Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Brak dotyku i zimno ze strony dziewczyny….. Mam dość..

4 posts / 0 new
Ostatni
maqenzie
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-10-21
Punkty pomocy: 0
Brak dotyku i zimno ze strony dziewczyny….. Mam dość..

Witam Smile
4 miesiące temu poznałem kobietę - typ zimnej, niedostępnej introwertyczki która ma problemy z okazywaniem uczuć ( wyniesione z dzieciństwa) , dziewczyna ma również wiele zalet , jest bardzo atrakcyjna i posiada wiele wartości , docenia najprostsze rzeczy w życiu.

Przez te miesiące starałem się uczyć ją jak powinna działać prawidłowa relacja, nauczyłem ją przytulać, patrzeć głęboko w oczy, początkowo miała z tym ogromne problemy, dziewczyna zawszę więcej inwestowała w naszą relację, częściej proponowała spotkania i pierwsza powiedziała, że jestem dla niej kimś bardzo ważnym, kimś na kim jej ogromnie zależy .
W sprawach łóżkowych zawsze dostawała ode mnie wszystko, minetka, palcówka i seks kończący się orgazem praktycznie na każdym spotkaniu… Wiem jak to działa na kobiety i jak silne potrafi dać efekty, no i właśnie tutaj zaczyna się problem… Dziewczyna praktycznie mnie nie dotyka, nie łapie za fujarke, nie inicjuje dotyku ustami, wszystko muszę robić ja, owszem robiliśmy to już chyba w każdej możliwej pozycji i w każdym możliwym miejscu jednak to wszystko to moja inicjacja…. Wróciliśmy z weekendu który spędziliśmy w Górach, cały weekend zaspokajałem jej potrzeby , a co z moimi ? Próbowałem wiecie, położyć jej rękę lub zbliżyć twarz tak aby doszło do loda jednak no widać, żę jest bardzo onieśmielona i wystraszona lub też nie wie jak się do tego zabrać…. To dla mnie trochę upokarzające, gdyż nigdy nie spotkałem się z niczym podobnym… Widziałem, ze ostatnio pod prysznicem chciała kleknąć i spróbować jednak zauważyłem tylko rumieńca na twarzy po którym poddała się….
Ostatnio po czterodniowym maratonie skończonym 6 godzinną trasą w samochodzie chciałem jeszcze zaciągnąć ją do łózka jednak tak bez dotyku nie dałem rady doprowadzić do wzwodu , nakierowałem jej ręke jednak ona nie wykazałą żadnej inicjatywy, widziałem , że miała lekko zmieszaną minę że nie dałem rady…

Panowie z jednej strony zaczyna mi zależeć na tej relacji, dziewczyna jest już strasznie wkręcona, chcę się spotykać a mi jakoś odeszła ochota, bo nikt chyba nie chciałby być takim głazem co myśli tylko o swoich potrzebach nie dająć nic od siebie :/

maqenzie
Nieobecny
Wiek: 25
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2017-10-21
Punkty pomocy: 0

Więc zastanawiam się co będzie lepszym rozwiązaniem : szczera rozmowa o tym problemie i patologi czy chłodnik który w sumie już stosuje drugi dzień, ostatnio pod wpływem złych emocji powiedziałem jej , że nie jestem jej pewien ze względu własnie na brak okazywania tego ciepła i dotyku, rozpłakała się strasznie mówiąc, że nie chce tego słyszeć kolejny raz od partnera.

A może być normalnym a na spotkaniu nie inicjować dotyku tylko ją olewać ?
Podejrzewam, że z tego względu własnie kończyły się jej wcześniejsze relacje ..

Rot
Portret użytkownika Rot
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2013-09-16
Punkty pomocy: 1076

Ale kurde jaki chłodnik, o co chodzi?

Człowieku, ona nie jest zimna, ona po prostu jest "nieśmiała".

Poza tym:

"zawsze dostawała ode mnie wszystko, minetka, palcówka i seks kończący się orgazem praktycznie na każdym spotkaniu…"

Jeśli masz żarcie gotowe na srebrnej tacy z dostawą do łóżka to będzie ci się chciało gotować? Mi nie.

System nagród, skończ z minetkami i innymi takimi. Rozpalaj, podpuszczaj, ale nie pozwalaj na nic więcej dopóki nie zobaczysz jakiejś inicjatywy, reaktywności przynajmniej. Jak zobaczysz odrobinę aktywności od niej, wtedy idziesz dalej. I tak coraz bardziej, aż dojdziesz do momentu kiedy sama z siebie będzie się na ciebie rzucała.