Cześć słuchajcie potrzebuje waszej rady otóż za maloata dużo się masturbowałem i dużo oglądałem porno od ok roku nie mam porannego dragala i jestem mniej wrażliwy na dotyk pocałunki itp poszedłem dzis do seksuologa zaleciła mi całkowita abstynencje na kilka miesięcy aby wszystko wróciło do normy ale od ok 2 tygodni spotykam się z 8lat starsza laska (ja23) całowaliśmy się dotykaliśmy i na tym koniec 3spotkania widzę że jest bardzo zaangazowana wiele wychodzi z jej strony i zastanawiam się czy jest sens pchać się w tą relacje (zależy mi na związku ma cechy które cenie nie tylko dupa i cycki) skoro mam kilka miesięcy nie ruchac tzn zalecenia od seksuologa pozwalają mi na całowanie przytulanie i minete nic w moja stronę. Proszę pomóżcie to rozegrać albo krótko napiszcie czy mam sobie dać spokój z tą relacja.
Nie wiem co to za pani seksuolog ale takie terapie wstrząsowe są dla mnie totalna abstrakcja. Potraktowała cie przedmiotowo, mam takie udczucie. Wg mnie powinna zalecić ci abstynencje tylko od porno i masturbacji, i poprosić cie na wizytę kontrolna za miesiąc zapytać czy są jakieś poprawy (na zdrowy rozum i logike) a nie ucinać bezmyślnie wszystko, dawaj dwie stówy i nara. Zirytowałem się:(
Właśnie to trening czyni mistrza ale w tym przypadku tylko z kobietą
porono i masturbację odstaw i baw się z laską na wszystkie sposoby 
______________________________
Nie mów hop póki nie włożysz;-)
Nie wal kapucyna tak często i odstaw porno to raz, a dwa to tą energię przekieruj na relacje i spotkania z ową kobieta czy też z innymi.
POZDRO
Chyba źle zrozumiałeś,myśle że ta abstynencja to dotyczy tylko masturbacji i porno
Zaciagnij do łóżka i nie myśl o tym. Niech ona Ci zwali, obciąganie, porządnie ją zerznij. Zrób sobie własne porno zamiast ekranu. Daj ponieść się fantazji.
Tylko jest małe ale...
Od tego porno i masturbacji jak się całujemy przytulamy dotykamy wgl nie ma reakcji mojego małego towarzysza... Nie wale i nie oglądam porno od 2 miesięcy jestem tak obsrany ze dam sobie jaja uciąć że nie włączę porno nigdy więcej..
Zastanawiam się też czy dla pewności przywalić jakąś pigułę żeby mieć pewność że stanę na wysokości zadania czy lepiej nie stresować się i jak mały nie da rady to wziąć sprawy w swoje palce/język
Tylko jest małe ale...
Od tego porno i masturbacji jak się całujemy przytulamy dotykamy wgl nie ma reakcji mojego małego towarzysza... Nie wale i nie oglądam porno od 2 miesięcy jestem tak obsrany ze dam sobie jaja uciąć że nie włączę porno nigdy więcej..
Zastanawiam się też czy dla pewności przywalić jakąś pigułę żeby mieć pewność że stanę na wysokości zadania czy lepiej nie stresować się i jak mały nie da rady to wziąć sprawy w swoje palce/język
Moim zdaniem masz blokadę w głowie .. myslisz, pewnie ze nie ale boisz się ze jak dojdzie do czegoś to on nie będzie w stanie , tym samym sam się blokujesz ...
Ja bym wspomógł sie winkiem we dwójkę oczywiście z głowa obyś się rozluźnił a nie najebal i działał , rozgrzał ja do czerwoności ustami, dotykiem, słowami ..
Zgadzam się w 100%.
Wyrób sobie w głowie myślenie "nawet jak nie stanie to zrobię jej taką minetę/palcówkę, że mnie zapamięta na całe życie".
Tym samym odsyłam do swojej radosnej twórczości blogowej, robiłem doktorat na wydziale "Soczystej cipki" i habilitację na uniwersytecie "Zwinnego języka" więc sama wiedza naukowa poparta laboratoryjnymi eksperymentami ;p
~Mówi się że Twoje hobby to kobiety, dziewczyny i panienki.
~I małolaty, nie zapominaj!
Są kłamstwa na tym świecie i są faceci, którzy mówią, że nie driftowali na ręcznym.
Odpocznij, ogarnij stres, wyluzuj. Jesteś w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie.
Jeżeli żołnierz nie chce na baczność, to zazwyczaj ze stresu. Uwolnij głowę, zrób sobie weekend lenia.
To, że onanizacja uodpornia to mit.
To, że myślenie o tym, że onanizacja uodparnia to prawda.
________________________________________________________________
Jeśli nie wiesz gdzie chcesz dojść, to dojdziesz gdzieś indziej.