Mam takie pytanko dla was drodzy podrywacze! ;d
Pare lat temu ja jako dorastajacy podrywacz nic nie umiejacy, a chcący zawojować dziewczyny będąc w 3 klasie gim intensywnie zadawałem sie z pewną dziewczyną, dzieki czemu poznałem taką inną, z ta co psiałem potem sie spotykałem nie wyszło. Byłem wtedy głupi i mało co się znałem na kobietach, tak czy siak tą drugą poznałem troszke jako jej przyjaciółke ale potem dałem sobie spokój i zajacłem innymi laskami. Przez 2 lata prawie sie nie odzywalismy, tylko jakies tam zyczenia okoloicznosciowe, ale od rokku była jakaś sytuacja gdzie sobie pogadalismy, była okazja ku temu, i od tego czasu spotykamy się z tą jej przyjaciółką raz w mięsiacu około, wychdozilismy troche, gadalismy ale z 2 razy wydaje mi sie ze jak bylismy po alko, jak wypiła troche to zbliżyła sie do mnie troszke, jednak wolałem nie ingerować bo ma ona chłopaka.
I tak od pewnego czasu sie nie odzywalismy, ja miałem sie z nIą spotkać,a le przełóżyłęm 2 razy gdyż nie miałem jakoś ochoty i pogoda tez była do niczego, ale miałem do niej szacun, ma bardzo fajną figure fajna jest i gdyby nie miała chłopaka to zajałbym sie NIą, ja miałem inne panienki ona tez była zajeta szkołą, otóż odezwała się dzisiaj ni stąd ni zowąd, oczywiscie po alko jak była. Z pytaniem czy nie jestem na dworze bo jej zimno, i pozatym pogadała by sobie ze mną. I potem pisalismy długo, ale stąd moje pytanie, jak to jest, z dziewczynami które maja facetów, czy one często chcą jakiejs odskocznmi, np po alko by do jakiegos innego faceta sobie pójsc na pare dni? Czy może powód tego jest inny?