Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Historia pewnej panny

28 posts / 0 new
Ostatni
MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2
Historia pewnej panny

Witam wszystkich serdecznie. Nazywam się Marek i mam 27 lat. Od kilku miesięcy śledzę to forum oraz poznaję wszelkie podstawy. Przyznam, że mimo wieku nie mam zbyt dużego doświadczenia z kobietami - mam za sobą 3 długie, kilkuletnie związki, które nie były tym czego chciałem. Ale do rzeczy. W zeszłym roku, we wrześniu poznałem pewną pannę - młodsza ode mnie - ma 25 lat. Panna jest z miasta obok, ale często przyjeżdża do Poznania. Dodam, że teraz od lutego przeprowadza się na stałe do Poznania i podejmuje tu pracę.

Gdy się poznaliśmy we wrześniu, to w miarę szybko zaproponowałem spotkanie - zgodziła się, był spacer itp. Od początku dążyłem do eskalowania dotyku i na drugim spotkaniu udało mi się z nią pocałować. Opierała się, odwracała głowę, nie zrażałem się i po chwilowych odpuszczaniach dążyłem do tego co chciałem. Oczywiście mi się udawało i nie były to zwykłe buziaki tylko wręcz pożeranie się. między spotkaniami panna dużo wysyłała pierdól przez komunikatory, ale nie wdawałem się w dyskusję, czasem nie odpisałem, czasem napisałem ok i tyle. Jak chciałem chwilę pogadać to dzwoniłem. Po tej opisanej randce były jeszcze 4 spotkania - koncert kawa, spacer. Na każdym dążyłem do całowania i dotyku i zawsze się udawało. Potem już sama jak wysiadała do auta to witała się pocałunkiem w usta.

Wszystko był dobrze, aż tu nagle odmówiła mi kolejnej propozycji spotkania - chciałem ją zaprosić do mnie. Wykręciła się, że nie planowała przyjazdu do Poznania - odparłem, że ok i olałem. Oczywiście podtrzymywała kontakt na fb, wręcz napisała, czy jestem zły. Odpowiedziałem, że nie ma powodu i cieszę się weekendem (tym weekendem, gdzie miałem się z nią spotkać). W rzeczywistości bylem na spotkaniu z inną - która mnie mniej interesuje, ale nie chciałem siedzieć w domu.

Podobna sytuacja miała miejsce w sylwka - zaprosiłem ją na wypad na jeden dzień nad morze, to nie potrafiła się określić, nie dopytywałem, olałem i umówiłem się z inną na ten wieczór. Oczywiście mój target sam zdzwonił po północy z pytaniem jak się bawię i z życzeniam (chyba wybadanie tematu co się ze mną dzieje).

Ostatni raz zaproponowałem jej spotkanie w miniony piątek, oczywiście nie mogła się zdecydować - mówi, że ma na głowie tę przeprowadzkę, nową pracę i nie da rady. Wkurzyłem się tym (ale jej nie powiedziałem tego), bo w ten weekend, co nie miała do niczego głowy, cały balowała z kumpelami.

Panowie, co teraz począć - ta panna nie jest jedyna, w międzyczasie spotykam się z innymi, ale i tak chciałbym, aby z tamtą do czegoś doszło. Mamy wspólnych znajomych i wiem, że ona mówi o mnie, że każe się wręcz podpytać, czy z kimś się spotykam. Sądząc, po jej reakcjach, gdy udawało się spotkać, to nie jestem jej do końca obojętny, ale wszystko stanęło w martwym punkcie.

Z tego co czytam po innych tematach, to powinienem ją olać i zobaczyć czy sama się odezwie, ale może coś jeszcze możecie mi poradzić? Laska śledzi mnie na instagramach i innych gównach, więc czasem wrzucam ,że jestem na wycieczcie, na treningu, ściance wspinaczkowej itp. Nie atakuję jej smsami itp. Z resztą wyznała przed znajomymi, że jej dużo facetów wypisuje i ona nawet tego nie czyta, że lubi u mnie to ,że jej nie męczę wiadomościami.

Myślicie, że warto by było zaczekać, aż już tutaj się w tym lutym ogarnie i może się sama odezwie? Czy temat raczej przegrany i next?

antoine89
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-11-28
Punkty pomocy: 297

Tak mi przychodzi na myśl, że może ona się boi i dystansuje, bo uważa, że chodzi Ci tylko o seks. Jaką propozycję złożyłeś jej na weekend? Żeby wpadła do Ciebie albo razem pojechać gdzieś do innej miejscowości? Czy chciałeś po prostu wyjść na miasto. Jak to drugie, to odmówiła Ci, bo może stosuje podobną taktykę jak Ty. Ma kilku facetów, z którymi się widuje i chwilowo zajmuje się lepszą opcją z jej punktu widzenia. Ewentualnie skądś się dowiedziała o innych kobietach, z którymi się widujesz i się zdystansowała. Pamiętaj, że skoro Cię wszędzie obczaja, to każdą atrakcyjną znajomą prześwietliła sto razy.Kobiety nie są głupie i potrafią namierzyć potencjalne rywalki.

"Co ma płynąć, nie utonie"

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

Po tych kilku spotkania na neutralnym gruncie zaprosiłem ją do siebie. Nie tylko na samym seksie mi zależy, a na tych spotkaniach nie bylem jakiś natarczywy, ot jak mi pokazywała, że ma nową fryzurę to bawiłem się jej włosami, jak mówiła, że na siłowni ćwiczy uda to sprawdzałem jak twardy ma mięsień. Jak posmarowała usta błyszczykiem i mi je pokazuje nachylając się do mnie to ją całowałem. Wcześniej nie widziała, że spotykam się z innymi koleżankami - dopiero jak mi drugi raz odmówiła, to chciałem w niej wzbudzić zazdrość i pokazać, że jestem na mieście ze znajomą i się świetnie bawimy. Uznałem ,że to zdrowe, żeby widziała, że jak ona nie chce to są inne zdecydowane.

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

Dodam jeszcze, że po tej ostatniej odmowie, że nie ogarnie tego spotkania ze mną, sam przestałem się odzywać. Wysłała jakąś pierdołę kontrolnie przez fesja, odczytałem, ale zignorowałem. Od tego czasu cisza w eterze.

Jak wspomniałem, panna nie jest jedyna, ale na niej mi najbardziej zależy. Pozostałe są do nabierania skilla i spotykania się na luzie, aby czasem nie zacząć za dużo myśleć. Oczywiście nie obiecuję im nic, to czysto rozrywkowe relacje są i każda ze stron jest tego świadoma - bez krzywdzenia.

Zlooty
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Wiek: 25
Miejscowość: Małkinia

Dołączył: 2012-10-14
Punkty pomocy: 823

Nie wiem czemu ale odnoszę wrażenie, że "spękała" bo następne spotkanie skończyło by się w łóżku. Twoje 2 ostatnie propozycję to strikte kolacja+ śniadanie. Zluzuj trochę majty, bez focha delikatny chłód.

Na mojej twarzy pojawił się uśmiech, łajdacki i triumfalny zarazem, na którego widok jej piersi napięły się jeszcze bardziej.

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Nie to żebym robił sobie reklamę, ale wypisz wymaluj to o czym pisałem na blogu ze 2 dni temu. Dążyłeś do pocałunku, a potem nie poszedłeś za ciosem i nie doprowadziłeś do seksu. Teraz płaczesz że panna straciła zainteresowanie. Na dodatek jesteś nowym userem, więc mogę okrzyknąć się jasnowidzem

http://www.podrywaj.org/blog/kc_...

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

Ciężko było dążyć do seksu na tych randkach, na których byliśmy. Stąd było moje zaproszenie do mnie - tam chciałem domknąć tę sprawę.

Poza tym, jak laska daje mi taki znak, że smaruje usta błyszczykiem i nachyla się w moją stronę, to sądzę, że gdybym wtedy nic nie zrobił, to bym pikował prosto do friend zone. Wtedy kontakt z nią mi niepotrzebny. Przez te nasze randki dążyłem do eskalacji i pocałunku i to wszystko fajnie się rozwijało. Kolejne spotkanie miało zakończyć się seksem, ale dupa zbita Tongue

Czy oprócz ograniczenia kontaktu z mojej strony jest coś co warto zrobić?

Albercik
Nieobecny
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-10-28
Punkty pomocy: 27

.

zabson
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: Gda

Dołączył: 2015-05-24
Punkty pomocy: 46

Panowie
Wiem że to głupio zabrzmi, ale co oznacza to KC, gogole mówią że kocham cię, ale to odpada, z moich doświadczeń to jeszcze przychodzi mi Kodeks Cywilny.
Ale kto by na randkach wlepiał pannie kodeks cywilny, no chyba że student prawa, to jeszcze możliwe.
Kontakt Cielesny? hehe, no serio nie wiem, tylko nie krzyczcie że siedzę na stronie i nie wiem, no ale fakt jest że nie wiem, ale za to inne rzeczy wiem, tak dodaje na usprawiedliwienie
Pozdrawiam

n0body
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: yyy

Dołączył: 2018-01-11
Punkty pomocy: 114

kiss close, domknięcie całusem

masz w słowniczku ...

zabson
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: Gda

Dołączył: 2015-05-24
Punkty pomocy: 46

Dzięki, nie wiedziałem nawet że jest słowniczek, poszukam sobie.
Pozdrawiam
;]

LudwikXIV
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2015-03-23
Punkty pomocy: 749

Zabson, 3 lata na forum?

A teraz zadam Ci pytanie za 100 punktów;

Kto tak zorganizował te randki, że... "Ciężko było dążyć do seksu na tych randkach, na których byliśmy."

Czyżby nie dawało Ci to nic do myślenia? Nawet jeśli Tobie nie dało, jej tak. Nie chcesz wiedzieć do jakich wniosków doszła.

zabson
Nieobecny
Wiek: 30
Miejscowość: Gda

Dołączył: 2015-05-24
Punkty pomocy: 46

Mniej więcej kumałem w jakim obrębie KC się kręci, dla tego typowałem Kontakt Cielesny hehhe, chodziło mi konkretnie o rozszyfrowanie same skrótu.
Lubie laski, umiem podrywać, ale z technologią Pua nie jestem związany, robię swoje po swojemu, chociaż zbieżne to z wartościami jakie można znaleźć w podstawach, jak już doczytałem.
Podchodzenie na mieście do dziewczyn tak z dupy nigdy nie praktykowałem, owszem zdarzyło się kilka podejść, ale to jedynie kiedy naprawdę laska wyglądała wyjątkowo, na tyle że wiedziałem że znalezienie podobnej w bardziej sprzyjających warunkach będzie ciężkie, wtedy tak podchodziłem, zagadywałem nawet parę razy się umówiłem.
Nie wiedziałem że to jakaś technika, day game zdaje się.
Nie wiem nawet co to jest kino.
Jak ktoś pisze że byłem z laską było kino.
Ale czy muszę to wiedzieć, podejrzewam że to coś co jest mi znane z doświadczenia, ale nie wiem że tak to się fachowo nazywa.
Ajm sorry, że trzy lata siedzę, a nie wiem tego co wiedzą Ci którzy się ledwie zarejestrowali, ale za to oni mają problemy z laskami, mimo że znają techniczny język puasów.
A jak by dobrze się przypatrzeć to mimo 3 lat na forum, aktywność nie wielkie, z długimi interwałami w postowaniu.
Pozdrawiam

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

Ok, przyjmując, że jest tak tak jak mówisz - jest coś co mogę w tej sytuacji zrobić?

Kama
Portret użytkownika Kama
Nieobecny
Wiek: 35
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-01-17
Punkty pomocy: 0

Rany .... dziewczynie się ewidentnie podobasz ale widocznie cztery randki i sex to dla niej za szybko.Tak są takie kobiety i to wcale nie mało. Przecież twoja propozycja była jednoznaczna.No i ma rację przynajmniej nie jest idiotką. Jeszcze jej powiedziałeś ,że po za nią są inne. No gratulacje. Dla kobiety oznacza to czerwona lamka. Facet mam mnie gdzieś i wszystko jedno mu, którą zaliczy. Żadna szanująca się kobieta na to nie pójdzie.Podobasz jej się ale jest ostrożna. "Schłodzenie" tylko ją upewni w tym ,że jej obawy są słuszne. Zresztą jeśli masz do niej takie lekkie podejście to może faktycznie daj dziewczynie spokój. Najwyraźniej nie jest pierwsza lepsza i się szanuje.

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

To nie tak, że jej powiedziałem, że są inne. Tego nie jest do końca pewna - po jej odmowie spotkania się umówiłem się na randkę z kimś innym, tyle.

Schłodzenie byłoby tutaj bez sensu, bo nie ma czego chłodzić. Pytanie, czy odczekać jakiś czas i odezwać się do niej?

Tyle opinii ile osób - raz, że 4 randki bez seksu, to źle, inne, że 4 randki i już propozycja, to za szybko. Smile

Dodam jeszcze jeden istotny szczegół, o którym zapomniałem. Od naszej wspólnej znajomej dowiedziałem się, że ona by chciała, aby ja za nią latał - proponował cuda na kiju, a ona będzie sobie wybierać tak/lub nie.

Z racji, że jest atrakcyjna, to ma całe stado piesków - do tego stopnia, że jej non stop wypisują, kwiaty do domu przysyłają, a ona ma na to ogromny zlew.

Albercik
Nieobecny
Wiek: 33
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-10-28
Punkty pomocy: 27

Zastanów sie może czy chcesz taką laske, jak dla mnie to laska do odstrzału. Wyglada jakby była zadufana w sobie, próżna.

A co do ilosci randek i zaproszenia do domu, czasem warto żartem na drugiej randce wspomniec o zabraniu jej na chate, wtedy delikatnie ja przygotowujesz przy nastepnych spotkaniach.

Jak na spotkaniu dobrze rozgrzejesz panne, zainteresujesz itp to praktycznie każda dziewczyna sie zgodzi. Zawsze warto powiedziec ze tylko film Smile. I nie wolno naciskac.

Ja przekonałem sie ostatnio ze wszystkie kobiety pragną seksu w krotkim czasie po poznaniu, taka natura. Ja zaprosiłem dziewczyne, ktora była dziewicą do siebie na 3 randce, takze wszystko jest możliwe i zależy to od Ciebie.

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

Ja słucham, co ludzie mówią, ale też nie biorę wszystkiego za pewnik (mowa tutaj o tym, co mi znajoma sprzedała). Jak się już widzieliśmy, to panna była spoko, nie gwiazdorzyła. Chociaż z drugiej strony, może nie wszystko widać od razu.
To co proponujecie? Wrzucić ją na rezerwę i zobaczyć, czy sama się odezwie? Ewentualnie zadzwonić z luźną gadką (bez propozycji spotkania) za jakiś tydzień i postarać się wyczuć, co w trawie piszczy?

Kama
Portret użytkownika Kama
Nieobecny
Wiek: 35
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2018-01-17
Punkty pomocy: 0

Wiesz nie wiem jaki sens jest pytać facetów co myśli kobieta. To trochę zabawne. Możesz mnie nie słuchać ale każda kobieta lubi być zdobywana i adorowana.I tu nie chodzi o jakieś bieganie za nią jak piesek ale o zwykłe okazanie zainteresowania.My kobiety już tak mamy ,że lubimy kiedy to mężczyzna bardziej się stara. Zresztą doświadczenie mówi mi ,że jak kobieta zaczyna się strać to wam się przestaje chcieć cokolwiek. No może po za jednorazowym sexem.Nam się to po prostu nie opłaca.

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

Ktoś tu kiedyś mądrze napisał - nie pytaj ryb jak je łowić, pytaj rybaka. I to się akurat pokrywa z moimi własnymi doświadczeniami. Dziewczyna wie, że jestem zainteresowany już po samym tym, że proponowałem i spotykałem się z nią. Wręcz wydaje mi się, że przez pewien czas wiedziała za bardzo na czym stoi i to zagrało negatywnie. Mnie nie zależy, aby być kolejnym jej pieskiem, bo takich ma kilku i mimo, że okazują jej dużo zainteresowania, to stoją w miejscu i merdają ogonkami jak panna wrzuci na insta nowe foto z siłowni.

n0body
Nieobecny
Wiek: 26
Miejscowość: yyy

Dołączył: 2018-01-11
Punkty pomocy: 114

moim skromnym zdaniem nie może też być tak, że facet ugania się za dziewczyna i inicjatywa non stop idzie z jego strony... ile można ? Rozumiem na początku znajomości niech będzie.., ale ile "Kama" mamy was zdobywać ? Tendencja powinna być minimum 70 do 30 , a nie 100% my, zresztą gdzieś pisał ktoś o tym w blogu.

Tak jak MarekT83 opisuje to chłopak nie wie na czym stoi, wydaje mi się że albo po prostu dziewczyna się Tobą bawi, albo jest ktoś inny , albo sama nie wie którego wybrać, skoro mówisz że lata wokół niej dużo piesków,

ja bym chyba dał jej jeszcze jedną szanse na spotkanie i spróbował zaprosić, zaś jeśli była by znowu odmowa, to olałbym ją... jeśli byłaby naprawdę zainteresowana, to powinna sama się odezwać tym bardziej że tyle razy odmawiała ..

richard35
Nieobecny
Wiek: 35
Miejscowość: nikisz

Dołączył: 2017-05-21
Punkty pomocy: 45

"Wszystko był dobrze, aż tu nagle odmówiła mi kolejnej propozycji spotkania - chciałem ją zaprosić do mnie. Wykręciła się, że nie planowała przyjazdu do Poznania - odparłem, że ok i olałem. Oczywiście podtrzymywała kontakt na fb, wręcz napisała, czy jestem zły. Odpowiedziałem, że nie ma powodu i cieszę się weekendem (tym weekendem, gdzie miałem się z nią spotkać). W rzeczywistości bylem na spotkaniu z inną - która mnie mniej interesuje, ale nie chciałem siedzieć w domu.

Podobna sytuacja miała miejsce w sylwka - zaprosiłem ją na wypad na jeden dzień nad morze, to nie potrafiła się określić, nie dopytywałem, olałem i umówiłem się z inną na ten wieczór. Oczywiście mój target sam zdzwonił po północy z pytaniem jak się bawię i z życzeniam (chyba wybadanie tematu co się ze mną dzieje).

Ostatni raz zaproponowałem jej spotkanie w miniony piątek, oczywiście nie mogła się zdecydować - mówi, że ma na głowie tę przeprowadzkę, nową pracę i nie da rady. Wkurzyłem się tym (ale jej nie powiedziałem tego), bo w ten weekend, co nie miała do niczego głowy, cały balowała z kumpelami."

nowy gach, taki co to nie pierdoli się z eskalacją dotyku i wrażeń tylko działa - na moje oko to pozamiatane... i tyle...

Future
Portret użytkownika Future
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Lodz

Dołączył: 2017-02-15
Punkty pomocy: 21

Gdy 25 letniej kobiecie się spodobasz to po 3 randce bez seksu zapyta czy jesteś gejem. Tutaj widzę coś innego, jesteś jej opcja, szuka innego i jeżeli nie znajdzie to misio czeka.

Uwierz że jak jej się facet spodoba to sama zasypie go smsami a jeżeli Ty podobasz jej się dlatego że nie zawracasz jej dupy to tylko potwierdza moje słowa.

Pokaż jej że jak nie ma dla ciebie cZasu to inna go ma. Zrób jej mindfuck i może to zadziała ale raczej bym ją zlał bo ciężko odzyskać szacunek a czasami nie warto marnować na to czasu.

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

Mały update - Panna wczoraj się sama odezwała, Zadzwoniła pod wieczór - pogadaliśmy z 10 minut, głownie ona gadała - mówiła, że ciągle zalatana, bo to badania lekarskie do pracy, to nie wie, gdzie ją przydzielą, ogarnia przewóz mebli i szukanie współlokatora. Nie ekscytowałem się zbytnio, rzuciłem kilka niewinnych, ale trochę złośliwych uwag, że jest strasznym nieogarem z tego co mówi. Dobrze reagowała, były śmiechy Sam zakończyłem tę rozmowę - nie proponowałem żadnych spotkań, czy tego, że się odezwę.

Pytanie, co dalej z tym zrobić - faktycznie zaczekać, aż będzie tu pod ręką i wtedy dopiero spróbować się spotkać? Na ten moment nie chcę jej ofiarować pomocy w przeprowadzce, czy czymkolwiek.

Banksy92
Nieobecny
Wiek: 24
Miejscowość: warszawa

Dołączył: 2017-01-16
Punkty pomocy: 7

Bardzo dobrze, zadzwoniła chciała wybadać temat. Według mnie sprawdzała jak tam smycz na Twojej szyi się trzyma. Nie okazała tego w rozmowie, ale na pewno poczuła że wrzuciłeś sprzęgło na nią. Dobrze tak trzymaj. Niech pisze niech dzwoni. Nie proponuj spotkania nawet jak przyjedzie bo wrócisz do początku...

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

Mały update i chyba koniec bez happy endu. Ostatecznie udało się z panną umówić po tym jak wznowiła kontakt. Była kolacja, po kolacji zabrałem ją do mnie. Doszło do bliskiego kontaktu, ale bez seksu - miała okres. Była responsywna, przytulała się, całowała, wszystko wyglądało ok. Po czym na drugi dzień znowu olew, a pokątnie dowiedziałem się od jej najlepszej psiapsiuły, że w ogóle jest zdziwiona, że ona ze mną poszła na kolację, bo kompletnie nie jest zainteresowana niczym ze mną. Przyznam, że nie chce mi się już nad tym myśleć, bo nic mądrego mi do głowy nie przychodzi.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

udało się umówic.... czyli wyzebrałeś to spotkanie, czy bardzo się broniłeś, ale w koncu cię przekonała?

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

MarekT83
Nieobecny
Wiek: 27
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-01-16
Punkty pomocy: 2

Spotkałem się z nią na chwilę u niej w pracy. Pogadaliśmy chwilę po czym powiedziałem jej, że porywam ją w piątek lub sobotę wieczorem i który termin jej pasuje. Wybrała sobotę,a na pytanie gdzie ją zabieram powiedziałem, że zobaczy i tyle.