Portal Uwodzicieli
Witryna poświęcona relacjom damsko męskim oraz budowaniu międzyludzkich więzi emocjonalnych.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit END.

6 randek, brak seksu, gdzie popełniłem błąd?

12 posts / 0 new
Ostatni
snowmann
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 387
6 randek, brak seksu, gdzie popełniłem błąd?

Na początku od razu zaznaczę, że sytuacja jest już raczej spalona, ale mimo wszystko nie daje mi ona spokoju i chciałbym poznać Waszą opinię na temat tego, czy mogłem to jakoś lepiej rozegrać.

Laska poznana na Tinderze, 21 lat, bardzo ładna, komunikatywna, ambitna (studia, praca), ogółem dobry materiał na związek. Pierwsza randka przebiegła poprawnie, byliśmy standardowo na piwie, rozmowa się kleiła, dużo śmiechu, niewinny dotyk, koniec końców wylądowaliśmy u mnie. Tam już zacząłem działać nieco ostrzej, pocałunek wszedł bez żadnych problemów, natomiast po chwili oczywiście klasyk "nie pójdę z Tobą do łóżka na pierwszej randce". Zaczęła się gadka, że ona musi najpierw kogoś lepiej poznać, zaufać mu, że ją kiedyś skrzywdził jakiś tam chłopak, bla, bla, bla... Starałem się przełamać te opory na tyle, na ile moje obecne umiejętności pozwalają, ale niestety bezskutecznie. Skończyło się tylko na całowaniu. Postanowiłem wówczas, że umówię się z nią ponownie, bo naprawdę miło spędziłem tamten wieczór i nie ukrywam, że liczyłem na coś więcej (od którejś tam randki zacząłem nawet dopuszczać możliwość ewentualnego związku). Zadzwoniłem po kilku dniach, propozycja spotkania, akceptacja z jej strony, wiwat, fanfary, tłumy szaleją...

Nie będę opisywać każdego spotkania, bo to raczej nie ma sensu, natomiast łącznie w ciągu ok. miesiąca byliśmy na sześciu randkach. Z umawianiem się nie było żadnych problemów. Za każdym razem zgadzała się na moją propozycję, albo podawała inny termin. Spotkania również przebiegały w miłej atmosferze, mnóstwo pozytywnej energii, wspólne tematy, ale... tak jak widzicie w temacie, w dalszym ciągu brak seksu. Był dotyk, były pocałunki, nagość od pasa w górę, raz nawet palcówka, ale gdy tylko próbowałem zrobić ten ostatni krok to pojawiał się opór, którego nie byłem w stanie przełamać. W końcu zaczęło mnie to trochę irytować, zastanawiałem się, czy może zwyczajnie jej nie pociągam fizycznie, ale lubi spędzać ze mną czas i dlatego daje mi te ochłapy, abym cały czas nie tracił zainteresowania i gdzieś tam kręcił się w jej otoczeniu. Później były myśli, że może jest dziewicą, jednak wydaje mi się to mało prawdopodobne, ponieważ opowiadała mi kiedyś o swoim byłym (ten, który ją podobno skrzywdził), więc wierzę, że to nie był związek opierający się na trzymaniu za rękę. Natłok myśli, zero odpowiedzi, dlatego też po ostatniej randce postanowiłem postawić wszystko na jedną kartę i poczekać na jej ruch. Była przyzwyczajona do tego, że za każdym razem to ja pisałem z jakąś propozycją (ani razu nie odezwała się pierwsza pomiędzy spotkaniami), więc chciałem teraz odwrócić te role i wybadać, czy w ogóle jest mną zainteresowana. No i niestety kontakt z jej strony nie nastąpił, bodajże wczoraj minęły dokładnie dwa tygodnie ciszy Sad

A teraz dwa pytania, na które bardzo chciałbym poznać odpowiedź:

1. Czy pomysł z chłodnikiem miał sens oraz czy to, że się nie odezwała jednoznacznie świadczy o tym, że nie zależało jej zbytnio na tej relacji?

2. Jak przełamywać opory lasek przed szybkim seksem? Bo bawiąc się przez ostatnie kilka miesięcy w Tindera zauważyłem ciekawą prawidłowość. Jeśli tylko dziewczyna pociąga mnie fizycznie, to po godzinie/dwóch rozmowy na pierwszej randce zapraszam ją do mnie i propozycje takie wchodzą niemal w 100%. Później już jednak nie jest kolorowo i do seksu dochodzi tylko w mniej więcej co czwartym/piątym przypadku, może nawet rzadziej. Reszta to sytuacje podobne to tej opisanej powyżej, czyli pocałunki, macanki i "nie pójdę z Tobą do łóżka na pierwszej randce". Niby czytałem sporo teorii, jak reagować na takie teksty, ale wciąż gdzieś popełniam błędy, skoro skuteczność jest taka, a nie inna. Macie może jakieś porady, albo blogi, artykuły, filmiki, gdzie został ten temat jakoś tak fajnie omówiony?

Z góry dziękuję Panowie za wszelkie konstruktywne wypowiedzi!

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Powiem tak, ona Cię bardzo dobrze podeszła. Myślę, że jest inteligentna, dlatego wygląda to tak, jak opisałeś. Gdybyś dostał to, co chciałeś, to byś ją zlał po pierwszej wspólnej nocy. Jednak ona to odwlekła, więc się nakręciłeś tak, że aż myślisz o związku. Gdyby była łatwiejsza, nie chciałbyś związku. Dziewczyna jest mądra, bo to Ty o nią zabiegasz. Ona się sama nie odezwie. Zatem albo do niej piszesz, albo uznajesz, że Cię to nie interesuje i zrywasz z nią kontakt. Bardzo sprytnie Cię testuje, bo na moje oko chce czegoś więcej.

snowmann
Nieobecny
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-05-22
Punkty pomocy: 387

Masz rację, jest inteligentna, z pustą idiotką sześć razy bym się nie spotkał, nawet jakby była nie wiadomo jak seksowna. Ale dlaczego uważasz, że sama się nie odezwie, skoro przypuszczasz, że rzeczywiście była zainteresowana? Zabiegałem o nią przez miesiąc, dopiero po tym czasie odpuściłem, więc jednak wydaje mi się, że gdyby jej zależało to w końcu sama by nie wytrzymała i odezwała się pod byle pretekstem.

A możliwość związku zawsze biorę pod uwagę, muszę tylko trafić na odpowiednią dziewczyną. Nie ma znaczenia, czy pójdziemy do łóżka na pierwszej, czy dziesiątej randce Wink

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Myślę, ze się nie odezwie, bo naprawdę nie chce trafić na faceta, któremu chodzi tylko o jedno. Testuje Cię, czy będziesz o nią zabiegał, czy zniechęciłeś się brakiem seksu. Jak się sam nie odezwiesz, to uzna, że chodzi Ci tylko seks i sobie Ciebie daruje.

duckface
Portret użytkownika duckface
Nieobecny
Wiek: 99
Miejscowość: Wrocław

Dołączył: 2017-09-11
Punkty pomocy: 316

Rozwiązanie w sumie masz jedno: chłodnik, ograniczenie spotkań i inicjatywy z twojej strony. Pokaż, że też jesteś niedostępny, bo ewidentnie dajesz się na tacy a ona to widzi.

Krok 1. Przestań wychodzić z inicjatywą spotkań. Jeśli przestaniesz, to wtedy będziesz wiedział, czy ona się spotyka z tobą bo sama chce(wtedy sama coś zainicjuje) czy po prostu jesteś dla niej wypełniaczem czasu.

Krok 2. Jak już ci zaproponuje spotkanie, to niekoniecznie się na nie zgadzaj od razu, albo po prostu wybierz bardziej odległy termin. Chodzi o to, żeby zobaczyła, że jednak masz inne rzeczy na głowie niż spotykanie się z nią.

Krok 3. Jak już trochę pobędziesz niedostępny, parę razy jej odmówisz, w końcu się spotkacie i dalej nic z teog, no to mówisz next i dziekuję bardzo.

Tutaj nie można sie cackać.

Pzdr,
DF

nowicjusz39
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 23
Miejscowość: Hrubieszów

Dołączył: 2018-07-29
Punkty pomocy: 31

W goracej wodzie kapany jak wiekszosc samcow alfa z tej strony . brak cierpliwosci nie jest sexi

Nowyy

Abelart
Portret użytkownika Abelart
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 22
Miejscowość: Kraków

Dołączył: 2017-10-29
Punkty pomocy: 208

Sparzyłem się kiedyś na chłodniku w nieodpowiednim momencie i trafiłem do szufladki "nie wie czego chcę" Spotykaj się z nią dalej normalnie jak dotychczas, w dalszym ciągu prowadź do seksu. Jeżeli naprawdę porządnie ją rozgrzejesz to ona sobie nie odmówi seksu. Poczytaj o tym jak jeszcze bardziej podniecić kobietę i działaj aż do skutku. Po seksie zobaczysz, że ta relacja nabierze zupełnie innego wymiaru Smile

Wygrywasz, albo się uczysz.

Żyj tu i teraz.

huna
Nieobecny
Wiek: 31
Miejscowość: bielsko-biała

Dołączył: 2017-09-14
Punkty pomocy: 368

Zainteresowana dziewczyna nawet jeżeli jest pasywna w kontaktach to przez 2 tygodnie cokolwiek by napisała, wypadać grunt ergo raczej byłeś plastrem/ jednym z kilku (skoro tinder) do randkowania. Nawet jeżeli kobieta chce z różnych pobudek poczekać z sexem to jednak dąży do kontaktu.

smerf8903
Nieobecny
Płeć: kobieta
Wiek: 29
Miejscowość: Poznań

Dołączył: 2018-07-12
Punkty pomocy: 559

Ja akurat się z Tobą nie zgodzę. Zawsze czekam co najmniej kilka dni z wiadomością do faceta, a na początku w ogóle nie wykazuję inicjatywy, czekając na jego ruch. Chcę wybadać, na ile mu zależy.

kozak
Portret użytkownika kozak
Nieobecny
Płeć: mężczyzna
Wiek: 27
Miejscowość: Miasto pow.500 tyś.

Dołączył: 2018-09-22
Punkty pomocy: 166

najwidoczniej nie jesteś tak inteligentny dla niej jak o sobie myslisz, i 21 lat? laski w tym wieku conajmniej 10 spotykają przy piwie, najwyjściu, domówce, imprezie.

sequel87
Portret użytkownika sequel87
Nieobecny
Zasłużony
Wtajemniczony
Płeć: mężczyzna
Wiek: 35
Miejscowość: Jaworzno

Dołączył: 2018-07-27
Punkty pomocy: 3178

Skoro masz taka slaba skutecznosc skup sie bardziej na grze wstepnej, zafundowaniu przyjemnosci, dogodzeniu kobiecie niz strikte zamoczeniu wacka.
Skup sie bardziej na niej, to wazniejsze.
I odstaw piwo bo tylko z "ryja" smierdzi I nic wiecej.

Zbyt zimno do tego podchodzisz, traktujesz to jak misje, dlatego tylko nieliczne sie na to godza. Oczywiscie beda calusy, paluszki itd bo one chca ale brakuje wlasnie czegos, a ktora niedogrzana kobieta wystawi tylek.

Paolo88
Nieobecny
Wiek: 29
Miejscowość: niedaleko

Dołączył: 2013-10-04
Punkty pomocy: 542

Napisz jej, że masz ochotę gdzieś wyskoczyć i tyle, nie proponuj nic, nawet pisząc z nią nie proponuj spotkania, daj się jej wykazać... zobaczysz czy sama od siebie coś zaproponuje. Działaj ale szukaj, nie nastawiaj się na nic. Może nie jesteś jedynym jaki aktualnie zabiera ją na piwo Tongue Jak panna będzie chciała coś więcej to sama też będzie działać. Możliwe, że tym ciągłym byciem needy straciłeś na atrakcyjności

Z pewnymi rzeczami powinno się postępować jak z chwastem... jak nie wytniesz go za wczasu, zniszczy Ci cały ogródek
"Piękne kobiety nie są dla ludzi leniwych" Gracjan