Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dziwne a może dziecinne zachowanie? Pomoc w analizie.

20 posts / 0 new
Ostatni
Metalko
Portret użytkownika Metalko
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-10
Punkty pomocy: 0
Dziwne a może dziecinne zachowanie? Pomoc w analizie.

Siemka,

Chciałbym, przedstawić Wam pewną sytuacje i byłbym wdzięczny za pomoc w jej analizie. Postaram się ją skrócić jak najbardziej się da, może post wyjdzie lekko dłuższy, wiec dzięki jak ktoś przeczyta do końca.

Zacznijmy od tego, że miałem w liceum znajomą, która została moją przyjaciółką. Na początku mi się to podobało. Później chciałem wyjść poza przyjaźń, jednak szybko zrozumiałem, że nic z tego.
Skończyło się liceum, utrzymywaliśmy sporadycznie kontakt. Często każdy z nas miał partner, więc po czasie kontakt się urwał. Minęło z półtora roku i przypadkowo na siebie trafiliśmy, więc się umówiliśmy. Spotkanie było krótkie, ale miłe i wszystko było na nim okej. Wypytała mnie o to czy z kimś się spotykam, dlaczego teraz nie mam dziewczyny + mówiła mi o kilku swoich spotkaniach z kimś tam. Średnio mi się to podobało + spotykałem się wtedy z innymi, więc nawet nie proponowałem następnego spotkania.

Teraz dochodzimy do meritum Wink Od tamtej chwili minęły +- 2 lata. Dziewczyna wrzuciła na relacje (instagram) fotkę z szpitala. W dobie wirusa byłem ciekawy co jej się stało, więc zapytałem o to. Pojawiła się krótka wymiana słów i zaproponowała mi wyjście pisząc ,,oczywiście jakbyś miał czas i chciał".
Po kilku dniach zadzwoniłem do niej, była chyba zdziwiona telefonem, na początku było słychać po głosie, że się stresuje, jednak porozmawialiśmy dłużej i umówiłem się z nią na konkretny dzień trzymając się podstaw itp. W dniu spotkania napisała mi, że jest zmęczona i nie da rady. W co mogę uwierzyć, bo był to jej 1 dzień w pracy po wyjściu z szpitala. Zapaliła mi się już lampka jednak postanowiłem po kilku dniach do niej zadzwonić znowu. Zadzwoniłem, rozmawiałem już krócej i wstępnie się umówiliśmy. Miała mi dać znać co do terminu. Po dwóch dniach się odezwała i umówiliśmy się na konkretny dzień.

Teraz opiszę Wam przebieg spotkania. Przed nim założyłem sobie, że nie będę się na nic nastawiał. Podejdę sobie do tego na luzie jakbym poznawał nową osobę. Podjechałem pod jej dom, na dzień dobry przytuliłem. Później pojechaliśmy po picie i na parking koło parku w celu pójścia na spacer do niego. Od samego początku spytała się mnie dlaczego nie jestem z byłą dziewczyną (rozstałem się z nią jakiś czas temu), więc bardzo skrótowo jej powiedziałem. Dodałem również, że śmieszy mnie zachowanie byłej bo czasem wysyła mi jakieś zdjęcia na instagramie (wiecie taki wiek, socjal media itp Laughing out loud). Ona spytała mnie wtedy czy myślę, że moja przyszła dziewczyna by była zadowolona z tego, że utrzymuję kontakt z byłą. Ja odpowiedziałem, że nie utrzymuję, bo nawet na te zdjęcia nie reaguję. Później spytała mnie się czy aktualnie z kimś się spotykam. Przez chwilę nie wiedziałem co powiedzieć, miałem w głowię jej zachowanie z spotkania wstecz, więc powiedziałem coś w stylu, że na powodzenie nie mogę narzekać. Poszliśmy usiąść do parku. Tam eskalowałem dotyk. Nie było żadnych negatywnych reakcji z jej strony. Później wróciliśmy do auta. Na koniec pożegnałem się z nią. Nie miałem nic w zamyśle, ona mnie przytuliła to dałem jej buzi w policzek. Nie lubię akurat żegnać się siedząc w samochodzie przypięty pasami. Ona wychodząc z auta żartobliwie (przynajmniej tak odczułem) powiedziała, że nie chciała mnie całować. Ja powiedziałem, że spokojnie nie tak szybko, to tylko buzi w policzek.

Po spotkaniu myślałem, że wszystko poszło ok, jakiś negatywnych reakcji z jej strony nie widziałem + rozmowa się kleiła i eskalowałem dotyk. Pomyślałem, że zadzwonię za kilka dni i umówię się znowu. Zadzwoniłem po 3,4 dniach, bo ciągle byłem zajęty. Nie odebrała, dostałem sms, że musi coś zrobić do pracy i nie wie kiedy skończy. Pojawił mi się żółty sygnał, ale tak jak ostatnio pomyślałem, że zadzwonię jeszcze raz za kilka dni. Zadzwoniłem i nie odebrała znowu. Wieczorem napisałem jej wiadomość, że dziękuje za miłe spotkania po latach, że dzwonilem bo chciałem ją wyciągnąć na drinka + coś jej tam dosłałem, bo mnie o to prosiła a ja jestem osobą słowną.

I teraz stało się to co zawarłem w treści tego posta. Dostałem od niej dość długą wiadomość napisaną w sposób atakujący, taki jakby była na mnie zła i coś bym jej zrobił. W wiadomości miała problem z tym, że pracuje i musi wcześnie wstawać (no tak ale na drinka chciałem w weekend wyjsć). Podziękowała za spotkanie. Napisała mi takie zdanie ,,Chcę Ci jeszcze powiedzieć, że nie będę twoja koleżanką z którą będziesz mógł spędzać każdą wolną chwilę jak robisz to z innymi dziewczynami. Nie chcę i nie potrzebuję takiej znajomości". Na koniec życzyła mi wszystkiego dobrego tak jakbym się żegnał z była dziewczyną Laughing out loud Zdziwiło mnie to bardzo, że dostałem tak długą wiadomość w takim stylu i nie wiem do końca jak ją zinterpretować. Odpisałem jej na to, jednak nie wyświetliła. Po kilku dniach wysłałem jej krótkiego sms, że jak coś się jej nie spodobało na spotkaniu to przepraszam i chciałbym wiedzieć dlaczego taka wiadomość. Raczej nie powinienem czegoś takiego pisać, jednak bardzo chciałem zrozumieć co kryje się pod jej wiadomością już pomijając tą relację. Nie lubię jak coś jest dla mnie nie jasne, szczególnie problem międzyludzki.

Sam przypuszczam dwa powody jej wiadomości:
1. Na spotkaniu myślała, że dalej będę jak kolega i nie spodziewała się takiego mojego zachowania. Nie spodobało jej się to i chciała urwać kontakt.
2. Nie spodobały jej się moje słowa o spotykaniu z innymi i mogła uważać mnie za podrywacza. Chciała spotykać się częściej jednak to zaważyło na tym.

Pierwszy powód wydaję się realny jednak nie pasuje mi do tego to, że na spotkaniu nie reagowała negatywnie np. na eskalacje dotyku. Dodatkowo jak z kimś się nie chcesz spotykać to raczej nie piszesz mu tak długiej wiadomości, szczególnie w trybie atakującym jakby się było na kogoś zły. Dodam jeszcze dość śmieszną rzecz. Jak wrzucam coś na relacje na instagramie to od tego momentu ona nie ogląda niczego co wrzucę tak jakby nie chciała mnie oglądać. Wcześniej większość oglądała. Wiem, że to pierdoła, ale postanowiłem to Wam napisać.

Z góry dziękuję jak ktoś to doczytał do końca. Chciałbym Was poprosić o pomoc w analizie jej zachowania. Na forum jest dużo osób z różnym wiekiem, więc każdy może popatrzeć z innego punktu widzenia na tą sprawę. Jak chcecie o coś dopytać to śmiało.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Po prostu dziewczyna przeprowadziła z tobą wywiad i wychodzi na to, że utrzymujesz kontakt z byłą + spotykasz się z innymi laskami, kilkoma na raz czy coś w tym stylu. Prawdopodobnie tak to odebrała. Nawet jak prawda jest z goła inna to ona i tak to w ten sposób odebrałą i nie szukaj tu jakieś logiki.

I nie gadaj więcej, że nie możesz narzekać na powodzenie bo to takie serio słabe jest. Jeśli masz faktycznie powodzenie to po co o tym mówić? Ktoś kto jest pewny siebie nie musi o tym gadać, po nim to widać. Następnym razem zachowaj to dla siebie.

Czas zając się soba jak i innymi dziewuchami. Przestań wzdychać do starej znajomej i rozkminiać o co jej chodzi.

Metalko
Portret użytkownika Metalko
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-10
Punkty pomocy: 0

Wiadomo to my myślimy logicznie (chociaż są wyjątki Laughing out loud) a kobiety uczuciowo. Dzięki za feedback, fajnie wszystko napisałeś. Może jakoś bardzo do niej nie wzdycham, jednak przyznam szczerze, że dobrze mi się z nią rozmawiało a kiedyś spędzało czas razem. Nie bez powodu byliśmy przyjaciółmi. Może kiedyś na nią znowu trafię, bo mieszkamy w małym miasteczku. Jednak nie mam jakiegoś dużego ciśnienia, żeby to było za chwilę. Mam jeszcze do Ciebie pytanie odnośnie tego spotykania się z innymi. Jak najlepiej odpowiedzieć na to pytanie lub je odbić? Chwilę się wtedy zastanawiałem nad odpowiedzią i najwyraźniej źle ją wybrałem i tym po części przekreśliłem tą relację.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

Ja bym za wiele nie rozkminiał co jej powiedzieć. Bym powiedział, że się z nikim nie spotykam. Zarobiony jestem czy coś w tym stylu. Ona nie musi znac prawdy, wystarczy to co jej powiesz.

Metalko
Portret użytkownika Metalko
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-10
Punkty pomocy: 0

Dzięki, fajny pomysł na odpowiedź na takie pytanie. Zapamiętam sobie i jak będzie okazja to wykorzystam w przyszłości. Miałbyś może pomysł na to jak odkręcić tą sytuację? Zastanawiałem się nad telefonem za jakiś dłuższy czas, jednak ona może mieć ciągle w głowie negatywny odbiór i zlać telefon ode mnie.

BoLo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Dolnyslask.

Dołączył: 2015-06-09
Punkty pomocy: 157

Zgadzam się z Pinochet. Nie chwal się podbojami, mogla to różnie odebrać, ale pamiętaj, że zawsze znajdą sobie logiczna wymówkę, by się nie spotykać. Zazdrość kobiety nie zawsze zadziała na naszą korzyść, może jej facet też ja zostawił dla byłej i ma jakąś schize. Czasem nie ma co analizować. Spotykaj się z koleżankami, co słusznie Ci w wiadomości napisała.

Raskolnikow
Nieobecny
Wiek: Z każdą sekundą coraz więcej.
Miejscowość: Rój zamczyski.

Dołączył: 2017-10-07
Punkty pomocy: 553

O co pannie chodzi? Zacznijmy od tego, że takich pytań faceci nie powinni zadawać. Takie pytania wplątują nas w wątpliwości; sprawiają, że zaczynamy za dużo myśleć itd. W ogóle, to chujnia zawsze jest. Lepiej wiedzieć czego pragniesz i do tego dążyć.

Jeżeli chcesz w kimkolwiek wywołać stan, w którym mimo negatywnych emocji będzie bardziej przychylny ku tobie, to piszesz: "Rozumiem Cię, ja również nie chciałbym być dla ciebie takim kolegą. Szkoda, że odebrałaś w tak płytki sposób moje zamiary."

A następnie dorzucasz poczucie winy: "Cóż rokowałaś na interesującą kobietę - myliłem się...".

I siedzisz cicho. Skuteczność takiego tekstu nie jest 100%, ale kobiety jak odpisują to się tłumaczą i masz pozycje autorytetu. Przepraszanie, płaszczenie nie ma sensu, nic złego nie zrobiłeś. Przepraszaj wtedy kiedy, rzeczywiście coś zjebiesz, a nie wtedy ktoś uzna, że poczuł się przez ciebie źle, bo tak kobiety manipulują facetami.

Metalko
Portret użytkownika Metalko
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-10
Punkty pomocy: 0

Odpisałem jej wtedy na tą wiadomość, jednak jej nawet nie wyświetliła. Wspomniałem właśnie, że źle mnie zrozumiała (moje słowa/intencje) i że też nie interesuje mnie taka znajomość (koleżeńska). Myślisz, że dałoby radę odkręcić tą sytuację? Masz jakiś może pomysł na to? Chciałbym do tego podejść spokojnie i z głową, bez pośpiechu. Zastanawiałem się nad zadzwonieniem za jakiś czas, tylko pytanie czy ona w głowie nie będzie dalej tego miała.

senkei
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: Sochaczew

Dołączył: 2016-01-19
Punkty pomocy: 313

Ale, że tak się grzecznie zapytam co ty chcesz odkręcać? Zachowywałeś się jak zwykle, odpowiadałeś normalnie na pytania a że panna tak sobie je zinterpretowała, no cóż i tak bywa. No i teraz im bardziej będziesz próbował się tłumaczyć tym mniej wiarygodny będziesz. A na przyszłość staraj się unikać odpowiedzi, które mogę cie pokazać w złym świetle, chociaż z drugiej strony jak dziewczyna na jednym spotkaniu robi taki wywiad a potem strzela litanie z gorzkimi żalami to ja bym się zastanowił czy to dobry target Smile

Metalko
Portret użytkownika Metalko
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-10
Punkty pomocy: 0

Może źle użyłem słowa odkręcać. Nie chciałbym się znowu z tego tłumaczyć czy coś podobnego, tylko doprowadzić jakoś do spotkania i zastanawiam się nad sposobem w jaki mógłbym to zrobić, żeby było jak najbardziej efektywnie. Też nie wiem czy to dobry target, dlatego chciałbym ją lepiej poznać po latach. Masz jakiś pomysł na ogarnięcie spotkania?

Metalko
Portret użytkownika Metalko
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-10
Punkty pomocy: 0

Dzięki za tak szybkie i trafne uwagi. O części z nich zdawałem już sobie sprawe, szkoda, że tylko po fakcie Laughing out loud Myślicie, że sytuację da się jeszcze odkręcić? Nie z jakimś ciśnieniem na hurra, tylko z zimna głową po jakimś czasie.

dantone
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: stolica województwa

Dołączył: 2020-05-23
Punkty pomocy: 83

„Nie spodobały jej się moje słowa o spotykaniu z innymi i mogła uważać mnie za podrywacza. Chciała spotykać się częściej jednak to zaważyło na tym.”

Obstawiałabym tę opcję. Dziewczyna po prostu nie chce być jedną z wielu. Jednocześnie jej długa wiadomość wskazuje na to, że jakieś uczucie do Ciebie w niej ciągle siedzi; gdyby było inaczej, olałaby temat. Lepiej zastanów się czy rzeczywiście czegoś od niej chcesz, bo laska do sprawy nie podejdzie na luzie i jeśli, jakimś przypadkiem, wyda się, że jednak spotykasz się z innymi pannami, to ona tego dobrze nie przyjmie.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Napisz ze jak sie z toba juz wiecej nie zobaczy to skoczysz z mostu do rzeki, na przyklad

Miden
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2020-04-28
Punkty pomocy: 114

Wiem, że to żart sequel ale laik może to wziąć do siebie, że jednak ma być tym białym rycerzem i jeszcze walnie takim tekstem.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

To nie jest zart

Metalko
Portret użytkownika Metalko
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-10
Punkty pomocy: 0

Pewnie niektórzy tak robili a nawet później skoczyli Laughing out loud

Miden
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: -
Miejscowość: -

Dołączył: 2020-04-28
Punkty pomocy: 114

To by przeszło tylko gdyby wiedziała, że masz wysoką wartość, bądź inne laski za tobą ganiają, albo wie że z ciebie jajcarz. Inaczej to strzał w kolano, zwłaszcza przez sms Laughing out loud

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Więc najwyższy czas coś z tym zrobic