Cześć drodzy koledzy, użytkownicy forum o uwodzeniu i rozwoju. jestem tutaj ostatnio codziennie. Lubię czytać porady , zazwyczaj myślę inaczej niż reszta i nie wiem czy jestem normalny, czy potrafię myśleć racjonalnie ponieważ mam inną optyke na dużo kwestii niż reszta. Podam Przykład i proszę Was koledzy abyście powiedzieli mi co bylo nie tak . Ostatnio poznałem kobietę na imprezie . Spodobała mi się , ale wyjeżdżała do Polski . Ja byłem w Holandii . Więc zacząłem pisać i rozmawiać z nią. Było okej , i postanowiłem kupić jej bilet aby przyleciała do mnie na 4 dni . Uważam to za gest męski aby umożliwić jej spotkanie się ze mną . teraz opiszę swoje zachowanie podczas tego spotkania . Wydaje mi się że było niezłe ale chodzi mi o wskazanie przez Was ukrytych dla mnie wad. A więc odebrałem ja z lotniska . W samochodzie Zabawiałem Ciekawymi historiami , próbowałem jej słuchać ale nie mówiła zbyt dużo więc sam się za to brałem . Było wesoło i luźno. Weszliśmy do mnie . Zrobiłem porządek na błysk w mieszkaniu , naprawdę można było jeść z podłogi. Postanowiłem zrobić jej swoje popisowe danie spaghetti z lososiem . Chciałem aby czuła się jak w domu. Po zjedzeniu posiłku zabrałem do wesołego miasteczka które przyjechało do sąsiedniego miasta . Byliśmy na diabelskim młynie , w domu strachòw. Na samochodzikach napędzanych prądem . Mnostwo pozytywnych emocji i śmiechu . Pojechaliśmy do mnie . Zaczalem ja delikatnie całować , nie miała żadnych oporów. A więc brnąłem dalej . Wiadomo , oralnie spełniona i seksik. Po wszystkim chciała pojechać na imprezę . Ja nie lubię takich klimatów więc pomyślałem że zawiozę ją A później , jako że jestem kierowcą rozwioze ludzi i po nią wrócę. Troszkę strzeliła Focha . Nazajutrz , zrobiłem rano zakupy , ona posprzątała pokój . Zrobiłem pyszne śniadanie. Następnie Pojechaliśmy na plażę i wygrzewalismy się na słońcu. Niestety, w przymiezalni zapomniała telefonu i domyśliła się dopiero gdy byliśmy w drodze do auta oddalonego o ok 400 metrów. Gdy wróciła to już nie było . Więc ja przytulilem i powiedziałem że oddam jej mój z pęknięta szybka . Miałem taki w zapasie . Była wdzięczna .Po powrocie znowu byl seks . Bylo jej bardzo dobrze poniewaz drżala . Na następny dzień musiałem pojechać do pracy od 10 do 19 . Po powrocie zauważyłem kurczaka z ryżem i wysprzatany pokój. Pojechaliśmy wieczorem na plażę z winem , wypiliśmy kilka lampek, było bardzo przyjemnie , oczywiście nie obyło się bez pieszczot. Na następny dzień odwiozłem ja na lotnisko . Pożegnaliśmy się i poleciała . Miałem poczucie dobrze wykonanego zadania ponieważ chciałem ja utrzymac przy sobie na dłużej. Pisaliśmy chwilę jeszcze potem , mówiła że poczeka na koniec września bo wtedy mam urlop. To ja zawsze inicjowalem kontakt. I jakoś dwa tygodnie temu napisała że kogoś poznała i do kogoś się zbliżyła . I ze nie wie czy z nim wypali ale to on jest priorytetem . Jak to mozliwe Panowie że dając jej tyle emocji , taka opiekę, tyle pozytywnych wrażeń nie wbilem się w jej psychikę? Co zrobiłem źle