Witam bylem zbyt naraczywy w stosunku do panny przez co moje relacje z nia dosc oziębły,pisalem zbyt czesto smsy , namawialem na rozne rzeczy , w zasadzie wkurzalem sie jesli sie umawiala a potem mowila ze sie spozni bo cos tam mimo ze pisala ze jest juz wolna i mozna gdzies isc... mimo ze wiedzialem ze takie zachowanie to bład, panowie czy jest szansa zeby to naprawic? Moze dac jej odpoczac kilka dni i sprobowac gdzies zaprosic?
Sam sobie odpowiedziales na swoje pytanie.
__________________________________________________________
Kobiety są nienormalne ale u nich to normalne.
jakie kilka dni odpocząć? Nas oszukujesz czy siebie?
Przecież już się projektujesz że dasz na luz do poniedziałku do 14:15 a wtedy wyślesz zaproszenie do cukierni.
Daj jej generalnie odpocząć "człowieku", bo jak pisze saverius powyżej wiesz jaka jest odpowiedź na Twoje pytanie.
Czyli po prostu zerwac ko takt na jakis czas gdy ja spotkam byc obojetny miec wyjevane a dopiero wtedy gdzies zaprosic dobrze rozumiem ?
absolutnie nie musisz zrywać kontaktu ... po prostu nie ciśnij! Poczekaj czasem aż sama wyjdzie z propozycją, to wszystko ma płynąć naturalnie.
Tyle w temacie.
Robisz wiele błędów.
1. 'pisalem zbyt czesto smsy'
Radzę pozbyć się tego nawyku. SMSy wnoszą bardzo mało. Bardzo ciężko przekazać w nich emocje.
Często wchodzą w to jakieś niejednoznaczności, itd.
2. 'w zasadzie wkurzalem sie jesli sie umawiala a potem mowila ze sie spozni'
Jak nie lubisz spóźnień, ustal sobie zasady, których nie możesz naginać.
Przykładowo: Czekasz max 10 minut, jak jej nie ma to idziesz w chuj. Jak lasce zależy, to przestanie się spóźniać. A jak nie przestanie, no to NEXT i tyle. Zasady, kolego.
Pytanie tylko czy to jest twoja dziewczyna, czy po prostu sie spotykacie. Jeśli to są takie spotania 'casual' to nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś np. spotykał się z innymi laskami, dzięki czemu ta jedna ci nie będzie wiecznie chodzić po głowie. Jak masz kilka lasek koło siebie cały czas, to w zasadzie masz w dupie jak jedna coś tam odwali, bo masz to poczucie, że w każdej chwili możesz powiedzieć jej "cześć" a i tak sam nie zostaniesz.
Pzdr,
DF
Czytaj podstawy i podobne posty plus blogi klasyki.
Skoro w tej relacji byłes natarczywy to w następnej nie bądź natarczywy. Proste prawda?