Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Dobra dobra już wiem :D

17 posts / 0 new
Ostatni
ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453
Dobra dobra już wiem :D

Dobra dobra. Znowu to samo Laughing out loud
Dziewczyna pisze do mnie na fb, ja odpisuje że zaraz oddzwonie.
Oddzwoniłem po 2h bo bylem zajęty, ale nie odebrała.
Napisała po 10h na dobranoc że mnie kocha i przeprasza ale nie było czasu oddzwonić. Robi takie akcje z recydywą wręcz bo juz kilka razy. Mówiła ze zadzwoni - nie zadzwoniła. Wie ze wypada oddzwonic ale nie oddzwoniła... Napisała ze jutro zadzwoni (ja jej nie mówiłem zeby to zrobiła)... (ciekawe w sumie czy zadzwoni)
Wczesniej rozmawiamismy że wypada oddzwaniać i zadzwonić jak juz sie tak powiedziało itd, z resztą głupi to wie i ona też doskonale zdaje sb sprawe choć podobno twierdzi ze nie robi tego specjalnie i nie chciala mnie urazic np. mowiac ze zadzwoni a tego nie zrobiła. Zawsze rzuci mi jakąś wymówką choć ja nie pytam czemu juz nawet nie odzwoniła.

Mam juz troche dość udawania i pisania jej że jest mi to obojętne i nic sie nie stało. Tzn jak robi znowu taką akcje to standardowo jak zobaczyłem ze ta rozmowa nic nie dała (że wypada byc słownym, i ta 2ga osoba moze sie martwic...) to teraz mowie jej ze zadzwoni jak bedzie miala czas i ucinam temat.

Pisze mi codziennie w wiadomosciach na fb sama pierwsza choć ja staram sie to ucinać ale nie potrafi oddzwonić. Czy myslicie ze ucięcie rozmów na fb do ZERA może przynieść jakiś rezultat ? Tzn. albo odbiera/oddzwania, umawiamy sie i są spotkania albo zero kontaktu. ?
Taaaakkkk... zdaje sobie sprawe że to źle wróży, może być początkiem końca albo już jest nawet końcem w jej głowie...
Pytanie, co wy PUAsi polecacie jeszcze w takiej sutuacji.
Nim to jebnie chce wiedziec ze zrobilem wszystko co mogłem by stworzyć zdrowy związek. Smile

Malylunch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Kraniec globu

Dołączył: 2019-10-12
Punkty pomocy: 865

Ty tak na serio czy poprostu taki głupi jesteś?
Była zajęta to nie dzwoni, Ty też masz do tego prawo. Jeśli to nie jest notoryczne tylko od czasu do czasu to po co szukasz dziury w całym?
Nie schizuj się bo już Ci się w głowie pojebało od tych regułek, formułek, zasad wzajemnego szacunku.
Dla mnie to co jest WEWNĄTRZ Ciebie pokazuję twoja postawę zagubionego chłopca, i gościa który sra w gacie bo księżniczka nie zadzwoniła. Miałeś pilna sprawę to dzwonisz drugi raz, a jak chciałeś popierdolic że ją lovkasz i kiskasz to nie masz nawet czym sobie głowy zawracać.

Edit.
Zresztą w związku możesz pisać wiadomości na FB, i gadać jak masz ochote, nie musisz wymuszać telefonowania.
Przy podrywaniu ta zasada odnośnie napierdalania w klawisze 24/7 jest ważniejsza.

Wszystko czego pragniesz jest po drugiej stronie strachu

`Ćwicz wieczorem, potem rano
I idź po swoje, jakby Ci to odebrano

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Kurwa, chyba masz racje

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

To jest racja numer jeden a racja numer dwa jest taka ze laska uczy sie zachowan od faceta I wcale bym sir nie zdziwil jakbys juz byl dawno na drugim planie, tylko robi to poprostu z potegowanym efektem.

Kocha cie ale pisze po 10 godzinach I wie ze tzeba zadzwonic ale nie zadzwonila. Juz same te rozmowy na ten temat mogly spokojnie doprowadzic do zdegustowania sie relacją

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

W sumie jak sięgnę pamięcią miałam takiego chłopa który dzień w dzień chciał gadać a ja nie mialam i nie mam takiej potrzeby rozmowy z kimś codziennie i nie chciało mi się oddzwaniać. On tego nie rozumiał a ja nie rozumiałam że wchodzi w moje granice wywołuje poczucie winy bo jak ja śmiałam nie oddzwonić. Stracił na atrakcyjności swoją needy potrzebą komunikacji. True story także sobie to przemysl.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Masz na mysli pozwalanie na takie cos i proby naprawiania tego slownie ?
Zdecydowanie jej tego nie uczylem ale zauwazylem ze chcac jej nauczyc zeby dzwonila zamiast pisac na fb to nie idzie, po prostu nie idzie.

Pisanie caly dzien jest męczace.
Jak odpisuje po kilku h to ona robi to samo
Jak po kilku minutach to ona tez duzo szybciej.
Jak powiem jej zeby zachowala to na spotkanie to jest automatycznie foch czemu nie moze mi napisac co u niej, ze chce pisac.
A jak dzwonie to nie odbiera...

To co tu pisze to smieszne. I ja jebniety i kobieta toksyczna xd
Nwm jak sie zachowac tez bo wczoraj w sumie chcialem spotkanie umowic a teraz to zdecydowanie ochota osłabła. Nagradzac ja i proponowac to spotkanie czy niech czeka kilka dni za kare

Ananas1
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2021-01-31
Punkty pomocy: 778

Po co pisać i dzwonić codziennie? Jak dzień do dnia podobny. Lepiej nazbierać doświadczeń i fajnych historii i je opowiadać podczas spotkań lub telefonu 2 razy w tyg. Jest wtedy ciekawie, się zatęskni za kontaktem.

żebyś miał to czego chcesz wcale nie musisz być najlepszy – musisz być po prostu nieco lepszy niż ci, którzy Cię otaczają.

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

Ja to wiem. Moja dziewczyna nie Smile

zbylus
Portret użytkownika zbylus
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 33
Miejscowość: RJS

Dołączył: 2020-08-19
Punkty pomocy: 108

„Po co pisać i dzwonić codziennie? Jak dzień do dnia podobny. Lepiej nazbierać doświadczeń i fajnych historii i je opowiadać podczas spotkań lub telefonu 2 razy w tyg. Jest wtedy ciekawie, się zatęskni za kontaktem”

Takie działanie jest spoko,w początkowej fazie znajomosci..Jeśli relacja fajnie sie rozwija,jest flow i rozmowy są przyjemne,para bd tego kontaktu potrzebować,choćby na kilkanaście min dziennie.

eldoka
Portret użytkownika eldoka
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Wyspa Genialnego Żółwia

Dołączył: 2015-08-13
Punkty pomocy: 2039

Bycie w związku a podrywanie to dwie inne rzeczy aczkolwiek mają wiele wspólnego.
W związku jak coś komuś nie pasuje to po prostu trzeba na ten temat rozmawiać.
Seks, rozmowy, pójście na ustępstwo obu stron to podstawa związku - wystarczy, że jedna będzie nie domagać i zacznie się sypać.
Jak ci z nią dobrze to po prostu powiedz prosto z mostu, że wkurwia cię jej podejście w tym temacie i spytaj czy jest to w stanie dla ciebie zmienić. Tylko tyle i aż tyle.

__________________________________________________________
"Babie trzeba założyć chomąto. Tak robili do XII wieku polscy chłopi. Zakładali babom chomąto i orali nimi pole."

"Nie próbuj! Rób albo nie rób, nie ma próbowania."

Pan_XXX
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 32
Miejscowość: Niewazne

Dołączył: 2021-01-22
Punkty pomocy: 201

Wbijcie sobie do głowy słowa gena: "związek ma sens jezeli odległość nie jest większa niż długość chuja". To chyba wszystko w Twoim temacie, rzadko się zdarza aby na odległość coś przetrwało - porównywalne do błędu statystycznego. Wasze rady nie mają tu zastosowania bo facet prowadzi związek korespondencyjny.

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

60km to nie az tak duzo.
Zadzwoniła. 10 minut rozmowy i umowilem spotkanie na za 3 dni. Zakończyłem po 10 minutach i dziwnie kręciła nosem a że to nie w tym mieście bo najpierw chcialem sie spotkac w polowie drogi, a to że krótko rozmawiam i juz po 10 minutach chce uciekać. A to że NIBY NIE CHCE U NIEJ W DOMU BO SIE WSTYDZE DO JEJ RODZICÓW - ja pierdole, skąd jej to do glowy przyszło Laughing out loud
Zarzucała mi ze w gry pewnie grałem na komputerze bo kiedys jej powiedzialem ze grałem dawno temu za dzieciaka, jednak teraz w tym problem ze nie gram wcale a to odzywka zeby sie przypierdolić.
Wszystko zbiłem żartem ze śmiechem.
Przypuszczam ze odwoła to spotkanie bo brzmiała sztowno, nie śmiała się. Ewidentnie coś jest na rzeczy Smile I to nie jest tylko to że na fb pierwszy nie napisze do niej (na 99%, chyba Laughing out loud ).
Moze to i początek końca a potomni będą czerpać z tego posta wiedze o zachowaniach kobiet które mają prowokować do rozstania niby to z winy faceta.

Byłem ciepły i chcialem zeby dzwoniła to mnie odrzucała i nie oddzwaniała, potrafiła powiedziec ze zadzwoni i mieć wylane pozniej.
Rozmowy nie przyniosły efektu, jedyne co mi przychodzi do głowy to serio wychłodzenie tej relacji zeby mogła się zastanowic albo pociągnęła za spust. Jak jestem w błędzie to mnie wyprowadzcie.

Umbrella
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 34
Miejscowość: Wschòd

Dołączył: 2020-07-22
Punkty pomocy: 238

Czy ta relacja, tylko szczerze, daje Ci jakąś radość? Ciągłe gierki i odbijanie piłeczki. Wyczuwam brak komunikacji i rozbieżność w potrzebach. Bycie z kimś dla samego bycia jest słabe. Teoretycznie, skoro nie widzieliście się kilka miesięcy, to powinniście przeżywać "miesiąc miodowy", a u Was sztywno jak na pogrzebie. Zadzwoni - nie zadzwoni, przyjdzie na spotkanie - odwoła, zrobi pizze - nie zrobi Wink

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1083

Dla potomnych chyba zostawisz przeświadczenie, że jak Twoja dupa piernie to trzeba się pochwalić na forum.
Ja wszystko rozumiem..
Masz pytanie zadaj je, ale sprawdziłem i w ciągu 2 miesięcy w 2021 roku założyłeś 5 tematów odnośnie swojej relacji. Starczy, nawet jak chciałbym Ci pomóc, z czystej chęci to mi się nie chce.
Za dużo analizujesz, za dużo piszesz o jej każdym zachowaniu.

Mam Ci napisać, że dzisiaj moja kobieta odpisała mi po 3 godzinach i 37 minutach i 23 sekundach? Chciałem do niej jechać i ją zbesztać za to! Ale się powstrzymałem.
Bądź w życiu egoistą, a dojdziesz do czegoś.

I WRZUĆ NA LUZ..

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Jego posty to jeszcze nic. Komentuje wszystkie posty jak leci, kto cokolwiek wrzuci to się wypowiada ...mając przy tym problemy jak wyżej opisane Shock

ann39
Portret użytkownika ann39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Płock

Dołączył: 2017-02-10
Punkty pomocy: 453

W kazdym pisze co ja bym zrobił Smile
Nie traktuje tez tego forum jak wyrocznie i pytając nie jestem bezradny bo wiem co robie. Jednak poznając inne spojrzenia na dane sytuacje można tez mieć inne przemyślenia. Dlatego to forum jest spoko.

A jezeli szukasz mentora we mnie to nieee Laughing out loud nie znajdziesz
Ale jeżeli szukasz też mentora który poderwie wszystkie, nie ma ani 1 focha w związku to też takiego nie ma Laughing out loud Wink

menelaos
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2015-11-12
Punkty pomocy: 141

Nie działajmy na zasadzie: " nie znam się , ale się wypowiem."