Siemanero. Sprawa wygląda tak, poznałem pannę tydzień temu, pierwsze spotkanie KC, na drugim tylko macanki, bo ciężko domknąć na parkingu w samo południe No i zaczęliśmy pisać o seksie, rozmowa zeszła na temat kiedy był ostatni raz. Jak powiedziałem, że tydzień przed tym jak ją poznałem, to nagle u niej zmiana nastawienia o 180°. Padły jeszcze dwie wiadomość w stylu "aha, ok" i koniec kontaktu z jej strony. Teraz pytanie czy to ona jest jakaś jebnięta czy jest to raczej drażliwa kwestia i powinienem to od razu odbić w stylu "w przedszkolu na leżakowaniu"?
Ja jebie, roznorodnosc przyczyn fochow jest naprawde imponujaca, jak kolekcja naklejek z bananow mojego taty. Nastepnym razem pisz w wiekszym odstepie bo one sa wrazliwe, chcialyby byc te jedyne a ich wyobraznia im na to nie pozwala.
A jak ona by Ci odpowiedziała, że wczoraj to jak byś zareagował?
Oczywiście, że zjebałeś. Brak taktu i wyczucia.
Po pierwsze, jako facet powinieneś wiedzieć, że taka deklaracja nie sprawi, że będzie postrzegała cię jako alfa. Dla niej teraz masz opinię osoby która traktuje kobiety przedmiotowo i chodzi ci tylko o seks. Moze tak nie jest ale prawdopodobnie (po jej reakcji) ona tak teraz myśli.
Czasami z kobietami trzeba trochę prawdę nagiąć. I tak nie sprawdzi, zapomni za chwilę a przynajmniej byś miał spokój i lepsze podejście.
Druga sprawa to pisanie zamiast rozmowy o seksie. Szczegół ale temat dosyć osobisty i lepiej rozmawiać o takich w cztery oczy.
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
Wydawało mi się to dziwne, bo od początku oboje wiedzieliśmy, że to będzie relacja FF. Jak nie da znaku życia, to odezwę się przy weekendzie. Jeśli nie wypali, będę miał doświadczenie na przyszłość.
Co do pisania, to za każdym razem ona to inicjowała. Staram się unikać takiego tekstowego nakręcania, żeby potem nie było, że jakiś Ron Jeremy ze mnie, a na spotkaniu potem klapa.
,,bo od początku, oboje wiedzieliśmy, że to będzie relacja FF"
Jak ma w opisie vanarmin:
To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznamia.
Heh, właśnie...
Czasami szczerość do kobiet nie popłaca...
Są takie sytuacje kiedy jednak lepiej jest nasciemniać. A jeżeli kobieta pyta o takie ciężkie tematy to odpowiadaj ogólnikowo, tak żeby zgodnie ze swoim sumieniem nie skłamać, ale też wprost nie powiedzieć prawdy.
Np. mogłeś odpowiedzieć "jakiś czas temu".
Takie pytania na ogół są podchwytliwe. Jak siedzisz na klopie a laska pyta co robisz... To też jej odpowiadasz, że srasz?
"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"
"Np. mogłeś odpowiedzieć "jakiś czas temu"."
Niekoniecznie by to zaspokoiło jej pragnienie wiedzy Lepiej by było powiedzieć "kurde, nie pamiętam, nie jest dla mnie to aż tak istotne" a jak by dociekała to bym powiedział, że około 2 miesiące temu, tyle
"Takie pytania na ogół są podchwytliwe. Jak siedzisz na klopie a laska pyta co robisz... To też jej odpowiadasz, że srasz?"
Oczywiście, że tak bym odpowiedział a jak mówi że jestem obrzydliwy to odbijam, że na chuj głupio pyta haha
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."
-co robisz?
-blsjdudhebd
-co?
-gówno! A co myślałaś, że miód? Jeden zero!
Ale żeś to spierdolił :]
Na takim etapie znajomości nadal lepiej być trochę z jajem, trochę tajemniczym, nie odpowiadać wprost na takie potencjalnie oceniające pytania. Ogólnie z pannami to lepiej zamiast modelu przesłuchania zawsze mieć włączony model flirtowania, ruuki mystejk.
Kobietom trzeba to mówić na około, żeby czuła się jako ta wyjątkowa i niepowtarzalna, było powiedzieć, że gdybyś wiedział, że ona istnieje, to już dawno byś to robił z nią i innych nie potrzebował, ma się czuć najlepsza z tych co miałeś, a wtedy szybko zapomni co mówiłeś.
Kiedyś był blog , że istnieją tematy których się nie porusza z kobietami, bo żadna odpowiedź nie jest dobra. To właśnie był ten temat.
Ale! W takim razie wychodzi, że to niezły sposób by szybko zakończyć relację, której nie chcemy aby była czymś więcej )
Nie bać się, tylko działać.
Teraz też już dochodzę do wniosku, że zjebałem to koncertowo. Wnioski wyciągnięte, trzeba żyć dalej ;D
a widzisz ancymonku, jakbyś zajrzał do podstaw to byś głupoty nie palnął a teraz mądry po szkodzie ale dupci jej nie zaznasz zapewne.
Tak więc, w podskokach, hop hop do podstaw raz!
__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."
"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."