Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

"ICH TROJE"

5 posts / 0 new
Ostatni
Mindfucker
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2013-01-15
Punkty pomocy: 1
"ICH TROJE"

Cześć, to co tu napisze może być dość dziwne, ale trudno.

W uwodzeniu często używa się negów, ktore maja obnizyc poczucie wartosci dziewczyny. Lecz czasem pojawia się problem.

Jestem z dziewczyną ponad rok, wiadomo wzloty i upadki. Jednak nie jest z mojego miasta. To jakies marne 15 km, ale bez samochodu nie wiele zrobie. Jestesmy razem w klasie liceum. Dlatego, ze jest z poza miasta mam dobra kolezanke ze swojego osiedla. Takze chodzimy do jednej klasy. Ide z nia do szkoly, czasami wracam. Jednak sprawy nabraly komplikacji.

Moja dziewczyna stała się o nią zazdrosna. Czesto porownuje sie do niej i gorzej sie ocenia przez co odbija sie na mnie. Probuje udowodnic mi, ze wiele poswiecila, a ja tego nie moge naprawic. Jest to poprostu dobra kolezanka, jednak niektorzy bardziej kojarzą ją ze mną aniżeli moją dziewczyne.

Jak rozwiazac problem? Rozmowa jest sprawa oczywsita, ale zrywac kontakt z kolezanka? Zalezy mi bardziej na dziewczynie chociaz nie do konca to okazuje, jestem uparty jak osiol przy swoich przekonaniach i to takze ja denerwuje. Tak wiec, poddac sie jej "planowi" czy jest jakis sposob aby samemu sie uporać choć wiele razy próbowalem.

Jaskier
Portret użytkownika Jaskier
Nieobecny
Wiek: ...
Miejscowość: Dolina Kwiatów, albo jakiś inny śmietnik

Dołączył: 2011-04-10
Punkty pomocy: 376

Musisz jej powiedzieć w prost, że nic was nie łączy i musi to przyjąć do wiadomości, a jej zachowanie moze doprowadzic do waszego rozstania, przypomnij jej o tak zwanym "zaufaniu".

wunderwafe
Portret użytkownika wunderwafe
Nieobecny
Wiek: Już po studiach
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2012-12-06
Punkty pomocy: 1357

Zorganizuj może spotkanie w 4: Ty + twoja dziewczyna + koleżanka + jej facet czy kolega. Jak twoja dziewczyna "obwącha samicę" + zobaczy że mając jednocześnie dwie przed sobą wybierasz adorowanie jej to wtedy powinno jej przejść.
Ludzie tak mają że gdy ktoś jest "tajemniczy" to przypisują mu większą wartość. Jak dziewczyny się lepiej poznają, to jej przejdzie Wink

sialalalala! mmmmmiłość!
sialalalala! roomantyzm!
sialalalala! ruuuchanie!
sialalalala! penetracja odbytu! -u-u-u!
penetracja odbytu! -u-u-u!

Ronlouis
Portret użytkownika Ronlouis
Nieobecny
Zasłużony
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2009-04-20
Punkty pomocy: 1816

Jest zazdrosna i świetnie:) W żaden sposób nie rezygnuj z tamtej koleżanki ta z którą jesteś obecnie widzi, że ma konkurencje i musi się starać żeby Cię nie stracić. Jak zaczniesz robić to co Ci Twoja kobieta karze czyli przestaniesz stawiać na swoim, zerwiesz znajomość z tamtą. Ona zobaczy, że nie ma już o co się starać, ze robisz wszystko jak ona chce a nie Ty, przestaniesz być dla niej wyzwaniem i Cię zostawi. Powiedz stanowczo, że nie podoba Ci się, że jest zazdrosna i żeby przestała bo tego nie lubisz. A na to, że ona wiele poświeciła a Ty teraz nie możesz tego naprawić to zwykła próba wywołania w Tobie poczucia winy. I powiedz jej o tym, jak jesteś wobec niej ok, nie zdradzasz to nie masz sobie nic do zarzucenia. Laska zwyczajnie próbuje przejąć kontrolę w waszych relacjach jak jej się uda, zostawi Cię. Dlatego trzymaj silną ramę tak jak dotychczas i niczego dla niej nie zmieniaj. Zakochała się w końcu w takim człowieku jakim jesteś upartym i stawiającym na swoim, nie w kimś innym w kogo próbuje Cię zmienić. Pamiętaj o tym

O czym myśliciel myśli, empiryk udowadnia

Mindfucker
Nieobecny
Wiek: 18
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2013-01-15
Punkty pomocy: 1

Fakt, moja upratość nie pozwoli jej na przejęcie kontroli. Poprostu jest to nie mozliwe. Co do kolezanki, to nie ma chlopaka. Jest zazdrosna i wiem, ze to dobrze, ale stalo sie to tak uporczywe, ze psuje to relacje miedzy nami. Wiem zazdrosc z zalety i mojego "chwytu" przeszła w problem, stanowiacy o co tygodniowej sprzeczce.