musi tak być teraz) może być problemowy i z czasem przypałęta się kłótnia o pieniądze, bo na Waszą czwórkę będziecie musieli wynająć większe mieszkanie i rozdzielić finanse po połowie. A to dopiero mały wstęp do problemów.
Moja rada, weź się za siebie. Wiem, że pandemia nie pomaga, ale nawet jeżeli masz okres doła/chwilowego bezrobocia itd. to chociaż wykorzystaj ten czas najlepiej, jak się da.
Wiem, że mało pomogłem, ale widzę, że masz jakieś trudności życiowe, po co chcesz sobie dokładać ich jeszcze więcej?
Wgl bym sobie darowała kogoś kto rozpatruje mnie w opcji drugiej kategorii jeśli nie jestem dla kogoś wystarczająca i wybiera ta druga osobę to niech idzie w pierony. A tu autor jeszcze chce walczyć pomimo że panna mu powiedziała że chce spróbować z tym drugim. Jak można być tak needy
"Czy da się tu coś zdziałać? Teoretycznie tak, ale po co?"
Słucham? Choćby z ciekawości, bo sytuacja wg mnie jest beznadziejna.
Każdy powinien szukać szczęścia i matka z 3 dzieciami też ma prawo by zacząć jeszcze raz i jeśli Tobie taki bagaż nie przeszkadza to ok. Czemu 35 letni facet mieszka z rodzicami.. Tu też trzeba szerszy kontekst zbadać czy jest nieporadny i matka mu majtki pierze czy z innych względów a jest samodzielny, potrafi się sam ogarnąć. Bo jak nie potrafisz to zamiast zajmować sobie głowę cipkami to bym zajęła sobie głowę samorozwojem a wtedy kobiety same się pojawia i ich zaciekawisz i nie będzie rozkmine czemu Halyna z 3 pociech wybrała innego.
żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.
W początkowej fazie to jeszcze tak średnio, poczekaj aż jej wejdzie i substancja zacznie działać
Taka sama była moja pierwsza myśl jak zobaczyłem tytuł, ciekawe dlaczego hehe, pozdro byku!
Co to znaczy?