Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Czy każde spotkanie zawsze musi prowadzić do seksu?

14 posts / 0 new
Ostatni
Kasztanowy17
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Inowrocław

Dołączył: 2011-07-30
Punkty pomocy: 16
Czy każde spotkanie zawsze musi prowadzić do seksu?

Cześć,

mam zagwostkę bo ostatnio zacząłem się znów spotykać z różnymi pannami i się zastanawiam... Czy zawsze na początku warto dążyć do seksu?

Nie powiem, podobają mi się te dziewczyny i w sumie chciałbym w jakikolwiek sposób okazać im moje zainteresowanie przytulając ją czy całując.

I nie raz w głowie mam - stary, to pierwsze spotkanie, może tak nie ma co szarżować? Wrzućmy na luz.

Nie raz po spotkaniu myślę, że było zbyt "przyjaźnie" mimo iż mamy mnóstwo wspólnych zainteresowań itp.

Powiedzcie mi jeszcze, mówicie otwarcie dziewczynie, kiedy siedzicie razem, w pokoju, leci muzyka, że chcielibyście ją przytulić, pocałować itp? Czy samo wam to jakoś przychodzi?

Zawsze mam z tym problem, nie chcę wyjść na typa który jest nachalny i tego "żąda" i nie umiem tego rozgraniczyć.

Dzięki z góry za odpowiedzi

Łokero
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: Podlasie

Dołączył: 2015-03-07
Punkty pomocy: 495

Lepiej takich rzeczy nie mówić. To się czuje.
Czasami brak seksu jest ok, nie warto dążyć do tego 'za wszelką cenę'.

"Może mój świat marzeń być jak głupia historia
Po to mam wyobraźnie by bujać w obłokach"
~ Vixen - Myśl co chcesz

Kasztanowy17
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Inowrocław

Dołączył: 2011-07-30
Punkty pomocy: 16

Dzięki wielkie za tę myśl! Z tym całowaniem i przytulaniem jakoś tak nie wiem kiedy jest odpowiedni moment... Nie umiem go totalnie wyczuć, czasem samo to wychodzi ale jak widzę, że dziewczyna też jest zainteresowana, tutaj niby było zainteresowanie, ale totalnie jakby widziałem dystans u dziewczyny i mimo iż tam trochę się zbliżałem itp. to nie widziałem oznak jakiegoś ustępstwa, sama też się jakoś nie dostawiała i to mi dało do myślenia.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Po prostu ją przytul, jak nie będzie chętna, zrobi się sztywna, to daruj sobie całowanie. Jak zacznie Ci wszystko wchodzić, najpierw przytulenie, potem trzymanie za rękę, to spróbuj ją pocałować.

Kasztanowy17
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 20
Miejscowość: Inowrocław

Dołączył: 2011-07-30
Punkty pomocy: 16

Na przywitanie to się bez problemu przytuliła ale właśnie te momenty sam na sam, czasem nie mam śmiałości zrobić tego kroku.

Typu złapać za rękę jakoś itp. czasami o tym totalnie zapominam.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Ale przytulanie to nic złego, nawet jak nie jest Tobą zainteresowana, to nie uzna tego za próbę gwałtu i nie zwyzywa Cię od zboczeńców. Po prostu ją przytul i zobacz, jak zareaguje. Przytulenie i chwycenie za rękę to bezpieczne formy kontaktu fizycznego, które dużo powiedzą nt. jej stosunku do Twojej osoby:)

aen87
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Zgierz

Dołączył: 2018-11-26
Punkty pomocy: 36

Nie oczekuj, że zawsze wszystko przyjdzie od razu i będzie ten idealny moment.

To że nie widziałeś by dziewczyna jakoś chciała żebyś ją pocałował, nie ulegała temu w jakiś sposób. To wcale nie oznacza, że tego nie chciała. Być może chciała zobaczyć co zrobisz zastanowiłeś się nad tym?

Patrzysz jej głęboko w oczy zbliżasz się coraz bardziej i to robisz Wink a wtedy się przekonujesz czy dziewczyna tego rzeczywiście chciała czy nie. Jak ją pocałujesz, to nie zrobisz jej tym żadnej krzywdy.

Co do pytania o seks. Otóż nie każde spotkanie musi do tego prowadzić, ale jak widzisz że dziewczyna wyraźnie tego chce to daj jej to. Ja wychodzę z założenia, że na ten etap zawszy przyjdzie czas.

Moja poprzednia dziewczyna od razu przeszła do rzeczy, ale jej nerwowy charakter mi bardzo przeszkadzał fochy o byle bzdurę żaden normalny facet długo z taką nie wytrzyma.

Lynch
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Warmia i Mazury

Dołączył: 2018-08-10
Punkty pomocy: 68

Ja zawsze przytulam na przywitanie i daje buzi w policzek, czasem od razu w usta pomimo, że to pierwsze spotkanie, ale jeśli chodzi o usta to robię to tylko gdy już się uprzednio trochę rozeznałem (tylko raz mi jakaś tam dziewczyna wystawila rękę i nie chciała sie przytulić na początku) a tak to luz, budujesz emocje na starcie.. A tak to nie rzucaj się jak berety na promocje w lidlu tylko eskaluj dotyk, możesz wymyślić przy okazji jakiś powód typu ''oo masz spoko paznokcie'' i bierzesz jej rękę i sobie ogarniasz co już jest dosyć intymne i prawdopodobnie wtedy będzie na tak jeśli chodzi o pocałunek czy tulenie a jeśli nie to Ty już będziesz pewniejszy po tym gdy zaczniesz dotykać jej dłoni i będziesz bardziej skory do kolejnego kroku przez co ograniczysz ten tłok myśli w głowie, spoko opcja też jest by zrobić sobie zdjęcie wspólne, objąć ją i co tam sobie wymyślisz.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Lynch ma rację, jako mężczyzna też możesz korzystać z pretekstów. Łapać za rękę, aby zobaczyć pierścionek, bo jest zimno i chcesz ją rozgrzać. Rusz troszkę głową i działaj. Odradzam alkohol, bo choć dodaje odwagi, to też odejmuje się atrakcyjności w oczach kobiety. Ona widzi, że musisz się napić, aby być pewny siebie.

Co do dążenia do seksu, to nie lubię nachalnych kolesi, ale wkurzają mnie mężczyźni, którzy nie umieją doprowadzić do seksu, bo czuję się wówczas dla nich aseksualna. Zawsze w takich momentach zrywałam relację, bo do niczego nie prowadziła.

aen87
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Zgierz

Dołączył: 2018-11-26
Punkty pomocy: 36

@smaerf8903
ale wkurzają mnie mężczyźni, którzy nie umieją doprowadzić do seksu, bo czuję się wówczas dla nich aseksualna.

Weź pod uwagę że nie zawsze ta ochota na seks jest.
I nie w porządku jest wychodzić z założenia, że np facet powinien chcieć, bo ja chce.

Otóż nie, nie musi i ma prawo nie mieć ochoty i nie będzie się do tego zmuszał wbrew sobie.
Napisałaś to tak jakby facet miał obowiązek na zawołanie uprawiać z Tobą seks, bo tak chcesz.
Jeśli np kilku facetów tak zrobiło wobec Ciebie, to powinnaś może szukać problemu w sobie, a nie u nich?

Wzięłaś pod uwagę ważną kwestie, że nie dla każdego faceta seks w relacji z kobietą jest najważniejszy?

Wyłącznie na seksie się żadnej trwałej relacji nie zbuduje. U mnie z poprzednią dziewczyną było to według niej za rzadko, ale dla mnie ważne były inne kwestie nie było pełnej akceptacji i zrozumienia z jej strony mówiła jedno robiła drugie. A jak chciałem porozmawiać, to strzelała focha bo tak wygodniej.

Chciała odejść, to odeszła nie walczyłem o coś co według mnie nie ma przyszłości. Chciała mnie wychowywać zmieniać na siłę, ale na to sobie nie pozwoliłem. Każdy z nas jest dorosły i sam wie co powinien ze swoim życiem robić

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Dla mnie seks jest kluczowy. Inne rzeczy mogę robić z koleżanką i kolegą. Oczywiście nie jest najważniejszy i rozumiem, że ktoś czasem nie może lub nie chce. Ale bez jaj, nie mam 13 lat, by wiecznie umawiać się na pogaduszki.

aen87
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 31
Miejscowość: Zgierz

Dołączył: 2018-11-26
Punkty pomocy: 36

To w takim razie do czego ci potrzebny tak naprawdę facet i związek jako taki?

...Ale bez jaj, nie mam 13 lat, by wiecznie umawiać się na pogaduszki.

Zadam Ci pytanie co dla Ciebie w związku jest najważniejsze, kluczowe poza seksem jest coś takiego?

Bo dla mnie pełna akceptacja i zrozumienie, zaufanie, szacunek, szczerość. Bez tego nie ma dla mnie mowy o relacji z dziewczyną.
Co mi po niej jak nie będę mógł jej zaufać, nie będzie ze mną szczera będzie udawała zrozumienie i w pełni nie zaakceptuje moich wad. A sama będzie miała wygórowane wymagania. Jeśli tego nie ma, to dla mnie taki związek nie ma przyszłości. Co ciekawe moja na szczęście była dziewczyna powiedziała "Jak coś nie będzie grało między nami, to powiedz mi o tym" Chciałem pogadać to ciągłe fochy i nic, no to jak nic, to droga wolna miałem jej dosyć. Prawie dwa lata, to i tak dużo poświęconego czasu stanowczo za dużo.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Akceptacja, zrozumienie i zaufanie to podstawa, ale jak dla mnie w relacji nie ma seksu, to nie jest to związek. To jest koleżeństwo. Pogadać mogę sobie z każdym, nie musi to być mój facet. Seks jest bardzo ważny, bo odróżnia związek od czystej przyjaźni.