Witam. od pewnego czasu czytam to forum stosuję się do rad, które tu zgromadzono. Zazwyczaj wszystko sie udawało po zastosowaniu wskazówek lecz nie tym razem.
Sprawa wygląda nastepująco:
Poznałem pewną dziewczynę, fajnie się gadało itp itd. na drugi dzień zaprosiła mnie na n-k i tak zaczął się dłuższy kontakt. Jednak to tylko sms lub gg. Chciałem to przerwac i zaprosic ją na spotkanie, lecz zauważyłem pewną rzecz. Po dwóch tygodniach intensywanej "znajomosci" przestała się w ogóle odzywac (zawsze głuchała, odpisywała na sms, na gg też itp.). I to mnie właśnie zmartwiło. Nie wiem co o tym myslec. Zapewne powiecie, że napewno nie chce ze mną utrzymywac kontaktu lecz ja od jej najlepszych przyjaciółek dowiedziałem się, że jej się podobam.
Dlatego proszę Was i radę. Co mam zrobic aby znów ją zainteresowac? Co zrobic aby sie rozkręcił, bo wydaje mi się jakaś taka nie śmiała?! Jak do niej trafic??
Moim zdaniem ona chce byś wpadł w jej rame, chce żebyś zania biegał jak pieseczek, mysli ze rozkochała CIe w sobie jesli sie jej podobasz a ona nie odpisuje na Twoje wiadomosci bo jesli było by i naczej dał by jakis sygnał. Ja dał bym jej czas az sama napisze a gdybym spotkał gdzies na ulicy wtedy zagadac, wyciagnac na kawe i poprostu podrywac
Zmien temat! oniczym nie mówi
tizolkks55 no właśnie o to chodzi, że nie spotkamy się na mieście gdyż mieszkamy w całkiem innych rejonach, obracamy sie w całkiem różnych ekipach więc raczej Twoj pomysł nie wypali ;/
Mnie sie wydaje, że palce w tym maczała moja była, któa powiedziała parę miłych słówek jej tzn. że ma sie ode mnie odwalic. Jednmak chciałbym się mylic.
Ma ktoś jakis inny pomysł lub radę?? Pomóżcie mi bo to fajna dziewczyna.
a może zrób tak jak tu gdzieś na tej stronie pisało... zadzwoń i powiedz że chcesz się z nią spotkać żeby poruszyć ważną kwestię i jak się spotkacie to podrywać.
nic lepszego mi do głowy nie przychodzi
Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...
frozenKAI mó[wisz spotkac sie i podrywac, ale ona mnie się wydaje taka niedostępna i niesmiała. Jest taką cichą osobą. a swoją drogą chce nie chce wpasc w rame tak jak napisał tizolkks55. chce aby ona sama napisała i zaproponowała spotkanie lub chociaż sama napisała, bo sie stęskniła.
to jest fakt! łatwo wpaść w ramę wtedy... ale jeśli ci zależy to jakoś trzeba będzie to rozegrać... zresztą tu sa większe autorytety ode mnie:-) a prpozycje w charakterze burzy mózgów potraktowałem...
Cokolwiek myślisz na mój temat - mylisz sie...
powiedziałeś: ona zaprosi? Jak to spiewają chłopacy:) z Hemp Gru- "przeproś i podziękuj". Jak jest nieśmiała to jak sobie wyobrażasz, że ona Cie zaprosi- ONA!!! Normalnie JEBUT!Kto tu jest facetem w tych relacjach????
a co do jej zachowania to stosuje ona push&pull. Co masz za problem z pójściem w inne rejony miasta? Napadną Cie kibole ze Wschodu bo poznaja że jesteś z Północy? Towarzystwo macie inne- gdzie tu problem, to TY działasz, nie towarzystwo.
Dobranoc
MC
Polecam film Hitch
mcm_13 czyli miałbym ją zaprosic, tak?? tylko jak isc i sie z nia spotkac skoro ona nie odpisje a pod jej domem stac godzinami nie bede!! w końcu potrzebującym (jak przeczytałem na tej stronie) nie mam byc
To ogranicz pisanie z nią na razie. Nie dzwoń, nie pokazuj że jesteś potrzebującym, którym (jak przeczytałeś na tej stronie) nie masz być
Jeżeli sama sie odezwie, to zaproponuj spotkanie. Jeżeli nie, to strata Twojego cennego czasu na nią. A podobno jej się podobasz więc... da znać! 
Polecam film Hitch
Musi dac znac! Lecz coraz częściej słyszę, że to moja Ex zadziałała w tej sprawie.
Wpadłem na pomysł aby wpasc po nią raz po szkole autem i zabrac w piękne i romantyczne miejsce. co Wy na to?/
Może się nie zgodzić, jak już chcesz wpaść po nią do szkoły to zostaw auto w domu, przejdzie się, zabierz ją do kawiarni.
Musisz zrobić odpowiednią atmosferę żeby czuła się bezpiecznie przy Tobie, a wątpię że jak podjedziesz autem to wskoczy Ci bez wahania do samochodu.
"Jeśli chcesz człowieka uszczęśliwić, nie dodawaj nic do tego, co posiada, ale ujmuj mu kilka z jego życzeń."
Dziś dowiedziałem się ,że panna która do mnie sie nie odzywa wyjechała za granicę i nie wiadomo kiedy wróci. najgorsze jest to, że mi nic nie powiedziała
Mam takie pytanie z innej beczki.
W poprzednim moim związku co jakiś czas zarówno ja jak i moja była dziewczyna dedykowaliśmy sobie piosenki. Od pewnego czasu moja była ustawia opisy z tych piosenek. Co to może oznaczac? Proszę o pomoc
pewnie jedno wielkie N I C !
moze cos tam wspomina ale nie licz na to ze siedzi i za Toba placze.