Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Czy na pięciu spotkaniach się skończyło ?

19 posts / 0 new
Ostatni
Ziemniak1410
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-11-23
Punkty pomocy: 11
Czy na pięciu spotkaniach się skończyło ?

Witam bardzo serdecznie,

Jestem świeżo po zerwaniu z dziewczyna od 3 tygodni sam, tak więc zacząłem dla przyjemności poprawiać moje umiejętności związane z podrywem jak i pracą nad sobą.

Znalazłem z mojej miejscowości ciekawą dziewczynę (17 lat) na insta i dodałem ją na snapa, po dniu nawiązałem z nią kontakt po prostu waląc nega mówiąc że wyglada grubo na zdjęciu.
Wszystko poleciało tak że w niedziele zaprosiłem ją przez snapa na jakieś wyjście i spacerek w środę.

1) No i to pierwsze spotkanie wyglądało tak że laska na wstępie zaproponowała mi piwo, na co byłem trochę zdziwiony że takie rzeczy mi proponuje ale uznałem że to nie jest zły pomysł i poszliśmy.
Rozmowa układała się wg. mnie dobrze ponieważ wchodziły i tematy dzieciństwa, żarty jak i jakieś wspomnienia, czy krótkie tematy o związkach. Kino wprowadzałem powoli/stopniowo.
Nadeszła chwila odprowadzenia jej do domu, mieszka na początku lasu i zacząłem ją straszyć opowiadając jej takowe historie że coś może w nim być i wgl. ona trochę byłą wydygana to złapałem ją za talię i w pewnym momencie poczułem że mógłbym ją pocałować ale jak nigdy w życiu nie wiem czemu nie zrobiłem tego.
Kiedy już byliśmy pod jej domem to przytuliła mnie na pożegnanie, a ja wtedy próbowałem zastosować kc gdy emocje już opadły XDDDDDDD głowę wzięła wtedy w bok to pocałowałem ją w policzek ratując się przy tym że ma całusa w policzek piwo.

2.) Drugie spotkanie to było przypadkowe bo moja kuzynka ją zna i dała się wyrwać na wieczór.
Przywitanie takie dość z żartami było, udawanie że się nie znamy ale każdy pozytywnie to odebrał.
Zauważyłem wtedy że sama zaczęła stosować na mnie więcej dotyku niż dotychczas, popychanki, zbijanie się biodrami.
Pochodziłem w sumie do niej na luzie i lekkim dystansem. Odprowadziłem ją na przystanek z moją kuzynką i na pożegnanie powiedziałem z żartem "że jeśli mówi że powietrze jest takie fajne dzisiaj to chyba znak że w końcu się umyłaś", odpowiedziała że to nie było miłe, a ja na to że by nie brała tego do siebie.

3.) Zaprosiła mnie do swojego domu na film. Tak wiem wiele można tutaj zdziałać XDDDDD.
Wcześniej wyskoczyliśmy na piwo i potem do niej.
Włączyliśmy sobie horrora, laptop i miska kukurydza nas dzieliła. Trochę pluje sobie w twarz że mało zdziałałem ponieważ trochę nie wiedziałem jakie mieć zamiary wobec niej, przyjaciółka czy kochanka ?
były momenty gdzie leżeliśmy ze sobą zetknięci i dłonie obok siebie ale to zlałem.
W pewnym momencie zaczeliśmy się kłócić kto zjada więcej tej kukurydzy i zabrała miskę wymachując przy tym zręcznie swoimi pośladkami. Myślę że chciała abym się do niej zbliżył ponieważ przy tym zrobiła pewien dystans pomiędzy mną a nią. Ja odpowiedziałem że nigdzie nie będę za nią latał, wyciągnąłem ręke po miskę i zajebałem jej ją nawet nie patrząc na nią XDDDD.
Po skończeniu filmu aby gadaliśmy blebleble ale nic zdziałałem chociaż jeden intymny moment na pocałunek ale za bardzo o tym myślałem i zwyczajnie zmiękła mi fujara. Tyle.

4.) Posiedzeniówka z jej znajomymi u niej. Miło zaskoczony dość byłem gdy siedzieliśmy przy piwie, dosyć luźna i rozłożona postawa, ręka moja obejmowała ławkę i za chwilę przychodzi ona i jak gdyby nigdy nic po prostu się o mnie opiera i obejmuje się ręką. Po czasie i oplatuje swoje ręcę moją ręką, ja nieco zmieszany czy ona gra czy co.
Przy okazji zostałem zaproszony wtedy na osiemnastkę jej kumpla i że idę na nią z nią. Przy okazji zostawiłem u niej swoją bluzę, ponieważ powiedziała że odda mi ją później.

5.) Osiemnastka myślę że była takim punktem kulminacyjnym.
Siedzieliśmy i piliśmy razem. Gdy impreza się trochę podkręciła zaczeła mi siadać na kolanach, w sumie to ja powiedziałem że by siadała i zainicjowała buziaka w usta, co mnie trochę zdziwiło hahah, i tak co jakiś czas te buziaczki, próbowałem z języczkiem ale za chuja się nie dała. Przez co uznałem że już moja była lepiej się całuje a miała mniejsze usta i nie goliła tego swojego wąsika, za co jej dziękuję i przez to miałem ochotę na powrót do niej aby się tylko przelizać.
Zatańczyliśmy aby raz, zaliczając przy tym w miarę okej całuski. Czuję też że trochę zlewałem ją na imprezie bo tańczyłem z innymi i nawet na osobności rzadko zdarzało nam się rozmawiać.
Wgl. idę sobie na parking czy nie ma tam jakiegoś znajomego i widzę że siedzi jakaś laska sama, gadam z nią i okazało się że siedzi tam sama dlatego bo jej chłopak którego jak mówi kocha pije w środku ze znajomymi. Za chwilę sobie ją odpuściłem bo szkoda mi jej było że jest w zwiazku. No i tak sobie siedzę z nią i patrze idzie dziewczyna z którą szłem na osiemnastkę i zobaczyła mnie że siedzę z inną.
Po jakimś czasie ona zniknęła i okazało się że poszła na spacer z jakimś typem poza impreze, zlałęm to ale trochę się przejąłem tym że praktycznie cały czas miałem na nią wyjebane i inny na tym skorzystał. Wróciłą do domu wcześniej, a ja przez to nie miałem transportu, taksówka załatwiła sprawę.

Ogólnie tak wyglądały moje spotkania z nią, ciekawy jestem waszej opinii, czy tych dobry i złych.

Bluzy jeszcze do tej pory nie odzyskałem ponieważ umawiałem się że przyjdę do nie o 19, a po jakimś czasie dała mi wymówkę że jedzie do babci a za 3 godziny widzę ją ze znajomymi na insta story. Napisała mi że oddała ją jej koleżance która jest moją dalszą rodziną i ona mi odda, ale ta jej koleżanka zostawiła ją u swojego chłopaka.
Całą sytuacja z bluzą osobiście mnie wkurwiła bo tylko chcę ją odzyskać, a tu moja rzecz robi sobie jakieś wycieczki.

Da się jeszcze jakoś wyciągnąć coś z tej relacji ?
Snapy wysyła mi nadal na dni ale ogólnie kontaktu ze mną nie utrzymuje. Liczę też że moja bluza w końcu się zwróci, a przy tym odbudowanie jakoś tej relacji z nią bo lubię jej znajomych.

Tyleeeeee

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

Miałem wcześniej 1:1 sytuacje jak Ty - tyle, że z laską z którą tkwiłem w takim ala friendzone właśnie przez brak działania z mojej strony już na samym początku. Odkąd się przemogłem i zacząłem eskalować dotyk, to co raz częściej zdarzały się różne fajne akcje jak byłem u niej na chacie - zaczepki przy filmie, droczenie słowne kończące się pieszczotami i tak dalej - byłem wtedy bardzo miękką cipką i bałem się jej pocałować, pójść po swoje. Dam Tobie dobrą radę - przy najbliższej możliwej okazji gdy będziesz z nią sam na sam i dojdzie do tego, co wyżej - to po prostu spróbuj kolejny raz ją pocałować, a jak się uda idziesz po więcej. Ktoś tu kiedyś napisał: "jak wyje na jedynie, to wrzucasz dwóję - bo się spierdoli" - zabierz się za nią raz a porządnie, to lepiej na tym wyjdziesz. Inaczej skończy się na dziecinnych buziaczkach w usta i niczym więcej, zostaniesz tylko umilaczem czasu, będziecie się dalej spotykać, a Ty przez swoją nieporadność zaczniesz wokół niej orbitować - będziesz czekał na okazje, zamiast sam je tworzyć - a gdy już się taka nadarzy, to i tak jej nie wykorzystasz.

Dopóki nie będziesz ze sobą zgodny i nie przejdziesz do konkretów przy takich okazjach, to wychodzi na to, że albo nie wiesz czego chcesz, albo jesteś miękka faja - laska to wyczuje i masz przejebane. Musisz dążyć do spotkań sam na sam, odpuść sobie wypady z nią + znajomymi, bo to do niczego nie prowadzi.

Może być tak, że masz jeszcze duże szanse coś zdziałać - a może i nie.. to już zależy od konkretnej laski - wyobraź sobie, że ja orbitowałem wokół jednej z nich prawie rok - dopiero 2-3 miesiące przed datą, kiedy się z nią poznałem zacząłem okazywać jej, że mi się podoba i od tamtego momentu poszło - ale gdyby na jej miejscu znajdowała się inna, to równie dobrze mógłbym zacząć działać i chuja w rezultacie osiągnąć - bo byłbym w jej oczach skreślony za swoje żółwie tępo w zabieraniu się za nią przez ten prawie rok.

Ziemniak1410
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-11-23
Punkty pomocy: 11

No właśnie problem w tym że ona się ode mnie odcina, nawet bluzy nie chciała mi oddać osobiście i odwołała spotkanie tylko dała swojej koleżance.
Na wiadomości zdawkowo odpisuje. Od niedzieli może z 10 wiadomości wymieniliśmy

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

No właśnie, jak zdążyłeś teraz zauważyć utknąłeś w martwym punkcie. Gdybyś wcześniej działał konkretniej, to miałbyś ją i jej intencje wyłożone na tacy - a tak, to masz teraz niezłą zagwozdkę. Możliwe, że faktycznie się jej spodobałeś, była zainteresowana - ale zmęczyłeś ją i znudziłeś swoim "działaniem". Przelizałeś się z nią w końcu, czy skończyło się tylko cmoknieciu w usta i bajo?

Kiedy ostatni raz widziałeś się z nią sam na sam i z czyjej inicjatywy to wynikło?

Ziemniak1410
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-11-23
Punkty pomocy: 11

Pocałunki ale bez języczka.

W ostatnią niedzielę na osiemnastceją widziałem, wcześniejsze spotkania
1.) Ja umówiłem
2.) Mojej kuzynki inicjatywa
3.) Jej inicjatywa
4.) Jej inicjatywa
5.) Zaproszenie na osiemnstkę przez znajomych

Przyznam się że czułem to że się jej podobam, ale chyba znudziła się jej ta sytuacja i dlatego pewnie

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

Ile razy próbowałeś z języczkiem, przy czym ona nie chciała?

Ziemniak1410
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-11-23
Punkty pomocy: 11

W sumie na tej imprezie próbowałem z 2 razy

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

Dobra, zrobiłbym tak:

- poczekaj jeszcze kilka dni i zobacz, czy się przez ten czas odezwie. Nie bawiłbym się teraz w jakieś durne pisanie/rozmowy przez fona o niczym, zajmij się czymś - nie będziesz mieć czasu na takie pierdoły. Jeżeli to ona zainicjuje spotkanie, możesz się zgodzić jak będzie Tobie pasowało, ale ja celowałbym w sam na sam, przypomnij jej przy tym, żeby pamiętała o Twojej bluzie. Przez ten czas nawet nie próbuj o niej myśleć, ogarnij sobie jakieś wypady wieczorami z kumplami na piwo, czy co tam lubisz robić.
- gdy dojdzie do spotkania, to spróbuj ponownie ją pocałować - jak wyczujesz dobry moment, to będzie dobrze.

Próbowałeś dwa razy, nie weszło - może nie chciała wyjść na taką łatwą, zwłaszcza na imprezie. Spróbuj jeszcze ze dwa, jak nie wejdzie - to radziłbym ją olać. Nie przejmuj się tym, że wtedy się nie udało - wiesz, impreza = dużo się dzieje.. spróbuj na spokojnie, tak jak pisałem wyżej - sam na sam przy luźnej atmosferze.

Ziemniak1410
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-11-23
Punkty pomocy: 11

No właśnie głupia sytuacja bo bluzę ma jej koleżanka, bo ona jej dała że by mi oddać.
Wiadomości ode mnie zlewa/ są zdawokowe odpowiedz na zapytanie

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

A koleżanka nie raczy jej Tobie oddać? Ogólnie z tego co przeanalizowałem, to Panna jest nierozgarnięta i niepoważna, cudzych rzeczy nie daje się nikomu - nawet w żartach, bo to dziecinne i szczeniackie. Mnie osobiście wkurwia takie zachowanie, jak laska chce od Ciebie bluzę, czy cokolwiek innego - to lepiej nie dawaj, nie jesteś z WOŚP.

Ziemniak1410
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-11-23
Punkty pomocy: 11

No włąsnie spotkam się z tą jej koleżanką dzisiaj w sprawie tej bluzy, a dziewczynę myślę że sobie odpuszczę jeśli ogólnie ma tak postępować.
Znamy się coś koło 2 tygodni

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

Z taką małolatką trzeba od razu przechodzić do konkretów, inaczej zacznie Ciebie wciągać w jakieś chore gówniarsko-babskie gierki. Tak jak pisałem wcześniej, jak nadarzy się okazja do spotkania sam na sam, to możesz spróbować coś zdziałać - ale ciśniesz z konkretami, nie nachalnie. Ma teraz w stosunku do Ciebie olewczy stosunek, spowodowane jest to albo brakiem konkretnego działania z Twojej strony od samego początku, albo po prostu szukała kolejnego adoratorka, któremu usiądzie raz na jakiś czas na kolanach, da niewinnego buziaczka nie pozwalając potem na nic więcej, a ten będzie za nią ganiał i szukał jej uwagi, "bo może kiedyś da" - będzie mogła się nim bawić. Najskuteczniejszą i niezawodną bronią w stosunku do takiego zachowania jest właśnie konkretne działanie - szach-mat. Wtedy laska nie ma możliwości manipulowania Tobą, jeżeli faktycznie była/jest Tobą zainteresowana, to KC powinno wejść na najbliższym spotkaniu i okazji ku temu bez problemu.

Ziemniak1410
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-11-23
Punkty pomocy: 11

Coś tak czuje że mogła i też szukać uwagi, a także jakiegoś adoratora co będzie za nią latał.

Pamiętam jak dzień po pierwszym spotkaniu pytała się czy nie mógłbym po nią przyjechać bo nie ma transportu do domu. A ja jej na to że nawet nie prowadzę. Więc myślę że może szukać pieska

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

Dokładnie - mogłeś od razu o tym wspomnieć. Takie laski można śmiało w stu procentach przetestować konkretnym działaniem. Jeżeli oddaje się Tobie i nie wymaga za to przysług, to jesteś u celu. Zwlekając tylko marnujesz swój czas, bo możesz zaprzepaścić dobrą okazję - nigdy nie wiesz, póki nie przejdziesz do rzeczy. Pamiętaj o kilku bardzo ważnych aspektach..

- wszelakie podwózki, czy usługiwanie na etapie luźnej znajomości bez związku - NO WAY.
- siadanie na kolanach, przytulanie, buziaczki w policzek, cmoknięcia w usta i inne tego typu pierdoły mogą, ale WCALE NIE MUSZĄ być oznakami realnego zainteresowania Panny Twoją osobą.
- to, co wyżej wymieniłem jest spoko, ale nie może wywierać na Tobie jakiegoś większego wrażenia, nie możesz się po tym napalać i tracić od razu głowę dla laski, która to robi - bo gdy to zauważy, to zacznie Ciebie wykorzystywać oferując to co wyżej i TYLKO to, co wyżej - jeżeli nie jest prawdziwie zainteresowana. Dla takiego frajera to będzie nie lada wynagrodzenie, dla konkretnego faceta, który wie na czym stoi zwykły miły geścik i świadomość tego, że laska albo otwiera powoli furtkę, albo próbuje zamknąć Ciebie w swojej klatce.

Uwierz mi, wiem co piszę - miałem to samo: błahe doświadczenie w relacjach z pannami i w efekcie po w/w miłych smaczkach zacząłem co i raz to bardziej latać za laską, byłem podekscytowany miłymi gestami z jej strony, ale bałem się przejść do rzeczy i zweryfikować PRAWDZIWOŚĆ tych gestów. Trafiłem na szczęście na taką, z którą faktycznie coś trybiło i jak zacząłem przechodzić do meritum, to bez problemu ją zrobiłem - tylko na to czekała, a ja tkwiłem w needy znajomości na własne życzenie. W tym momencie nie robię dla niej nic, a dwa razy w tygodniu wpadam do niej na chatę napić się z nią winka - wiadomo co dalej. Gorzej jest wtedy, gdy trafisz na taką, która TYLKO stwarza iluzję zainteresowania i zaczynasz za nią latać.

Nie warto robić sobie pod górkę, prostą metodą możesz zweryfikować, czy będzie to fajna znajomość z korzyściami dla obu stron - czy tylko próba zrobienia z Ciebie łosia do usług. Bo przecież te małe geściki Tobie wystarczają i boisz się sprawdzić, czy możesz ugrać coś więcej - a jej daje to pole do popisu, bo wie, że ma Ciebie i Twoją nieporadność w garści i za drobny gest zrobisz dla niej wszystko.

duckface
Portret użytkownika duckface
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-11
Punkty pomocy: 314

Ziemniak, sorry za offtop, ale jak w ogóle się skończyła historia z twoją byłą dziewczyną? Kto w końcu zerwał i do jakich wniosków doszedłeś?

Pzdr,
DF

Ziemniak1410
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-11-23
Punkty pomocy: 11

Dobra nic się DF.

Na to akcję zrobię inny wpis, bo myślę że warto podzielić się swoim doświadczeniem z innymi.

Pozderko : *

Dupekkk
Portret użytkownika Dupekkk
Nieobecny
Wiek: 28
Miejscowość: Łódź

Dołączył: 2014-12-09
Punkty pomocy: 87

Ogolnie takich dlugich wypocin mi sie niechce czytać ale mysle, ze osoby mlode nie powinny wchodzic na jakies streszczenia dostepu do kobiet bo moze im to zaszkodzic samemu trzeba wszystko przezyc przebolec poznac zycie.

Ziemniak1410
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Polska

Dołączył: 2017-11-23
Punkty pomocy: 11

Drobna aktualizacja bracia:

Przedwczoraj Jej koleżanka przyniosła mi bluzę z jej chłopakiem i kolegą.
Zaproponowałem im w zamian drobne piwko, i po drodze właśnie spotkałem mój target który się przywitał ze mną jak i innymi tak samo.

Nie rozmawialiśmy wgl. praktycznie ze sobą ale w pewnym momencie dosiadłem się do niej jak siedzieliśmy na boisku wieczorem. Zapytałem się jej czy jestem aż tak straszny dla niej że sama osobiście nie oddała mi bluzy, jej reakcją na to że wtedy nie było jej w domu wtedy tylko u babci. Moje słowa zakończyły rozmowę bo nic nie odpowiedziałą na nie. "Tak tak, byłaś tak że za 2 godziny widziałem Cię na insta story jak ze znajomymi w samochodzie sobie świrujecie", po tych słowa wziąłem wdech i przyjąłem rozluźnioną postawę wciągając jednego bucha szluga.

Zauważyłem też że lukała na mnie kiedy nie patrzyłem na nią, ale to tylko może mi się wydawać że jest jeszcze mną zainteresowana.

Poszła wsm. wcześniej do domu niż reszta, pożegnanie też normalne.

Wg. mojej opinii to już definitywnie mogę dać sobie z nią spokój, i tak znałem ją aby 2 tygodnie xd

william_sexspeare
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: -

Dołączył: 2018-05-11
Punkty pomocy: 161

Nie mów nigdy, że widziałeś coś na Story, czy gdzieś indziej. Jak widziałeś i wiesz, że laska leci w chuja to po prostu uśmiechnij się cwaniacko i przemilcz.