Witam,
otóż przeglądałem forum i aż nadziwić się nie mogłem przez chwilę jak to jest, że na stronie o tej tematyce nie został jeszcze poruszany temat tego jakże zacnego jegomościa ;p
Co o nim sądzicie? Te tabuny dziewczyn mają związek jedynie z jego kasą czy może gdzieś jakiś wpływ miały jego uwodzicielskie umiejętności? Jestem szczerze mówiąc bardzo ciekaw waszych opinii.
Pozdrawiam
No dobry koleś,z tego co pamiętam to dobrze w pokera gra. Nie ukrywajmy kasa na pewno mu bardzo pomogła, tym bardziej że jest jeszcze do tego celebrytą, a to przyciąga kobiety do siebie.
Dam Ci do myślenia
Gościu wprawdzie zdobył wszystko dzięki bogatemu staremu, który siedzi na Wall Street. Czyli wynika z tego, że to już najwidoczniej kwestia szczęścia. No ale trzeva przyznać, że życie ma zajebiste
Cześć
Gówno prawda, wcale nie jest dobry w pokera, a jak już to dorabia na nim grając przeciwko innym celebrytą, a jak wiadomo mają hajs i grają dla zabawy więc ogrywa ich, jak startował w World Series Of Poker to mu tak dobrze już nie szło:D Ze starym ojcem to prawda, dodatkowo też dobrym jest przedsiębiorcą i to mu najwięcej kasy dało.
Oczywiście, że kasa. Najprawdopodobniej ogromne zasoby towarzyszyły mu już od dzieciństwa, w związku z czym miał możliwości rozwoju, robienia cokolwiek by chciał i budowania pewności siebie. Wiadomo, że kasa to nie wszystko i jakby był całkowitą pizdą to i tak miał kłopoty z babami - taki filmowy przykład np. Fredo Corleone z Ojca Chrzestnego
Druga sprawa, to że wiele z tych panienek, z którymi się lansuje to po prostu jakieś dziwki/aktorki z pornusów, jak choćby ta której mało nie zabił zrzucając z dachu. A co to za problem przy takich zasobach wynająć sobie bałagan, albo i dwa?
Dan Bilzerian, nie ma nic wspólnego z uwodzeniem kobiet.
Ktoś poważnie pomyślał że on te silikonowe dziwki uwodził? haha.