Messengera się nie bierze, tylko numer. Nie odpisała, to NEXT. Laska Ci dała do zrozumienia, że nie jest zainteresowana znajomością, bo jakby Ci odpisała, to jeszcze coś by wyszło, a tak... Sam widzisz.

Zacznij od podstaw, jest wszystko napisane.

Jak napiszesz druga wiadomość po tych 3 tygodniach to gwarantuje Ci, nie zasypiesz jej. Przestań też spinać się po 3 tygodniach, że Ci nie odpisala, jej strata.

Najlepiej przeproś, ze Ci nie odpisała i poproś o kolejną szanse? Chcesz wzbudzać emocje? Zlewaj po takim traktowaniu. Z tej mąki chleba nie będzie.

Spotykałem się z jedną modelką, która zwierzyła mi się, że daje Messnegera facetom, aby ich olać. Ciekawe jest, że przy pierwszym spotkaniu również zaproponowała mi Meseengera zamiast telefonu, po prostu trzeba to odbić mówiąc: "Nie mam messengera lub nie używam fb, podaj mi Twój numer". Tyle.
Jeżeli kobieta nie odbiera (ja wyłącznie dzwonie)/odpisuje, to Ty jesteś ważniejszy nie ona, więc wybierając szacunek do samego siebie - olewasz ją. Jak kobieta jest naprawdę zainteresowana, nie ma szans, aby nie miała na ciebie czasu, olała wiadomość, czy jak one się pokrętnie tłumaczą: "zapomniałam sobie". Tak zdarzyło mi się, jedna kobieta odpisała mi po 3 tygodniach z sms: "Ah zapominałam sobie odpisać". Czasami są urocze, ale ich prymitywne tłumaczenia nie interesują mnie. Nie odpisuj, nie chciej w niej wywołać pozytywnych emocji, nie chciej jej imponować - idź dalej. Aby móc wywoływać pozytywne emocje, konieczne i niezbędne jest prawo wzajemności, które mówi: kiedy Tobie bardziej zależy niż kobiecie, przegrywasz. Nie brzmi to romantycznie, jednak taka jest prawda, ponieważ najbardziej kobiety pociąga poczucie władzy. Kiedy czuje te emocje od Ciebie, stanie się przy Tobie jak mała potulna dziewczynka, która będzie zgodnie przytakiwać, aby wyłącznie osiągnąć Twoją aprobatę.

Idac tropem starego dobrego poradnika

Dziewczyna nie odpisuje ~ chuj to wie co to oznacz I nie obchodzi cie to

Jest i on! Temat uwielbiany przez wielu..

"DLACZEGO ONA DO MNIE NIE PISZE?"

Człowieku, a ty piszesz do koleżanki z bloku obok, której być może się podobasz? Albo do kasjerki z biedronki, która sie do Ciebie uśmiecha co czwartek jak kupujesz jabłka? Nie. Bo nie masz ochoty na te znajomości.

To nie jest w ogóle dziwne, że dziewczyna wybiera sobie chłopaka, z którym ma ochotę rozmawiać a z którym nie. Możesz być supermacho italiana hiszpan i kręcić pizze nogami. Jak masz takie podejście ze po 3 tyg. się zastanawiasz czemu laska nie odpisała jeszcze to raczej nigdy nie ogarniesz tego dlaczego tak jest, powód jest aż nadto prosty, więc dziwne, że tego nie rozumiesz. Dziewczyna zwczyajnie nie ma na Ciebie ani ochoty ani parcia.

Każdego da się podejść, rozkochać, zmanipulować. Trzeba jednak wiedzieć jak to zrobić. Zastanawianie się dlaczego ktoś nie pisze na fejsie nie jest na pewno drogą w te stronę.

Skoro poznałeś ją na mieście nie wiem czemu nie poprosiłeś jej o telefon, że rzekomo "twój się rozładował" a ty chciałeś zamówić taxi. Dzwonisz wtedy do siebie i mówisz, że dziękuję odezwę się za 2 dni . I dzwonisz za 2 dni

Odpuść sobie, zlała Cię ciepłym moczem

BTW. Gdybyś ją spotkał na mieście to obowiązkowo olej Ty ją

Jest jeszcze sprawa, co by się stało, jakby TERAZ ODPISAŁA! Autor byłby wniebowzięty, a to wyglądałoby na minę bycia plasterkiem, bo z innym nie wyszło, lub inną zapchajdziurą.
Najlepiej odpuścić i szukać innej.

I co skoczyłeś już z mostu? Czy pod oknem serenady jej grałeś?
Czy odpisała i już jesteś dla niej w stanie rzucić wszystko byle tylko pańcia spojrzała na pachołka?