Cześć wszystkim, jako, że jestem tu nowym użytkownikiem, ale stronę śledzę już od dłuższego czasu postanowiłem założyć ten post w celu zaciągnięcia porady od osób które naprowadzą mnie na "racjonalne" a myślenie, a więc do rzeczy
Trzy tygodnie temu poznałem pewną dziewczynę, od samego początku przypadliśmy sobie do gustu, ale ja jakoś nie okazywałem zbytniego zainteresowania, traktowałem ją jak zwykłą koleżankę. Moim zdaniem zbudowałem bardzo dobry raport, o czym świadczy jej zachowanie w stosunku do mnie kiedy mnie widzi. W środę zadzwoniłem do niej (numer dostałem wcześniej) i zaproponowałem jej spotkanie na zwykłą kawę na które zgodziła się bez zastanowienia. Dzień przed spotkaniem napisała mi SMS'a że jednak nie może się spotkać bo jedzie do rodziny na weekend, ale że może innym razem się umówimy. Odpisałem jej jedynie, że rozumiem i życzyłem miłego weekendu.
I tutaj potrzebuje porady odnośnie tego czy odzywać się teraz do niej i proponować kolejne spotkanie, czy poczekać na jej odpowiedź. Tak wiem, że ona je odwołała i w zasadzie powinna zaproponować inny termin, ale nie wiem czy to "innym razem" rozumieć jako podświadome zaproponowanie nowego terminu, które w zasadzie można powiedzieć olałem. Nie jestem na nią nakręcony, otaczam się wieloma dziewczynami, ona o tym wie, nawet raz dostałem shit testa odnośnie tego, ale go poprostu zignorowałem zmieniając temat. Wydaje się być fajną dziewczyną więc nie chciałbym niczego zepsuć, ale też nie chce wyjśc na needy
Do trzech razy sztuka, jeśli za trzecim razem odrzuci Twoja propozycję, to szukaj innej.
Nie pali się. Poczekaj kilka dni. Jak się nie odezwie dzwon do niej i proponuj inny termin
Strasznie analizujesz sytuację i każdy jej ruch i to jest bardzo źle. Otaczaj się dalej dziewczynami tak jak napisałeś a tej daj czas i się sama do Ciebie zwróci jak jest zainteresowana. To jest moje zdanie. Co najwyżej raz jeszcze zaproponuj i tyle.