Jakieś 3 tygodnie temu poznałam faceta przez tindera. Od początku był dość zaangażowany w rozmowę i dążył do spotkania.
Do tej pory widzieliśmy się 4 razy, każde ze spotkań bardzo na plus. Kontakt z obu stron częsty, ale tez bez przesady, bo wiadomo, że każdy ma swoje życie.
Problem polega na tym, że do tej pory mnie nie pocałował...
Był jakiś delikatny dotyk, widzę, że lustruje mnie wzrokiem.
Zachowuje się trochę tak jakby chciał, ale nie mógł.
Wiem, że mu się podobam. Prawi mi komplementy dotyczące wyglądu i osobowości.
Jestem właśnie po spotkaniu z nim. Był klasyczny netflix & chill, więc idealane warunki ku zrobieniu kroku dalej.
Facet ma 37 lat, ja 22.
Opcje, które biorę pod uwagę, to m.in. to, że może po prostu miło spędza mu się ze mną czas i nie chce nic więcej... co byłoby dziwne ze względu na różniącą nas różnicę wieku.
W wiadomościach prywatnych wysyła mi buziaki, a w realu nic nie robi.
Przyznam szczerze, że pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją i w związku z tym prosze o poradę/hipotezę co można zrobić w tej sytuacji?
haha może daj mu jakies delikatne aluzje w tym kierunku. Może być tez tak, że nie chce Ciebie spłoszyć nachalnością, albo mu po prostu brakuje jaj. A na końcu spotkania chociaz było jakies przytulanie ? Moja radna idz z nim na piwo, może sie bardzie rozluźni
Niektóre kobiety są po to, by je wielbić, inne – żeby je bzykać. Problem mężczyzn polega na tym, że ciągle mylą pierwsze z drugimi.
Było przytulenie na pożegnanie, a piwo pija tylko bezalkoholowe ;/
Kiedyś, gdy mój związek się skończył to byłem jakiś przyjebany.. Zblokowany znaczy się
Po prostu nie mogłem coś dziewczyny na imprezie pocałować. Tak się z tym ociągałem, że ta się wkurwiła i zaciągnęła mnie na loże i wzięła sprawy w swoje rynce.
Co ja ci radzę? Sama go pocałuj, a nie, że czekasz na jego ruch.
Jak dla mnie to mega dziwne, zwłaszcza, że jesteś taka młoda, a on podchodzi pod 40stke, więc Wasza relacja to raczej łóżko. Pomaluj usta czerwoną szminką, jak nie zrozumie takiej aluzji to nie ma jaj
Porozmawiaj i się dowiedz...
Może właśnie zakończył znaczącą dla niego relacje i ma blokadę. I nic nie zdziała tu czekanie... musisz sama wykonać pierwszy krok.
Ośmielić go.
Może też ta roznica wieku go oniesmiela, nie każdy jest hop do przodu.
A może długo już jest sam, lub ostatnio miał wiele niepowodzeń randkowych i boi się wystraszyć cię ... Albo zostać uznanym przez ciebie za nachalnego.
Pokaż mu że ma zielone światło i przez ociąganie się więcej traci niż zyskuje. Jak nie zalapie aluzji to niestety szukaj dalej.
Jeżeli zachowuje się jakby chciał, ale nie mógł to widzę tu cztery opcje, które wypada sprawdzić i dowiesz się wtedy o co kaman:
1. Świeżo po długim związku, może po rozwodzie, nie miał zbyt wiele kobiet wcześniej, może żadnej.
2. Ma żonę/dziewiczynę/narzeczoną i nie wykona pierwszego kroku, bo potrzebuje logicznej wymówki dla swojego popędu - to ona mnie uwiodła (tak, działa podobnie jak odwrotna sytuacja, kiedy to panna zdradza)
3. Jest totalnie zielony w temacie sekaualnego prowadzenia relacji.
4. Nie spieszy się, może nawet zależy mu nie na romansie, a kumpelstwu.
Na prawdę wierzycie w to, że facet spotyka się z nią dla kumpelstwa? Kto poświęca czas na kobietę z którą nie chce czegoś więcej?
Jak dla mnie to 40sto letni prawiczek