Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dziewczyna sama na wyjazdach służbowych

7 posts / 0 new
Ostatni
nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19
Dziewczyna sama na wyjazdach służbowych

Moja panna ok 3 tygodnie temu awansowała na dosyć wysokie stanowisko w firmie. Mówiła przed tym, że awans będzie łączył się początkowo z wyjazdami. I ostatnio miała już 3 wyjazdy z samym szefem. Jest odpowiedzialna za finanse głównej siedziby oraz oddziałów firmy, więc wyjazdy te mają za zadanie, aby zapoznanac się osobiście z kierownikami każdego z oddziałów. Szef robi co jakiś czas takie objazdy po oddziałach. I sam nie wiem jak do tego podchodzić. Raz miałem lekkie fochy do niej, że to wyjazdy z samym szefem. Ona z tego była na mnie zła, że wyobrażam sobie niewiadomo co i że nie mam nawet najmniejszych podstaw, aby coś sobie pomyśleć. Dziewczyna ogólnie jest wobec mnie w naprawdę w porządku. Stwierdziłem, że będę do tego podchodził z uśmiechem, na luzie, żeby nie odczuła zazdrości. Sam wkurzam jak ona wyolbrzymia pewne rzeczy gdy ja jestem sam, bez niej ze znajomymi (różnej płci). Jak wy podchodzicie do takich sytuacji ? ,,Obrażac" się czy podchodzić na luzie?

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 867

Obserwować i nie drążyć tematu jeżeli faktycznie nic się nie dzieje. Jak laska wierna i nie masz jej nic do zarzucenia to nie ma co na siłę wywoływać wilka z lasu.
Przyciągamy myślami sami sytuacje w życiu jakie nas spotykają. Wyrzuć to z głowy.

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"

Hochsztapler
Portret użytkownika Hochsztapler
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: .....

Dołączył: 2014-04-18
Punkty pomocy: 735

No takie myślenie za dużo pozytywnych rzeczy nie wnosi.
Słuchaj, sprawa prosta. Jeżeli ma Ci doprawić rogi, to doprawi i tyle.
Nic z tym nie zrobisz, drążęnie tematu tylko popsuje wasza relacje, a to sprzyja zdradzie.

Po prostu wrzuć na luz, nie każda dziewczyna od razu zdradza.
Dostarczaj jej odpowiednich emocji, to nawet nie pomyśli o takich rzeczach.

Przyznam się, że gdy byłem za granica zdazylo mi się pomyśleć tak jak Ty. Najwazniejsze to zdać sobie sprawę, że to tylko chore urojenia.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

"Obrazac sie czy podchodzic na luzie?"

Taaak, obrazac sie I tupac nozka, przeciez nie pozwolisz na to zeby jezdzila zlizywac kazdemu z osobna. Ona zobaczy ze ci sie to nie podoba I zrezygnuje z pracy, gwarantuje.

No chyba ze jest wobec ciebie wporzadku I cie nie zdradzi to juz nie musisz tupac, ale na to to juz nie masz wplywu.

Jedno jest pewne, nie ogladaj przez ten okres zadnych seriali, brzydul, trudnych spraw, bo ci glowa eksploduje.

Poki co jak jestes w gronie znajomych a jej przy tobie nie ma to wykorzystaj to I wypij sobie jedno piwo wiecej, nikt ci przynajmniej gledzic nie bedzie nad uchem.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Może nie jest korpokurwą i szef jej nie dyma. Pytanie jak sie zachowuje? Są pewne sygnały przez, które możesz podejrzewać, że cię oszukuje. Ona ma z nim pokój na tych wyjazdach czy o co chodzi?

nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19

nie ma zadnych sygnałów. Pokoje oczywiście oddzielne, dziewczyna zachowuje się całkowicie normalnie, sporo też pisze do mnie podczas takiego wyjazdu itp. Jednak jest to dosyć niekomfortowe, że podczas takich wyjazdów wiadomo, że po pracy spędza się też często czas sam na sam. Wiem, że nieraz do jakiegoś wyjścia podłączy się ktoś z oddziału, ale czasem nie ma chętnych na wyjście gdzieś po pracy. A plusem szefa jest sześcio cyfrowa suma na koncie Wink Chyba za bardzo działa mi wyobraźnia i przez to nieraz przegrzewają się mi styki.

Gwizdo Fulton
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Tajne przez poufne

Dołączył: 2020-08-05
Punkty pomocy: 26

Przedmówcy dość precyzyjnie ukazali Panu swój punkt widzenia, i jest w ich słowach ziarno prawdy, ponieważ taktyka "Focha i Zazdrości" tylko podkopie fundamenty zgodnej relacji, notabene zaprezentował nam Pan niefortunny plon takiej zagrywki, która stopniowo rozniecana, po czasie rzeczywiście ziściłaby się na jawie, z tym że winowajca byłby tylko jeden.

Oczywiście pierwiastek "zazdrości" świadczy o szczerym zaangażowaniu w uczucia do swojej partnerki, lecz w aktualnie trudnych warunkach na rynku pracy awans dla Pana partnerki to ogromne dokonanie, toteż proponowałbym okazywanie jej szczerego wsparcia w sukcesie, aby pamiętała, że po wypełnieniu obowiązków służbowych w domu czeka na nią kochający mężczyzna.

Czytelnicy mogą uznać to za ckliwą poradę, acz proszę stanąć przed lustrem i zadać sobie pytanie: "Czy warto to wszystko przegrać negatywnym nastawieniem?".

Odnośnie "szefa z sześciocyfrową sumą na koncie", o ile pokaźne zasoby pieniężne ułatwiają życie, o tyle nie kupi się za nie szczerości, wierności czy miłości (przynajmniej bezinteresownie), ponadto zdarza się, że kobiety odchodzą do mężczyzn, określmy to "nieco mniej atrakcyjniejszych od nas", ale skutecznych w działaniu. Dlatego proponuje odrzucenie utartych schematów typu "wspólne delegacje = zdrada".

Istotnym jest również, aby w czasie "pozbawionym" bliskości Swojej kobiety nie gnuśniał Pan w domu, lecz wykorzystał go w miarę aktywnie, gdyż potencjalny pożytek z tego przyniesie zysk niezależnie od sytuacji, mianowicie:

1. Jeżeli Pańska kobieta w dalszej perspektywie rzeczywiście planowałaby odejść, to posiadanie "alternatyw" na zagospodarowanie Sobie wolnego czasu złagodziłoby pierwszy ból, a nawet otworzyło szerzej "furtkę ku lepszemu".

2. Rozwijając swoje pasje, tworząc nowe znajomości, ogólnie rozbudowując życie prywatne oraz zawodowe zyskuje Pan w oczach partnerki, przypominając jej: "kogo tak naprawdę kocha", niezależnie od tego kim byłby potencjalny adorator do jej ręki.

To prawda, że jeśli kobieta zamierza zdradzić partnera, to zdradzi, ale niech Pan lekkomyślnie nie pcha jej komuś innemu w ramiona i pamięta: "Inteligentna, kochająca, a przede wszystkim usatysfakcjonowana związkiem kobieta - nie będzie szukała okazji do zdrady" - W tym przypadku tak uważam, i życzę zarówno Panu jak i Partnerce dużo szczęścia i wytrwałości w związku.

Pozdrawiam.

"Rozstanie to próba charakteru - dla wielu najtrudniejsza"