Witam, jestem na pewnym kursie. Gdzie każdy mieszka w hotelu. Zajęcia cały czas od 7-19 czasami przerwy. Spodobała mi się fajna brunetka, która mieszka razem z chłopakiem. Jest trochę nieśmiała. Dziś ostro pobajerowałem ją. Zauważyła to. Zaczęła siadać blisko mnie, zagadywać itd. Poszedł chłodnik z mojej strony. Widać że działa. Chodzi zamyślona, nieaktywna. Czasami skupia wzrok na mnie z jakąś nadzieją. Wiem że nie powinno się bajerować zajętych. No i teraz nie wiem co robić? Jest to mój pierwszy podryw w realu a mam 22 lata
Rób to na co masz ochotę, szybciej wyciągniesz wnioski ze swoich błędów jak się sparzysz
|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|
Najpierw postaw sobie pytanie czego od niej oczekujesz. Związku czy sexu. Jeżeli związku to odpada, jezeli sexu to czy moralnie Ci to przekszadza czy też nie, jeżeli nie i nie obawiasz się ewentualnych konsekwecji to ok.
Warto najpierw pomyśleć, niż " aaaaaaaaa jakoś to będzie, teraz jest fajnie ".
Czego chcę? W sumie nie wiem do końca. Ale chcę być przy niej Czuję chemię, myślę że ona też. Po chłodniku przestała się odzywać, bo była zlewana machaniem głowy itd. Widziałem ją przed kolacją. Zagadała, krótka wymiana zdań. Kazałem jej się uśmiechnąć
Muszę teraz wprowadzić dotyk. Będę pisał co się dalej dzieje.
Ach 17-latki bez żadnych zasad...
Dziś jej się nagle przypomniało że ma chłopaka. Zaczęła z nim pisać na fb. Zaczęła mi gadać o nim. A ja dalej bajera, i nie wdaje się w dyskusje o jej fagasie. Nie wiem czy dobrze? Dotyk ciężko u niej wprowadzić. Stara się unikać takich sytuacji.
P.S ja mam 22 ona 20
Jak nie wiesz czego chcesz to wylądujesz w friendzone, tak Ci zaspojleruje.
Więc najpierw określ to czego od niej chcesz: seksu, pocałunku, posprzątania pokoju i później zacznij robić to co doprowadzi Cię do tego celu.
O jej chłopaku nie gadaj, traktuj to tak jakby w ogóle nie istniał. Jak Ci ciężko z dotykiem, to jeśli zdarzają się sytuacje gdy jesteście np. sami w pokoju lub choćby siedzicie wyizolowani od reszty, spróbuj zastosować rutyny, które pomogą Ci w eskalacji dotyku.
Dotyk był, ale tylko trzy razy. Wykorzystałem kilka sytuacji. Poprawianie włosów, pomaganie w ubraniu plecaka itd. Podczas rozmowy zawsze się jakoś odsunie, i nie da się dotknąć.
Teraz ona walnęła chłodnik. Przestała zwracać na mnie uwagę, odpowiadać na zaczepki, gadać z innymi koleskami itd. Więc teraz czekam na jakąś inicjację z jej strony.
Dotyk był, ale tylko trzy razy. Wykorzystałem kilka sytuacji. Poprawianie włosów, pomaganie w ubraniu plecaka itd. Podczas rozmowy zawsze się jakoś odsunie, i nie da się dotknąć.
Teraz ona walnęła chłodnik. Przestała zwracać na mnie uwagę, odpowiadać na zaczepki, gadać z innymi koleskami itd. Więc teraz czekam na jakąś inicjację z jej strony.
Już nie ogarniam. Dała mi bana na fb, a nic do niej nawet nie pisałem. A poźniej przychodzi do mojego pokoju. Klepnęła mnie w ramię uśmiechnęła się i poszła. Widać że coś ona czuje. Ale czego chce to nie wie- czyli podobnie jak ja.
Może jej chłopak ma jej pasy do fb i nie chce by on zobaczył gdybym coś napisał?
Nie ogarniesz laski w związku, nie polecam. Sam mam taką sytuację że kręciłem z laską ktora ma najpewniej kryzys w związku i sama nie wie czego chce. Raz wydawałoby się że chce się spotkać raz że nie. Raz była bardziej raz mniej zainteresowana. Laska pewnie sama nie wie co robić tu jest przyzwyczajona tu ktoś ja bajeruje to sie jej podoba. Tobie narobi nadziei a wróci do tamtego. Daj se spokój
O kurła, dotyk byl
Ale czad
Ja tam wole zlapac za kudly i wsadzic jezyk
A ty sie dotykiem przy ubieraniu plecaka pasjonujesz xD
O kurła, dotyk byl
Ale czad
Ja tam wole zlapac za kudly i wsadzic jezyk
A ty sie dotykiem przy ubieraniu plecaka pasjonujedz xD