Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Ja, stulejarz.

18 posts / 0 new
Ostatni
AnonimowyPawel
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Rzeszow

Dołączył: 2015-06-22
Punkty pomocy: 3
Ja, stulejarz.

Do napisania tego tematu skłoniło moja niedawna refleksja nad sobą. Wychodzi, że jestem najgorszym stulejarzem w okolicy. Tworzyłem tu już kilka tematów, za każdym razem dostałem po kilka odpowiedzi, nie umiałem żadnej wykorzystać.

Cos tam o sobie pisałem w poprzednich wątkach, ale napisze jeszcze raz w skrócie. 21 lat, liczba znajomych: dwoje w porywach do troje, liczba osób do ktorych mógłbym zadzwonić żeby umowic się na wieczór na piwo ? Zero. Doświadczenie z dziewczynami ? Jeden z moich tematów był na temat jedynego doświadczenia. Dziś jest piątek. Wyszedł bym gdzieś. Nie mam z kim, sam się boję, ale nie że dostanę w łeb w jakimś ciemnym zauku, ale że wyjście będzie wygladało tak, że w pubie wypije dwa piwa, posiedzę sam przy stoliku, nie umiejąc do nikogo otworzyć gęby i wrócę do domu z gorszym nastrojem niż przed wyjściem.
W pracy zdarza mi się spierdolić rzeczy, ktore powinienem umieć zrobic z palcem w nosie. Do tego prawie nikt mnie tam nie lubi, nie liczą się z moim zdaniem i za pewne wyśmiewają za plecami. W sumie to od zawsze potrafiłem spierdolić najprostsze rzeczy.
W pierwszym zdaniu wspomniałem o refleksji. Naszło mnie na nią bo niedawno znów przegrałem z moją słabą wolą. Od prawie 2 lat walczę z waleniem konia i oglądaniem porno. Z porno wygrałem, ale walke z waleniem przegrywam średnio co tydzień. Ale jest coś, czego się wstydzę szczególnie. W ciągu ostatniego 1,5 roku skorzystałem 8 albo 9 razu z usług dziwek. Nawet dziwki się dziwiły co w takim wieku u nich robię.

A do tego od jakiegoś pół roku mam depresje.

Sam nie wiem na co licze pisząc te wypociny. Jestem pewien, że mimo najlepszych rad i tak jestem taką cipą, że nawet nic nie spróbuję zrobić i będę czekał na cud.

Veox
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: ppp

Dołączył: 2014-11-17
Punkty pomocy: 101

Potwierdzam! w Łodzi można bardzo szybko stanąć na nogi Laughing out loudLaughing out loud hahah

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1084

Wydaję mi się że pomógłby Tobie ogarnięty skrzydłowy Wink Rzeszów jest ktoś kto chce pomóc? Smile

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

marian22
Nieobecny
Wiek: XXIX
Miejscowość: Las

Dołączył: 2009-09-23
Punkty pomocy: 88

Nie chodź na dziwki, bo wpadniesz jeszcze w nawyk "kupowania" kobiet. Z ciekawości sprawdzić spoko, ale nie aż tyle razy w 1.5 roku. Załóżmy, że jedna bierze 150 zł i już masz 9 * 150 = 1350 zł. Man, podczas podrywu zwykłej kobitki uczysz się wiele, a płacisz prawie nic. Jesteś za młody na prostytutki. Masz wystarczająco zasobów w sobie, by zdobyć kobietę, jaką tylko chcesz. Nie pomagasz sobie tym postępowaniem, tylko się pogrążasz. Nie wyjdziesz tak z depresji. Depresja to obniżony nastrój. Obniżasz go sobie przez jechanie na ręcznym i prostytutki. Wyrzuty sumienia i poczucie winy obniżają jeszcze bardziej Twój nastrój. Jeśli chcesz mieć więcej znajomych, musisz zadbać o swoją wewnętrzną energię. Jeśli ona będzie na wysokim poziomie i dasz się jej poprowadzić w pozytywniejsze strony, czyli swój rozwój, wizerunek, itp, to przyciągniesz to, czego chcesz. Przyciągniesz znajomych, kobiety. Ale tu sprawa polega na kontroli swoich emocji. Nie pozwól, by przejmowały nad sobą kontrolę. Ćwicz tą kontrolę. Masz kryzys? Możesz wybrać - walisz konia LUB idziesz do prostytutki i tracisz kasę LUB kupujesz rower i zaczynasz nim jeździć. Wtedy swoją wewnętrzną energię przekładasz na jazdę rowerem i dostajesz coś dobrego - endorfiny. Masz jakieś pasje? Napewno masz, za dzieciaka człowiek ma dużo pasji, tylko potem o nich zapomina lub je wypiera. Jeśli je masz, to przekładaj tą energię na pasje, jeśli nie masz pasji, to przypomnij sobie, co zawsze w życiu chiałeś robić i to odkop. Idź do góry, a nie w dół. Ale porażki się zdarzają, stopniowo się uwolnisz z tego marazmu.

To tylko tak ogółem.

Książki bardzo potrafią naprawić myślenie. Mogę Ci polecić "Dzikie serce. Tęsknoty męskiej duszy." Johna Eldredge na początek. Ktoś mi kiedyś ją polecił na tym portalu i ja to przekazuję dalej. Jest tam o masturbacji też.

I odrzuć alko i fajki jeśli palisz. Te rzeczy są depresyjne - udowodnione naukowo.

I zastanów się może, jakie miałeś wzorce za dzieciaka. Czy czasem nie próbowano Ci "podcinać skrzydeł". Bo może teraz sam je sobie podcinasz.

GRUNWALD
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 45
Miejscowość: w cetrum

Dołączył: 2015-09-03
Punkty pomocy: 433

Albo zacznij biegać to będziesz samotny razem ze swoim bieganiem, na początek to już coś.Poprawisz sylwetkę nie będziesz czuł się samotny a życie się rozkręci.

Narząd nie używany staje się nie użyteczny

Rudzik
Portret użytkownika Rudzik
Nieobecny
Danielek... kasuje wpisy!
Wiek: 19
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2015-10-14
Punkty pomocy: 24

1 przystań uzalac się nad sobą.
2 oceniasz swoją fajnosc przez pryzmat ilości przyjaciół i kobiet przestań to robić.
3 jeżeli nie masz z kim iść na piwo to kurwaaaaaaa tym bardziej idź sam poznawać ludzi.
4 nie wiem gdzie pracujesz ale zamiast zastanawiać się czy oni cie lubią lepiej pomyśl czy TY ICH LUBISZ.
5 masturbacja sam mam problem żeby całkowicie przestać jak 99 % facetów.
6 nigdy nie skorzystał bym z usługi prostytutki brzydzi bym się. Skącz z tym zadbaj o siebie wygląd polecam podróże lub zacznij chodzić na jakieś zajęcia ja np chce nauczyć się tańczyć.

Joker97
Portret użytkownika Joker97
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Trójmiasto

Dołączył: 2012-07-27
Punkty pomocy: 38

1. Samo to, że używasz określenia stulejarz sugeruj pozwala mi stwierdzić, że zamulasz większą część dnia przed kompem. Tak jest?
2. Też miałem taki okres, nie spotykałem się z kolegami, myślałem, że tak mi tego brakuje, wyszedłem z nimi kilka razy, i co? Porażka, tematy typu najebka na ostatniej imprezie, gry i z kim piszą... Zamiast spotykania się na piwo, wolę zrobić trening, poczytać, na miasto się przejść itd.
3. Zero doświadczenia? A co robisz żeby je zdobyć? Hmm? Na te dziwki chodzisz? Kurwa, że się człowieku nie brzydzisz. Seksu jest tyle dookoła, że nie można za niego płacić, i mówi to gówniarz 2 lata młodszy od Ciebie.

but_mil
Portret użytkownika but_mil
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 23
Miejscowość: Starożytne Ateny

Dołączył: 2015-08-03
Punkty pomocy: 66

Ej człowieku! dlaczego tak do siebie podchodzisz? Wszystko leży w Tobie, całe to Twoje nieszczęście bierze się z Ciebie. czemu sam sobie to robisz?

Po pierwsze to zacznij mieć dystans do siebie, do innych i tego co o Tobie mówią. Ja od kiedy się nauczyłam dystansu, jestem o wiele szczęśliwszym człowiekiem i na dodatek o wiele bardziej lubią mnie inni. Niektórym i tak nie pasuje mój styl bycia - bo jestem za bardzo głupkowata, za bardzo roztrzepana, wszystko mieszam itd., ale póki się tym NIE przejmuję, wychodzę z tego z uśmiechem i pozytywnym nastawieniem i NIE rozmyślam, że to mogłam zrobić tak, a tamto siak, a tutaj to w ogole się zbłaźniłam, to tak naprawdę ostatecznie wybraniam się przed sobą i innymi.

dąż do takiego stanu, w którym jesteś szczęśliwy sam ze sobą. Znam takich, którzy tryskają energią w społeczeństwie, a zostając sami są wrakami ludzi. Wszyscy mi się dziwią, dlaczego moim hobby jest samotne chodzenie na długie spacery i śmianie się do powietrza i obcych twarzy. Ja po prostu wypracowałam w sobie taki stan, że potrafię tak samo zająć się sobą i być szczęśliwa przebywając ze znajomymi, jak i będąc samotna. Naprawdę przydatna umiejętność.

Trzeba przyjąć, że jesteśmy ludźmi i prawie każdy ma bardziej lub mniej nadźgane we łbach (jeśli myślisz, że jesteś tylko jednostką, to Ci powiem że nie). póki nasze nadźgaństwo nie jest patologiczne i/lub szkodliwe, to należy to przyjmować z humorem -> wróć do hasła dystans Laughing out loud Ale jednocześnie trzeba pamiętać, żeby jednak nie rozwijać tego nadźgaństwa (chyba że to bardzo pozytywne nadźgaństwo), a dążyć do spójności i pracować nad sobą.

Dominikkow
Portret użytkownika Dominikkow
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 1993
Miejscowość: Krk

Dołączył: 2014-11-07
Punkty pomocy: 1349

Nazywanie się stulejarzem i cipą doprowadza do samospełniającej się przepowiedni.
Uwierz, bro.

_____________________________________________________________

Osoba, która wiecznie mówi „tak”, nieustannie pomija osobiste potrzeby i powoli buduje w sobie ogromny gniew.

AnonimowyPawel
Nieobecny
Wiek: 21
Miejscowość: Rzeszow

Dołączył: 2015-06-22
Punkty pomocy: 3

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Postanowiłem spróbować się ogarnąć. Pierwszym co chce zrobić to zorganizować sobie czas wolny po/przed pracą, żeby nie siedzieć bezmyślnie w domu. Wróciłem na siłownie (kiedyś już chodziłem), ale to zajęcie na 3 z 7 dni tygodnia. Prosił bym o jakieś sugestie, co można by robić. Najlepiej gdyby to wiązało się z kontaktem z ludźmi.
Dodam, że pracuję 2, a czasem 3-zmianowo, więc to mnie trochę ogranicza.

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Spróbuj poszukać u siebie w mieście czegoś jak crossfit...na siłowni często napierdzielasz w samotności, a tak możesz popróbować katować się na crossficie w grupie około 12 - osobowej. Ludzie często tam spędzają całe dnie, bo okazuje się że wspólne ćwiczenia w większym gronie jest niezłą ucieczką od pracy i od wszystkich innych problemów. Zazwyczaj na takich zajęciach jest świetna atmosfera i po jakimś czasie zrobisz wszystko żeby wpaść ponapierdalać na crossficie...tak mniej więcej po miesiącu lub dwóch jak przestaniesz mieć zakwasy Smile

lhat
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-09-05
Punkty pomocy: 1

Stary naprawdę szkoda czytać takie rzeczy u takiego młodziacha - 21 lat to naprawdę świetny wiek.
Musisz najpierw wygrać walkę z sobą, bo wszystkie diamenty do zdobywanie pięknych
kobiet znajdują się w naszych głowach.
Często my jako faceci szukamy w niewłaściwym miejscu pomocy i wartości.
Stary,
porno - chyba każdy facet ogląda, ale mogę się mylić.
walenie konia - fakt,że każdy z nas oficjalnie się do tego nie przyznaje,ale też pewnie ponad połowa walczy pod kołderką :D
Stary,
pokonaj własne lęki, bo widzę, że masz obawy co do wyjścia na miasto samemu czy to do niskiej wartości własnej osoby.
Zacznij uprawiać sport i może to nawet dobre miejsce,aby poznać jakąś wartością laskę. Pójdź na siłkę i na bieżni nie jedną ładną spotkasz.
Nie wiesz o czym gadać i masz obawy. Każdy z nas ma i tylko praktyka czyni mistrza.
Stary wczoraj w klubie podchodzę do laski,a ta mi z tekstem 'wypierdalaj',a ja jej
faka pokazałem. Ta mi jeb w twarz, oddałem. Nie jestem z tego dumny,ale nie pozwole
by laska mnie jak gowno traktowała.
Nie zabiło mnie to, śmieję się, żyję dalej... Jest co wspominać.
Chłopie miej dużo bardziej wyjebane... i zobaczysz,że lepiej rzeczy zaczną się układać.
Wiem,bo kiedyś sam brałem wszystko do siebie. Czasem nawet i teraz mi się do zdarzy,ale zawsze sobie wtedy mówię - o kur... nie - ja jestem facetem i mam swój świat, którego nie pozwolę nikomu załamać.
Takiej siły ci życzę stary.
Zobaczysz,że i nawet Rzeszów będzie dla ciebie bardziej fajnym miejscem.

Niepowstrzymany
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2015-03-20
Punkty pomocy: 4

Piszesz, że jeździsz na dziwki - a co w tym złego? Ja mam obecnie 19 lat i na dziwkach byłem łącznie 6 razy w różnym wieku. I uważam że spoko, bo bardzo dużo doświadczenia seksualnego dzięki temu nabyłem i na samym początku jeszcze zrozumiałem, że laski nie gryzą. Podczas gdy moi rówieśnicy dopiero odkrywali, że jest coś takiego jak kategorie na Redtubie.
Dwa miesiące temu założyłem wątek na tym forum w którym podobnie jak Ty wyżalałem się. A to np. że z żadną dziewczyną nie mogę ułożyć dłuższej relacji niż pierwsza randka. I proszę bardzo we wtorek odbędę pierwszy raz w życiu druga randkę z ta sama dziewczyną. I którą - jak razem z nią zgodnie ustaliliśmy - zakończymy seksem. Także głowa do góry, bo w tym młodym wieku wszystko bardzo szybko się zmienia.
A znajomych najprościej znajdziesz poprzez jakieś wspólne hobby: ASG, Paintball, Piłka nożna, Rekonstrukcja Historyczna. Te 4 Ci najbardziej polecam, bo sam się w nie bawię lub bawiłem i ludzie naprawdę zajebiści i wyluzowani tam są. I co najważniejsze bardzo chętni i otwarci na nowe znajomości i nowych członków. Chodzi o to, żebyś tak teraz dobrał sobie nowych znajomych - aby to też nie byli stulejarze i przegrywy życiowe co zamulają w domu przed XBoxem.
Także Ci polecam, bo pamiętam niejednokrotnie np.: po ASG czy Reko ile to razy po strzelance wspólnie jeździliśmy na jakąś domówkę u kolegi, czy chociażby piwo na mieście.
PS. Jakaś walka z waleniem konia i z pornosami?? No Bitch Please... Sam ostatnimi czasy mocno ograniczam, ale obserwując co na ten temat ostatnio się tutaj pisze - mam wrażenie jak bym był na forum dla księży anonów.

_____________________________________________________________
Ty kierujesz życiem - a nie życie Tobą...

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

" jeszcze zrozumiałem, że laski nie gryzą"

nie, no! Dziwki nie gryzą... a priori. No chyba, ze za dodatkową opłatą...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 867

Brak Ci pewności siebie, masz depresję - chcesz odreagować więc idziesz na dziwki lub walisz konia.
Pierwszym krokiem jaki powinieneś zrobić to odstawić te dziwki, kasę zamiast tego zainwestuj w siebie: znajdź sobie jakieś hobby np. tuning samochodu, siłka, bieganie, basen, składanie modeli, malarstwo i wiele innych rzeczy. Wolny czas wypełnij hobby, to nie będziesz miał czasu na głupoty Smile

Trzepanie pitola też bym odstawił, odsysa całą energię:
-stajesz się ospały
-słabsza koncentracja
-brak motywacji
I tak mogę jeszcze wyliczać... Im dłużej niezaspokojony jesteś tym więcej wewnętrznej energii w Tobie, ochoty do podejścia i poznania nowej dziewczyny.

Jesteś w kwiecie wieku, jeszcze tyle przed Tobą, idź dalej -walcz!

I zapamiętaj: nie wal konia, choćby miały Ci jaja spuchnąć niczym uchodźcom cisnącym się do Niemiec Laughing out loud

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"

Mikox
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2014-05-01
Punkty pomocy: 1

Stary, mam życie podobne w 95 procentach, nie pracuję - studiuję, ale na mojej uczelni jest kilka tysięcy osób a zadzwonić mogę do jednej albo dwóch tak o, i ze mną pogadają, tylko z nimi mogę wyjść na piwo i to nie zawsze...
Oglądanie porno to moim zdaniem nic złego, ale dziwki to już grubsza sprawa, jakbyś miał nie wiem 50 lat to wtedy tak, w Rzeszów to nie małe miasto czy wiocha zabita dechami.
Powoli uświadamiam sobie, że można tylko trzeba chcieć - tutaj mi to uświadomili. Zmieniam podejście do siebie i to powoli owocuje. Doświadczenie mam z jedną dziwką, po wszystkim to dla mnie był kac moralny.
Stary żeby nie myśleć o waleniu musisz poza pracą porządnie się zmęczyć. Zainteresuj się siłownią, zmianę sylwetki łatwo zauważyć - to buduje osobowość i dodaje pewności siebie i inni to widzą. Do walenia gruchy nic nie mam, co za dużo to nie zdrowo. Przyzwyczajasz konia do ręki, nie do dziewczyny (inna niż dziwka). Ciężko jest z tym walczyć.
Myślisz, że inni w pracy są bezbłędni? Wyjeb na ich opinię. Próbują się dowartościować na Tobie. Na mnie też tak robili, lecz ja pokazywałem im że mnie to nie obchodzi i robiłem swoje.
Przypomina mi się powiedzenie wujka Władka z Kiepskich "Nie oglądaj się za siebie bo Ci z przodu ktoś przyjebie"

Pozdrawiam