Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dziewczyna przytyła

11 posts / 0 new
Ostatni
nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19
Dziewczyna przytyła

Ze swoją panną jestem już prawie 3 lata. Jak ją poznałem to miała ciało 10/10. Płaski brzuch z dużą, wystającą pupą i dużymi cyckami. Ciało idealne. Zdziwiłem się jak powiedziała mi, że praktycznie nie ćwiczy ani nie ma żadnej diety. Przez 1,5 roku jej ciało się praktycznie nie zmieniło - cały czas trzymała poziom pod tym względem, mimo że dalej nie było siłowni, ani nic z tych rzeczy. Ale tak już przez prawie rok widzę tendencję wzrostową - rzekłbym rozrostową. Zaznaczę, że panna dalej nie wygląda źle, ale widać że to nie to co było. Zrobiła się nie tyle co dużo grubsza, a szersza. Ma boczki, i jak usiądzie to widać, że brzuch też urósł. Tzn, nie ma już tej talii, którą miała. Szczególnie widać to jak idzie obok niej jakaś naprawdę szczupła koleżanka. Powiem szczerze, że przestała mnie pociągać tak jak pociągała wcześniej. Ja sam nie jestem jakimś adonisem jeśli chodzi o figurę. Nie jestem gruby, ale lekki brzuszek od pracy biurowej jest. Od jakiegoś czasu mówiłem jej, że przytyła, czasem spojrze przypadkiem na jej brzuch (ona twierdzi że z pogardą) i mowi, że ,, co sie tak patrzysz". I nawet mialem lekko zaczepne uwagi, ze troche sie urosło (rzadko). Ona x czasu temu powiedziała, że schudnie, ale od tego momentu nie iwdać żadnego efektu. Byla chwila wspólnych ćwiczeń, ale jakoś widać, że efektów brak. Coi zrobić, żeby faktycznie panna zrzuciła kilka kg ? Nie ukrywam, że chciałbym aby wróciła panna, na której widok figury stawał mi w 5 sekund. Ale z kolei nie chce być jakimś katem. Co robić Panowie ?

Hubak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Wroclaw

Dołączył: 2017-06-07
Punkty pomocy: 23

Może zaproponujesz jej jakieś wspólne treningi jakas siłownia basen ewentualnie mógłby być nawet kurs tańca żeby wprowadzić więcej ruchu, Tobie na pewno też to dobrze zrobi.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3176

Bardzo przykre dla kobiety jest gdy mowisz negatywnie o jej strefie zakazanej, a im czesciej jej to wytykasz tym gorsza powstanie medzy wami atmosfera. Efekt bedzie taki ze dziewczyna zacznie sie irytowac a na silownie za chiny nie pojdzie. Tak.to niestety nie dziala. Poza tym najpierw zacznij od siebie a dopiero potem wymagaj. I jak walisz gruche przy porno to przestan, tez przez to tracisz pociag.

wujeksamozło
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: kraków

Dołączył: 2017-01-16
Punkty pomocy: 224

Sam nie masz dobrej sylwetki, więc proponuję zacząć od siebie, jak panna jest na tyle ogarnięta, to powinna zczaic, że coś jest na rzeczy. zobaczy u Ciebie zmianę i nie będzie chciała być gorsza, zwyczajnie powinno być jej glupio, że ty wyglądasz lepiej a ona coraz gorzej. Tobie na pewno wyjdzie to na dobre Wink
A nie przytyła przez tablety? Ile to ja już takich przypadków widziałem...

Stary Wąż

nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19

Macie racje, ze musze zaczac głównie od siebie. No właśnie żadnych tabletek nie bierze. Ona zawsze jadła dość dużo (jak na kobietę), ale jak miała super sylwetkę to w ogóle nie zwracałem na to uwagi. Teraz wręcz mnie nosi jak widzę, że jak na kolacje coś dużego.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3636

"Coi zrobić, żeby faktycznie panna zrzuciła kilka kg ?"

Proponuje założyć kłódke na lodówke.

Skoro ty się zapuściłeś to czemu ona nie może? Laughing out loud Jakbyś się wziął za siebie, byłbyś znów atrakcyjny w oczach innych i twoja kobita by to dostrzegła to może i sama by się wziela, żeby od ciebie zbytnio nie odbiegać. Teraz do siebie pasujecie.

Na przyszlosc nie wymagaj cudownej figury jak sam jej nie masz.

vanarmin
Portret użytkownika vanarmin
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2011-11-20
Punkty pomocy: 866

Wszelkie przytyczki z Twojej strony na temat jej większych boczków będą działały mocno na Twoją niekorzyść.
Kobiety nienawidzą kiedy ktoś krytykuje ich wygląd. Twoje uwagi i komentarze niczego nie zmienią, zniechecisz tylko dziewczynę do tego.
Sama musi tego chcieć. Ty jedynie, jak wyżej koledzy wspomnieli, możesz dać jej przykład i sam zmienić sylwetkę, bez zbędnych komentarzy i uszczypliwości z Twojej strony.
Mój ojciec często wali tego typu przytyczki mojej matce. Jak myślisz schudła do tej pory? Nie, tylko mniej je przy ojcu a je więcej kiedy stary nie widzi xD Często się to kończy niepotrzebną awanturą, która niczego nie wnosi.
Nie rób takich błędów bo szybko polegniesz. Ewentualnie jak laska weźmie się za siebie po Twoich uwagach to może Ci posłać kopniaka w dupsko.

"To co mówi kobieta jest jak chmura wędrująca po niebie: dobrze uformowana i spójna, a po chwili nie do poznania"

Kratka
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Nibylandia

Dołączył: 2018-06-06
Punkty pomocy: 71

Jak przysłowie się mówi, kto z kim przystaje takim się staje.
Może ona chce do ciebie pasować.
Jak ty się zmienisz i ona to zrobi. Proste.

Oradea
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 00
Miejscowość: .

Dołączył: 2019-02-22
Punkty pomocy: 70

Eh, nie pakujcie Panowie wszystkich kobiet do jednego wora.
Na mnie swego czasu podzialalo bardzo, kiedy uslyszalam jak moj luby nasmiewa sie ze mnie mowiac o mnie gruba swinia.
Podzialalo tak, ze z rozmiaru 42 zeszlam.do 34, natomiast on sam spasl sie i nie ma zamiaru nic z tym robic...

kamo
Portret użytkownika kamo
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 26
Miejscowość: Maków Mazowiecki

Dołączył: 2010-06-07
Punkty pomocy: 130

W takim razie gratuluję mocnej wewnętrznej motywacji

nazar
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 89'
Miejscowość: Zielona Góra

Dołączył: 2017-01-15
Punkty pomocy: 19

Dziękuję za rady. Macie rację, żeby zacząć od siebie i ew. potem wymagać. Od ponad tygodnia zacząłem pracować nad sobą (siłownia i dieta). Motywacje mam jak nigdy i mam nadzieję, że zarażę tym swoją pannę Wink