Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

Amator podrywu się zakochał w jednej z samic, co zrobić?

14 posts / 0 new
Ostatni
JustPositive
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-07-25
Punkty pomocy: 0
Amator podrywu się zakochał w jednej z samic, co zrobić?

Cześć, mam bardzo ciężką i niezrozumiałą jak rozwiązać dla mnie sytuację dlatego postanowiłem się was poradzić. Mam nadzieje że ktoś z was mi pomoże i mnie uratuje. W skrócie wygląda to tak.

Przez ostatnie miesiące sporo bajerowałem kobiet, moim celem było stworzenie haremu z 3-5 kobiet(Fuck Friends nic więcej), przez pewien czas miałem już nawet 3 ale to były przeważnie laski z klubu na jeden raz(pozniej się z nimi ustawiłem kilka razy ale chciały czegoś więcej to urywałem kontakt) a ja chciałem mieć stałe dziewczyny żeby móc je rżnąć kilka razy w tygodniu. No i nagle poznałem jedną dziewczynę na tinderze, pierwsza randka był spacer, później już u mnie albo u niej był seks. Była to najlepsza dziewczyna za wszystkich z którymi uprawiałem seks temat idealny, mimo tego ze ma tylko 18 lat(ja mam 21), szczerze powiedziawszy byłem w 7 niebie. I tak się widywaliśmy przez 2-3 miechy(w między czasie pokazywała mi setki sygnałów że chciałaby to pod związek podciągnąć, typu gotowała, łapała za rękę(oczywiście ja zrywałem bo nie nawidzę takich rzeczy, filmy itp tylko ja NIGDY ale to NIGDY nie pokazywałem żadnych uczuć do niej, byłem obojętny, nie czuły itp. w zasadzie żadnej dziewczynie nie pokazałem nigdy uczuć), i nagle do mnie odpaliła(bo jak mogłoby być inaczej przez to jaki byłem wobec niej?) że poznała jakiegoś gościa(nie z tego samego miasta, z Irlandi) i chce z nim coś więcej, ale jakbym chciał na piwko czy coś się z nią ustawić to żeby pisał. No to ja spoko i urwałem kontakt(wtedy miałem wyjebane). Niestety jakoś po miesiącu z dupy do niej napisałem. Ustawiliśmy się i kurde coś we mnie pękło po tym spotkaniu. Nigdy nie miałem dziewczyny(mam 22 lata) i zawsze wszystkie te które miałem traktowałem z dystansem, żadnych uczuć. Uprawiałem seks z ponad 20 kobietami ale do żadnej nic nie czułem, mimo że niektóre były o wiele ładniejsze od niej. Po piwku jakoś tydzień później ustawiłem się z nią nad wodą, ona była mega smutna i wkurwiona jakaś taka dziwna, jeszcze mnie wkurwiła bo mówiła że ma tylko godzinę. Chciałem z nią o tym porozmawiać(że miałem wyjebane i mi zależy, o tym że widziałem że pokazywała że jej zależy itp.) ale jakoś nie mogłem, nawet raz jej nie dotknąłem wtedy, nawet nie objąłem, co jak ją pierwszy raz spotkałem dostałem buziaka po godzinie rozmowy) szybko czas się skończył, to była najgorsza randka w życiu. Ja oczywiście po niej pisałem kilka razy do niej luźne wiadomości żeby pogadać(fanka piłki nożnej a ja gram zawodowo w piłkę więc temat mamy), tylko że ona już nie była jak dawniej(nie dziwie się, wydaje mi się że to była ostatnia szansa z jej strony żebym się przełamał i zaczął pokazywać jakieś emocje do niej a ja nie zrobiłem nic  ). I ostatnio byłem trochę nachalny do niej szybko dwa dni po wypaliłem żebyśmy się spotkali(strasznie mi było głupio tej ostatniej randki bo była najgorsza na świecie) a ona do mnie „Czy Ty Michał nie rozumiesz że z Nas nic nie będzie? Nie było chemii między nami”. Ja po tym przeprosiłem ją za te wszystkie nieczułe gesty, sytuacje gdzie miałem wyjebane a było ich sporo(najlepsza była jak jej oddawałem słuchawki które u mnie zostawiła, przyjechała do mnie wtedy i zapytałem się czy ma okres, a ona ze ma więc nici z dzisiaj, a ja tak aha to nic innego nie porobimy i zamknąłem drzwi, strasznie mi głupio chociażby z tego). No i ona odpisała na te przeprosiny cytuje mniej więcej „Michał chyba się zaraz popłaczę” „Przepraszam Cię za to że byłam taka oschła itp itd., mam ciężki okres w życiu itp. Itd. i na koniec, chciałabym się z tobą spotkać jakoś po środzie i pogadać w przyszłym tygodniu jak zacznie mi się miesięczny urlop”. Ja odpisałem „Lajtowo” i tak się skończyło.

I teraz mam mega dylemat jak to odkręcić? Co zrobić? Jestem na 99% pewny ze do mnie napisze w przyszłym tygodniu i będzie chciała pogadać. Tylko ona nadal kręci z tym ziomeczkiem z Irlandi(Chociaż słyszałem że zostanie tam jeszcze na rok co według mnie skreśla go a oprócz niego nikt inny z nią nie bajeruje tak konkretnie)
Chce żeby była moją dziewczyną, jest pierwszą dziewczyną której nie chce tylko ruchać. Chce się otworzyć emocjonalnie, bo w tym jestem zerem. I nie wiem teraz czy na tym spotkaniu zacząć ją bajerować? W sensie tak jak bajeruje dziewczyny pod seks tylko z większym uczuciem? Czy może na razie na spokojnie ustawić się kilka razy tylko pogadać? Boje się że jak będę chciał ją dotknąć czy pocałować to on mnie zleje i się wkurwi i to popsuje. Jak to rozegrać?

Dodam jeszcze że nie umiem robić takich relacji w ogóle. Jestem magnesem na cipki, bardzo łatwo idzie mi sprowadzanie kobiet do łózka(maks 3 randki na dzień dzisiejszy) ale tylko to umiem. Później już nie umiem tego pociągnąć i mam wyjebane(miałem do teraz). Nie mam wgl emocji, znaczy teraz mam do niej i przez to robię głupie błędy zauważyłem(typu pisanie codziennie jakiś pierdół, a nigdy tak nie robiłem) Co zrobić?

Osobiście wymyśliłem dwie opcję na razie. Jak do mnie napisze, ustawie się z nią luźno na piwko i pogadam, starając się w między czasie złapać kontakt i ją pocałować.
Albo pokaże że mi zależy tylko jak? Do mnie nie wpadnie bo jest wkurwiona a bym coś ugotował tak jak ona kiedyś mi. Ale myślałem żeby upiec jakieś ciastka, wziąć piwko i pójść z nia nad wodę gdzie paliliśmy kilka razy jointy. Jestem pewny że jak złapię z nią kontakt fizyczny w sensie ją pocałuje to znowu będę miał szanse. Tylko jak to rozegrać? Za każdą rade dziękuje bardzo serdecznie.

H8M4
Portret użytkownika H8M4
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: PL

Dołączył: 2017-11-09
Punkty pomocy: 314

Taa magnes na cipki

Jak dla mnie to co gadasz to bujda bo widać, że latasz za nią jak pies

Panna rozchwiana sama nie wie czego chce, a Ty się wkręciłeś i nic z tego nie będzie ziom

JustPositive
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-07-25
Punkty pomocy: 0

To prawda teraz trochę może tak. Czyli rezygnować z tematu? Nie da się tego odkręcić jakoś? Może olać tego ziomeczka i ostro przyatakować?

Abelart
Portret użytkownika Abelart
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-10-29
Punkty pomocy: 208

Ja w takim sytuacjach przypominam sobie 2 bardzo pożądane cechy u mężczyzny. Cierpliwość i spokój wewnętrzny. Tobie brakuje obydwu.

Wygrywasz, albo się uczysz.

Żyj tu i teraz.

Guest
Portret użytkownika Guest
Nieobecny
Starszy moderator
ModeratorWtajemniczonyTa osoba pomogła w składce na serwer

Dołączył: 2009-02-11
Punkty pomocy: 12898

ależ z ciebie żałosny jamnior ogrodnika. Uciekła panienka, wybrała innego i zaczynasz robić w majty?
Wiesz jaki będzie scenariusz, gdyby jakimś cudem do ciebie wróciła? Pobawisz się z nią z 1-2 miesiące, po czym stwierdzisz, ze to jednak nie to i wrócisz do dawnych zachowan. potem ona znajdzie nastepnego, ty zaczniesz latac i tak w kółko. mam nadzieję, ze panienka oleje cię na całej linii

________________________________________________________________
"Szczęście to łza, którą się otarło i uśmiech, który się wywołało."
Maxence van der Meersch
"ŻYCIE NALEŻY PRZEŻYĆ TAK, ŻEBY WSTYD BYŁO OPOWIADAĆ, ALE MIŁO WSPOMINAĆ"

JustPositive
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-07-25
Punkty pomocy: 0

Abelart a co ma moja sytuacja do spokoju wewnętrznego? Mógłbyś wytłumaczyć?Nie bardzo rozumiem. Bardzo fajny cytat dzięki!

Guest dobre teksty serio bez szydery, własnie nie bo tak jak mówiłem miałem wiele kobiet i jedyne co widziałem to cipkę, z nią jest inaczej, ta dziewczyna reprezentuje poziom który oczekuje, tylko ja zjebałem.

Ktoś coś?Da się to odkręcić? Na chwilę obecną wygrywa opcja, że jak się ustawimy w przyszłym tygodniu pogadać, po czym po chwili z rozmowy przejść do konkretów i zobaczyć czy pójdzie na to?

Jeszcze zastanawiam się nad drugą opcją czyli na razie spokojnie poustawiać się chwilę, siłka itp itd. i po czasie znowu krok po kroczku rozpracować na spokojnie?

Incarnatiom
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-08-27
Punkty pomocy: 51

Przykry jest brak Twoich uczuć takich jak empatia. Wydajesz się bardzo egoistyczny i karma powinna Ci złamać serce (tak jak w sumie większości łamie). Jednak brzmisz jakby Ci zależało to zabierz ją na randkę. Nie musi być seksu, ale jakbyś pokazał ze Ci zależy no to one tez uwielbiają seks. Jesteś w sumie trochę podobny do mnie i Cię rozumiem, dlatego trzymam kciuki, ale traktują tak, jakbyś chciał żeby Twoja córkę traktowali. Nie wyjdzie to nie wyjdzie, ale spróbowałeś. 420

JustPositive
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-07-25
Punkty pomocy: 0

Incarnatiom dzięki stary za te słowa. To prawda niestety od zawsze byłem tak wychowywany chociażby przez to że mam starszego brata który jest taki sam i kumpli którzy tylko "zaliczają" co weekend sam się taki niestety stałem. Ale coś się w mnie ostatnio strasznie zmieniło. Zależy mi na niej bo to ona tak mi zmieniła myślenie i jest strasznie spoko. Dobra koniec pierdolenia teraz do konkretów bo ja tu chce działać.

Biorę ją na randkę i co? Wiem mam pokazać do niej uczucia, ale nie za bardzo wiem jak mam się zachować. W sensie mam normalnie ją podrywać, olać tego gościa z którym bajeruje? Najwiekszy mętlik mam przez to ze najpierw napisała że między nami nic nie jest. A jak ja przeprosiłem za swoje zachowanie to że się popłacze i chce pogadać, co jasno pokazuje ze jest zainteresowana.

Christiano
Portret użytkownika Christiano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 30
Miejscowość: Północ

Dołączył: 2013-05-11
Punkty pomocy: 698

Czytając Twoją wypowiedz przychodzi mi na myśl jedna z podstawowych zasad: "Jeżeli chcesz zdobyć kobietę, musisz być gotowy ją stracić." Ty jesteś gotów ją stracić?
Chyba już nie, bo nagle zacząłeś się zachowywać jak gość, któremu ucieka ostatni autobus z przed nosa. Byłeś większość relacji zimny, gdy ona Ci powiedziała, że woli gościa z Irlandii to zacząłeś panikować. Babka Ci teraz mówi, że nie ma chemii między wami bo przespałeś chwilę kiedy mogłeś zrobić z tej relacji związek. Teraz ona ma zaburzony obraz Ciebie: wcześniej był zimny a teraz nagle niestabilny, ciągle proszący o spotkanie.
Szczerze powiedziawszy to ludzie sobie sami komplikują relację i życie, bo nie potrafią być naturalni, szczerzy w tym co czują. Potem budzą się z ręką w nocniku. Mam jednak nadzieje, że jeszcze coś z Twojej relacji bedzię.

"Sumiennie wszystko planuje. Inni zazdroszą mu farta, nie wiedząc, że on szczęściu pomaga, wybierając odpowiednie szkoły, zapinając pasy w aucie, a nawet planując dietę. Często samotny, bo nawet seks staje się dla niego jednym z zadań do wykonania."

JustPositive
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-07-25
Punkty pomocy: 0

Christiano dzięki za odpowiedź! No ale to jak to mam rozegrać? W sensie jestem gotowy stracić, ale jak się za to zabrać żeby to dobrze rozegrać?

Hasano
Portret użytkownika Hasano
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 25
Miejscowość: miasto wojewódzkie

Dołączył: 2015-09-16
Punkty pomocy: 1084

Nie jesteś gotowy jej stracić, dla tego to zjebiesz.

|Życie jest krótkie i jeśli masz na coś ochotę to to zrób, ale licz się z konsekwencjami| & |Kobieta jest jak motylek w Twojej dłoni, jeśli zaciśniesz ręce, motylek udusi się, jeśli otworzysz je za mocno, motylek odleci|

JustPositive
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-07-25
Punkty pomocy: 0

Hasano jestem, ale wiem że mogę odkręcić to. Po co od razu taki pesymizm. Plan jest prosty przestać to wyolbrzymiać i podziałać na luźno z nią, tyle. Mam nadzieje że to podziała.

Incarnatiom
Nieobecny
Wiek: 19
Miejscowość: Warszawa

Dołączył: 2015-08-27
Punkty pomocy: 51

Wszystkie tu rady są dobre, jeżeli nie bierzesz ich dosłownie. Jasne ze może stracic, ale to nie oznacza ze nie powinien spróbować.
Normalnie jakaś kolacja (spacer wersja poor). Nie opłaca się generalnie z dziewczynami odkrywać wszystkich kart, ale chyba jej się to należy wiec powiedz jak było. Kamień z serca spadnie, a jak zareaguje to chociaż będziesz miał klarowna sytuacje i świadomość ze spróbowałeś Smile

JustPositive
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 21
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2018-07-25
Punkty pomocy: 0

Incarnatiom dzięki stary, mam nadzieje że napisze bo obiecała w tym tygodniu. Jak tak to polecę grubo, jak nie to szkoda nauczka na przyszłość. Kolegą na pewno nie zostanę.