Cześć, spotykam się z panną wszystko ładnie, pięknie aż do tego tygodnia. Mianowicie w sobote rozmawiałem z nią przez telefon, standard rozmowa, kilka dni wcześniej zaprosiłem ją na randke (terminu nie określiłem) pod koniec rozmowy powiedziałem jej że skoro teraz koniec przerwy w szkole, to nie musimy chyba tak często pisać i rozmawiać przez telefon. Bo będziemy rozmawiać w 4 oczy, tak jak laska pisała co 2 dni to teraz nie piszę wcale (chyba wzięła sobie moje słowa do serca). To nie jest jednak problemem, ostatnio opowiadała mi jacy to faceci do niej nie piszą i mówią jej że jest piękna, oczywiście ja to zlałem ciepłym moczem, skończyłem temat. Pomyślałem sobie że skoro chce zabawy no to będzie ją mieć, wytoczyłem grubsze działo i na jej oczach flirtowałem i przytulałem się z inną dziewczyną. Kilka godzin po tym zdarzeniu chciałem porozmawiać z panną, widzę że jest smutna jakaś no to pytam się dlaczego, zero odpowiedzi no to ja jeszcze raz. Rzuciła chłodne „nie mam ochoty rozmawiać” i poszła nawet się nie pożegnała a to taka przylepa lubiąca się przytulać. No to ja za nią idę, zatrzymałem ją, przytuliłem i się pożegnałem (to pewnie był błąd prawda?) Zero kontaktu z nią, jakby ją wsiorbało. I teraz pytanie do kolegów, co robić? Wiem że nie powinienem do niej teraz pisać, przejdzie jej to sama napiszę. Czytałem podstawy, może to jakiś shit test?
Pozdrawiam.
Zrąbałeś sprawę i to nie raz. Po co mówiłeś jej, ze nie musicie teraz często pisać? Źle to ująłeś w słowa. Rozumiem Twój zamysł, możecie częściej rozmawiać na żywo. Ale na dobrą sprawę to brzmi tak: teraz to nie zawracaj mi głowy SMS-ami i telefonami.
Ona się wkurzyła i chciała Ci pokazać, że inni potrafią na co dzień pisać i nie mają z tym problemu.
Ty uznałeś, że wzbudza w Tobie zazdrość i jej na maksa dokopałeś, obściskując się z inną. Nie dziwi mnie jej reakcja. Ona czuje się przez Ciebie upokorzona.
Dwie rady: jak chcesz jej powiedzieć, że teraz będziecie mogli częściej rozmawiać na żywo, to ujmij to lepiej w słowa. Wiesz, że już od poniedziałku nie będziemy musieli zadowalać się telefonami, będziemy widywali się na żywo, co jest o wiele fajniejsze:)
Druga: nie wzbudzaj w dziewczynie zazdrości, obściskując się z innymi na jej oczach, bo koniec końców dostaniesz kopa w tyłek.
Nie, to nie jest dziwny foch, on sam nie przejdzie. Zasłużyłeś sobie na jej oziębłość i brak zainteresowania.
"Co ma płynąć, nie utonie"
Dzięki za odpowiedź, patrząc na to z tej perspektyey- to masz rację zrąbałem. Dobrze, ale teraz jak to odpokutować? Przeczekać może dzień/dwa niech emocje opadną i z nią poważnie porozmawiać, jakoś ją dowartościować komplementami i powiedzieć jej że jest bardzo ważną osobą w moim życiu, a tamta to tylko przyjaciółka?
Dzięki kolego za naprowadzenie na właściwy tor, a ja chciałem „to” przeczekać i jeszcze jej wyrzucić że ja się martwię jej smutkiem a ona mnie zlała- wtedy to bym po całej lini się wyłożył.
Chociaż się czegoś nauczę.
"Dzięki kolego za .."
koleżanko ..
Może na początek przynieś jej jakiegoś kwiatka i powiedz, że widzisz, że jest smutna i chciałeś jej poprawić humor. Koleżance kwiatków nie dajesz, więc powinna poczuć się wyróżniona.
Możesz też delikatnie nadmienić, że jej wiadomości są zawsze mile widziane:)
"Co ma płynąć, nie utonie"
"Ty uznałeś, że wzbudza w Tobie zazdrość i jej na maksa dokopales"
Ja też uznaje, że chciała wzbudzić ZaZdrość i to dość nieudolnie
"jakoś ją dowartościować komplementami i powiedzieć jej że jest bardzo ważną osobą w moim życiu, a tamta to tylko przyjaciółka?"
Powodzenia
Ja uwazam, ze calkiem niezle grasz. To co robisz chyba ma nawet nazwe - "push/pull".
Widzisz, ona dalej jest Toba zainteresowana. Gdyby nie byla to by nie okazywala wobec Ciebie zadnych emocji. Nie powiedzialaby, ze nie ma ochoty rozmawiac, tylko zlalaby Ciebie cieplym moczem.
W ogole jest tak, ze jak ktos Cie nie chce, to raczej bedzie obojetny emocjonalnie wobec Ciebie. Ona jednak Ci jakies tam emocje okazuje(teraz negatywne, ale to dobrze. Lepsze negatywne niz zadne jesli chodzi o podryw
), wiec jest dobrze - keep it up 
A co masz teraz zrobic? Poczekaj pare dni, wtedy ZADZWON i umow sie na randke i wtedy dzialaj. Najlepiej nie poruszaj juz tych wszystkich negatywnych kwestii. Zachowuj sie jakby nigdy nic.
Nie pisz SMS, bo ciezko odczytac i przekazac jakiekolwiek emocje przez SMS. A jak zadzwonisz, bo bedziesz slyszal, czy jest jakies zadowolenie w jej glosie, etc.
Pzdr,
DF
Dzięki za odpowiedź, właśnie to miałbyć taki push & pull ale średnio wyszło...
Z tego co widzę z kobietą nie wygram w takie gierki.
Więc tak, dzisiaj chciałem z nią usiąść na lekcji (myślałem że po 3 dniach jej przeszło), porozmawiać itp. Siadam i pyta się mnie „mogę siedzieć sama?” No dobra głupio mi się zrobiło i przesiadłem się do kumpla. Po lekcji idę za nią, łapię za rękę i mówię „chodź porozmawiamy” pokiwała głową na nie- na co ja „chodź poważnie porozmawiamy” Mówi że nie chce. Teraz to ja kompletnie nie wiem o co chodzi, zmieniła swoje postępowanie o 360 stopni. Przyłapuję ją na patrzeniu na mnie, ale kompletnie unika rozmowy. Moim zdaniem zachowuję się jak niedojrzała dziewczynka, przecież mogę przytulać kogo chcę a tymbardziej przyjaciółkę. Myślę że nie warto więcej się przed nią płaszczyć, bo potraktowała mnie jak szmaciarza przy ludziach i nawet nie dała dojść do słowa.
Tym bardziej jestem przekonana, że ona poczuła się mocno zraniona Twoim zachowaniem i naprawdę mocno to przeżywa. Spróbuj jej zrobić coś miłego, naprawdę to żaden wstyd, jak przyniesiesz jej kwiatka i powiesz, że ostatnio chodzi smutna, więc chciałeś jej jakoś poprawić humor.
To, że ta dziewczyna jest tylko Twoją przyjaciółką, nie znaczy, że ona nie czuje się zagrożona. Chciałbyś oglądać, jak Twoja dziewczyna obściskuje się ze swoim "tylko" kumplem?
"Co ma płynąć, nie utonie"
dziecko! ile Ty masz lat?
"no cho, no... pogadamy. No choooo... no weźźźź, chooo"
aaa... i zadanie domowe: kup sobie kątomierz!
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
Dobrze kupię, dla ciebie też przy okazji wziąść?
Nie mam dużego doświadczenia z kobietami, dlatego pytam.
19 za 2 miesiącę kończę kolego
Pozdrawiam ciebie cieplutko.
ja wiem, ile to 360 stopni
________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"
To mi również weź jakiegoś kwiatka :]
Ale cyrk
Ile Wy macie lat?
Kiedy dziewczyna opowiada kto ją podrywa i jakie komplementy jej faceci prawią, to znaczy że chce wzbudzić zazdrość i zwrócić na siebie uwagę. To znaczy że wzbudzasz w niej silne emocje. Czyli wszystko gra. Dziewczyna wysyła Ci też feedback, że chce być przez Ciebie poderwana i prawie wprost mówi czego oczekuje. Jesteś w tak komfortowej sytuacji, że lepiej nie trzeba a Ty piszesz że zrąbałeś. No nie, nic nie spieprzyłeś. To ona chce żebyś tak myślał.
Strategia push&pull polega na przyciąganiu i odpychaniu a nie tylko na odpychaniu, więc jeśli teraz okażesz zainteresowanie to będzie OK. Ona będzie się droczyć, fochować na początku aby pokazać, że jej się Twoja postawa nie podoba, ale nie będzie trwało to zbyt długo, bo wie, że w każdej chwili znów możesz zacząć ją olewać, a ona tego się boi. Z drugiej strony nie może pokazać, że pozwala na takie traktowanie, więc poudawać obrażoną trochę musi. Pokażesz jej że Ci zależy, zrobisz coś miłego dla niej (nawet wbrew zasadom tej strony), a jeśli zareaguje fochem, wzruszysz ramionami i odejdziesz i teraz to Ty będziesz niedostępny. Ona jest Twoja. Tego się nie da spierdolić.
Też nie wątpię, że dziewczynie zależy na autorze wątku, po prostu on teraz musi się wykazać i zrobić coś miłego dla przełamania lodów:)
"Co ma płynąć, nie utonie"