Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Definitywny koniec czy dać szansę?

16 posts / 0 new
Ostatni
Persistent
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2013-02-19
Punkty pomocy: 1
Definitywny koniec czy dać szansę?

Cześć, mam 21 lat i tyle również ma moja już była dziewczyna. Byliśmy 1,5 roku w związku. Opiszę problem od początku. Od miesiąca widziałem, że się od siebie oddalamy. Miesiąc temu zaczęła pracę, poznała wielu nowych znajomych, ma kilku adoratorów. Mnie to nie ruszało, lecz zobaczyłem, że się od siebie oddalamy. Zastosowałem chłodnik na kilka dni, poskutkowało. Zaprosiłem ją na kolację, wszystko było niby okej, ale jednak nie. Cały czas między nami był dystans i tylko ja to zauważałem, lecz próbowałem powalczyć. W tym tygodniu w czwartek moja była dziewczyna była zmuszona zostać dłużej w pracy przez co uciekł jej ostatni autobus do domu. Zgodziła się, żeby koledzy ją odwieźli, wypiła z nimi piwo i poszła na krótki spacer. Napisała mi o tym następnego dnia o 14. Odpisałem jej, że przekroczyła granicę. Podziękowałem i życzyłem powodzenia. Od tamtego czasu zasypuje mnie smsami, dzwoni, pisze, że nie poinformowała mnie o tym wcześniej, ponieważ już spałem. Moim zdaniem żadna szanująca się kobieta by tak nie postąpiła, o szacunku do mnie nie wspominając. Prosi o spotkanie i drugą szanse. Nie widzę powodu, aby dać jej szansę. Kiedyś ją okłamałem, a ona wybaczyła mi to. Popełniłem błąd i byłem gotowy na rozstanie. Teraz ona prosi o szansę. Czy dobrze postąpiłem? Chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat.

Łokero
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podlasie

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 495

Jeżeli faktycznie została dłużej w pracy i przez to nie zdążyła na autobus to odwaliłeś totalną głupotę - odwieźli ją koledzy i tyle, co innego miała dziewczyna zrobić? Sam byś lepiej ją odwiózł zamiast rozstawać się z takiego powodu. W czym to widzisz brak szacunku? Ok, mogła Ci o tym wcześniej powiedzieć, ale też przesadziłeś.

Z drugiej strony - na pewno wiesz, że to było tylko piwo i spacer?

Moim zdaniem nic wielkiego się nie stało (w każdym razie na coś innego brak dowodów) i warto dać szansę, tym bardziej, że tak jak piszesz, też ją kiedyś otrzymałeś.

"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz

Persistent
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2013-02-19
Punkty pomocy: 1

Jest to dla mnie brak szacunku, ponieważ złamała zasadę, którą wspólnie ustaliliśmy. Tak mi napisała, ale pewny raczej nigdy nie mogę być. Jest to dziwna sytuacja, ponieważ ona by chyba umarła z zazdrości, gdybym wyszedł z koleżanką na piwo, a sama robi to z kolegami. Dla mnie to podwójne standardy.

H8M4
Portret użytkownika H8M4
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: PL

Dołączył: 2017-11-09
Punkty pomocy: 314

To wyjdź z tą koleżanką na piwko i niech ma teraz ból dupy Wink, trochę słabo się zachowała ale raczej nie na tyle żeby zrywać (póki co), monitorować sytuacje na wyjebce Smile

Biomen
Portret użytkownika Biomen
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 24
Miejscowość: Lublin

Dołączył: 2014-11-06
Punkty pomocy: 280

Gościu jeżeli od jakiegoś czasu czujesz że jest coś niehalo to pewnie coś jest na rzeczy. To że ona takie akcje odstawia że po nocach na "niezobowiązujące piwko" z koleżkami idzie to nic innego jak sondowanie gruntu pod potencjalny desant. A to że piwko było przy okazji podwózki z pracy to tylko alibi aby w razie *Wu* posądzić Cię o "ograniczenie jej wolności i despotyzm" abyś był tym złym.

A to że Ci wali teksty o drugiej szansie wynika z faktu że nie ma drugiej gałęzi. Jak dla mnie to spalony temat.

---------------------------------------------------------------
Think different

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

" Napisała mi o tym następnego dnia o 14. "

Sumienie ja gryzie lub chciała zachować się w porzadku.

Dziwne piwka i spacery po nocach. Taka trochę dama do towarzystwa by zabawic kolegów Smile

Persistent
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2013-02-19
Punkty pomocy: 1

To inteligenta dziewczyna i wie jak związek działa. Skoro tak postąpiła to celowo i miała mnie gdzieś. Też pomyślałem, że zachowała się jak dama do towarzystwa

shaker
Portret użytkownika shaker
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 29
Miejscowość: Katowice

Dołączył: 2012-01-17
Punkty pomocy: 452

Zwał jak zwał, ale zachowałeś sie jak burak - zero dojrzałości. I nie tłumacz tego waszymi zasadami.. ranga sprawy na pewno nie jest na tyle poważna żebyś zrywał.
Założę się, że jak pójdzie na kolację z koleżką z pracy, to role się odwrócą, a z twardziela zrobi sie jamnik

huna
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: bielsko-biała

Dołączył: 2017-09-14
Punkty pomocy: 369

Zachowałeś się jak dzieciak i macie chore zasady w związku... tzn. ona nie może spotykać się z innymi ludzmi również płci męskiej, kolegami bo to znaczy, że Cię chc zdradzić/zdradza a każdy penis to zagrożenie? W takim razie nie macie podstawy jakim jest zaufanie. No ale 21 lat... pstro w głowie.
Po drugie to nie jest Twoja własnośc i nie jesteś jej ojciem żeby ona się Tobie meldowała.
Ochłodzenie relaci nie musi oznaczać, że to było związane z tym wypadem z kolegami z pracy.
Ale mogło... bo widzisz ona zobaczyła, ze są normalni, NIE zaborczy ludzie. Nie tacy nie pewni siebie którzy chcą mieć dziewczyne jako własność. Bo nikt normalny nie zrywa po takiej akcji. Czyli coś ewidentnie nie tak u Ciebie, daleko to od PUA, oj daleko.

Pinochet
Portret użytkownika Pinochet
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: .
Miejscowość: Nigdzie na stałe

Dołączył: 2017-09-30
Punkty pomocy: 3656

Oddwieźli ją? Spoko. Nastepnie piwko i spacer i czemu by nie mozna wyslac smska? To cos wielkiego? Tutaj nie chodzi o to by sie meldować co 5 minut, ale trzeba sie liczyc, ze jak ktos znajomy zobaczy cie z inna kobieta po nocach i dojdzie to do twojej lubej to bedzie afera. Nie wazne czy sluszna czy nie.

"Bo nikt normalny nie zrywa po takiej akcji. Czyli coś ewidentnie nie tak u Ciebie, daleko to od PUA, oj daleko."

Nie spodobało mu się to zerwał Laughing out loud

I kto powiedział, że on chce byc/ jest PUA?

Persistent
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2013-02-19
Punkty pomocy: 1

Dziękuję za odpowiedź. Myślę podobnie jak Ty, ale pua ze mnie żaden póki co.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

jak laska mowi, ze idzie na piwo z kolegami, tzn ze idzie na piwo z kolegami

jak laska idzie do pracy, a konczy piwem z kolegami, tzn ze należą się co najmniej wyjaśnienia...

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

Persistent
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2013-02-19
Punkty pomocy: 1

Tak samo pomyślałem. Mimo to myślę, że chyba warto dać jej szansę. Jeśli jest taka kobieta za jaką ją mam to wyciągnie wnioski. Dziękuję za odpowiedź.

Persistent
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2013-02-19
Punkty pomocy: 1

Nigdy nie byłem zazdrosny o moją kobiete i tym razem też nie. Jak najbardziej może spotkać się z kolegami z pracy i nigdy jej niczego nie zabraniałem. Dobrze wiem, że nie jest moja własnościa. Chodziło mi tylko o poinformowanie mnie wynikające z szacunku do mnie, bo kiedy ja bym tego nie zrobił to byłaby afera. Mam 21 lat, nie jestem pua, lecz wydaje mi się, że siana w głowie nie mam. Sam sobie dużo dopowiedziałeś. Dziękuję za odpowiedź, bo zawsze to jakieś inne spojrzenie na sprawę. Odpowiedź kieruję do huna.

falklandy
Portret użytkownika falklandy
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-09
Punkty pomocy: 34

rozumiem Cię, bo takie akcje są trudne do rozegrania, jeśli za dużo rozkminiasz.
podejrzewam, że chciałeś jej pokazać, że przekroczyła granicę, że nie będziesz tolerował braku szacunku itd.
mogłeś też przemilczeć, ale wiedząc, że ma kilku adoratorów, bałeś się, że w przyszłości struna będzie się naciągać. teraz piwo, później imprezy, a na imprezach to istne orgie so. Smile

jeśli już wybrałeś opcję "pokażę wkurwienie", a ona Cię przeprasza to pogadaj z nią i zamknijcie temat raz na zawsze. nigdy więcej do tego nie wracaj, bo to chujowe. skoro z nią jesteś, to masz do niej zaufanie, a piwo z kumplami to nie dziki anal w kiblu w klubie po koksie.

pamiętaj, że macie 21 lat i oprócz związku chcecie gdzieś wyjść, pogadać, pobawić się. nie macie hipoteki i 3 dzieci. żyj i daj żyć jej.

wydaje mi się, że mało czasu spędzasz ze znajomymi BEZ NIEJ. zmień to, dobrze Ci to zrobi.

__________________
Zapraszam na bloga

Poznań miasto doznań

Persistent
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Toruń

Dołączył: 2013-02-19
Punkty pomocy: 1

Tak, chciałem pokazać, że przekroczyła granicę. Mam znajomych od zawsze, mogę wychodzić codziennie. Jedyne co mnie teraz ogranicza to praca i to, że uprawiam dużo sportu. Ona nigdy nie miała znajomych i teraz kiedy ich ma zapomniała trochę o "granicach". Cieszy mnie to, że ma znajomych, bo nie można żyć tylko sobą. Mam luźne podejście do życia, to ona próbowała zawsze być zaborcza. Dzięki za odpowiedź, bardzo dużo mi ona dała Smile